przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

hej znowu u nas tez zawieje i zamiecie na maksa ale b fajne powietrze jest, bylysmy z Matylda w odwiedzinkach u kolezanki, ktra urodzila w lipcu- strasznie duza ta jej coreczka, b ladna i b rozdarta :) mam nadziejej ze moja caly czs bedzie taka grzeczna :) co do stanika o ja kupilam taki: http://allegro.pl/10-99-biustonosz-stanik-do-karmienia-85-90-c-i2752396629.html i jest zajebisty i za przystepna cene :) teraz bede dalej tlukla seriale tylko najpierw zjem i nakarmie Matylde Pozdrawiam!

rottana - no te staniki to rzeczywiście super są - zwłaszcza te kolorowe z drugiego linka... :) Tylko ja to będę musiała przymierzyć bo tak beż przymierzania to ja nie lubię kupować... ale może jeden taki łądny, seksowny to sobie sprawię :P a resztę to pewnie tych tańszych, białych... a ta bluzeczka superowa - nawet nie wiedziałam że takie do karmienia też istnieją :) też bym sobie musiała taką sprawić... Noo to sie nasprzątałaś, ale masz rację teściowa mogłaby Ci pomóc... my mieszkamy sami więc tak czy tak muszę sobie sama sprzątać :D ale mamy tylko pokój, kuchnię i łazienkę więc dużo tego nie ma :) staram sie sprzątać zawsze tak porządnie na weekend a w tyg to ewentualnie kurze i tak z grubsza :) mamucha - no proszę jak sobie ładnie wspólnie z Matyldą radzicie :) i jak masz czas na seriale to widać że wszystko zorganizowane :D a powiedz - koszul nocnych do karmienia to dużo sobie sprawiłaś?? bo ja ogolnie to wole piżamy ze spodniami ja własnie staniki, wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe itp. to chce pokupować sobie w grudniu jak już wszystko dla synusia będzie kupione

Nooo ja tez juz ogarnelam. jeszcze tylko okna umyc i firanki uprac ale to juz wszystko w nastepnym tygodniu a jutro czesc dalsza mieszkania idzie w ruchłazienka albo kucnia z salonem teraz, ale chyba za kuchnie sie wezne bo tam wiece do roboty, szafki, półki, szufaly itp. A ja to sobie kpie chyba te staniki co mamucha wstawila link, a pozniej ewentualnie jakies ladniejsze jak beda mi potrzebne. Ja koszule do karmienia kupie sobie na targuu mnie, na straganach maja przerozne. Jak narazie to cuagle mysle nad kurtka zimowa.... to dopiero problem jest

no ja na szczęscie dostałam taką dłuższą kurtkę od teściowej i mam w niej jeszcze w tej chwili luz, także może do konca nie pochodzę ale do grudnia napewno, a potem to się jakoś 'przepęka' no ale Tobie lilka to jeszcze cały styczen zostanie... wiec coś będziesz musiała skombinować bo niewiadomo jaka ta zima będzie... koszulę jedną mam i własnie zastanawiam sie ile jeszcze ich kupić, na allegro u tej babki co mamucha link podała do stanika to mają nie drogie bo fajne już za 19zł koszule, może do tego zamówie stanik... Ty też sie nasprzątałaś - teraz odpoczywaj żebyś sie nie przeforsowała... :)

No wlasnie nie chce za bardzo szalec z tym sprzataniem zeby znowu jakichs kwiatkow z moim zdrowiem nie bylo. rzypomnialam sobie ze mam kurtke narciarska u rodzicow na wsi tylko musze pojechac ja przy mierzyc bo nie wiem jak ona na brzuszku bedzie lezala, a jak nie to polowanie w ciuchu a pozniej sie sprzeda na jakims portalu :) ide sobie obiadek odgrzac wczoraj robilam carbonare i mi zostalo jeszcze :)

Hej dziewczyny, ja troche mniej optymistycznie... byłam dzis na badaniach i na usg... lekarz stwierdził ciążę i znalazł pęcherzyk tyle ze stwierdził, że jest on za mały w stosunku do tygodnia... muszę znów przyjsć do niego za parę dni by sprawdzić czy coś się powiększyło... i że wtedy będziemy wiedzieć wiecej... Dziękuję za wsparcie :) odezwe sie jak coś będe wiedzieć... Pozdrawiam

marika- powodzenia!!!! upilm 2 koszue do krmienia - od tego samego uzytkownika co link wstawilam ze stanikami takie z bocianami kupilam i byly spoko jesli planjecie rodzic sn to dobra rada: kupcie sobie ze 3-4 paki tych podkladow poporodowych ( ja mialam firmy Bella- takie rozowe) rzez 2-3 dni wklada sie 2 na raz tak cieknie :) (po cc troche mnej) poza tym proponuje do mycia i podmywania bialy jelen w plynie i najwazniejsze- octanisept- niby uzywa sie tego do pepuszka dziecka, ale to ogolnie dzila przeciwzakaznie i ja tego sama uzywalam do psikania na krocze (mialam nacinane) bo mi sie nie cchilo tego podmywac po kazdym sikaniu i sikalam octaniseptem :) aha i mjtki wielorazowe wg mnie do duy) ale moze za duzy rozmiar kupilam bo te podkldy mi sie cly czas rozjezdzaly) za to zajebiscie mi sie sprawdzily majty jednorazowe canpol babies- nic sie nie rozjezdza przewiewne sa i wygodne

mamucha a ile w sumie malas koszul? 2 do karmienia i jedna do porodu czy tylko te dwie do karmieia?

2 do karmienia, jedna taka normalna (kupilam ja bo mi sie b podobala :P) i mialam jedna do porodu tk znoszana i troszke brzydsza :) kazdy wogole gd zeby do porodu zakladac jakies brzydsze koszule bo sie zachlapia zniszcza itd- gadanie ja ta moja ledwo umazalam troche i to dopiero wtedy gdy mi M polozyli na brzuchu i od razu sie sprala

Ok puscilam zaklad na dzsiejsze losowanie lotto, wiec zamierzam zostać Milionerem :D trzymajcie kciuki :P

lilka - nie Ty jedna :P ja w sobotę miałam '4' to może dziś też mi sie poszczęści :) mamucha - no własnie aptrzyłam że ta kobieta sprzedaje też fajne koszule i wcale nie drogie i fajne wzory :D octenisept już mam i właśnie wiem że on jest dobry na takie rany i wogole działa odkażająco, podkłady muszę kupić ale to do domu bo w tym szpitalu co będę rodzić to są na sali bez ograniczeń... mjtek takich jednorazowych mam kilka par, ale niewiem czy to starczy bo dostałam je od koleżanki która po cc nie mogła ich zakładać żeby rany nie przykrywać. je sie wyrzuca za każdym razem z podkładem?? No właśnie słyszałam że do porodu gorsze ale w sumie tak jak piszesz, je się podwinie i tylko ewentualnie jak dzidzie położa to sie pobrudzi... ja mam piżamkę ze spodniami, dokupie jeszcze jedną do karmienia a taką jakąś znoszoną to muszę wynaleźć bo ja to koszul wogole nie lubie :) marika - trzymam kciuki żeby było dobrze :* nie denerwuj sie tylko za bardzo!!

viola---> tylko pamiętaj że jak będziesz kupywała staniczek przed porodem to musisz brać większy rozmiar miseczki. o jeden albo 2. ja z 75D po porodzie miałam 75E-F:P jak pokarm się pojawi to dopiero cycki rosną:P a nie lepiej rodzić w tej szpitalnej koszuli a po porodzie się przebrać w swoją? ja rodziłam w szpitalnej a później się przebrałam i nie musiałam się martwić że ubrudze czy coś... no i ze mnie aż tak nie ciekło to żadnych spodni nie pobrudziłam. taki na prawde spory "okres" :P aczkolwiek raz w nocy się zerwałam jak nie pociekło ze mnie mój z papierowym ręcznikiem szedł i wycierał po mnie:D:D:D hehe:P ale to tylko raz:P

rottana - ano widzisz dzięki, o tym bym nie pomyślała :) chyba że by mnie sprzedawczyni w sklepie uprzedziła... no własnie wróciłam od koleżanki która rodziła w tym szpitalu co ja bede przez cc i ona dostała koszulę do porodu od nich ale mówiła że nie wie czy do naturalnego też dają...

a z tym 'cieknięciem' to zobaczymy jak będzie, też liczę że będzie to większy okres :P

tak tak dają, mnie nawet nie zapytali czy mam jakąś:P tylko dali odrazu:) nie wiem dla czego kobiety tak protestują i nie chca w nich rodzić... no cóż piękne to one nie są wiadomo białe "prześcieradło" ale na chwile rzeby swoich rzeczy nie zniszczyc czemu nie... :P

no to jak dają to pewnie że skorzystam :D przecież na porodówce nie musimy wyglądać jak miss :P a co sie nie pobrudzi swoich to sie nie pobrudzi...

kurcze jakie nudy... mój już spi... teściowa śpi...;/ jak jej powiedziałam że może jutro łazienke posprzątam to zaprotestowała że może bym się tak nie przeciążala... heh tyle że ja nie lubie jak jest brudno i nic na to nie poradze... chyba jutro zaczne prać rzeczy Bartusia... przynajmniej bedę miała po jutrze co robić bo zacznie się prasowanie;]

ja tam smigalam caly dzien w szpitalnej jak wyladowalam we wrzesniu z tym łozyskiem, dopóki posilki z walizka nie dojechały :) fakt ze piekna nie byla i duzo za duza ale coz zycie :)

rottana mi tez sie nudzi, moj w pracy, ja juz seriale obejrzalam, chyba pojde pod prysznic teraz a pozniej znowu jakis film uskutecznie zeby czas zlecial.

nie no przy porodzie nie ma bata i chodźbyśmy nie wiem jak się starały koszula się pobrudzi, jak nie od wód płodowych, to od malucha a po co... na porodówce nikt nas nie zobaczy (oprócz osoby towarzyszącej:)) a myślałyście już kto będzie z wami przy porodzie? u mnie na bank będzie mój men, na szczęscie nie przeraża go wizja kolejnego porodu:P ja się obawiam tak troszeczke:)

Mój też w pracy, ja sobie własnie zrobiłam kolacyjkę i oglądam końcówkę na wspólnej, potem m jak miłość a potem prawo agaty :P kolejny maraton :) rottana - mój jak narazie się nie zdecydował czy będzie ze mną... nie bedę go zmuszać bio wiem jak on reaguje na takie widoki i na krew ale pewnie wszystko wyjdzie w trakcie :) Ja popiorę wszystko za jakiś czas... ale proszek już mam zakupiony :)

viola---> a jak twój men ostatecznie się nie zdecyduje to myślałaś już kto może go zastąpić? mama przyjaciółka siostra? bo samemu to tak nie fajnie... odradzam:P

rottana - mówisz?? w sumie to sie nie zastanawiałam... mój mówi że może zostanie ale może być i tak że jednak nie da rady :) może rzeczywiście masz rację, tylko mój jest taki że jak mu powiem że może wezmę kogoś innego np. siostrę to poczuje sie 'urażony' jaK czuję... że odrazu pomyślałam o kimś innym :P

viola---> to ugadaj sobie kogoś tak awarynie, twój w cale nie musi wiedzieć. a przyjdzie czas że pogadacie sobie szczerze i w tedy się określi czy będzie czy nie... taka osoba obok jest potrzebna, może podawać ci wode, robić chłodne okłady na czoło, pomagać przekręcić no itrzymać za rękę. jak się o tym pisze to wydają się błache rzeczy ale w praktyce jest bardzo potrzebne uwierz. sama przy skurczach nie będziesz miała siły ani czasu rzeby sięgnąć po butelke wody... a przy takim wysiłku chce się cholernie pić:P no i sama świadomość że nie jesteś sama...

Po 1 spotkaniu w szkole rodzenia mile wrazenia. Bylam w tym szpitalu co rodzila Ciezarowka. Rzeczywiscie szpital brzydki :) ale atmosfera byla fajna, mile babki prowadzace. multum ludzi przyszlo, jednak wiekszosc kobiet z facetami. podzielili nas na grupy i najpierw wzieli mnie na cwiczenia, troche sie spocilam :P chyba bede miec zakwasy :P uczyli oddechu, pokazywali pozycje w czasie porodu itp potem chwile organizacyjnych spraw i czas zlecial. opowiedziala nam co nas czeka, jakie tematy i fajnie sie zapowiada. na nastepnych bedzie kapiel lalki :) Ja chce isc rodzic z moim menem, wlasnie mamy miec spotkanie z psychologiem, ktory powie dlaczego warto byc przy swojej kobiecie, mam nadzieje, ze przynajmniej wtedy pojdzie moj ze mna i poslucha i w sumie chcialabym, zeby poszedl z wlasnej woli, a nie, ze ja chce. Jutro mam wizyte u gina, wiec dzis tak na szybko poprawilam golarka swoja piczke :D potem weszlam do lazienki zrobic siusiu, a tam krew, ojej jak sie wystraszylam, ale przypomnialam, ze to pewnie od golenia sie pozacinalam heh a juz chcialam krzyczec, ze do szpitala musze jechac...spanikowalam od razu. Kupilam 2 koszule na allegro juz jakis czas temu i 2 staniki do karmienia, kude nie pomyslalam, zeby kupic je wieksze :) w koszulach w ogole nie spie, nie chodze, ale do szpitala musialam kupic.

rottana - masz rację, pomyślę i pogadam może ze siostrą :) to wydaje sie takie błahe jak piszesz ale wiesz co mówisz - a my tu dop pierwszy raz na porodówce :) a mam takie pytanko - od wczoraj czy przedwczoraj jak sie nachylam aby założyć leginsy, czy zapiąć buty czy wstaje z kanapy po siedzeniu pobolewa mnie podbrzusze... nie są to mocne bóle, do wytrzymania ale trochę sie zaniepokoiłam, wizytę mam za tydz i sama niewiem... to może być coś groźnego??

głodek - to fajnie że Ci sie spodobało w tej szkole rodzenia... a rodzić będziesz też w tym szpitalu??? jak swojemu powiesz o tym spotkaniu z psychologiem to napewno z tobą pójdzie, w końcu to dla waszego dobra :) noo to nieźle musiałaś sie przestraszyć jak zobaczyłaś tą krew... :) ja też nie śpie w koszulach :P

moj tez jeszcze nie podjal decyzji, ale nie wyklucza tej ocji wiec jest sznasa nadziei :) co do inej osoby towarzyszacej polozna w szkole rodzenia mowila nam ze lepiej wybrac osobe(kobiete) ktora juz ma porod za soba poniewaz nawet nieswiadomie moze utkwic w pamieci takiej osoby porod i moze miec pozniej uraz do rodzenia dzieci itp. wart o tym pomyslec przy wyborze kandydata. Co do koszul to ja tez nie spie, zawsze mam albo jakies krotkie spodenki i koszulke albo komplet do spania ze spodnami, generalnie to w czym mi wygodnie, a koszule sa dla mnie aseksualne totalnie :P ostatnio kupilam sobie na ciuchu takie fajne satynowe czarne spodnie z La Senza za 4 zl :) żal bylo nie wziac prawie bezcen :) tez sie wlasnie zastanawiam czy do porodu to sobie nie kupic na szmatach tej koszuli i moze poszukam tez do karmienia albo rozpinana taka po srodku bo ja i tak ich uzywac nie bede. Kurcze ogladalam dzisiaj roboty kuchenne takie wielofunkcyjne do mieszania, ubijania, ucierania, z miskerem i benderem ful wypas. Kosztuje tak okolo 250 zł lepszy, moze mojego namowie na prezent pod choinke- zaszantazuję go ze jak chce miec dobre obiady i ciastka to musze mu to w czyms przyrządzać :D

Viola jeszcze sie zastanawiam, ale pewnie tak. poznam teraz te polozne, zwiedze sale porodowa.. to tak razniej bedzie chyba :) i znieczulenie za darmo w tym szpitalu :)

glodek a wy w warszawie na madalinskiego? bo cos moja polozna wlasnie o tym szpitalu mowila ze tam znieczulenie mozna dostac. Ja na glupim jasiu bede jechala porod :P