MonaVie - jakie są wasze opinie?

Nie wkleiłem linku wiec podaje go tu http://www.youtube.com/watch?v=zWyPvZF3Les

Trochę nie trafiłeś, bo Twój link potwierdza, że MV nie jest piramidą. Po pierwsze kupujesz produkt tylko dla siebie (tylko tyle ile chcesz/możesz skonsumować). Po drugie nie ma obowiązku budowania struktury - można być jedynie konsumentem. Nie będę pisał dalej, każdy kto zna temat, ten wie, ale dzięki za film, który pokazuje, że MV jest rzetelną firmą MLM :)

Jezu, do was już nic nie trafia, wy miernoty z monavie. Monavie to typowa piramida. Masz wypunktowane - kupować niechodliwy towar - koniecznie wciągać nowe osoby - kupowanie butelek musi odbywać się co miesiąc!!! niezależnie, czy tego chcesz, czy nie. Oszustwo! Wyprowadzacie pieniądze z Polski, naciągacie ludzi nierozumiejących tego przekrętu (sami jak widać też jesteście niekumaci), dajecie złudną nadzieję, kłamiecie (no bo niby jak antyoksydanty mogą leczyć chore plecy, no jak?). Ponad wszystko wasi znajomi wami gardzą (jeśłi wogóle jakiś macie jeszcze. Do porządnej roboty, a nie udawać biznesmenów.

"Po pierwsze kupujesz produkt tylko dla siebie (tylko tyle ile chcesz/możesz skonsumować)." Odpowiedz: Większość dystrybutorów z monavie jakich spotkałem określa sposób zakupu tak: Możesz wejść na niższy pułap i zamawiać za 800zł miesięcznie, ale lepiej jest wejść na 1600zł miesięcznie, wtedy wchodzisz na wyższy poziom i masz lepsze profity itp itd. Wtedy taki człowieczek zamawia, bo musi - musi żeby mieć większy profit więc nie mów mi, że ktoś zamawia tylko tyle ile może skonsumować, bo dokładnie wszyscy sprzedawcy których znam mają zapełnione piwnice kartonami lub sprzedają soki jak tylko mogą żeby się ich pozbyć. Tłumaczenie, że to soki do prezentacji jest słabe... jest to zwykłe wymuszenie zamawiania jak największej ilości towaru i nie ma to nic wspólnego z konsumpcją własną. Jednocześnie jeśli przestanie zamawiać za te 1600zł to bardzo dużo traci. Co do umów które były opisane wyżej, nie wiem właściwie jaki był cel wypisywania ich. Nikt nie twierdzi, że takich umów nie ma. Wypowiedzi były na temat umowy dystrybutorskiej gdyż taka nas tutaj intresuje i taka jest podstawą istnienia tego biznesu. Również stanowi ona ok 90% umów w Monavie Polska, bo doskonale wiemy, że mało kto kupuje te soki dla samych soków. "Po drugie nie ma obowiązku budowania struktury - można być jedynie konsumentem." ODPOWIEDŹ: no dziwne żeby jeszcze Cię przymuszali do budowania struktury żeby napić się soku. Natomiast jest przymus budowania struktury jeśli wchodzisz do biznesu. Umowa jasno określa, że jeśli nie będziesz rozwijał swojej struktury firma ma prawo odebrać Ci całe wynagrodzenie jakie uzyskałeś prze pełny okres współpracy. To że istnieje możliwość zakupu jakiegoś towaru nie zmienia postaci rzeczy, że ten towar jest nic warty i jedynie jest podkładką do nakręcania maszyny przerzutu pieniędzy. To było już opisywane wcześniej z kartką papieru. Dalej... Piszesz, że płacicie podatki... jest to nie prawda, chyba wszystkie osoby które znam nie odprowadzają podatków od tych kwot w Polsce, a dlaczego? bo nikt ich nie zmusza do tego tak jak przy normalnych umowach o pracę. Jest to ta sama sytuacja co z emeryturami, jeśli się kogoś nie zmusi to nie będzie myślał do przodu tylko będzie żerował na innych (na podatkach osób które je płaca, co powoduje że nie masz właściwie żadnego prawa do narzekania na Państwo ponieważ sam jesteś złodziejem. - nie kieruje tego do konkretnej osoby). Dalej... "Przeciętny pracownik ponad pół roku pracuje na potrzeby Państwa, dopiero w drugiej połowie roku zaczyna zarabiać pieniądze dla siebie i swojej rodziny." - Chodzi o to, że kwota brutto jest brana jako suma po czym odliczany jest podatek, który idzie na Państwo? zależy jak to liczyć jeśli odliczymy podatek itp od naszych pensji, potem trzeba jeszcze odliczyć podatek który płacimy przy zakupie towarów za ta nasza kwotę netto itp itd - duża maszyna, dużo liczenia, za mało czasu na to... Jednak nie zmienia to kwestii tego, że musimy płacić wysokie podatki m.in przez oszustów którzy tylko kombinują jak tych podatków nie zapłacić, a w pełni korzystają z przywilejów jakie dzięki nim mamy.To te opłaty sprawiają, że masz możliwość zarabiania kolejnych pieniędzy - musisz to zrozumieć i mają od czego Ci odliczać - nie podoba się? to dlaczego korzystasz z dobrodziejstw płacenia podatków? Jedź do Somalii i tak otwieraj swój biznes w szałasie. Niestety na tym polega system cywilizowanego pańśtwa - musimy dbać nie tylko o siebie ale też o innych, narzekacie że musicie płacić na bezdomnych? Ja nie narzekam, rozumiem że nie każdy mia świetny start w życiu. Za to narzekam na takich oszustów, którzy pracują na czarno, nie płacą podatków mimo, że ich na to stać, ale wolą kombinować bo im Pan na szkoleniu powiedział, że oni biznesmeni są i mają własny biznes... To nie ma nic wspólnego z własnym biznesem, nie macie żadnego wpływu na kolejne kroki rozwoju firmy, nie macie żadnego udziału w firmie, macie tylko to, że możecie sprzedawać produkty firmy. Jest to zwykłe oszustwo i ominięcie podstawowych opłat. Przecież też możecie pracować w Polsce i zamiast np. 3tys do ręki, dostawać 4,5tys... tylko, że wtedy pracujecie na czarno, nie macie żadnych przywilejów, nie macie emerytury i nie płacicie na Państwo, które Was utrzymuje ( lepiej lub gorzej, ale utrzymuje, bo tak byś po polnej drodze zapierdziela swoim nowiutkim mercedesem w leasingu - aaa nie sorry nie miałbyś mercedesa, bo w szałasach nie da się salonu zrobić). Teraz zobacz - 4500zł - podatek to ok 3000zł - soki za 1600zł = 1400zł... Teraz widzisz ile tak naprawdę zarabiasz w monavie? Pozdrawiam

1) Towar chodliwy lub nie, pojęcie względne, jak w przypadku każdego towaru. 2) Koniecznie wciągać nowe osoby? Nie ma takiej konieczności. 3) Kupować co miesiąc. Nie ma konieczności, można kupować nawet kiedy się chce. Nikt nikogo nie zmusza. Co do Twojej wypowiedzi, to trzyma taki poziom, że nie chcę należeć do Twojego poziomu społecznego. Moje pytanie dla Ciebie: dlaczego wypowiedasz się na temat, którego nie znasz?

ad.1 ) Towar chodliwy czyli dobrze się sprzedający - co to ma wspólnego z moją wypowiedzą, bo nie widzę zbytnio związku? Jeśli miało nawiązać do zalegania kartonów w piwnicach, to była to wypowiedź odnośnie tego, że dystrybutorzy zamawiają produkt tylko w takich ilościach jak potrzebują więc Twoja wypowiedź nie ma zbytnio sensu. ad. 2 ) niezależnie od swoich osiągnięć Dystrybutor ma nieustający obowiązek osobistej promocji sprzedaży poprzez zdobywanie nowych i obsługę starych Klientów. ad.3) Dystrybutor jest zobowiązany dokonać w ciągu miesiąca sprzedaży na rzecz co najmniej pięciu klientów detalicznych. - punkt z umowy dystrybutora monavie. ad 4 ) Jak widzisz znam się dużo lepiej od Ciebie. Co niestety jest straszne, ponieważ sądząc po tym, że znasz ortografię jesteś jednym z lepiej wyedukowanych dystrybutorów.

Tutaj jeszcze taki ciekawy podpunkt dla osób, ktore mówią że nie sprzedają, tylko że się dzielą biznesem. Podpunkt z umowy monavie: Dystrybutor musi z góry oświadczyć, że jedynym celem wizyty jest sprzedaż Produktów. Dlaczego taki podpunkt, ano dlatego że muszą się każdy możliwy sposób wystrzec oskarżenia o piramidę finansową. Jednak jak widzicie wszyscy dystrybutorzy właściwie mówią o sprzedaży biznesu, anie produktu.

Gdzieś jeszcze był pkt o rozwoju swojej struktury dystrybutorów jeśli dobrze pamiętam, omawialiśmy go wcześnie, ale nie mogę teraz znaleźć. Polecam się cofnąć i przeczytać. Jest tam również napisane, że jeśli dystrybutor się nie zastosuje do tych punktów to Monavie ma prawo zażądać zwrotu wszystkich wypłaconych pieniędzy. Był podany link do umowy oraz cytowane pkt. wszystko jak na tacy. Polecam przeczytać. Pozdrawiam

aaa no i jeszcze jedno co już napisałem wyżej, ale nie doczytałeś. Głównym przymusem do zamawiania produktów nie jest przymus bezpośredni, a to że jeśli nie będziesz miał ciągłości zamawiania stracisz swoje premie. O to mi głównie chodziło pisząc o przymusie i zamawianiu niepotrzebnych soków i była to odpowiedź do wiadomości powyżej, gdzie ktoś napisał, że zamawia się tylko na swoje potrzeby. Zamawia się tyle, bo trzeba, trzeba żeby utrzymać rangę, a nie dlatego że chce się mieć produkt. Nie odniosłeś się po prostu dokładnie do mojej wypowiedzi. Jednak rozumiem, bo dużo pisałem. Pozdrawiam

Czy zastanawiał się ktoś ile kosztuje wyprodukowanie butelki takiego soku z dostarczeniem do Polski? Ja obstawiałbym że około 5 zł, nie więcej. A może ktoś wie dokładniej?

do Kredi,miałem już do Ciebie nie pisać,ale jednak napiszę.Widzę że przeanalizowałeś szczegółowo MV,dlatego mam pytanie czy jesteś wstanie sprawdzic tak wnikliwie jak MV firmę RICI4COM. ? Jestem ciekawy jakie masz na ten zdanie:) Pozdrawiam

ten temat

o co chodzi z tym mona vie.

czy nie lepiej wycisnac soki z owocow niz kupowac produkt zastepczy w postaci mona vie ?

Słyszałem już o RICI jednak nie interesuję się firmami, które mówią o 100 letnim doświadczeniu, połączeniu IT i marketingu sieciowego, a maja stronę której nie tknął ani specjalista od marketingu, ani specjalista od IT. Wiem, że to może nie być dokładnym odwzorowaniem działań firmy, jednak dla mnie wystarczające aby zdyskredytować firmę zajmującą się ogólnie pojętym marketingiem. Pozdrawiam

do Kredi, w sumie masz rację że strona RICI nie powala na nogi,ale będą to zmieniać,ale usługa jest super pozdrawiam

Skupię się jedynie na jednym Twoim kłamstwie bo nie mam czasu ani ochoty wchodzenia w polemikę z kimś anonimowym. Otóż jestem w biznesie MonaVie od kilku miesięcy. W tym okresie poznałem kilku liderów, kilkunastu dystrybutorów, którzy zaczęli przede mną i kilkudziesięciu, którzy przyłączyli się po mnie. Nie poznałem jednak nikogo, kto magazynowałby towar lub kupował go więcej niż sam potrzebuje. Nielicząc pakietów biznesowych, które kupuje się jednorazowo i dostosowuje się do własnych warunków i planów, nikt nie kupuje co miesiąc soku za 1600zł, jest to zwykłe kłamstwo z Twojej strony, zresztą jedno z wielu. Na normalnym forum dostałbyś bana i po sprawie, tutaj możesz spamować w nieskończoność więc za dalszą rozowę dziękuję.

MI PO WYPICIU SOKU ODROSŁO UCHO WIĘC ON DZIAŁA A UCHA NIE MIAŁAM!!!

Na aukcjach można trafić sok po 25 PLN z kończącym się terminem przydatności. Mogę się założyć że to z zapasów z piwnicy . Liderzy sami mówią , że ludzie mają pozastawiane piwnice. Więc jednak problem istnieje.

Ja pije od 14 lat ten sok, dzień w dzień. Od tego momentu na nic nie chorowałam a moja teściowa która od 14 lat nie pije zmarła w zeszłym roku. WIęc ten sok leczy jak się go pija.

Oczywiście jest wiele możliwości. Np. możesz nie zamawiać, nie mieć większości bonusów i zarabiać 300zł miesięcznie... Żeby jednak mieć takie zarobki jakie wypisałem wyżej musisz mieć co najmniej 200PV miesiąc w miesiąc. 200PV to 2 kartony czyli 8 butelek, czyli 800zł. Czym wyżej tym lepiej... nie będę wszystkiego rozpisywał, bo kazdy kto się spotkał już z biznesem monavie jak to wygląda. na tej stronie wszystko jest dokładnie rozpisane: http://monavie.e-mlm.pl/9-punktow-wynagrodzenia-monavie/

Kredi, po pierwsze: "Czym wyżej tym lepiej" - nie można mieć większej aktywności niż 200PV, przy wyższym zakupie pozostałe punkty doiczane są do naszej nogi. Co do zarobków to mając 100PV można zarabiać równie dużo co mając 200PV, jednak wtedy dystrybutor potrzebuje większego obrotu grupy, gdyż zarabia o 2% mniej niż w przypadku 200PV.

Tak to prawda, ale przeczytaj wszystkie zależności jakie wynikają z systemu bonusowego. Popatrz na zazębianie się wszystkich premii, bonusów, nagród i poziomów. Jak pisałem wcześniej nie ma również przymusu do kupowania powyżej 5 butelek ( dlaczego 5 a nie 4, skoro w kartonie są 4 butelki? m.in o taka manipulację mi chodzi ) jednak mechanizm jest tak skonstruowany, że żeby otrzymać większość premii musisz robić większe zamówienia na siebie. Pozdrawiam

Dajcie spokój. Wszystkie ich filmiki to jedna wielka manipulacja i kłamstwo. Zerknijcie na poniższy link. Film bardzo fajnie zrobiony lecz niestety na każdym kroku oszukują. Zauważcie jak dziwnym trafem czas zatrzymuje się na ich wszystkich prezentacjach na roku 2009. Tak jakby później już nic się nie działo. Dlaczego zapominają o 2010, 2011 i 2012? Bo z roku na rok firma ta upada coraz niżej i wciąż nie doknęła dna. Zresztą aby przetrwać musieli się sprzedać i na początku 2013 kupił ich jakiś fundusz. Pan Larsen zgarnął kasę do kieszeni i już go nie ma w Zarządzie. Teraz został już tylko figurantem, "twarzą" firmy. Zapytajcie swoich liderów jak wygląda sytuacja za ostatenie 3 lata. Dlaczego nic się nie mówi o ostatnim okresie? Ciekawy jestem ich odpowiedzi i źródeł jakie podadzą. Fakty są niestety takie, że firma upada. Zwiewajcie dopóki można bo będzie duży smród :( http://www.youtube.com/watch?v=QlhuzuNdirA

Poniżej kolejny link. Artykuł czytałem już dawno, ale to potwierdzenie twierdzenia w poście wyżej. Znajduje się tam list wysoko postawionej osoby, która rzuciła MV bo widzi jej upadek. Mimo, że była na szczycie piramidy, zarabiała tylko 500$ tygodniowo. http://www.juicescam.com/more-proof-monavie-dying/4

Wystraczy zobaczyc na polski rynek. Ludzie ktorzy byli "mentorami" jeszcze kilka miesięcy temu, odeszli do konkurencji. Nie trzeba nawet przekonywac wystraczy zobaczć na sytuację, zobaczyć ile osób przyjeżdza na te marne szkolenia dla przedstawcieli handlowych, kiedys pełne sale teraz udaja że niby przedłużają promocje bo takie zainteresowanie, a na szkoleniach nawet połowy sali ne ma. Tak jak ktoś wczęsniej tu przewidział doszło do maksimum i teraz w szybkim tempie będzie spadać

Jest to standard w MLM'ach i jeśli ktoś uwierzył w te banały o własnym biznesie, pomocy innym, niewiarygodnym zarobkom to teraz juz pewnie się nauczył. Ci którzy się znaja na tym biznesie wiedzą, że trzeba wyczuć moment kiedy odejśc żeby nie stracić i jednocześnie mieć czas na rozpoczęcie kolejnego MLM'u. Niestety, smutne, ale prawdziwe... znowu zostaliście oszukani i oszukaliście swoich najbliższych

Witam, na wstępie chciałem zaznaczyć że dzieląc się tutaj moimi odczuciami z firmą Monavie nie mam zamiaru nikogo oczerniać tylko poprostu przedstawić fakty które spowodowały odejście z Monavie po niespełna 2 latach w firmie (7 miesięcy pracy 60 zrobionych prezetacji). Wszystkie informacje które tutaj udziele mają potwierdzenie w email-ach od supportu Monavie.W Monavie nie osiągnąłem wielkiego sukcesu był 3 krotnie opłacony bronze a później wszyscy poumierali z powodu na cene produktu i wymuszenia aktywności za 850 zł aby korzystać w 100 % z planu marketingowego. A więc do rzeczy: 1. Monavie nie posiada patentu na liofilizacje Jagody Acai. Wygooglujcie sobie "liofilizowana jagoda acai" i zaraz wam wyskoczy sporo pozycji gdzie można takową kupić. Dlatego wzbudziło to moje zainteresowanie i napisałem do support-u MV i dostałem informacje że ów patent został tylko odkupiony od NASA ale taką możliwość ma każda firma. 2. Monavie nigdy nie zrobiła 1 mld dolarów skumulowanego obrotu w 3,5 roku. Obrót ten wyniósł 890 mln $ i był to największy sukces Monavie jaki miał miejsce. 3. Monavie pokazuje że było w 2009 roku na 14 miejscu w top 100 milion direct selling "klub 100 milionów dolarów" i przez całą moją obecność w MV wszędzie był obecny ten rok 2009. Z faktu że jestem osobą która chce być pewna tego co robi chciałem zobaczyć jak dzisiaj wygląda Monvie. Wpiszcie sobie top direct selling 2010,2011,2012 tam nigdzie nie ma Monavie. Jest zamieszczona tylko drobna notka że czasopismo nie było w stanie sprawdzić obrotu firmy Monavie ( lub MV nie chciało tego publikować już nie pamietam jaka wersja była tam zamieszczona) Z moich informacji (nie mam ich potwierdzonych żadnym email-em oraz stroną internetową) MV na dzień dzisiejszy robi obrót n poziomie 200 mln $. tomek.maziarka@gmail.com

część 2 4. Uczono mnie będąc w Monavie że jeśli ktoś zapyta o produkt- daj mu książkę "Cudowna Jagoda Acai" Alexandra Shaussa a później zawsze będziesz korzystał z produktów z MV. On stoi za produktem swoją osobą i napisał tutaj książkę. I co się okazuje, na 2 stronie pisze ninejsze dzieło nie jest opracowaniem medycznym, i nie należy zbyt pochopnie wyciągać wniosków itp. (już nie umiem tego dokładnie przytoczyć, znajduje się to na drugiej stronie na dole strony) 5. Monavie nie jest suplementem, dlatego często jest używana nazwa Napój funkcjonalny co może dla osoby nieświadomej zakwalifikować MV do suplementów. Zobaczcie sami przy zakupie produktu dostajecie fakture obłożoną 23 % Vatem a w przypadku suplementów taki Vat wynosi 5 %. Te i inne fakty skłoniły mnie do zastanawienie się apropo mojej przyszłości w Monavie, lecz jestem bardzo wdzięczny firmie ponieważ myślę że system szkoleń, prezentacji, eventów mają jako jedni z najlepszych w branży dzięki czemu sporo się tutaj nauczyłem. Produkt Monavie działa, tego jestem peweien stosowałem produkt niespełna 2 lata razem z moją rodziną. Dzieci miały poprawe układu imunologicznego i mniejsze objawy alergii. My z żoną też zauważyliśmy drobne efekty lecz kosztowało mnie to 16000 zł ( minus 4000 zł które tutaj zarobiłem) lecz mi osobiscie produkt pomógł w 60 %. Po wejsciu w biznes miałem z nim związane większe oczekiwania. Zapraszam do firmy w której jestem od 2 miesięcy i tam wygląda to inaczej, chociażby że produkty mają status suplemetu i zostały zbadane klinicznie.w której plan kompensacyjny wygląda o niebo korzystniej i jest łatwiej zarobić osobom które właśnie doszły do firmy. Jeśli masz pytania związane z moją wypowiedzią lub firmą z jaką działam napisz: tomek.maziarka@gmail.com

zostałem poinformowany przez jednego z dystrybutorow, ze ten sok pomaga na raka oraz zapobiega nawrotom. Prawda jest taka, ze ludzie ktorzy nie maja juz nic do stracenia tylko pieniadze to kupuja bo w to wierza. Sam nie wiem co o tym myslec. zer na ludzkiej naiwnosci oraz zaufaniu? czy moze cos w tym soku jest?