Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolinakk

Kąpiel dziecka raz w tygodniu

Polecane posty

Gość wczorajszydzienamoze jutrzejsz
nie wyobrazam sobie kapac dziecko 1 lub 2 razy w tyg...no porazka jakas dla mnie. Ja kąpie dziecko codziennie i niewazne czy zima czy lato, przeciez nawet lepiej sie spi po kąpieli ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srxdecftgyubhjiokp
dziewczyno ogarnij sie!! pierdzielisz bzdury jakich mało.Niemowle to nie dorosły,nie skrobie sie go gąbką.Nie myjcie się i hodujcie dalej śmierdzące dzieci.Nie ma to jak 3 dniowy opot na skórze.Chcecie być eko?wasza sprawa -wspłczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
niemowle mozna myc co dwa, trzy dni, ale w miedzyczasie konieczne jest przemywanie okolic intymnych po KAZDEJ zmianie pieluchy http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/806/pielegnacja/jak-czesto-kapac-niemowle pozniej, gdy dziecko biega juz po dworze, chwyta wszytko (brudna reka do buzi i...moze byc zoltaczka)nalezy je kapac codziennie! Grzybica z nadmiaru czystosci..? Taaaaa.... Az dziw, ze jej nie mam, a biore prysznic dwa razy dziennie, w upaly zdarza sie, ze i trzykrotnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do srd....
nawiedzona jakaś jesteś, chyba sobie mózg wymyłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srxdecftgyubhjiokp
ale przynajmniej jestem umyta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja miałam fazę na długie prysznice dwa razy dziennie i owszem - pojawiły się wtedy problemy, w tym samym czasie zaczęłam również źle reagować na proszki do prania - dziś mogę używać tylko dwóch bez wysypki i swędzenia.... do mnie akurat teoria o nie zmywaniu płaszcza lipidowego ze skóry przemawia. jakbym tak płytko oceniała tylko po swoim przykładzie to moge powiedzieć też, że wiele dzieci swego czasu w moim otoczeniu było kąpane raz w tygodniu i - mimo codziennego życia na wsi - nikt żółtaczki od brudnych rąk nie złapał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 dni to wystarczający czas, żeby dziecko zebrało na skórze masę pyłu i innych śmieci latających w powietrzu. Dodać do tego pot i ew. wylanie na siebie soku lub skapnięcie loda na skórę, niedokładnie samo dziecko się wytrze. Przez trzy dni będzie po prostu śmierdzieć. Codzienny prysznic to podstawa. Nie niszczy on osłony bakteryjnej, o ile dziecko myje się łagodnym żelem. Matki, które myją dzieci raz na 3 dni i więcej to po prostu leniwe brudaski i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co pancerna? moja mama zapieprzała od 5 rano do 22 - czasem do północy...prawie codziennie, nieładnie jest nazywać ją leniwą brudaską, bo nie kąpała dzieci codziennie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
: P : P : P : P : P śmiać to się można z twojej z przerażającej niewiedzy i próby przekazania tego na forum np. na temat łuszczycy, że ona bierze się z nadmiernego mycia! :O co najwyżej może nasilać objawy o ile używamy nieodpowiednich środków myjących, a nie wywoływać samej choroby! Ktoś z moich bliskich ma łuszczycę i została mu ona przekazania genetycznie przez matkę, a nie przez nadmiar mycia! Zresztą to wystarczy poczytać na temat danej choroby by mieć jakiekolwiek pojęcie, zanim się spróbuje zabłyszczeć na forum! Widać jaki poziom wiedzy ci przekazał ta niby kumata położna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka...
nie uzywam mydla w kostce, lecz zeli i plynow do higieny intymnej. I bardzo dobrze czuje sie po prysznicu, a nie przed nim. Myjac sie dwa razy dziennie nie szoruje do bialosci calego ciala, wiec nie mam tez problemow z wartwa lipidowa. A tlumacznenie, ze rak dzieci nie myly, a mimo to zoltaczki nie zalapaly jest zalosne. Zapewne krost, potowek tez nie mialy? Ani innych tego typu zmian z brudu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollandzia
Mieszkam w niemczech. tu lekarze.zalecaja kapac raz w tygodniu. Tak tez kapalam moja corke. dzis ma ponad rok,wiecej sie rusza,chodzi po piachu i trawie,wiec cale cialo ma myte czesciej,zaleznie od potrzeby codziennie albo co drugi dzien. pod prysznicem. kapiel jest raz na tydzien,bo nie uwazam,zeby musiala sie dzien w dzien namaczac pol godziny. kapiel jest raczej dla zabawy. Uspokoje oburzone higieniczne -niemowlak kapany raz na tydzien a przemywany w.pozostale dni NIE smierdzi. Wkurwia mnie obrazanie ludzi z innymi pogladami. kazdy niech sobie myje dziecko jak chce,kazdy ma prawo do swoich pogladow,ale nie wiem,po co sie obrazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa babka
Matko bosko,ale macie problemy...kąpać dziecko codziennie ,czy co dwa-trzy dni. Ja kąpie swoje w miare potrzeby tzn.latem codziennie prysznic ,a zimą 2 razy w tygoniu i dodam ,że nie śmierdzą. A wogóle jeszcze nie miałam do czynienia ze śmierdzącym dzieckiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie tak.............
szorowanie dzieciaka to nie ma sensu natomiast prysznic z delikatnym mydłem to jak najbardziej TAK!! I TO CODZIENNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jollandzia
Ja akurat smierdace dziecko pzoznalam,ale ono mialo juz siedem lat. I mysle,ze po pierwsze nie mylo sie zwcale albo raz na miesiac,a ubran tez sie jakos szczegolnie nie pralo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wsiowa babka
Ubrania i bielizna powinna byc zmieniana codziennie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfjkjf
jollandzia - mnie też lekarz zalecił kapać noworodka i potem raz w tygodniu a w pozostałe dni przecierać dużymi płatkami kosmetycznymi nasączonymi w wywarze rumianku. Z tego co wiem , w pl zalecaja odwrotnie a przecież to głupota kąpac codziennie niekmowlaka w wanience skoro można zaoszczędzić jego skórze ciągłego przesuszania a potem znowu oliwkowania (samo zdrowie ;D) soro mozna przecierac codziennie z kąpac raz na tydzień. Ja kąpałam w wanience raz na tydzień , przecierałam codziennie przez pierwszy miesiąc a potem jak mały skończył miesiąc to kąpałam już co trzy dni i tak pozostało do dziś (syn ma 19 miesięcy) z tą różnicą że jest ciepło i maluch się poci więc prysznicuję go codziennie a raz na te 3 dni ma frajdę i kąpiel z zabawkami ;). Tak samo tu gdzie mieszkam nie zaleca się oliwkowania niemowląt (moja znajoma z pl robi to nadal swojemu 7 miesięcznemu synkowi :D) bo uznaje się że to niezdrowe i dodatkowo oliwki tak naprawdę przesuszają i zatykają skórę. Nawilża naturalnym olejem (oliwą z oliwek ) bądź maścią słonecznikową (dostałam ze szpitala 4 tuby) przez pierwszy miesiąc a potem już niczym się nie papra skóry bo inaczej skóra nie wytworzy mechanizmów obronnych i nie nauczy się samodzielnego wytwarzania sebum w odpowiedniej ilości by nawilżać skórę i ją chronić . Inaczej lekarz postrzegają higienę noworodka i niemowlęcia na zachodzie i naczej w Polsce i choć jedni i drudzy chcą dobrze to w Pl jednak przesadza się z tymi kremami, balsamami, chusteczkami nawilżanymi czyli chemią którą powinno się stosować sporadycznie i na pewne okazje a nie na codzień z wygody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwqrqwr
Ja tam wiem jedno. Jeśli nie wykąpię córki codziennie, włączając mycie włosów, to następnego dnia wieczorem czuć ją jak nieświeże skarpetki. A mała ma 2,5 roku i jeszcze się ani mocno nie poci, ani o tej porze roku tak nie brudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjsdfgh
ale my nie piszemy tu o noworodkach czy niemowlakach ale o starszych dzieciach!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rwqrqwr
Aha... trzy dni bez kąpieli to już brud z ubrania i powietrza zebrany z załamaniach na szyi czy za uchem. To śmierdzi i grozi odparzeniami. Te eko może było i dobre setki lat temu, gdy środowisko nie było tak zanieczyszczone. Teraz ten brud trzeba spłukiwać. Już nie wspominając o tym że położenie się w wodzie, zabawa to najlepszy koniec dnia, i zdrowy nawyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olszafka
Jesli o mnie chodzi to mam w tylku jak czesto inni sie kapia, myja i co robia z dziecmi. Mam tylko mala prosbe, jezeli ktos myje sie co drugi dzien to niech laskawie jezdzi komunikacja miejska rowniez co drugi dzien. Pozwolcie innym NIE wachac waszego...hmmm...zapaszku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bccccccccc
Co jak co, ale miejsca intymne i pupe powinno sie mys codziennie, to samo ze zmiana bielizny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona25xxxxtta
"Ja czekam na swojego maluszka ale już wiem, że będę go kąpać co 2-3 dni żeby nie niszczyć warstwy ochronnej skóry. Poza tym codziennie będę przecierać dziecko chusteczkami nawilżanymi i nakładać kremik. Oczywiście kiedy będzie gorąco to sprawa ma się inaczej. No ale nie dajmy się zwariować " te chusteczki nawilzające, to jest dopiero syf- ja się czasami nimi wycieram jak jestem poza domem i po przeterciu się takim szczypiącym detergentem między posladami czuję się bardziej nieświeżo niż z osranym tyłkiem. a następnym razem jak będziesz miała katar wytrzyj sobie tym nos, to zobaczysz jaka, to atrakcja dla dziecka z zaczerwienionym tyłkiem. dodam , że co innego niemowlę, a co innego dziecko. kąpanie 4-latka raz w tygodniu, to jest hodowanie brudasa i śmierdziela. takie nawyki mu pewnie zostaną na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bccccccccc
Autorka zalozyla temat o 4-latku a nie niemowleciu. Same, kobitki, umyjcie sobie dupy i pipy raz w tygodniu, mezom zaleccie to samo i zobaczymy, jaki odorek sie wyhoduje... U dzieci, zwlaszcza takich duzych, nalezy bardziej dbac o higiene miejsc intymnych, bo to juz smierdzi ! Nie wierze, ze wasze dzieciaki po calym dniu, sikajac i srajac, pachna. Albo podcieraja sie za kazdym razem nawilzanymi chusteczkami-chociaz to nie moze zastepowac normalnego umycia tych miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 2,5-letniego synka który jest na zmiane jednego dnia kąpany a na drugi dzień prysznic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bccccccccc
Zabawne, kiedys laska zalozyla temat, ze nie bierze codziennie prysznica/kapieli, jedynie myje miejsca intymne, stopy, pachy, twarz, to wszyscy ja wyzywali od brudasow :P Mamuski dbaja o swoja higiene, a dziecko to myja raz w tygodniu... Brrrr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fs,zbnxd
ja moich dzieci tez nie kapie codziennie. Wiadomo jak jest super cieplo to prysznic nawet dwa razy dziennie ale tak tylko pupka, nogi, rece, buzia i zeby. Ogolnie szkoda mi kasy na wode wiec co kilka dni jest solidny, dokladny ale szybki prysznic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahannnnnn
co za matki brudasy! Prysznic i to codziennie.A ja się dziwie,ze potem na wakacjach od frazu widac,ze to Polak bo śmierdzi potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rany boskie ale smierdziele-
nie wiedziałam , że my mamy w polsce tyle brudasów:(( ciemnogród

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasinka - czytaj co napisane - nie było tak, ze się rąk nie myło wcale - w trakcie zabawy i owszem nie, ale po przyjściu do domu, przed posiłkami tak, tylko, że czasem bawiąc się poszło się na jabłko, czy agrest i nikt nie latał do domu myc rąk z tej okazji ( i owoce też jedliśmy niemyte;)... nie było potówek ani krost, a wieczorem mycie całego ciała CODZIENNIE również było, tyle, że nie w wannie i bez prysznica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×