Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Katarynka17

MonaVie - jakie są wasze opinie?

Polecane posty

Gość Foxmash
Masakra, co tu się wyrabia na tym forum. Wasza dyskusja jest trochę bez sensu w każdym handu są zwolennicy i przeciwnicy. Jeśli ktoś pracuje w mango i próbuje wam sprzedać ich wyroby też tak po nim jedziecie? Jesli dzwoni do Was kobieta i zaprasza was na pokazy mimo, że was on nie interesują tez zachowujecie się jak skończone dupki i wyzywacie obcych ludzi? Taka jest praca dystrybutorów i Mona Vie tż w tym siedzi. Namawiają klientów na zakup ich produktów. Nie widzę ni w tym zaskakująco - takie są prawa handlu. Jeśli są chętni i ludzie to kupują to brawa dla Mona Vie i za ich system działania. A, że innych to irytuje to mają problem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B mv
Nie doszly dystrybutor to jest prawda o monavie wedlug dystrybutora z innej firmy mlm z podobnym zdrowotnym produktem. To byl akt rozpaczy bo jego ludzie zaczeli przechodzic do monavie ktore ma lepszy produkt i plan. Zobacz reszte filmow jakie uploadowal ten uzytkownik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedno jest pewne: z dystrybutorem monavie nie wygrasz, tzn nie da mu się wytłumaczyć najbardziej oczywistych spraw (brak jakichkolwiek badań naukowych nad produktem, niewiadomy skład, ogromne ryzyko prawne w umowie). Jest to bardzo dobrze znana nauce ludzka właściwość, którą skutecznie używa się w marketingu. Chodzi o regułę zaangażowania i konsekwencji (Polecam książkę "Wywieranie wpływu na ludzi" - Cialdini). Człowiekowi, który poświęcił swój czas i pieniądze w pewien produkt, oraz poinformował o tym całe swoje najbliższe otoczenie (dystrybucja napojów) jest bardzo ciężko słuchać o negatywnych aspektach tego wyboru. Mamy w naturze potrzebę bycia konsekwentnymi i dlatego właśnie dystrybutorzy z uporem maniaka negują każdy, oczywisty fakt, który burzy ich wyobrażenie na temat firmy i produktu. Ta cecha ludzka jest wspaniałym narzędziem w rękach wytrawnych biznesmenów. Dzięki niej mają armię oddanych pracowników gotowych niemalże na wszystko aby tylko obronić status quo. Niesamowite jest w tym to, że ci oddani pracownicy podpisują cyrograf, w którym jest jasno powiedziane, że pod byle pretekstem będą musieli oddać wszystkie zarobione pieniądze plus karę. Pokładają niebywałe wręcz zaufanie w ludzi, których nigdy nie widzieli. Naprawdę ciężko to pojąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prof. Smrodek-Miodek
Gdy wchodzę do sklepu, to mam masę artykułów. Biorę to, co chciałem zakupić , plus to, co "wcisnęła" mi reklama (w różny sposób podana). Jednak w tym sklepie nikt nie poda mi g-nego produktu w cenie luksusu, bo ten sklep zakończy swój żywot o kilku dniach. Na jakim fenomenie funkcjonuje MV już wiem. Na głupocie ludzkiej i tylko na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geniallo
Słuchajcie, ludziom nikt nie wciska nic na siłę. To ich subiektywny wybór i skoro czuję efekty i są zadowoleni z kupowania tych produktów to chyba nie ma po co dyskutować. Każdy kupuje to co lubi i to co uważa za słuszne. Ja jestem zadowolona i mam to gdzieś czy to jest warte tych pieniędzy czy nie. Stać mnie na to i będę je kupować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredi
Przecież nikt Ci nie broni kupować monavie... Nawet więcej powiem, nie ma potrzeby żebyś się tu wypowiadał/a. Czy w umowie nie ma takiego zapisu o jakim mówiliśmy wcześniej na podstawie, którego firma może odebrać całe wynagrodzenie jakie Ci wypłaciła? Czy nie ma badań, które pokazują, że monavie ma tylko niewielki procent właściwości jagody z acai? Czy jest gdzieś dokumentacja, która pokazywałaby dokładny skład soku w butelce, a nie tylko półproduktu? Dyskutujemy tylko o faktach, skoro Was - sprzedawców to boli tzn, że sami zauważyliście w jaki szajs wdepnęliście. Dyskutujemy o faktach, a Wy się denerwujecie i nie potraficie ich podważyć, bo zwyczajnie nie macie jak. Dlatego Wasze wiadomości jedynie polegają na krzyczeniu - "będę to sprzedawał i pił bo tak chce, a Wy jesteście chamy i buraki z konkurencji, bo logicznie myślicie". Zero konkretów, bo wiecie dokładnie, że mamy rację, ale przecież nie możecie nam jej przyznać, bo umoczycie pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Tak jak tu już wyżej zauważono, temat od strony merytorycznej wypalił się. Wszystko zostało już powiedziane. Rzetelna argumentacja oponentów MV, wywołuje litanię kpin, szyderstw, wyzwisk o różnym natężeniu, przeplatanych pseudo-argumentacją wyniesioną wprost ze zwulgaryzowanych kursów technik sprzedaży, opartych na słynnym NLP. No cóż, w zetknięciu z osobami zrównoważonymi, które temat przemyślały, takie demagogiczne chwyty nie skutkują. Ta metoda działa najlepiej na tzw: prezentacjach, gdzie dystrybutor/sprzedawca/biznesmen staje się władcą umysłów słuchaczy, pompując im do głów wiedzę objawioną, nie podlegającą nie tylko krytyce, ale jakimkolwiek wątpliwościom. Tutaj to nie działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Oj, chyba się trochę pomyliłem! Nie doczytałem wątku o umowie z MV. Czytam i mnie po prostu zatkało! MV robi świetny interes, dając sobie możliwość wydojenia drugi raz tych samych osób! Jak to zwykle w życiu bywa, nie na każdego trafi taka kosa, ale można się spodziewać, trzeba się z tym liczyć, że MV wróci jak bumerang, do dystrybutorów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szaro butro
le osob, tyle opinii - jakos mnie to w naszym kraju w ogole nie dziwi. W końcu kraj malkontentów i wiecznych marud. Koktajlem MV zastepuje sniadanie i kolacje, co wpływa na powolny i zdrowy etap utraty wagi. Jednak najwazniejsze jest to, ze czuje sie rewelacyjnie. Koktajle RVL dodaja mi mnostwa energii, pomimo tej peznadziejnej aury oanującej za oknem. Korzyści zdrowotne wysokie a poziom trudności - żaden.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie doszły dystrybutor
do Szaro Butro: Koktajl mv czyli z gumi jagód czyli jednym słowem gówno za 100 pln za butelkę wsadz sobie w d..ę tyle ci zostało .......robaku z mv w tym życiu !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janusz Nl
Niestety. analiza produktu MV nie udała się, gdyż próbka jaką otrzymałem była "dalece posunięta" procesach rozkładu (mój kolega źle ją zabezpieczył - stała niedokręcona butelka w temp. pokojowej). Nic to, mam dostać butelkę "nietkniętą" i ponowię próbę. Tymczasem polecam każdemu soki naturalnej produkcji. Jeżeli butelka MV kosztuje 100 PLN, to mój sok z granatów, pomarańczy, grapefruitów powinien kosztować 2000 PLN! Owoce kupuję u znajomego Marokańczyka za dosłowne grosze, a zdrowia w nich tyle, że MV jest pewnie przy jak woda po kisielu. I nie mówcie mi sekciarze z MV, że moje owoce były hodowane na sterydach i pryskane DDT, bo was tylko wyśmieję . Soczki MV są tak naturalne w 100%-ach jak naturalne cycki 80% amerykańskich porno aktorek :-) :-) Zalecam każdemu codziennie imbir , w różnej postaci. Ma tyle właściwości cudownych, że pewnie jagódka acai tylu nie ma. Imbir m.in. ułatwia trawienie, łagodzi mdłości, zmniejsza agregację (zlepianie) płytek krwi, leczy przeziębienia i migreny, działa przeciwobrzękowo, dba o jamę ustną, zwiększa koncentrację,polepsza krążenie krwi. A o cudownym granacie można pisać poematy. Granat uprawiano już 5 tysięcy lat p.n.e. W starożytnej Grecji i Egipcie roślinę tę czczono jako świętą, a starożytna medycyna Chin uznawała sok z granatu za "skoncentrowane życie" i symbol długowieczności. Z powodu dużej ilości nasion granat stał się symbolem płodności.Granat był przedstawiany już w tak znanych dziełach jak Biblia, Sanskryt, Odyseja czy Tora. Dla przykładu, tradycja żydowska mówi, że granat zawiera w sobie 613 nasion na podobieństwo 613 przykazań Tory. Również lekarze opiekujący się Aleksandrem Wielkim używali tego owocu jako skutecznego medykamentu. Soczyste owoce granatu budzą do życia niczym rześki, wiosenny poranek. W nich ponoć kryła się tajemnica królowej Kleopatry, która świadoma dobroczynnego wpływu owoców na urodę zajadała się nimi obficie. Nic zatem dziwnego, że w swoich czasach była wzorem kobiecej urody i podbijała męskie serca, nie wyłączając samego Cezara. Hipokrates, ojciec wszystkich medyków, odkrył, że owoc ten może być użyteczny przy leczeniu bezpłodności oraz może znosić objawy przekwitania (granaty zawierają fitoestrogeny). Proponował, aby jego pacjenci spożywali 6 nasion dziennie dla podtrzymywania ogólnej kondycji. Milej niedzieli wszystkim i do roboty. Soczki robić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodatkowo imbir jest jednym z naturalnych antybiotyków - doskonale łagodzi wszelkie zapalenia gardła, anginy itp :) Wiem, bo sama stosowałam korzeń imbiru na bolące struny głosowe po różnych koncertach i imprezach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V jak Vendette
Przecież za 10 razy mniejszą kwotę można nakupować warzyw/owoców (tak jak wyżej: imbir, czosnek, kapusta kiszona, soki z marchwi i buraków robić samemu). Wszystko to kosztuje o wiele mniej, ma o wiele więcej witamin i o wiele więcej korzyści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Granat, imbir. Jak ten imbir stosować? Jak to jeść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imbir jest bardzo charakterystyczny w smaku. Nie każdemu pasuje, ja go uwielbiam i dodaję wszędzie gdzie się da w świeżej postaci - startego lub krojonego drobno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milłakki 29
Imbir można zetrzeć albo w kawałkach wrzucać do herbaty. Potem rozgryźć. Świetnie odkaża organizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedną nogą w rowie
Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, nie jestem ani zwolennikiem Mona vie, ani jej krytykiem, nigdy też tego soku nie konsumowałem, natomiast interesuję się MLM i chętnie udzielę swoich obserwacji. Jeżeli chodzi o soki, to nie jest tak kolorowo z ich robieniem tymbardziej codziennie, ponieważ wyciśnięcie chociażby jednej szklanki zwykłą sokowirówką wraz z późniejszym umyciem trwa ok. 45minut. Jedyne soki które są dostępne w sklepach i które warto pić dla zdrowia, to soki tłoczone jednak nie zachwycaja one taką wieloowocowością (4 owoce) jak Mona Vie (19 owoców) a zdobycie takiej ilości składników i odpowiednie wyproporcjonowanie napewno nie należy do czynności łatwych i chyba nikt by się tego nie podjął na własną rękę. Nawet jeśli by to sądzę, że łączny koszt takiego zabiegu byłby pewnie zbliżony do sugerowanego przez firmę. Fakt - byłby napewno zdrowszy gdybyśy go sami zrobili - bez konserwantów, natomiast nie popadajmy w skrajnośc bo nie uwierze, że każdy kto tutaj go krytykuję nie pije kolorowych napoi w których aż roi się od trucizn. Z drugiej strony pojawia się pytanie, czy faktycznie człowiek, potrzebuje takiej "bomby" witaminowej? Czy zwykły zdrowy tryb życia zamiast fast-foodow, słodyczy, chipsow jedlibysmy owoce/warzywa a zamiast pepsi, pilibyśmy wodę to czy to by nie wystarczało do prawidłowego funkcjonowania organizmu? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredi
Bomba witaminowa? Taka ilość owoców? Jaka ilość owoców i jaka bomba witaminowa? Jeśli chodzi o antyoksydanty to jest tam ich bardzo mała ilość, jak już wcześniej pokazywaliśmy 1g. suszonej śliwki ma większą zdolność antyoksydacyjną niż 1ml soku więc jest to bardzo kiepski wynik. Co do ilości owoców to nie mamy pojęcia ile ich tam jest, może być po 1g. każdego z 18'tu wymienionych na etykiecie. Reszta witamin jest mniejsza niż w opakowaniu multiwitaminy za 7zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Janek1801
Człowieku, ale przeczytałeś swój wpis? Czujesz jakie kity żenisz? Nie piłeś soczku, ale wiesz, że jest the best ! 45 min zajmuje ci zrobienie soku domowej roboty ...??? Czym wyciskasz? Jakąś maszyną z lat 50-tych? Przejdź sobie na forum dla debili, albo wasze z MV, tam przejdzie wszystko co powiesz. Pod warunkiem, że powiesz dobrze o MV!!! Rozbawiłeś mnie na wieczór. Dzięki stary :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za odpowiedzi dotyczące mojegu postu. Co do pytań zadanych przez was to odpowiem następująco: Właśnie mnie to zastanawia, ile faktycznie jest procentowo użytych owoców. Tak czytałem 2 x swój wpis. Nie, nie czuje, a jak w ogóle czuć kity? Nigdzie nie napisałem, że jest "the best", to była moja obiektywna opinia. Tak, 45min. Mam nową sokowirówkę za ok. 150zł - nie wiem ile powinno się wyciskać sok, ale ja to wziołem na przykładzie jabłek, które musze pokroić na 8/10 części żeby się zmieściły, następnie żeby uzyskać czysty sok, muszę przerzucić z 4/5 takich jablek. Dużo czasu pochłania, mycie, bo musze rozebrać ją na 5 czesci. Tak jak napisałem, nie jestem z MonaVie, więc nie znam ich forum i piszę tutaj. Cieszę się, że rozbawiłem Cię, w dodatku nie mając tego na myśli. Więc nie ma sprawy :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredi
No ale widzisz, ciężko porównywać coś czego składu nie znasz. Piszesz, że w sklepach są kiepskiej jakości soki, tylko skąd wiadomo jakiej jakości jest monavie i co w nim jest? żeby zrobić 60ml soku to wiele mielić tych owoców nie trzeba. :) Pomijając już to wszytsko, skoro firma specjalnie stara się tak manipulować wypowiedziami, że każdy słyszy tylko - "Jagoda acai jest bardzo zdrowa bo zawiera duuużo antyoksydantów, wskaźnik ORAC aż 1072, po procesie suszenia jagoda zachowuje swoje właściwości"... a nawet z samych badań monavie wynika, że rzeczywiście w procesie suszenia tyle ma, ale traci je po zmieszaniu w soku i już ma ich bardzo niewiele. To coś jest nie tak. Mi się od razu zapala czerwona lampka "ktoś chce mnie zrobić w balona" skoro robi mnie w balona z tym, tzn, że świadomie wciska mi jakiś kit. Skoro stosują takie manipulacje z samą jagoda acai tzn prawdopodobnie robią cię w balona z całą resztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Janek1801
Wiesz ile jest w kompocie MV owoców? Jakich? Czy opierasz się tylko na ich reklamie? Wiesz ile tam natury, a ile chemii? Nie wiesz, bo skąd masz wiedzieć. To ich słodka tajemnica (czytaj: oszustwo) . Jagoda acai czyni cuda Indianom brazylijskim i wiadomo dlaczego. Bo oni spożywają ją wprost z krzaka (wysoko osadzonego) , a nie z butelek MV. Tyle tylko, że takich cudownych owoców i warzyw w świecie mnóstwo, ale każde z nich jest "cudowne", jak właśnie w ten sposób spożywane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście jestem świadomy manipulacji i koloryzowania tak jak w reklamach innych firm produkujących soki czy w sumie cokolwiek innego. Moja znajoma jest w MonaVie i będę miał prezentację odnośnie tej firmy. Chętnie posłucham i dopytam o wszelkie jeszczegoły. Jeżeli faktycznie nie będzie w stanie podać mi dokładnej zawartości tej butelki to będzie to mało kompetentne. Myślę, że sok ma jakieś właściwości zdrowotne i napewno nie szkodzi, tylko ten produkt nie ma adekwatnej ceny do jakości, bynajmniej można zadbać o zdrowie za tą cenę w bardziej korzystny sposób. Więc ten sok, kupują tylko dystrybutorzy ale to się może opłacać im, bo jeżeli robią porządnie ten biznes to mają jakieś provity z tego. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kredi
Nieadekwatna cena to jedno i akurat tutaj nie możemy się zbytnio czepiać ze względu na to że to nie nasze pieniądze i jeśli chce ktoś wydawać nawet tysiaka na sok to jego sprawa. Chodzi o manipulacje/oszustwo, wmawianie ludziom na ile to rzeczy suplement pomaga, mimo że tak naprawdę niewiele z tego jest potwierdzone. Nie potwierdzone jest również na co szkodzi, ludzie często kupują to ze względu na swoją chorobę, żeby tylko wyzdrowieć - bo sprzedawca zapewnił, że na jego choroby to pomaga. Chociaż nie wie czy pomaga. Manipuluje się dystrybutorami, którzy nie są zbytnio douczeni żeby mówili to co chce producent, a oni to przekazują dalej biorąc pełną odpowiedzialność na siebie, ponieważ sok kupili i dystrybuują dalej więc to oni ryzykują - producent przekłada całą odpowiedzialność karną na nich, a jednocześnie sam przedstawia produkt w taki sposób żeby wprowadzić dystrybutorów w błąd samemu mając "czyste ręce".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A propo robienia soków...
Żeby uzyskiwać soki dobrej jakości, z zawartością składników odżywczych, enzymów itp. należy raczej z wcześniej wspomnianej sokowirówki przenieść się na wyciskarkę do soków dobrej jakości. Takie urządzenie przeważnie kosztuje od 1200 zł w górę jednak jeżeli ktoś zamierza często korzystać- myślę, że na tym skorzysta. Czas potrzeby na przygotowanie soku mniejszy, wartości większe. Jeżeli ktoś jest zainteresowany- doczyta w internecie. Co do MV - napewno jest tam wiele wartości odzywczych, antyoksydantów itp. natomiast niestety ciężko stwierdzić ile - można jedynie "poczuć" działanie podczas samodzielnej próby - ja poczułem, większość osób jakie znam również, ale nie każdy(normalna sprawa). Jak to ma się porównując do wartości wyciskanych soków- trudno określić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofix
Wszystko pięknie, to jest wolny kraj i jak ktoś chce sobie pić takie soki, proszę bardzo, w sumie ten sok można zastąpić czymkolwiek np. gwoździem albo deską lub gumką recepturką - bo to zwykłą piramida finansowa. Natomiast bardzo mi się nie podoba, że dystrybutorzy próbują docierać z tym produktem do ludzi realnie chorych, obiecując im Bóg wie co, niektórzy z tych ludzi w to wierzą i to jest największe sku...ntwo. Niestety w szajke zamieszani są również lekarze, a to już jest przegięcie po prostu. Zwykły sok z tych jagód kosztuje okjło 30 zł za 1/2 litra na allegro. Żadnej udowodnionej skuteczności medycznej ten preparat nie posiada i raczej posiadał nie będzie. Kto chce niech pije, ale na manipulację ludzmi chorymi są paragrafy. Skoro więc nie ma morlaności i liczy się tylko kasa, to ostrzegam, że jeszcze raz jakiś dystrybutor koło mojej bardzo chorej mamy się pojawi to obije normalnie gębę. Miejcie tego świadomość drodzy dystrybutorzy i trzymajcie się z daleka od klinik i szpitali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do katastrofix
Nie strasz nie strasz bo sie zesrasz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten wyżej
Dystrybutor monavie w pełnej okazałości. Nie dziwi Was że na tych szkoleniach, zjazdach czy jak to tam jeszcze nazwać macie specyficzną grupę ludzi obok siebie? To łatwo dostrzec, wystarczy poobserwować. Dlaczego większośc ludzi wchodzących w ten biznes to ludzie ze średnim wykształceniem? czasem po jakiś liceach dla dorosłych...? Posłuchajcie rozmów na wyjazdach szkoleniowych... to nie przypadek :) Wystarczy wyciągnąć wnioski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×