ruchy, ruchy, ruchy.

Wyczytalam, ze dziecko po 28 tc powinno sie ruszac min 10 razy na godzine. Nie rozumiem tego, to oznacza, ze nie spi i w kazdej godzinie powinien kopnac min. 10 razy??? Jakos dziwnie to napisane. Moj np potrafi 6 h sie nie odzywac, bo spi, a pozniej zasadzic 20 kopniakow.

to oznacza ze wybierasz godzinę w której jest największa aktywność dziecka i wtedy w ciągu 60 minut masz poczuć minimum 10 puchów dziecka. Np jak najbardziej wierci się popołudniu to między powiedzmy 16 a 17 masz naliczyć min 10 ruchów.

tez mi sie wydaje to głupie.. jestem w 38 tyg ciazy. I raczej spi sobie moj synek, czasami sie przekreci czy kopnie. Za to na wieczor miedzy 7-10 całym brzuchem mi rządzi :) tez mi sie nie wydaje ze w kazdej godzinie musi byc 10 ruchow..

Ale np o 9 rano mam sobie zalozyc ze skoro zwykle dziecko rusza sie miedzy 16 a 17 to wybieram sobie 16? Czy zaczynam liczyc dopiero jak sie zaczyna ruszac? Bo tego dnia moze np dopiero o 17 zaczac, nikt nie powiedzial, ze ma byc jak w zegarku. Przepraszam za idiotyczne pytania, ale calkowicie sie na tym nie znam.

Podnoszę

Nikt sie nie orientuje?

a masz liczyć metodą wg Cardiff na takiej specjalnej karcie, czy w ogole?

Dzieci mają juz w brzuchu "czas aktywnosci" kiedy to wiercą i się kopią. Nie jest co do sekundy ale mniej wiecej mozna określić czy to dopoludnia czy pod wieczór. Wtedy jak zaczynasz czuć intensywne ruchy a wiesz ze to "czas aktywnosci dziecka" to zaczynasz je liczyć. Nie wazne ze jednego dnia to jest 16 innego 17.30 to bez znaczenia. Ważne zeby czuć ruchy. To 10 tez jest orientacyjne. Wiadomo ze jak kopie z calych sil i sie wierci to się rusza. Chodzi o to zbey kontrolowac to ze dziecko sie rusza czyli wszytsko z nim ok.

Wg mojej książki ruchy tzn te 10 na/h mają być w okresie aktywności dziecka. Tzn np moja rano i wieczorem rzuca się strasznie. Ale przez dzień jak chodzę albo coś robię to siedzi grzecznie i śpi. martwić się można jak np 5 h nie odczujesz żadnego ruchu.

do 10 czyli wstajesz rano i liczysz serie ruchów nie pojedyncze ruchy, tych serii od momentu wstania do godziny 18 powinno być 10 jak nie to do szpitala to powinno zapisywać się w specjalnej karcie dziecko i jak są jakieś odchylenia od normy że nagle dziecko kilka godzin wcześniej lub później wykonuje te 10 ruchów to też trzeba się udać do szpitala metoda ta zakłada że jeśli w przeciągu 2 dni nie ma tych 10 serii ruchów do godziny 18 to dopiero wtedy do szpitala ale mój lekarz kazał już po pierwszym dniu jechać chyba że ktoś woli te 10 serii liczyć między 9 - 21 (też można) http://c.wrzuta.pl/wi5140/8b2e5298000815054797ae2f/karta_obserwacji_ruchow_plodu drugi wariant przez godzinę po 3 głównych posiłkach wtedy tez w ciągu godziny powinno wyć 10 ruchów pojedynczych, jeśli nie ma 10 to zaczynamy od nowa jeśli w następnej godzinie nie ma tych 10 to do szpitala liczyć należy w tych samych trzech godzinach najlepiej w tej samej pozycji liczenie ruchów bardzo istotne jest dla kobiet których dzieci są owinięte pępowiną lub łożysko się starzeje

a i podobno ruchy muszą być wyczuwalne przynajmniej co 2 góra 3 godziny wszelkie zmiany w ruchliwości czy w intensywności ruchów trzeba sprawdzać u lekarza sorki za wszystkie błędy ale szybko piszę

Dzieki za komentarze, teraz juz wiem o co chodzi :)

wiem że ktoś może powiedzieć że przesadzam ale teraz niestety wiem że lepiej czasem przesadzić niż potem cierpieć