Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wscieklizna

jestem wsciekla!!! na niego

Polecane posty

Gość BluMen14
komiks robisz to samo co moja była dziewczyna,wiem że wcześniej Ci radziłem byś kuła żelazo póki gorące,ale nie osaczaj go, bo to powoduje AGRESJĘ!Ja tak miałem ,moja dziewczyna była w stanie stać pod drzwiami i czekać kiedy przyjadę z pracy ,a wracałem o różnych porach, potrafiła tak robić kilka dni pod rząd.Zamiast dać mi ochłonąć, żebym mógł na spokojnie wszystko przemyśleć.Wcale nie wyczuwała czy może nie docierało do niej, że zwyczajnie mnie to wkuropatwia,no dosłownie jej widok działał na mnie jak czerwona płachta na byka.Naprawdę podnosiła mi tak ciśnienie że szok.Piszesz że namiętnie wysyłasz esemesy ,wiesz co ja zrobiłem po kolejnym słodkim "przepraszam"rozwaliłem telefon! I to tak że samochód oberwał.Ty chcesz wszystko naprawić jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki i jak najszybciej,figa!Tak prosto nie jest,żeby z lekka ostygnąć potrzebowałem kilku tygodni a porozmawiałem z nią na spokojnie po jakiś 6 miesiącach a dobrze to było po jakimś roku.Piszesz "jaka to ja biedna" chwilunia ,kto tu w takim razie jest poszkodowany? Zastanów się...nie Ty bo to twoja wina tylko ON i nie bierz go na litość bo skutek będzie odwrotny, przynajmniej ja tak miałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
nie biorę go na litość tylko mam pretensje ze nie chce sie spotkac i tym mnie krzywdzi i mi przykro, sluchaj u nas minelo pol roku a przez te pol roku on sie caly czas ze mna kontaktowal obiadki zakupki spacerki na imieniny dostalam bombonierke w ksztalcie serca co to mialo znaczyc? ale pomimo tych spotkan szarpalismy sie teraz od 2 miesieciy on jest inny i ja jestem inna on tez bez winy nie jest nie rozmwaial dusil w sobie wszystko itd myslal ze zwiazek to zabawa ..... fakt bardziej ja zawinilam bo tez z nim nie rozmawialam szczerze w dodatku klocilam sie gdy nie okazywal mi uczuc tak jak chcialam w nerwach kiedys go uderzylam bo nie dawalam rady ostatnie 4 miesiace naszego zwiazku to jedna wielka klotnia byla, pozniej wyszlo klamstwo ze szkola z tą kasą ktora glupio poyczylam itd powiedzial ze z taka osoba jaka bylam wtedy nie hce byc i podjal decyzje a caly czas jest gdzies obok. jak spotykalam sie z takim jedym facetem wypytywal widac bylo ze go to rusza wiec podsumowujac nasze spotkania teraz raz sa mile fajne gdzie on jest soba a czasem trzyma dystans ale taki celowy widac to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
wiesz on mi pisal ostatnio rób swoje(czyli obron sie zrób kurs) a Twoje szczęscie przyjdzie szybciej niz myslisz, gdy napisalam ze zapracuje na jego akceptację i zaufanie odpisal '' jak tak się stanie powiem jedno zdanie wiecej nie bedzie trzeba'' gdy pisalam mu ze na uczucia trzeba pracowac zasluzyc i je pielegnowac odpisal ze fajnie piszę i ze mu sie to bardzo podoba, gdy po tym naszym seksie napisal ze zle ze tak emocjonalnie bylo napisalam mu trudno ale tak bylo nic na sile zgodzil sie z tym. widzisz ja zostalam u niego na noc wtedy troche na sile ale kochal sie ze mna tak jakby mnie kochal przytulalismy sie bylo jak kiedys rano sie obudzil i takim fajnym wzrokiem na mnie spojrzal i czule powiedzial obiecalas śniadanko a za chwile jakby otrzezwial i stwierdzil ze sam zrobi sobie sniadanie i zaczal sie wkrzac ze tak nie moze byc oslupialam ale wyszlam no i smsy ze to bylo szczere prawdziwe ze sa uczucua itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
komiks naprawdę nie ogarniam tego co oboje robicie ,niby Twój były szuka kontaktu z Tobą,sypia z Tobą,daje prezenty a po wszystkim...to się chyba mści za to co zrobiłaś ,zwyczajnie bierze rewanż,tak to odbieram.Powinien się określić a nie bawić się w ciuciubabkę jak dzieciak, bez obrazy ale Twój men to jakiś nie poważny jest.Pisałem wcześniej o tym że bałem się że tak będę postępował ze swoją dziewczyną ,jesli się zgodzę by do mnie wróciła.Widzę że miałem rację ,że tak będzie,dobrze że jestem uparty ,bo skrzywdziłbym tę dziewczynę a tego mimo wszystko nie chciałem jej zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
on m 34 lata i niby jest dojrzały on niby otwarcie mowi ze on nie chce ale czyny czesto swiadczą o czymś innym moze i się mści sama nie wiem twierdzi ze chce dla mnie jak najlepiej wyglada to tak jakby sobie na cos wiecej pozwalal a za chwle aut nie bo tak mu dobrze napisalam mu ze wiem ze mnie kocha a on nic nie odpisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
zawozi mnie na zakupy chodzi ze mna po ubrania na piwo seksu nigdy nie inicjowal zreszta rapetm 4 razy spalismy ze soba na zasadzie chce mi się wiec go poinformowalam czy by mnie nie zaspokoil on nie chcial sie godzic ale uulegal przy zapewnieiu ze to po kumplowskuu ten ostatni raz byl inny uczucia itd i wyznania ale widzisz znow mnie sprowadzil do parteru mam chyba dosc a teraz go juz ewidentnie wnierwiam od niedzieli bo sie chowa i unika mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
Oj komiks komiks to że on ma 34 lata o niczym tak naprawdę nie świadczy,20 latek może być bardziej emocjonalnie dojrzały.Moja dziewczyna była młodsza o 10 lat ale emocjonalnie było ok .Twierdzi że chce dla Ciebie jak najlepiej,dobre sobie, tak postępując? Zwodzi Cię niesamowicie,dla mnie to świństwo.I nie żebraj o sex bo to jest poniżające,jesteś jeszcze młoda i nie musisz tego robić! Ciekaw jestem, co on w takiej chwili myśli o Tobie.Dziewczyno trochę szacunku dla samej siebie nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
nie wiem co mysli ale wiem ze chce dobrze ale rzeczywiscie moze mnie zwodzi tak do wyglada? albo chce sie kumplowac poprostu jezeli chodzi o seks to chcialam mu dopiec jak imno podchodze do niego on te sprawy traktuje normalnie na pewno nie ma mnie za dziwke ale mowisz ze mnie nie kocha ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
czasem mam wrazenie ze to testy jak zareaguje jkak sie zachowam czy wybuchne czy spokoj nie zignoruje sprawe kurde mialam wszystko pouklada a tu te wyznania ta spontaniczna noc i bum odzyly uczucoia te ktore zostaly jakie mam wyjsce? olać Gi i zobaczyc czy sam sie odezwie jezeli nie to bede miala pewnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Roman
Było sobie lepiej wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
to do mnie? roman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gita8787
Autorko, coś Ty sobie za buraka wzięła?! I jeszcze z nim dziecko zrobiłaś? No nic, trudno - pomyłki się zdarzają. Dobrze że z Ciebie zaradna samodzielna kobieta - lubię takie. Mądra baba po szkodzie. A teraz - już nie ma co się wściekać. Lepiej Ci będzie bez niego i sama już dobrze to wiesz. Powodzenia! Czas zacząć cieszyć się życiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14
komiks to czy on Ciebie kocha to wie tylko i wyłącznie on,nie twierdzę że on Ciebie nie kocha, zwyczajnie nie mogę tego wiedzieć.Ale szczerze ja gdybym kochał dziewczynę, tak bym nie postępował, no ale on może kocha inaczej .Naprawdę nie kumam o co mu biega.Moja dziewczyna zrobiła chyba najgorszą rzecz jaką jest zdrada ,ja nie wiem czy świadomie czy nie, wybaczyć jej całkiem nie mogę ale jak mi złość przeszła to jak pisałem wcześniej, pomogłem jej nawet finansowo gdy studiowała i zwyczajnie nie miała kasy by przeżyć cały miesiąc,miała zostać prostytutką czy utrzymanką?Nie żałuję spędzonych z nią dni bo byłem z nią szczęśliwy,czułem się w obowiązku jej pomóc ,zresztą mogła liczyć tylko na mnie ,dla mnie to proste ,może dla innych jestem fajerem ale mam to gdzieś. Oboje mamy swoje aktualne numery telefonów ,gdy jestem w Polsce to nieraz się spotykamy ale nie zbyt często,to ja wykonuję uniki .Zwyczajnie nie dowierzam sam sobie, nadal mi się podoba, fizycznie niewiele się zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
no ok, ale widzisz On mam mi dzuo do wybaczenia dużo przykrych słów padło gdy zaczelismy byc razem ja stracilam pracę on zaproponował bym zamieszkala ja kis czas uniego i tak zostałam na dlugo bo cały rok on w sumie nas utrzymywał ja sie dorzucałam z oszczędności ale niewiele dbal o wszystko staral sie natomiast ja własnie 4 miesiace siedziałam na tylko posprzatalam mieszkanie ugotowałam obiad, ale to wszystko jadlam czekolady i byłam w dołku On sie nie komunikował nie podobało mu się wiele spraw ale nie wszystko mówil. dopingował mnie strasznie w dokonczeniu szkoly zrobieniue kursu na instruktora zrobieniu prawka chcial mi je wykupic na urodziny zapozyczylam sie u niego na 6 tys on nie chce tego dlugu mowi rób swoje jak zrobisz bede szczesliwy i dlugu nie ma. Cały czas jest w moim zyciu niby chce sie kumplowac caly czas zaznaczal zero seksu to ja naciskalam na to ale nie czul sie z tym dobrze, przed rozstaniem byla taka klotnia w ktorej ja go bilam , jak mnie odepchnal mowilam ze pojde na policje na obdukcje a sama nawalalm go piesciami dusilam poduszka gdy lezal wtedy okazalo sie ze hormony mam rozlegulowane zaczelam brac leki i sie unormowalo moze on nie umie mi wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
no ok, ale widzisz On mam mi dzuo do wybaczenia dużo przykrych słów padło gdy zaczelismy byc razem ja stracilam pracę on zaproponował bym zamieszkala ja kis czas uniego i tak zostałam na dlugo bo cały rok on w sumie nas utrzymywał ja sie dorzucałam z oszczędności ale niewiele dbal o wszystko staral sie natomiast ja własnie 4 miesiace siedziałam na tylko posprzatalam mieszkanie ugotowałam obiad, ale to wszystko jadlam czekolady i byłam w dołku On sie nie komunikował nie podobało mu się wiele spraw ale nie wszystko mówil. dopingował mnie strasznie w dokonczeniu szkoly zrobieniue kursu na instruktora zrobieniu prawka chcial mi je wykupic na urodziny zapozyczylam sie u niego na 6 tys on nie chce tego dlugu mowi rób swoje jak zrobisz bede szczesliwy i dlugu nie ma. Cały czas jest w moim zyciu niby chce sie kumplowac caly czas zaznaczal zero seksu to ja naciskalam na to ale nie czul sie z tym dobrze, przed rozstaniem byla taka klotnia w ktorej ja go bilam , jak mnie odepchnal mowilam ze pojde na policje na obdukcje a sama nawalalm go piesciami dusilam poduszka gdy lezal wtedy okazalo sie ze hormony mam rozlegulowane zaczelam brac leki i sie unormowalo moze on nie umie mi wybaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14A
komiks z Tobą to nie można się nudzić,taka jazda po bandzie że trzymajcie się ludziska haha Mnie żadna kobieta nie pobiła,masz temperament jak Włoszka.Naprawdę nie wiem co o waszym związku sądzić ,jest takie powiedzenie że przeciwieństwa się przyciągają ,coś jak ogień i woda.Może to o was chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
ale czy bylabym dla Ciebie spalona? on mnie ma raczej za furiatke? czemu nie odpisal na sms o tresci '' wiem ze mnie kochasz''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BluMen14A
komiks dla mnie jakaś kłótnia nie przekreśla związku dwojga ludzi,konflikty się zdarzają , pewnie każda para je przechodzi,to normalne.Z moją obecną kobietą która jest Niemką mam nieraz taką jazdę że hoho jeszcze nie bije ale strasznie uparta jest.Czy jesteś furiatką to nie wiem ale chyba jesteś ostra.Dlaczego nie odpisał na sms '' wiem ze mnie kochasz'' pomyśl logicznie po co miałby to robić skoro...Ty wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komiks
moglby zaprzeczyc no chyba ze rece mu opadaja i olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×