Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rottana

przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

Polecane posty

Gość glodek86
a i mamy ktore karmicie mlekiem modyfikowanym-podajecie witamine d?? pytam bo jest ta wit w mleku i nie wiem czy podawac ja codziennie, bo tak robilam do tej pory, a zapomnialam spytac pediatry..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja daje wit d a inne pokarmy zaczne wprowadzac tak kolo 20 maja. Natalka bedzie miala prawie 4 mies i napewno nie bede sie trzymala tych schematow mamucha-a Ty od kiedy dawalas Matyldzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wit d już jakiś czas nie podaje ale to z tego wzgledu że skończyła mi sie i zapomniałam kupić a potem rozmawiałam z koleżanką której lekarz powiedział żeby nie dawała przy mm i tak jakoś nie podaje... co do podawania nowych rzeczy to spróbuje po 4m-cu, mały konczy 18 maja więc może od czerwca.. ja ide już spać, mAŁY ładnie śpi od 20 :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja Matylda tez malutko zaczela jesc...oprocz obiadkow z mieskiem i buraczkami :) agusia-mala skonczyla 4miechy i ja doslownie od nast dnia zqczelam dawac. najpierw 1/4 jakiegos sloiczka poznie 1/2jak bylo ok i po ok 2tyg sie przestalam przejowac i dawalam jak leci .miecho wprowadzilam od 5. wiem ze zaczac z jabluszkkiem mozna jak maluch ma 3 i pol miesiaca to samo kleik ryzowy lub kukurydziany (b dobry ptrzyjaciel tych mam ktore chca przesypiac nocki-dodawac ok 2miarki do butli z mmtej wieczornej i maluch z glowy tylko nowy smoczek do kaszek trzeba kupuc) ja 2x w tyg daje wit d bo pediatra tak mowila. mam wrazenie ze forum sie rozpada powoli glodek-do jutra- do zobaczenia na zywo :) dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam takie wrażenie, że coraz mniej sie nas udziela :( wiem że teraz jest mniej czasu no i w sumie ciągle to samo - opieka nad dziećmi i na nic nie czekamy tak jak byłyśmy w ciąży ale nasze maluchy codziennie uczą sie czegoś nowegi i fajnie jest poczytać co wasze dzieci już umieją... albo chociaż co u was słychać... Mamucha - ja właśnie ostatnio czytałam że jak mój mały jest na mm tej mieszance mlekozastępczej z aptekii to muszę kupić kaszkę bezmleczną żebym mogła ją przygotować na tym mleku ale nie wiesz jak to jest z kleikiem?? też są różne rodzaje?? czy jeśli on 'podobno' jest uczulony na tamto mleko to musi teraz jakiś inny kleik stosowac?? ciekawa jestem jak to u nas będzie z wprowadzaniem innych pokarmów jak on ma tą alergię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamucha jest ladna pogoda i po prostu kazda z nas spedza wiecej czasu z maluchami na dworze :) o tego dochodza obowiazki dnia codziennego i czasami brak czasu na wpis :) moj wczoraj mial problem z usypianiem o 21 byla kapiel a zasnal dopiero po 23 z welkim trudem ululany w wozku :( Dziewczyny a tak wogole to skad czerpac wiedze na temat podawania zupek, kleikow kaszek itp? Pediatra to powie czy mamy same sie dowiedziec co z czym sie je? Co do posilkow to moj mlody tez juz mniej jada albo moze baedziej w wiekszych odstepach czasowych. Ma jeszcze czasami dni ze by caly dzien na cycku siedzial, ale to bardzo zadko, to chyba w te skoki rozwojowe czy jak to sie tam zwie :D Jakie macie plany na weekend majowy? Jakies wyjazdy? A tak wogole to jak wy usypiacie swoje dzieci? Macie jakies specjalne metody? Moj maluch teraz szaleje na macie jak sie wybawi biore go na spacer, moze go ululam w wozku i na spiocha go zabiore, tylko mleka troche do butli musze odciagnac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i miałam okazje poznac Matylde i jej mame :) Matylda to fajna, towarzyska, grzeczna smieszka :) a z mama mysle, ze się dogadamy :) inne dziewczyny i ich dzieci tez chętnie poznam :) warsztaty z mamo to ja były ok, sporo dzieciakow, upominkow-jakichs dupereli, najwięcej ulotek heh Mój maluch niedawno zasnal. drzemki wieczorne nie robia jemu dobrze, bo potem marudzi i ma problem z zasnieciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cisza..... lilka- nie mam pojecia co to za smoczek :PP rozumiem ze do jedzonka a pytalas o metody usypiania u mnie skutkuje przetrzymanie kilka godz przed kapaniem i karmienie wieczorne przed kapaniem i jakos w miare grzecznie idzie spac. a co do zarcia to ja dawalam wg wytycznych pediatry mniej wiecej. Poczatki sa zawsze srednie ale pozniej mozna sie przyzwyzaic :) glodek- Bartus jest slodziutki- fajnie go bylo widziec na zywo. Poza tym jeszcze raz przepraszam twoja mame za to ze Matylda ja obrzygala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny ja mojemu juz daje obiadki.i.deserki pomalu;-) a jeszcze 4mc nie skonczyl. zajada sie jabluszkiem i na obiadek marchewka;-) kaszka bananowa za bardzo mu nie smakuje. duzo oczywiscie mu nie daje. po 2-3 pelne lyzeczki nakladam do miseczki i tak mu daje i ciamka wszystko;-) ja ostatnio wkurwiona chodze. moj mnie denerwuje chodzby tym ze nie szanune pozadku. brudas jeden. wczoraj wysprzatalam pokoik to na biurku juz syf. szklanka, pudelko po jogurcie papkerki po czekoladzie. arr!!! mam ochote nogi z dupy mu powyrywac!!! ni hu ja nie rusze tego! tez chetnie bym sie z wami poznala ale ja to w ogole daleko od kazdej z was mieszkam. pomyslec ze nasz topik ponad rok ma;-) ach ale ten czas leci;-) lilka---> mojemu tez sie czasem w glowce miesza z jedzeniem. dzisiaj w nocy x razy wstawal na szamqnko:-/ wolalabym zeby w dzien wisial mi na cycu:-/ a pozniej znowu sie uspokoi z jedzeniem i bede musiala sciagac pokarm bo bedzie za duzo. jeszcze ze 2 mc i mysle ze go odstawie od piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj wazy juz 7250! po szczepieniu nie bylo zle. tylko lekko mi zagoraczkowal na nastepny dzien. ladnie juz glowke podnosi jak lezy na brzuszku a na lezaczku albo na rekach podnosi sie do siedzenia lobuz maly;-) a jak biega! hehe non stop nuzkami zapierdziela a jeszcze wieksza ma frajde jak lezy na lezaczku i go gdzies podsune zeby nozkami sie mial od czego odepchnac:-D hmm co jeszcze... taki duzy juz sie robi... jeszcze niedawno byl taki maciupki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podobno Tusk podpisal ustawe na macierzynski ze bedzie obowiazywal od poczatku 2013 roku :) wlasniekolezanka mi napisala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie w tv ogladam i z tego co wiem to podpisal- ale wam dobrze u mnie maciezynski to juz dawno i nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka :) no na forum ciszej ale w sumie pogoda taka ładna to szkoda w domu siedzieć... ja dopiero wróciłam do domku z małą a wyszłam z rana, byłam z nią na targu, później u mamy na kawie, wsadziłam bratki w ogródku i właśnie piję herbatkę... jeszcze obiad muszę zrobić :P mało czasu ... nasza marysia coraz więcej się śmieje a przy tym obrzyguje wszytsko :P i łapy pcha do paszczy... normalnie jak ma body z długim rękawem to poźniej mokra po łokcie :P próbowałam jej smoka wsadzić ale nim pluje :P fajnie dziewczyny że się spotakłyście :P miłego dzionka :) a jak z tym tuskiem...czyli teraz będą nam coś wyrównywać czy jak? bo jak roczny urlop to chyba 80% płatny... nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
80% czy 60%? ale spoko, w końcu podjal jakas dobra decyzje. bylam z malym na dworku-u nas duchota, pewnie będzie burza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyczytałam że jak od razu chce się roczny to płatny jest 80%, a w naszym wypadku będzie że przez pierwsze pół roku jest 100% a przez kolejne 60% :) tylko jak to będzie skoro np mój urlop kończy się jakoś ok 24 czerwca a ustawa ma być podpisana we wrześniu więc co od czerwca??? od razu pójdę na ten urlop czy jak? do pracodawcy mam jakieś pismo wysłać? nie wiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm też jestem ciekawa jak to będzie. mój urlop kończy sie 6 lipca. ale napewno będą wskazówki co i jak, a napewno księgowe z pracy będą wiedziały co zrobić. ciekawa jestem czy moja szefowa będzie zadowolona z tego :D bo po urlopie jeszcze wypoczynkowy za ten rok :D :D jak dobtrze pójdzie do pracy wróce w styczniu lub lutym :P nadal nie mogę uwierzyć że to sie udało - sceptycznie szczerze mówiąc do tego podchodziłam :) moje konto - czytałam właśnie że muszą przesunąć wejście ustawy w życie z września na 10 czerwca - wtedy obejmie wszystkie mATKI. mam nadzieje że sie to uda bo ja już sie cieszę!! mamucha i głodek - super takie spotkanie, fajnie byłoby sie wszystkim nam spotkać tylko rzeczywiście jesteśmy każda prawie z innego regionu polski - trzebaby wybrać miejsce pośrodku :D rottana - już próbujesz?? hmm może też bym spróbowała małemu podać jakiś deserek na sam początek. Fifi już też super trzyma głowkę i strasznie odpycha sie nogami zwłaszcza na przewijaku, a wierzga nimi tak że pieluchę ciężko zapiąć :D i straszny śmieszek z niego. dziś sie pokłóciłam z moim, popłakałam i mówię do małego że mi smutno i wogole gadałam do niego to on tymi swoimi oczami niebieskimi na mnie tak patrzył i cały czas sie uśmiechał. chyba wiedział że mi smutno bo był taki grzeczniutki przy kąpaniu i ub ieraniu i grzecznie czekał za mlekiem gdzie kiedy indziej potrafi sie strasznie denerwować. za ten jego usmiech oddałabym wszystko!! a wasze maluchy już chwytają zabawki w rączki?? mój narazie jeszcze nieświadomie, ale ręce też ma cały czas w buzi :D lilka - mój w dzien staram sie żeby usypiał w łóżeczku przy karuzeli, jeśli już strasznie sie denerwuje to biorę go na ręce w ostateczności, śpiewam aaa kotki dwa :D i jak już jest prawie zasypiający odkładam do łóżeczka. natomiast wieczorem też staram sie go przetrzymywać przed kąpaniem, potem jedzonko i z reguły sam ładnie usypia - czasem trzeba przy nim postać i potrzymać go za rączke lub pośpiewać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) no wlasnie tez slyszalam o tym macierzynskim i musze do mojego szefa dzwonic co i jak teraz. moja Natalka to juz sztywno glowe trzyma,podrywa sie do siadania,raczki wciaz w buzi co skutkuje ciaglym rzyganiem:/ a ja z moim sie codziennie kloce wiec u mnie to norma:/ zawsze jak mam placz w oczach to Natalka patrzy na mnie takimi smutnymi oczkami jakby rozumiala co czuje. my mamy szczepienie we wtorek a w poniedzialek jade do dermatologa z ta dupka. ogolnie jest duzo lepiej ale wciaz cos jest wiec wole pojechac. planuje zaczac sie odchudzac i ostro cwiczyc a jakos nie mam czasu zabrac sie za siebie. W koncu ktos musi zajmowac sie malutka. wlasnie dopijam reedsa i czas isc spac bo juz lepek lekko lata po jednym piwku he takze sorki za bledy:) spokojnej nocki mamuski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie ostatnio troche zafiksowalam w robieniu tej fotoksiazki, kazda wolna chwile na tym spedzam, ale juz koncze wiec bede tu codziennie:p bylam u lekarza moj ma atopowa skore;/ tak jak mowilas viola. mam caly zestaw emolium i jade z tym tematem. tylko glowa mu strasznie po tym smierdzi;/ nie do wy3mania;/ i chyba glowe bede myc czym innym, albo atopera albo pharmaceris albo oilatum. a i dostalam mleko mm na recepte czyli juz nie ma samowolki. 1 raz od poltora miesiaca mialam problem z uspieniem Piotrka, tak wył ze nie wiem, w koncu poszedł spac w bujaku przed tv;] kary godne:p mamucha to dobra informacja z tym kleikiem na noc, hm to moj sie juz na to lapie lilka moj ostatnio usypia przy cycku;/ caly latwy plan poszedl w.. hm a jak ma wielkie problemy to na suszarke a jak b.wielkie to na zmeczenie, a jak mega wielkie to bujak i tv:p hmm rottana moj wazy jakies 6,5 dopiero a wczesniej urodzony i tez prawie tylko na cycu, to rosnie ci na drozdzach maluch moje konto hm bratki- moje ulubione kwiatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia199383
to niech wam dópy rozyebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agniesia199383
WSZYSCY SIĘ CIESZYMY POLSKIE SUKI, ŻE WYSRACIE POLSKIE PSY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do tuska to ogladalam wczoraj wszystkie wiadomosci po kolei i narazie troche sie ciesze ale podchodze do tematu sceptycznie bo w panoramie na 2 powiedzieli ze narazie to jest teoria a zeby wszytsko mialo sie udac to posły sie musza sprezyc i zatwierdzic wszystko do konca maja. moj urlop konczy sie np juz 28 maja viola moj juz ladnie chwyta i przełom - wczoraj sam 3mal butelke!!! ach zalowalam ze nie mam 3 reki to bym mu fotke pstryknela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropelka bylas na chustach? Bo ja pojechalam ale moj mlody wytrzymal 30 min i tak sie rozryczal ze musiala do domu wracac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. mam do was pytanie. szczepiłyście swoje maluszki tak jak leci na te wszystkie szczepionki, począwszy te od pierwszej doby? bo kurcze teraz tak głośno o tych szczepionkach i powiem że mam taki młynek w głowie że nie wiem co mam robić. z jednej strony myślę sobie że mojego maluszka zqaszczepię (rodze w lipcu) bo w końcu każą lekarze, pediatrzy, koncerny farmaceutyczne, a z drugiej strony tak coraz więcej o tym czytam i oglądam jakies programy i jest mnóstwo osób przeciwnych, że właśnie jak się zaszczepi takiego maluszka, to tak na prawde w tej szczepionce jest też wirus z różnymi innymi świństwami, zawiera też związki pochodne aluminium i rtęci, szczepionki są tez zrobione na bazie oleju z orzechów arachidowych i sezamu. no i do czego teraz zmierzam, że wlaśnie najnowsze badania dowodzą, że wszystkie uczulenia, skazy na skórze, askóra atopowa właśnie jest skutkiem tych szczepionek. znowu inne schorzenia takie jak ADHD, autyzm, asperger, nadpobudliwość (bo to nie to samo co ADHD) jest skutkiem tych niby sladowych substancji takich jak rtęć i aluminium. szczepi się maluszki nie wiedząc nic o ich stanie zdrowia i robi się to PROFILAKTYCZNIE chociaż żadna szczepionka nie daje 100% gwarancji że maluch nie będzie chorował. piszę o tym tutaj bo naprawde jestem tak skołowana i chętnie posłucham opinii matek, które te decyzje mają za sobą. niestety nie mam wiedzy na ten temat więc wierze we wszystko co mówia pediatrzy, ale też zaczynam wierzyć tym lekarzom którzy są zdania że maluszka szczepić po miesiącu życia jak już wiadomo że nabrał tej odborności z mlekiem mamy czy z mm. no i nie szczepić na raz 6 szczepionek tylko pojedynczo w odstępstwach czasu, żeby ten malutki organizm miał szanse na poradzenie sobie z tą chemią. dotarłam do forum rodziców którzy obwiniają koncerny farmaceutyczne za to jakie te szczepionki sa i ci rodzice mają dzieciaczki pokrzywdzone własnie przez te szczepionki. wkleje wam tutaj link z filmem (wykładem) pani prof. M. Majewskiej. film trwa nie całą godzinke, mysle że nie każdej się będzie chciało obejrzeć to albo po prostu czasu nie będziecie miały na tyle, ale warto sobie zobaczyć chociaż kawałek, albo poskakac po tym filmiku i może akurat kogos coś zainteresuje. oczywiście tak jak mówie, ja jestem między opcją szczepienia a nie szczepienia. marzy mi sie osoba wiarygodna która mi powie "szczep" albo "nie szczep" i poda fajne argumenty. wiem ze jednym z nich jest taki, ze jakoś tyle dzieci jest szczepionych i wszystko jest ok. ale serio przez ostatnie 2 tygodnie już mi sie śnią te szczepionki... mam znajoma która ma dwójke dzieci. chłopiec 1 ma 3 lata i był szczepiony. ma atopowe zapalenie skóry, skazę białkową i musiała z nim przejśc na diete bezglutenową bo mu cuda na skórze wyskakiwały. chłopiec 2 ma 8 miesięcy i od urodzenia nie był szczepiony na nic, nie brał witaminy K i D i narazie nic po prostu nic mu nie jest, jest fajny papuśny skóra śliczna, mały żadnych problemów nie sprawia i wszystko super. no i co? co wy o tym dziewczyny myślicie? miała któraś taki też dylemat? link do filmu: http://www.youtube.com/watch?v=d3BUgYXtJ10&feature=share

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pani ania - mój ma również atopową najprawdopodobniej ale jakoś nie łącze tego ze szczepieniami... taka skórka sucha wyszła mu jeszcze przed pierwszym szczepieniem. my szczepimy tylko tą 5w1, na pneumokoki i rotawirusa nie szczepimy. kropelka - i masz całą serię emolium- tzn?? widzisz już jakąś poprawę?? bo u mnie po stosowaniu przez prawie 2tyg całej serii atoperalu nie widzę żadnej poprawy a wręcz bym powiedziała że buźkę ma jeszcze gorszą... wczoraj kupiłam emulsję do kąpania Emolium i dziś zastosujemy... nie mogę patrzeć jak moje maleństwo sie drapie :( mam jeszcze do smarowania maść cholesterolową z apteki strasznie tłustą ale jak po weekendzie majowym nie będzie poprawy to chyba pojedziemy do dermatlogoa. a jakie mleczko Piotruś pije?? mi się wydaje że mój właśnie przez tą swoją skórę, że go ona tak swedzi nie może coś ostatnio w nocy spać, budzi sie i śpi strasznie niespokojnie. dziś rano też dostał strasznej histerii, widziałam że był zmęczony na maksa ale usnąć nie chciał, w końcu wzięłam, zapakowałam go we wózek i pojechaliśmy na spacer i śpi już 3h... mam nadzieje że wszystko pójdzie po naszej myśli z tym macierzyńskim, chociaż też boję sie cieszyć żeby potem nie było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamusie witam...:) pomózcie....chcę zagęścić małej mleko na noc kleikiem....w jakich proporcjach i jak się to miesza?? kurcze cały czas coś do roboty mam,gości na okrągło i niema kiedy napisać.Mojego mena niema już półtora miesiąca a ja w poniedziałek wyjeżdzam.Chyba serce mi pęknie jak małą będę zostawiać.....boję się tego:( jak tam wasze bobaski:):)????ile ważą>>???? moja tydz temu ważyłą 7200:):)idzie spać o 20:30 noi pobudka o 3 a potem tak po 6.Powiedzcie mi co to może być....nadchodzi godz 5 a moja mała zaczyna stękać,machać rączkami i się wiercić.przechodzi po półtorej godziny??????!!!!!!!czy wasze maleństwa też mają takie sytuacje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glodek86
Moj wazy ok 6400. Plakal a ja poszlam robic butle.z mlekiem a on z krzykiem "mamma" !! Hehe i przyszlam do niego i mowie kto tak ladnie mama powiedzial a on caly uchahany ;) i ja tez ;) wczoraj mialam babski wieczor i dzis zdychalam.dobrze zemoj maluszek grzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jest wsrod Was mama, ktora karmi tylko i wylacznie MM? ja po setkach prob, problemach z kapturkami, zbyt nadbiernym krztuszeniem i ulewaniem sie Malej chyba sie poddaje. Jest zaje***** ciezko mi z tym, tak strasznie chcialam karmic piersia. Ale od poczatku Mala juz w szpitalu nie chciala ssac, nerwusek. Poza tym chyba mam malo wartosciowy pokarm, nie najada sie nim, placze, woli MM.. Mysle, ze jeszcze popróbuje poprzystawiac ja do piersi, zobaczymy co bedzie. Ale mam pytanie, w necie i na opakowaniu mleczka (mamy Nestle Nan Pro 1) jest napisane, ze malenstwo powinno zjadac ok 7 porcji, po 90-110 ml. Liwka zjada nam ok 100ml, ale czasem ma loty i je co 3godz. po 50-60ml.. boje sie, ze sie przejada.. Czytalam, ze powinna jesc co 3-4 godz. mleczko modyfikowane. Ale skoro placze a nic innego jej nie jest, widze ze szuka smoka, wklada raczki do buzki, chce jesc :D (np. 2,5 godz od ostatniego posilku) to przeciez nie odmowie Małej jedzenia! Myslicie, ze jeszcze pare dni i to sie unormuje? Do tej pory karmilam mieszanie, na poczatku piers + MM, pozniej moje odciagniete mleko w butelce + MM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×