Panowie-który samochód wybrać?

1. Ford Focus-GHIA za 8.400,gaz sekwenscyjny,z 2000roku,automat 2.Renault Megane 1,6 za 7.400,rok 1999,gaz sekwencja-ale nie opłacony jeszcze w Polsce,czyli plus ok.1500zł,automat 3. Volkswagen Golf za 9.900,rok 2000,disel,automat

myslałam-że mężczyźni uwielbiaja rozmawiać o smaochodach...a tu echo:)

Ja wziąłbym Renault.

Focus i jego niezależne zawieszenie :)

Oczywiscie Golf. To jest czworka, tak?

Jestem kobietką ale powiem tak....numer dwa miękko chodzi tzn jak jechałam renaultem to było mięciutko :) mój mąż zdecydowanie obstawia nr 3. Mówi że golfy są super.

mysle jeszcze o tym http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=159810142&__lp=25&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minPrice=4000&maxPrice=10001&ambitCountry=PL&transmissions=AUTOMATIC_GEAR&siteId=POLAND&negativeFeatures=EXPORT&crossBorderSearchEnabled=true&lang=pl&pageNumber=10

zawsze wybieraj niemieckie auta jak nie lubie niemców tak przyznać im trzeba że auta mają najlepsze

Najlepiej jest kupić dyliżans, nigdy się nie zepsuje, konie zawsze świeże no i ten niezapomniany zapach...

Mitsubishi z całą pewnością będzie niezawodny, więc to dobry wybór.

bardzo poodba mi sie wizualnie ten-ale mówia ,ze nie oplaca sie bo amerykanskie czesci... A wy co o nim myslicie??? http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=161627274&__lp=25&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minPrice=4000&maxPrice=10001&ambitCountry=PL&transmissions=AUTOMATIC_GEAR&siteId=POLAND&negativeFeatures=EXPORT&crossBorderSearchEnabled=true&lang=pl&pageNumber=1

A to te dwa pierwsze co pisalam http://otomoto.pl/volkswagen-golf-super-sprawny-do-jazdy-C23923406.html ja jeździłam meganką,i taka bym wolała,ale ja z katowic,więc raz że kawał drogi po samochód,a dwa mówią że jeszcze te dodoatkowe opłaty http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/showDetails.html?id=161640803&__lp=25&scopeId=C&sortOption.sortBy=creationTime&sortOption.sortOrder=DESCENDING&makeModelVariant1.searchInFreetext=false&makeModelVariant2.searchInFreetext=false&makeModelVariant3.searchInFreetext=false&minPrice=4000&maxPrice=10001&ambitCountry=PL&transmissions=AUTOMATIC_GEAR&siteId=POLAND&negativeFeatures=EXPORT&crossBorderSearchEnabled=true&lang=pl&pageNumber=1

Jeżeli chodzi Ci o koszty utrzymania, to Renault i Golf będą najlepsze, ale z drugiej strony Mitsubishi szwankuje znacznie rzadziej, więc na to samo wyjdzie.

mój znajomy ma golfa 4 , kupił 12,5 tys , dołożył przez rok drugie tyle , poza tym jest brzydki jak noc :)) autorko a nie lepiej dołożyć trochę kasy i kupić coś nowszego , teakie samochody co pokazujesz ciężko będzie sprzedać za te kilka lat

golf, golf i jeszcze raz vw

Hm..dzieki panowie-ratujecie mnie;) dziekuję równiez kochanej pani za zabranie głosu;) Hm..mówią,że do mitsubishi ciężko będzie gaz dorobić... Ja szukam automatu,na gaz lub disel,do ok.9-10tys,aby miał 4 drzwi,niezbyt duży-bo zbyt dobry kierowca z emnie nie jest....Do tej pory jeździłam reno megane i bylam bardzo zadowolona....nie chcialabym wiekszego samochodu... Może cos mi zaproponujecie z moich okolic?...Może kiepsko szukam?;)

Renault to francuski samochód. Samochodów na literę "F" się nie kupuje (Ford, Fiat, francuskie). Wyjątek to Ford Focus, bo to akurat udana konstrukcja. Tak z ciekawości, po co ci automat ?

Golf to raczej na zimę na mrozy a na lato to cabriolet...

Hm...cos dołozyc mówicie? No moja meganka kosztowaa 4tys;) Więc teraz szaleję;) Ale-rozważam opcję,że brakująca kwote mogę wziąść kredyt.... To może niech będzie w granicach 12tys...:) Wiecej nie dam rady.....:( automat,gaz,4 drzwi,niezbyt duzy,wielkośc cos ala megnaka....

Automat-bo tylko takimi jeżdżę,to będzie juz mój 3 samochód,chyba wygoda.... Meganka zła? Nie,nie zgadzam się,rewelacyjna była..... Ale jestem otwarta na inne propozycje,słyszałam,że ople sa dobre...ale kompletnie nie znam się,i szukam na allegro,mobile,i cieńko cos mi idzie.....:(((

mój brat dorabiał gaz do mitschubichi i nie słyszałem , żeby mówił o jakiś kłopotach a czemu ten automat , to podwyższa cenę

Ja mam opla vectrę, w ostatnim czasie dołożyłem do niej 6 tys, polecam szczerze...

automat..wiem,wiem,że podwyższa cenę... Ale jako kierowca "cieńki bolek"-to dla mnie połowa mniej stresu,gaz tylko i hamulec,nie musze martwic sie czy dobze sprzegło wrzucę,pod górkę jak stane w korku-w zyciu mi ani troche nie zjedzie....szybko zmienia i redukuje sam biegi....

za 12 można juz ciś znaleźć , tylko , że ten automat to u nas niezbyt popularny i mało takich samochodów wogóle :o

Nr 3 z tych podanych.

Ja jestem zwolennikiem "Japończyków" - najbardziej niezawodne samochody, czyli mało wizyt i wydatków w warsztacie. I to, co mówią w reklamie, że 90%, 20sto letnich Toyot nadal jeździ, to nie chwyt reklamowy. O niewielu markach można to powiedzieć. Nie wiem, jak duży samochód Ci potrzebny, ale Toyota Yaris (jeśli mieście się w Twoim budżecie) to dobry wybór - samochód wydaje się mały, ale w środku jest bardzo przestronny (po złożeniu tylnych siedzeń wygodnie śpią dwie dorosłe osoby :P)

wiesz sa... wystarczy wpisac w allegro,mobile,itp. Ale-nie chcę dużego,no i nie znam się który modle najlepszy,mało awaryjny,itp... Dlatego chcialam prosic o pomoc i porade MISTRZÓW-PANÓW z tego forum;) A może i panie;)

yaris mały większośc tych samochodów jest wporzo , najważniejsze , to gdy będziesz jechać oglądać to weź kogoś kto się zna i nie da sobie kitu wciskać , bo różne numery się trafiają

mój budżet?pisałam;) do ok.11tys.... automat gaz/disel nie większy niz reno megane -no może trszoke większy,ale nie kombi i takie tam 4 drzwi.... Jesli macie linki na cos ciekawego-to bardzo prosze podajcie...poczytam....tylko z województwa ślaskiego

Ja kupując samochód kierowałbym się raczej tym, jak prezentuje się konkretny egzemplarz, a to czy to będzie Focus czy np. Golf byłoby mniej ważne. Nie kupowałbym w komisach, bo tam samochody ładnie wyglądają, wszystkie wady poukrywane, licznik kręcony, itp.