imieniny - złozyć życzenia?

poradzcie co byście zrobili na moim miejscu bo nie mam pojecia. Poklocilam i rozstalam sie za dnia z facetem, jego matka ma dzisiaj imieniny, zlożyc życzenia?

Z nim się pokłóciłaś a nie z jego matką, więc wypada

no wlaśnie niby wypada, ale my sie rozstaliśmy w bardzo nieprzyjemny sposób, on wrocil do domu i obawaim sie ze nagadal na mnie i po prostu teraz mi tak glupio zadzwonic

To wyślij smsa

ja tam bym nie wysyłała sms-a , źle to by świadczyło według mnie

Paloma, no nie wiem właśnie co zrobić, z tym smsem to nie wiem czy dobry pomysl, raczej mnie wysmieje, bo zawsze dzwonilam, nigdy nie pisalam jej smesów

pewnie jak nie zadzwonie to wyjde na jędzę :-(

Daj spokój, daruj sobie. Macie pewnie po 17 lat i jego matka lachę na Ciebie kładzie. A Ty szukasz pretekstu.

To zależy czy z Twojej strony była to tylko kłótnia czy rozstanie na zawsze. Jeśli tylko kłótnia i dopuszczasz możliwość pogodzenia się to oczywiście wypada zlożyć życzenia, a jeśli nie to nie widzę sensu.

A jak spotkasz jego mamę na ulicy to będziesz udawała, że jej nie znasz?

musztarda ja mam 26, on 30 wiec nie mamy po 17. A pretekstu do czego szukam ? Lisabet S. powiem tak, kłótnia jest wynikiem 2 stron, spakował swoje rzeczy wiec to juz koniec, na to wyglada. wiec sama nie wiem, z jednej strony niby wypada, ale z drugiej czuje taki wstyd, tez nie wiem co on tam na mnie nagadał :-(

jak spotkam, to dzien dobry na pewno jej powiem

Najwyżej niz odbierze

W każdym razie jeśli zadzwonisz będzie to wyglądalo tak, jakbyś liczyła na to że moze zaproszą cię na jakiego grila...będzie twój były...i w domyśle pogodzicie się.

nie musisz jej skladac zyczen, no chyba, ze znalas ja jeszcze zanim zaczeliscie byc razem. jesli nie to sprawa zalatwiona ;)

lisabet, nawet jakby zaprosiła to bym nie poszła 7ytrrrfytuuuii, nie poznałam go ją jak zaczęłam chodzić z nim

17:11 [zgłoś do usunięcia] Hovaa musztarda ja mam 26, on 30 wiec nie mamy po 17. A pretekstu do czego szukam ? Pretekstu do dalszego ciągu.... moim zdaniem. Szukasz z nim kontaktu przez matkę. Takie jest moje zdanie. Gdybyś miała go dosyć i chciała zakończyć związek, nie miałabyś dylematów. Wypada... nie wypada... Byłoby Ci obojętne jak odbierze Twoje życzenia jego matka... zadzwoniłabyś, wszystkiego najlepszego srata ta ta i tyle. A Ty robisz wokół tego wielkie halo...

musztarda, nie szukam kontaktu przez jego matkę. Przez głowę przewija mi sie myśl, ze jakbysmy do siebie jeszcze wrocili, to pozniej mi bedzie glupio

No właśnie... to nie rób scen. Zadzwoń i tyle.

fajnie to zabrzmiało nie rób scen, a jak nie zadzwonię to moze nie bedzie zła

phi, nie dzwon, po co jak się rozstaliście, jego mamunia i tak ma już Cię gdzieś więc po co masz się dalej płaszczyć

pokaż klasę i zadzwoń, tak sie zadręczasz niepotrzebnie

NIE DZWOŃ !!!!!

ale się szczypiesz, to tylko życzenia, zadzwoń i problem z głowy będzię :-) spiesz się bo zaraz 24 i co? juz nowy dzien i po imieninach bedzie :-P

http://www.murrano.pl/zyczenia-imieninowe-caf e-29.aspx coś z tego polecam osobiście, dość często sam składam coś w tym stylu :)