Problem z mężem-proszę o radę.

Mamy 19 letniego syna,od 4 lat mąż zaczął traktować syna jak dorosłego i zachowuje się wobec niego bardzo obojętnie,nie okazuje uczuć ,syn cierpi a ja razem z Nim nie wiem czy można co z tym zrobić,rozmowy nie pomagają jestem bezradna.

19 letni syn, to dorosły syn. Syn musi sobie teraz sam układać sobie relacje z Ojcem. Czy Ojciec nie okazuje uczuć tyko synowi czy też innym - np. Tobie?

Mnie też nie okazuje uczyć. Zawsze był oszczędny w słowach w czynach jest o niebo lepszy.

Np. Córke którą ojciec bardziej kocha?

Może Twój mąż ma taki "etos twardziela" - nie płacze, nie wzrusza się, uważa, że nie wypada mu okazywać czułości. Mnie ojciec nigdy nie powiedział miłego słowa ale jeśli w warstwie czynów i gestów wszystko jest w porządku to syn nie powinien się czuć pokrzywdzony. Staraj się zrekompensować zachowanie męża czułym zachowaniem wobec syna. Porozmawiaj z mężem - czy jego zachowanie nie wynika ze wzorców jakie wyniósł z domu? jeśli tak to już raczej nic nie zmienisz. Może wcześniej inaczej traktował syna bo ten był dzieckiem?

dziadkiem?

Nie mamy córki.Rodzice męża też byli oschli dla Niego.Poza tym mąż bardzo się stara być dobrym ojcem,co z tego kiedy syn wolałby usłyszeć od czasu do czasu ,że jest ważny dla ojca znam ten ból i dlatego ciepię z tego powodu.