przyszłe mamusie 2013r. Zapraszam:)

kropelka postaram sie przyjsc najwyzej mi kichy narobi jak zacznie sie drzec zawie go do wozka i zabiore do domu :P albo uspie w wózku :) Kuba wazy 6800, ma 68 cm, obwód glowki 40, obwód klatki 42 cm :) Bylismy na szczepieniu dzisiaj maly narazie spi grzeznie w wózku zobaczymy jak długo. na zakupy by sie przydalo wyjsc bo lodowka pusta a trzeba by jakis obiad zmajstrowac :) chyba zrobie dzisiaj botwinke bo za mna chodzi juz od dłuższego czasu :) Pogoda fajna tylko zey jeszcze tego wiatru nie bylo.

Hej, my z malym w domku już. dal mi dziś popalić. marudzil, darl się jak tylko odeszłam od niego. marudzil, bo chyba nie wyspany. Dzis dalam swojemu zupki trochę jarzynowej, jadl, nie kwasil się. po południu dam troszkę deserku. mam kaszke tez i tez bym chciała na noc np. zagescic mleko, tylko musze kupic smoczek z wieksza dziurka albo zrobić wieksza dziurke w smoku. kaszke tez lubi, bo ona chyba slodka. Na razie spi, ciekawe ile mi pospi, bo tak miał drzemki z 30 min, nawet w wozku długo nie spal.

My po pierwszej nocy z kleikiem i szału nie było... obudził sie o 3.30 i potem przed 7 na mleko. także tyle pospał trochę dłużej od wieczora. głodek - mój też sie kurcze tak nauczył że jak tylko odejdę od łóżeczka to krzyk... jak stoje i sie nawet nie odzywam to jest ok, więc z usypianiem trochę kiszka sie zrobiła... kropelka - dam znać napewno, czekam z niecierpliwością aż przyjdzie. lilka - nie narazie niczym nie smaruje, kiedyś używałam jakichś takich z eveline chyba na brzuch i codziennie rano wieczór i jakiś tam efekt widziałam, ale teraz bez ćwiczeń nic sie samo nie zrzuci niestety :) my chcemy sie z kumpelą zmobilizować i biegać... mój synuś dziś uparciuch za chiny nie chciał usnąć w łóżeczku, jak wstał o 8 to dop o 11 we wózku zasnął i na spacerze spał 2h i teraz po wielkich trudach i moim śpiewaniu usnął w łóżeczku. mamucha - dzięki za cenne rady :) właśnie tak zrobiłam 2 miarki kleiku na 150ml. a ile czasu go tak podawać a potem spróbować z kaszka?? cenna uwaga z tymi obiadkami bo chciałam zacząć od deserku :) a ile na raz na początku dawać takiego słoiczka?? pół?? czy mniej??

viola- mojemu sie znowu pokrecilo w glowie i zasypia tylko w wózku. Nie tylko w dzien ale tez w nocy spi w nim. Spiewanie kolysanek, glaskanie po gowce czy hustanie w kołysce nic nie daje musi byc wozek i juz. A tak ladnie juz przesypial oce w kolysi... nie wiem co mu sie stalo. Co do begania to ja tez sie chyba zmobilizuje chociaz kondychy brak :D a mam pod nsem boisko z zajebista nawierzchnia do biegania, moj sie zmobilizowal i biega wiec teraz trza mnie wygonic z chalupy :P Ja dzisiaj nie mecze za bardzo spacerami swojego dziecia. Bylismy na szczepieniu to sie przewietrzyl. Pozniej na rynku po zakupy. Wieczorkiem z nim wyjde okolo 19 jak juz bedzie rzesko i chlodnawo bo teraz duchota straszna. Chyba zaraz sobie trzasne klchy z truskawkami, mam jescze zamrozone z poprzedniego sezonu z babcinego ogrodka :)

lilka ja tez mam lodowke pusta i tez kombinuje;/ wogle przyszedl nam rachunek za prad az 660zl! padaka, zbiorczy za pol roku;/ dzis bylam na dworze ok 4h i sie nasluchalam od sasiadek ze mam juz wsadzac piotrka w spacerowke, hm myslalam ze on za maly jest jeszcze;/ co o tym myslicie???? i wogole zeby nie przegrzewac a ubralam go w pajaca i na to pajac polarowy plus cienka czapeczka mam w lodowce zmiksowane truskawki i mnie korci, jak karmie to moge wszamac czy sie nie jje przy karmieniu cyckiem? ktos sie orientuje? glodek a ta zupka jarzynowa to ze sloiczka czy sama ugotowalas? a i smarujecie teraz czyms bucie maluchow na taka pogode??? o wlasnie lilka a propo tych truskawek hehe;p

kropelka ja jadlam bodajrze 3 dni temu na podwieczorek kluchy z truskawkami i pozniej patrzylam caly nastepny dzien a skore malego i nie mial zadnej wysypki. Wiesz metoda prob i bledow jak nie sprobojesz to sie nie dowiesz czy go uczuli :P ja jauz wiem ze mojego malucha orzeszki uzculaja :) Hmmm co do spacerowki to nie za wczesnie? Tzn ja nie wiem ale wyadje mnie sie ze maly powinien przesjc na spacerowke jak zacznie siadac zeby za czesnie mu nie obciazac kregosłupa... tak mi sie wydaje. mamucha- jak to z tym przestawianiem na spacerowke? kropelka a Ty tak ciurkiem 4 godz czy z przerwami? Ja to nie wiem co mojemu dziecku jest. Biore go na spacer po jedzeniu po drzemce, po zabawie zeby byl grzeczny a on albo beczy albo mi da sie powozic 30 min albo jak zasnie to mam poltorej godziny na spacerek. Dwa razy juz mu dawalam mleko bo wzielam ze soba ale to nic nie dalo. Zjad, wzielam go na odbiecie ja go spowrotem do wozka i znowu ryk? Jak jest u was na spacerach?

siemano my dzis tylko 1,5h na spacerze ale z 4 h oprocz rtego na ogrodku. viola- ja bym zostala przy takiej ilosci kleiki albo zamiennie z kasza a np kleik na zageszczanie obiadkow a kaszke do mm wieczornego. ja dawalam najpierw 1/4 ale szybko przeszlam na 1/2 i jeszcze szybciej na caly wam pediatrzy nie mowili jak wprowadzac zarcie?

kropelka co do ubierania to ja mam taka zasade (kolezanka mi podpowiedziala) na spacer maluchowi zawsze jaedna warstwe wiecej niz sobie gdzie kocyk juz taka stanowi. Wiec dzisiaj jak bylam z nim na dworze mial cienkiego pajacyka, czapeczke cieniutka i kocyk :) ale sie obudzil bo byl głód :D

hej kobitki a ja jakos na necie ostatnio nie siedze. ewentualnie wejde na facebooka i tyle. co u nas hmmm. w sumie z malym wsio dobrze, spacerki super czasem spacerujemy a on nie spi tylko sie rozglada. tylko moj men mnie troche denerwuje:-/ kropelka----> no co ty nie sluchaj sie sasiadek:-/ spacerowka to dopiero jak zacznie siadac:-/ chyba ze masz regulacje wysokosci oparcia to ja swojemu na pierwszy zabek zachaczam ale to i tak ma taka wysokosc jak w lezaczku a nie do siedzenia i to tylko jak nie spi. ja mojemu daje na zmiane obiadki i deserki. nie ukrywam ze deserki bardziej smakuja;-) teraz zjada po 1/3 sloiczka.

Kochane, czy dzieciątko którejs z Was, kiedy karmilyscie MM miało okropne bóle brzuszka i zaparcia? Moja 3,5tyg córcia tak ma i juz nie wiem co robić. :( Krzyczy, pręży się, cała się poci, widzę, że sprawia jej to ogromny ból. mysle o zmiane mleka, teraz dajemy jej Nan Pro 1 ale naczytalam sie sporo negatywnych opinii.. mysle o zmiane mleka, ale o co do kazdego zawsze jest jakies "ale", o kazdym slysze i dobre i zle opinie.. Nie wiem co robic, serio. Pod koniec tyg. idziemy do pediatry, sama chyba mleka nie zmienie Małej. Ale ten codzienny płacz ją wykancza, a ja oczywiscie ryczę razem z nią. W takich chwilach mam do siebie żal, że nie udało nam się karmić piersią.. :(

Kochane, czy dzieciątko którejs z Was, kiedy karmilyscie MM miało okropne bóle brzuszka i zaparcia? Moja 3,5tyg córcia tak ma i juz nie wiem co robić. :( Krzyczy, pręży się, cała się poci, widzę, że sprawia jej to ogromny ból. mysle o zmiane mleka, teraz dajemy jej Nan Pro 1 ale naczytalam sie sporo negatywnych opinii.. mysle o zmiane mleka, ale o co do kazdego zawsze jest jakies "ale", o kazdym slysze i dobre i zle opinie.. Nie wiem co robic, serio. Pod koniec tyg. idziemy do pediatry, sama chyba mleka nie zmienie Małej. Ale ten codzienny płacz ją wykancza, a ja oczywiscie ryczę razem z nią. W takich chwilach mam do siebie żal, że nie udało nam się karmić piersią.. :(

dziewczyny mam do was pytanie: jak macie ochraniacz na lozku to w jaki sposob go zakladalyscie? wyjelyscie materac, zalozylycie ochraniacze i wlozylyscie materac? czy zakladalyscvie powyzej materaca nie wyjmujac go?

kropelka- ja wyciagalam materac. mini- wez nie pisz tak, mowi sie trudno odnosnie cycka i tyle poza tym cycek wcale nie gwarantuje braku problemow z berzuszkiem- trzeba sie ostro namachac (zwlaszcza na poczatku) zeby malucha nie uczulac i zeby nie mial zaparc. Ja proponuje mleko hipp- lest lekkie i moja robi kupe jak ta lala 2x dziennie . I zmienilam je z bebilonu bez konsultacji z lekarzem. I robilam to stopniowo. Wogole ostatnio skonczyl nam sie i mialam probki bebilonu, bebiko i enfamilu i to zlaczylam i malej podalam i nic jej nie bylo (zw ze to byly juz 2 bo Matyska juz na mleku 2 jest)

Mini moj tez mial na poczatku problemy z kupkamu prezyl sie plakal i robil czerwony.to zoladezki sa niewyksztalcone i jeszcze dobrze nie dzialaja. Ja dawalam najpierw bebilon, potem sama zmienilam na bebilon comfort i na hipp-tez robi kupy po nim dobre chociaz ostatnoo co 2 dzien. Burza niby sie kreci u mnie, boje sir ze jak bedzie grzmiec to maly sie obudzi i bedzie plakal. W ogole dxis byl caly dzien marudny i nie wiem czy z powodu niedokarmienia, od jutra daje 150 i zibaczymy. Bo krzyczal mi ciagle dzis.mamucha jak idzie trening?

A zupa jarzynowa ze sloiczka. Ja na razie daje po trochu, jutro zwieksze dawke :p

kropelka - ja nie wyciągałam materaca. z jednej strony mam bok zawinięty bo łóżeczko stoi bokiem i żeby mały mógł na nas patrzec jak leży. co do spacerówki to chyba jednak jeszcze za wcześnie... ja mojemu jak nie śpi otwieram budę i sobie oglada chociaż niebo i drzewka :D a DO buźki mam zamiar kupić krem z filtrem bo koleżanki synkowi już się strasznie opaliły policzki i pediatra powiedziałą żeby smarować bo takie słońce najgorsze mój był dziś ubrany w body i na to pajacyk polarowy. i przykryłam kocykiem tylko nóżki. lilka - co do0 spacerów nie mogę narzekać. mały je uwielbia, prawie zawsze śpi cały czas, czasem zrobi sobie przerwę zwłaszcza jak wjadę gdzieś na zakupy, wtedy otwieram budę żeby widział coś więcej, dziś ok. 18.30 jak byłam też nie spał ale wtedy sobie ładnie leżał, ja do niego gadałam i wszystko ok :) dziś byliśmy 2,5h przed południem i 1,5 popołudniu. ja nic nie biorę ze sobą do picia ale chyba zacznę wozić herbatkę jak teraz tak ciepło będzie. na karmienie zawsze wracam. my wychodzimy zaraz po jedzeniu jak wiem że mały pójdzie spać - jak nie dorazu to po chwilce mamucha- dzięki. nie mi pediatra narazie nic nie mówiła bo jak byłam na szczepieniu to mały miał 3m-ce, teraz pójdę pod koniec maja to pewnie coś powie. rottana - men jak men - kiedy nie denerwuje :D mój mnie ostatnio też - i ja jego też :P to jak dasz małemu deserek lub obiadek to już jak jeden posiłek tak?? zamiast jednego karmienia?? mały śpi prawie od 21, mój drzemie na kanapie obok mnie a ja spadam sie kąpać. dziś też dostał kleik zobaczymy jak będzie w nocy, o której sie obudzi. dobranoc kobietki :)

Ja znowu malemu daje bebiko, bo go dokarmiam mlekiem oprocz cyca i nie ma problemu z kupami ani bakami. Enfamila wyzygal na siebie calego odrazu po sozyciu a bebilon pil przez miecha a pozniej mu sie odwidzialo :P Mini sadze ze mleko jest kwestia indywidualna u dzieci ale sprboj tego co dziewczyny polecaja :) Dzisiaj wzielam malego po 19 na spacer, nie bylo slonca to mu zlozylam bude i pol godziny sie zagapil na swiat do okolo ale po 30 min ryk i placz a przed wyjsciem bylo jedzenie, wrocilam do domu wzielam na rece i spokoj. Bede musiala go po prostu przyzywyczajac do swiata i juz nie ma innego wyjscia, przeciez nie przesiedze calego lata w domu. Moj spi od godziki ladnie zasnal mi przy cycu, wiec go przelozylam do kolysi :)

WITAM!| Jestem studentką AWF w Poznaniu i zbieram informacje o aktywności kobiet w ciąży. Zwłaszcza aktywności w wodzie. Proszę o uzupełnienie ankiety, którą znajduje się pod tym adresem: http://www.ebadania.pl/19ddf1d3f432b4b4 W zamian za wypełnienie ankiety mogę zaoferować przesłanie zebranych przeze mnie informacji dotyczących aktywności fizycznej w ciąży. Będę bardzo wdzięczna, ponieważ mam już mało czasu :) pozdrawiam :)

Witam juz jako mamusia Leny ktora urodzila sie 6.05.2013 o godzinie 12:50, waga 3230 i dlugosc 55 cm. W niedziele rano pojechalam do szpitala bo bylam tydzien po terminie z miesiaczki i na ktg pisaly sie skurcze ale niebolesne wiec mialam czekac. No i o 1 w nocy zaczely sie bole ale takie do zniesienia, okolo 4 poszlam do pielegniarek, zrobili ktg, dali przeciwbolowy i kazali czekac, bo skurcze sie pisaly, byly bardzo bolesne ale nie pisaly sie az takie na ktg. Wiec czekalam, przeciwbolowy nic nie pomogl, o 8 byl obchod, rozwarcie na 2 palce. Kolo 8:30 juz po lewatywie bylam na porodowce i najpierw nawadnianie pozniej oksytocyna, na przyspieszenie chyba bo skurcze mialam cholernie bolesne i co drugi to od krzyza. Rozwarcie sie nie powiekszalo wiec zrobili mi cesarke. Ciesze sie ze mala jest ze mna juz, jest bardzo grzeczna, karmie piersia ale musza dokarmiac z kieliszka bo sie nie najada. Juz wczoraj caly czas funkcjomuje bez przeciwbolowych wiec jest dobrze. Mala ma pelno czarnych wlosow i taka czuprynke czarna ze masakra:)

http://www.aukcjoner.pl/gallery/013226252-.html#I1 Zdjecia:)

mini po karmieniu piersia tez bywaja takie rewelacje wystarczy ze sie cos nieodpowiedniego zje, nawet nieswiadomie gazw gratuluje! wlasnie mialam pytac na forum ze ciekawe jaktam Ty!:D włoski takie jak mój piotrek:)))) cudo viola,rottana patrzylam ta spacerowke i on jeszcze faktycznie za maly, podaruje sobie. u nas nadal letnio wiec ubieram sie na dwor, pojde do stokrotki i kupie pare sloiczkow dzis sesja w plenerze z malym, w co tu sie ubrac hehe:p

qazxsw1991 - GRATULACJE!! ślicznotka, a ile ma włosków!! szok :) :) u nas dziś 25st, mały poszedł na spacer z babcią a ja trochę ogarniam, gotuje zupe itp. ubrałam go już tylko w bodziaka i cieniutkie spodenki i czapeczkę - w koncu nie trzeba sie gimnastykować z ubieraniem kropelka - a tą sesję to sama zaplanowałaś?? kto będzie ci ją robił?? daj znać jak po :)

qazxsw1991 GRATULACJE :) jaka śliczniusia.... a ile włosków ma :) jeszcze raz gratuluje i dawaj znać jak sobie radzisz :) ja z małą zaraz wybieram się na spacer :) ostatnio jakaś marudna jest... cały czas na rękach albo żeby siedzieć obok niej... no nic w domu zrobić nie moge :/ o matko... właśnie zabiłam ogromnego pająka który wchodził już na matę marysi... masakra..a ona na niej leży... wogóle mieszkamy w domku obok lasu i już miałam raz w sypialni szerszenia a dzisiaj zabiłam pszczołę w pokoju na podłodze... ja jestem na pszczoły uczulona :/ jakby marysie jakiś dziad ugryzł.. masakra... nie chce nawet myśleć :/ my zaraz na spacer śmigamy i ma body z krótkim rękawem założe jej cienkie spodenki i wezme kocyk do przykrycia :) my wczoraj spróbowałyśmy słoiczka ale deserku... jabłko z marchewką... może zjadła z pół łyżeczki... dzisiaj kupię może jakiś obiadek :) ja cały czas myślę o tym psie... u mnie też zawsze jakieś z ulicy były :P teraz moi rodzice mają pięknego owczarka długowłosego który miał być do uśpienia bo coś z łapą ma i nie nadawał się na wystawy... to moi rodzice go przygarneli... ten labrador też jest do wydania bo nie mają co z nim zrobić... no ale nic nie mam... ani budy ani kojca jakiegoś a może wyleżć dziurą pod bramą :/ nie wiem... chyba się wstrzymam... dobra spadam... miłego dzionka :)

a nasza marysia kończy dzisiaj 4 miesiące :))

Moj bartus wczoraj skonczyl 4 mies :) i tez nie da mi nic zrobic.robie jak spi a wtedy wszystko cicho wiec tez lipa. Qzwas gratyluje!!! Rzeczywiscue dyzo czarnych wliskow :) mialas czesto zgage? :p moj zjadl dzis troche zupki jarzynowej-zajadal sie. Eh jak jest nuewyspany to marudny czasem mam dosc. Sama jestem i co wyjdw jemu nawet cherbatke zrobic to krzyk. Czasem mysle co ci sasiedzi mysla jak on tak co chwile placze. Teraz cisza bo spi ale zaraz pewnie sie obudzi. Jutro mamt ne by roligy a i ortopede kontrolnue. Tez bylismy na spacerku-bardzo goraco jest i chyba ze ciepli go ubralam ale czasem nie wiem jak juz ubracby nie bylo za goraco czy za zimno.sorry za bledy-pisze z tel.

hej Kobietki :) Na samym poczatku pragne pogratulowac nowej mamusi qazwsx szcere gratki i zdrowo niech sie chowa kruszyna :) Ja po wczorajszym narzekaniu na swe dziecie dzisiaj musze je pochwalic :) bylismy na spacerku 2 h i caly czas byl wesolutki, dwa razy tylko cos probwal marudzic ale zagadalam go i sie smial dalej :) w wiekszosci sie rozgladal do okola o ile to bylo mozliwe bo buda rozlozona i parasolka nad glowa bo slonko go w oczka razilo. Znalazlam alwke gdzie sie slonko skrecilo i tam stalismy dobra gdzinke to tak sie smial i apil ze az milo bylo popatrzec :) Ogolnie spacer zaloczam do udanych. Spotkalam kolezanke :) i poznalam mamuske juz 10cio miesiecznego niunia wiec pogadalam troszke z nia o pierdolkach :) Rano bylam na kolejnej wizycie u staomatologa :P-juz nim zygam i wizytami ale chce do konca wyleczyc tego mojego pyska zeby miec spokoj. Jeszcze 2 wizyty i koniec :) Pano doktor mi wszystkie plomby stare wymienia i oczyszcza wszytsko wiec bede miala z glowy wizyty na dluzszy czas, nie liczac wizyt kontrolnych :) kropelka jutro niestety nie dam rady wbic na zajecia bo mi cos wyskoczylo i akurat jak bedziesz skakala i sie pocila ja bede zajeta, ale obiecuje sie juz w poniedzialek zmobilizowac :) no i bysmy sie w koncu poznaly :) Dziewczyny wiecie cos moze na temat tych macierzynskich co i jak? Ja sie chyba jutro przejde do ZUSu jak maly bedzie grzeczny na spacerku, bo probuje sie dodzwonic od poniedzialku i nic... Za godzinke ide na jeszcze jeden spacer z malym, on teraz spi a ja obiadek robie dzisiaj spaghetti bolognese :D

moj tez ostatnio jaki marudny;/ ciagle by tylko plakal;/ masakra. nie wiem ocb viola sesje dostalismy w prezencie od brata facet robil foty na chrzciny+zdjecia w plenerze. ale nie jestem zadowlona. kazal po siebie przyjechac i sie odwiezc na 2 koniec miasta nie wieadomo z jakiej racji bo sam ma samochod;/ piotrek sie darl w samochodzie i tyle. szkoda bylo tylko meczyc dziecko taka jazda. zrobil pare fotek i koniec. a juz calkiem sie wkurzylam jak mi pow ze zzdj beda w wersji elektronicznej. co to za fotograf co nawet zdjec nie wywola?! lilka w zwiazku z dzisiejszym wq nie pojde jutro na cw bo mi sie odechcialo glodek ja tez mysle o sasiadach tymbardziej ze wczoraj mnie sasiadka zza sciany pytala co maly tak plakal;/ cos cisza z naszymi macierzynskimi

przyszła mata - super!! jakby nie uż,ywana, metki wogole nie oderwane, wyraźne, nie wyblaknięte. moja mama myślała że nowa :) Fifi dziś trochę na niej poleżał ale po jakimś czasie mu sie znudziło, będę teraz codziennie z niej korzystać to mama nadzieje że sie przekona. moje konto - a twoja malutka ile na niej wytrzymuje?? głodek - to samo mam z sąsiadami ale ja mam ich przez ulicę z tym że to taka wąska osiedlowa uliczka, teraz jak gorąco okna pootwierane to mój słyszy na dole przy aucie jak mały marudzi a jak krzyczy wniebogłosy to sobie nie wyobrażam. no ale z drugiej strony kurcze - dzidzia czasem musi popłakać... kiedyś koleżanka przechodziła pod oknami, i pisze mi sms co mały taki nerwowy :/ bo słyszała... lilka - nie nic niewiem własnie o macierzyńskim, czekam za jakimiś inf, bo muszę sie z szefową umówić na rozmowę. daj znać jak uda ci sie jutro wybrać do zusu co tam powiedzieli, jak to będzie wyglądać itd. kropelka - uu to rzeczywiście trochę kiepsko że nawet jednego większego zdjęcia nie wywoła... a małemu musiało być ciężko w aucie w taką pogodę... mój śpi w samych bodach na krótki rękaw i strasznie sie rozkopuje, a ma przy łóżeczku 27st :/ i przykryłam go tylko cienkim kocykiem. najgorsze że przez tą jego atopową skórę która go chyba mocno swędzi jak ma gołe nóżki to ma całe podrapane i trochę boję sie że dziś znów sie podrapie.

Hej My po pobieraniu krwi bylysmy bo malej strasznie zaczela schodzic skora ze stopek (lekarka nie wie co malej z tym schodzeniem skory i to zalecila) fatalnie sie odbylo to pobieranie bo nie mogly znalesc zyly a jak juz znalszly to krew nie chciala leciec i w efejcie mala siedziala darla sie niemilosierniez igla w raczce bajpierw i pozniej bez a pielegniarki naciskaly na raczke by cokolwiwk lecialo...od tego momentu mala marudna jak cholera ale widze ze zaczyna usypiac. Zaladuje ja w gondole i na ogrodek. qazyx- gratuluje :) mala super kudlatek i sliczna :)

ja tez sie musze na rozmowe z szefem umowic bo 28 maja konczy mi sie macierzyski i wypadaloby okreslic sie co dalej i napisac podanie o przedluzenie urlopu;/ tylko na co to sie powolywac jak nie wiem co z ta ustawa;/ hm a ciekawa jestem czy miedzy naszym macierzynskim a dodatkowym wychowawczym mozna wziac normalny zalegly z tamtego roku urlop wypoczynkowy za ktora nalezy sie kasa! nie chcialabym zeby mi to przepadlo bo 7-8 stow droga nie chodzi. dzis zadzwonie do kadrowej i zapytam o to wszystko ale jakos sie boje co uslysze ;p hehe viola ciesze sie ze mata super:) mamucha pewnie Matylda bedzie dzis marudna:( ale co sie dziwic, chyba tez bym byla po takim pobieraniu;/