przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

przykro mi nie zostalam milionerem, nie podziele sie z wami wygrana :)

Dziewczyny u mnie totalna załamka.... Dziś dowiedziałam sie od siostry,że byłą u ginekologa i wykrył jej guza lito cystyczny wielkości 5,3cm.Robiła też badanie markery ca 125 i wyszło w normie...Ma grzybicę wiec musi ją wyleczyć a potem operacja wycięcia i okaże się czy to nowotwór.Ona ma dopiero 28 lat.Płaczę i jest załamana a ja razem z nią bo tylko mi o tym powiedziała.Niewiem co robić i jak jej pomóc.Czy wiecie coś na ten temat??

Lilka nie na Starynkiewicza. ja chetnie bym na Madalinskiego rodzila, bo tam przyjmuje moj lekarz prowadzacy i lekarz robiacy usg, ale tam kurde znieczulenie ok 700 stow, to mi kasy szkoda, jak gdzie indziej moge za darmo dostac. Kamilki, ale jesli markery wyszly w normie to czemu sie martwicie? pewnie powstala jakas cysta na jajniku tak? trzeba usunac i bedzie dobrze! jesli wyszly by zle markery, wtedy mozna by sie denerwowac, ze to nowotworowe, a tak.. glowa do gory! Ja znowu wstalam po 6.. eh i nie moglam juz zasnac, zjadlam jablko i przysiadlam do kompa, chyba jakis film se wlacze, moze jeszcze zasne :P potem do lekarza smigam..

kamilki własnie tak jak glodek mowi, jesli markery wyszly w normie to nie ma sie co martwic. Ja jakies 3 lata temu na wizycie u gin(totalnie przypadkowej bo poszlam bo tabletki anty) tez mialam podejrzenie guza badz torbieli, lekarz kazal mi wykonac wlasnie ten test Ca 125 na markery i wszystko wyszlo w normie. Dal mi odpowiednie tabletki i sie wchlonelo- a byly wielkosci manadarynki. Powiedzial ze w dobrym momencie do niego przyszlam bo jeszcz miesiac i by byla operacja. Tak wiec glowka do gory. A moze warto sie skonsultowac z innym ginem?

glodek- ja bylam na madalinskiego i mi sie tam nie poobalo, bo baby nie mile z brdzo a poza ty niby sale do rodzenia jedynki ale jak jest duzo osob to robi z nich 2-os a poza tym za zniczulenie 700 to kupa kasy, poza tym lekarz prowadzacy zzwyczaj nie ma nic wspolnego z porodem mozna powiedziec, ja jeszcze sie nie spotkalam z przypadkiem gdzie on jakos ingrowal :) starykiewicz polecam bo jest b dobra opieka a ten oddzial polozniczy jest przytulny i wszytsko za darmo

kamliki- ja sie na tych sprawch nie znam ale trzymam kciuki za siostre i mam nadzieje ze to falszywy alarm i ze nie ma powodow do zmartwienia!

głodek---> to fajne te zajęcia:) ja już kąpałam takie maciupkie dzieciaczki:) moja koleżanka która miała bliźniaczki mnie uczyła przed porodem jak się zająć maleństwem:) heh też bym w pierwszej chwili się pewnie wystraszyła. nie lubie jak się zatne w tamtym miejscu:P przeważnie w tedy odkładam maszynke i sie nie gole:D ooo to ze staników sobie nie skorzystasz... chyba żeby ci piersi nie urosły co jest mało prawdopodobne:P ale jakaś tam szansa jest:P viola---> być może za szybko sie podnosisz i od tego te bóle. staraj się wstawać pomału bez gwałtownych ruchów i w tedy zobacz czy tak samo boli. ja mam takie bóle właśnie jak za szybko z łóżka wstanę. lilka---> ja w koszulach też nie sypiam. wole koszulke mojego mena i gacie i o to moja piżama:P no ale do szpitala kupiłam sobie nową koszulę do spania z boku rozpinaną ze spodniami. w domu z koszuli pewnie pokorzystam, zobaczymy czy będzi mi wygodnie:P kamilki---> nie martw się:( ja też nie znam się na tych sprawach ale z tego co dziewczyny piszą wygląda na to że będzie dobrze:) 3maj się:) a jeśli chodzi o znieczulenie to hmmm... ja rodziałam bez i powiem wam szczerze że tym razem chyba też będę bez... nie jest to ból którego nie da się przeżyć i w moim przypadku wiem że jak dałam rade urodzić bez znieczulenia raz to i dam rade drugi raz... tym bardziej że zazwyczaj 2 poród trwa krócej (przeważnie)

lilka - no ja też milionerem nie zostałam :P także nie jesteś sama :D kamilki - ja też sie wogóle nie znam na tych sprawach ale wspieram Was duchowo!! będzie dobrze trzymaj się i wspieraj siostrę bardzo - potrzebuje tego teraz, skoro powiedziała tylko tobie to znaczy że do Ciebie ma największe zaufanie :) rottana - no byćm może od tego że za szybko wstaje, ale dziś zauważyłam że to nawet nie tyle jak sie nachylam tylko jak podnoszę nogę żeby zapiąć buta czy założyć skarpetkę, to taki chwilowy ból na samym dole... no nic poobserwuje go, za tydz mam wizytę to zapytam... głodek - to Ty sie niezły ranny ptaszek robisz :) ja wstałam o 8 bo byłam dziś na badaniach: morfologia, mocz i coś tam jeszcze Ja też wogóle nie myślałam o znieczuleniu, nawet niewiem czy w moim szpitalu trzeba za nie płacić czy nie... a tak wogole od czego to zależy czy jest darmowe czy nie??

ja maialam za darmo znieczulenie i gdyby nie ono to bym sie zesrala z bolu :) na serio polecam je daje ok 2h odpoczynku w trakcie porodu, poza tym ja mialam super bo jak dawali znieczulenie mialam rozwarcie 4 a po 2h ( kiedy to skurcze byly kosmiczne a ja nic nie czulam oprocz twardnienia brzucha :P) bylo juz 9 a po 10 min zrobilo sie 10 :) wiec polecam na maksa

viola---> to chyba zależy od szpitali.. chodź teoretycznie już wszędzie powinno być refundowane. mamucha---> tylko ty miałaś wywoływany poród nie? a wywoływany jest o wiele boleśniejszy niż naturalny.

powinno byc refundowane ale nie jest, a najlepsze jest to ze u mnie w miescie nawet jak by ktos sobie zalatwil znieczulenie zewnatrzoponowe o i tak by byly problemy z odebraniem porodu bo polozne takowych nie odbierały, a tam jest jakas inna technika wtedy- kolejna ciekawostka ze szkoly rodzenia :P

jestem zalamana ;( mam ochote sie powiesic.. moi rodzice chca zeby usunac a jak nie to nie nie zamelduja tu dziecka i nie bd z nim mieszkac tutaj nie mam pracy nie wiem co mam robic chyba sie zabic

zniszczylam sobie zycie musze to usunac albo najlepiej siebie tez

kakaia- ile masz lat ze twoi rodzi tak zareagowali? jestem w lekkim szoku z powodu ich reakcji

19 w marcu 20 :( mama najpierw mowila ze mam 20 lat a nie 15 i sie nci nie staneie ( to bylo zanim poszlam na usg) a jak juz sie okazalo co sie okazalo to doweidzialam sie ze mam przejebane ona urodzila dziecko 1 majac 19 lat niecale ale tlumaczy sie ze miala inna sytuacje

jestem na tej stronie womenonweb i musze to jakos zalatwic wszystko bo ja nie wytrzymam psychicznie najlepiej dla mnie by bylo jakbym zabila tez siebie :( moja siostra cioteczna urozdila miala 21 lat niecale druga siostra miala 19 niecale kolezanka miala 17 jak zaszla i neicale 18 jak urodzila corka kolegi mojego ojca w moim wieku urodzila w sierpniu tego roku i co i wszyscy pomagaja tylko mnie moi rodzice zostawiaja :(((

http://www.womenonweb.org/article-161-pl.html nie moge tego czytac to jest okropne zalewac sie krwia i wymiotowac

Hejka:-) a ja dzis od rana sprzatam jak szalona a teraz czas na odpoczynek:-) kamilki ja tez sie nie znam ale trzymam kciuki i wierze ze bedzie dobrze:-) koszuli do karmienia jeszcze nie mam jakos jak napoczatku kupowalam zeby w razie czego miec to nie myslalam o karmieniu i kupilam zwylka he staniki widzialam w miescie w promocji takie zwylke do karmienia po 15 zl ale to pod koniec ciazy i tak chcialam kupic bo moje piersi i tak juz o 2 rozm urosly rodzic bede sama... A o znieczuleniu nawet nie mysle wiem ze gaz u nas w szpitalu mozna ale jakos moze to glupie ale chce czuc ten porod od poczatku do konca chociaz licze sie z tym ze bol pewnie jak cholera wczoraj dzwonila do mnie kumpela ze jesli bede miala dziewcxzynke to mase ciuszkow mi da bo caly czas lekarz jej mowil ze dziewczynka a wczoraj dowiedziala sie ze chlopak a za mies rodzi hehe

Kakakiaa a co z ojcem dziecka? a z zameldowaniem to automatycznie dziecko jest meldowane tak gdzie zameldowana jest matka. moze Twoi rodzice musza ochlonac i na spokojnie wszystko przemyslec musoisz byc dobrej mysli i przede wszystkim nie robic zadnych glupstw ktorych pozniej bedziesz zalowala

on chce dziecko ale problem z kasa jest i z tym gdzie bedziemy mieszkac z tym dzieckiem ;( ja sama nie wiem boje sie ze bede zalowac jak urodze to dziecko bo nie bede umiala sie nim zajac i w ogole :(( ze mi sie znudzi szybko

agusia moj kolega mial lepiej, cala ciaze lekarze mowili ze chlopak a jak przyszlo do porodu lekarz mowi rodzicom odrazu po porodzie: Gratuluje maja panstwo dziewczynke :D tez bylam w szoku jak zadzwonilam i sie pytam jak synio? a kolega do mnie ze corka i juz zglupialam wtedy. kakakiaa ja bym nie podejmowala pochopnych decyzji na Twoim miejscu, mozesz miec problemy ze zdrowiem pozniej, problemy z zajsciem w ciaze, powiklania, problemy ze stanem psychicznym ( nie tak latwo zapomniec o tym co sie zrobilo). Wlasnie a co z ojcem dziecka? Pisalas ze jest dorosly i starszy od Ciebie napewno gdzies mieszka i pracuje? On powinien ci pomoc przeciez nie zrobilas sobie dziecka sama.

Kazda z nas sie boi ze nie da sobie rady ale jestesmy dobrej mysli a co do nudy to watpie ze dziecko mogloby sie znudzic przy malenstwie napewno nie ma czasu na nude a Twoj chlopak nie pracuje? Mieszka z rodzicami czy sam?

kakakiaa przepraszam ze to napisze i moze to zabrzmi brutalnie ale ja bym nigdy nie powiedziala ze moje dziecko moze mi sie znudzic po porodzie, majac szanse urodzenia dziecka i majac taki dar od Boga powinnas to uszanowac a po porodzie sie wszystko zmienia. Nawet wczesniej, jak widzisz serduszko, slyszysz bicie serca, a jak zaczyna kopac- uczucie bezcenne nie do opisania.

Lilka-po tej akcji jeesli lekarz za tydz powie mi plec malenstwa to chyba tak do konca wierzyc nie bede. To juz wole moja niewiedze i niespodzianke:-)

jest ojciec i chce dziecka ale nie mieszka sam mieszka z bratem rodzicami i babcia nie stac nas na kupno mieszkania a wynajem jest bezsensu.. boje sie ze nie bede w stanie ze bede wykonczona dzieckiem ze nie dam rady i jeszcze to ze w moim domu wszyscy sa na NIE!!!! i mnie doluja zamiast pocieszac to mnie dobijaja wbijaja kolce w serce chyba chca zebym zeswirowala

strasznie sie boje ale nie wiem nie dam rady usunac tego dziecka psychicznie i po tym jak sie naczyalam jak to wyglada to fizycznie tez nie... ale w ogole nie widze siebie z dzieckiem to jakas paranoja

kakakiaa - jesteś teraz w szoku, pod wpływem tych wszystkich negatywnych komentarzy ze strony rodziców masz takie myśli, takie podejście... zobaczysz że w miarę upływu jak maleństswo będzie w Tobie rosło i sie rozwijało zmienisz zdanie, skoro masz wsparcie w swoim chłopaku to razem dacie radę!! a Twoi rodzice też ochłoną, zmienią zdanie - w końcu to będzie ich wnuk!! a co na twoją ciąże rodzice chłopaka?? sama pisałaś że nie jesteś w rodzinie pierwszą która tak wczesnie urodzi dziecko, każda z tych osób dała radę to dlaczego Ty byś miała nie dać!! najwazniejsze żebyś oswoiła sie z myślą że rośnie w Tobie nowe życie!! a ten sposób usunięcia?? ja nigdy bym sie nie zdecydowała, bo tak naprawdę nbiewiadomo co to za tabl - nie marnuj sobie życia dziewczyno w ten sposób!! a zawsze możesz (OCZYWIŚCIE TO JEST OSTATECZNA DECYZJA!!!) zostawić maleństwo w szpitalu ale nie zabijaj go!! Pisz do nas - będziemy cie wspierać, porozmawiaj z rodzicami chłopaka - nie ma sytuacji bez wyjścia - uwierz w to...

dziewczyny - ja mam część ciuszków neutralnych tzn białych, zółtych, zielonych... ale sporo też mam niebieskich :) więc mnie nie stresujcie :D

:(( jego mama chce , jego tata jest alkoholikiem nie pracuje jego brat tez chce a babcia nie bardzo

Widzisz - już kolejna osoba która Cie wspiera... proszę zastanów się, porozmawiaj z chłopakiem, jego mamą - zastanówcie sie jak by to wyglądało później...