osoby naprawde samotne - w tym roku jedziecie same na wakacje czy zostajecie

w domu cale lato?

nie mam pojecia

i do UK,potem nad Bałtyk. cały lipiec wypełniony.

ale nikt sam nie jest

Jade z samotna przyjaciolka, jeszcze nie wiem gdzie. :o)

Zawsze jeżdżę sam, wczoraj byłem prawie cały dzień na wycieczce, wyjechałem o 6 rano a wróciłem o 18. Przejechałem łącznie ponad 80 km na rowerku. W lato planuje wyprawę kajakiem, oczywiście samotnie i jak czas pozwoli.

do kina tez chodze sama, czasem na kawe....

Bede siedział w domu i się kurował. Na wakacjach nie byłem od 8 lat.

a ja w tym roku nigdzie nie pojadę. nie dość że zostalam sama, to jesczce katastroficzny brak kasy

ja jade nad morze potem w góry jakos tak czerwiec wrzesien spedze w podrózy kto ze mna ???

zazzdroszcze ci.......

ponieważ od paru lat nie byłam nigdzie, w tym roku planuję wyjechac sama, choc na tydzień, w góry...nie mogę doczekać się urlopu

w tamtym roku byłam na Krecie, teraz pozyje trochę wspomnieniami:)

tak samemu bezsensu jechać.

może i bez sensu samemu, ale jak nie ma z kim to co?

no cóz nie ma odwaznych wiec pojade sam :) moze nie bedzie wielkich wygód ale

na pewno pojadę sam ;) albo do Hiszpanii, a jak coś mi strzeli do głowy to do Meksyku ;) albo Indie ;) albo to i to :) czas zacząć żyć...

u mnie też nie będzie wielkich wygód, może w końcu znajdę tego jedynego...w końcu do trzech razy sztuka...

kobiety boją się jechać na wakacje z obcymi facetami. Moim zdaniem słusznie, bo za dużo skurwysynów po tym świcecie chodzi.

Nigdzie nie wyjeżdżam bo mnie nie stać.

sama i tak co roku bo ludzie maja mnie za dziwaczkę bo lubię przyrodę las zwierzeta lubie podziwiać góry i robić zdjęcia nie lubię piwa,papierosów knajp i imprez jest tu ktos taki ?

Ja jestem, też nie nawidze alkoholu, szumu, miast itp. Ale kobiety innego życia nie widzą dla siebie, to też uciekają z wsi do miast...

ja też jestem, tyle, że lubię papierosy....

ja chyba jadę do UK na początku pozwiedzam później pracy szukam i chyba tam zostane:/ sam nie wiem czy dobrze robie, jestem samotny tutaj to moge być samotny i tam...

Nienawidzę fajek i nigdy nie paliłem.

Na trzy dłuższe weekendy jadę do znajomych, tak przynajmniej jest w planach: Niechorze, kolejny w Kołobrzegu... odwiedzę też znajomych na południu Polski. Na dwa weekendy mam sama mieć gości. Dodatkowo tygodniowy urlop u rodziny... ale i tak pewnie wyskoczę gdzieś sama... wtedy jak nie będzie innych planów...

Sa ciekawi',maja swoje"perwersje", I nie stwarzaja pozorow n a potrzeby chwili, komplementuje iCh popieprzncami ale o tym juz Chyba wiadomo.

Ja jade sama do Zakopanego , zwykle jezdzilam nad morze.

Bosko... wakacje ;( a ja ledwo przeżyłam weekend majowy ;( W zaplanowaną podróż poślubną sama już nie pojadę...

hehe ja wróciłam do prawka ;p Została mi jedna godzina teorii test i jazdy ;p