Czemu wychodzicie w bluzkach na ramiączkach nieogolone/niedogolone?

Co innego u żony w domu, co innego u ładnej koleżanki która mi się podoba

haha, to żona nie będzie Ci się podobać i moze chodzić zarośnięta, tak?

No i co że koleżanka. Przeżywasz to już cały dzień. Jak Ci się podoba to się z nią umów. Nie ogoliła pach, może się spieszyła czy maszynki nie miała, a Ty teraz chlipiesz o tym jakbyś miał mieć uraz do końca życia :D

Kobieta nie musi się codziennie golić, ale nieogolonych pach się na wierzch nie wystawia

Głupi męski pustaku - a nie przyjdzie ci do głowy, że prawdziwa (niefarbowana!) brunetka, gdy się ogoli rano , to po południu ma już siny cie4ń" pod pachami? Jeśli pracuje np. do 17ej i umówi się zaraz po pracy - to nie zdąży tego zlikwidować? Debil!

Na szczęście mój mężczyzna uwielbia Kobiety z zarostem - a nawiasem mówiąc, "o facetach "metrosexualnych" mawia: "Facet, który goli klatę i jaja - to ciota, a nie facet!" I ja się z nim zgadzam - uwielbiam przytulić się do cudownego męskiego futra na piersiach (jak to zimą grzeje.. mniam!), uwielbiam szukać wacka w kudełkach :), gmarać w futerku i pieścić go palcami, milać we włoskach.. :D

..A najcudowniejsze jest futro w pasie od pępka do penisa.. :) Cudownie jest pieścić ten włochaty pasek dłonią i ustami.. Czochrać, gmerać we włoskach.. Ogolony facet to jakaś niemęska cipa.. :P Dziewczynka najwyżej 10-letnia, bo obecne 11-latki już mają zarost intymny.. ;)

Nie mówię o cieniu po goleniu, ale o krótkim zaroście

Naturalna Kobieta zgadzam się co do męskiego zarostu - taki łysy facet wygląda jak ciota lub dziecko :)

Otóż to: Ten odrost psuje cały efekt

a Ty sie gdzies golisz?

Co za bzzzdurra! Byleś całe swoje smarkate życie z delikatną blondyneczką? Uderz do brunetki, to pogadamy :P

Depiluję się lub nie w zależności od tego, co podoba się memu aktualnemu partnerowi. Obecny jest 100% samcem i lubi zarost - jestem z nim m.in. dlatego, że wydepilowany na gładko facet to nie Mężczyzna, ale PORAŻKA!!! :P

Mi chodziło o kilkudniowy zarost a nie delikatny cień po goleniu

a z pachami i nogami jak u ciebie? ja akurat zarost pod pachami lubie a nogi mi sie podobaja ogolone do kolan, na lydkach lekki kaktusik moze byc

Mój mężczyzna jest magnetycznie męski - bez swego rewelacyjnego zarostu wiele by stracił. Fascynuje mnie pod każdym względem i odpowiada mi jego własny pogląd, że zadbany facet to ten, który myje się cały przynajmniej 2 razy dziennie, goli się na twarzy i czyści ręce/paznokcie oraz strzyże się regularnie. Pociąga mnie fizycznie, jak nikt dotąd :)

Ja taka nie chodzę bo bym się spaliła ze wstydu.

Mimo tego, że jestem autentyczna brunetką, nie mam typowych włosów na przedramionach - tylko meszek, za którym mężczyźni przepadają (porównują go do skórki brzoskwini - jestem smagła) ani na łydkach. Od czasu do czasu likwiduję ten cień wspomnienia włosów na nogach.. ;) Za to w miejscach intymnych mam wszystko, co Natura dla brunetki przewidziała :D

meszek na udach jest super. a ile zdarza ci sie pach nie golic?

W związku z tym w ogóle nie mam problemu z depilacją rąk, nóg itp. Jaśniutki meszek, niewidoczny nawet pod słońce, tylko moich mężczyzn podnieca ;) Gdy jestem sama, bez partnera (rzadko, bo jestem bardzo ładna) korzystam z depilacji brazylijskiej; pachy mam zawsze gładkie, chyba że Mój sobie zażyczy inaczej - ale to kwestia jednego dnia u temperamentnej brunetki :) Wstydzić się więc nie ma czego :P Dziewczyna brzydka musi nawet depilować przedramiona - bo co jej zostaje.. :P

a ja nie lubie jak kobieta depiluje pachy, wole ten czarny slad

Ja taka nie chodzę bo bym się spaliła ze wstydu. No cóż.. Gdyby Natura nie poskąpiła urody, nie miałoby to znaczenia.. :) Uwierz mi :D Ładnej dziewczynie faceci potrafią nie takie rzeczy wybaczyć.. ;)

Mój rozmówco - to jesteś jak mój Mężczyzna ;) On lubi najbardziej zarost tam :) Do pach specjalnie się nie przyczepia - rozumie, że latem wolę być całkiem gładka - ze względów higienicznych.. ;) Jestem praktyczna :)

Poza tym - ma świetną erotyczną zabawę, goląc mnie raz na jakiś czas tam.. ;) Pozwalam mu na toi, bo wiem, jak go to ekscytuje i seks po takiej zabawie jest.. Mrrrrrau.. :D

Up

kurwawszystkieloginyzajęte cyt: ja za to jestem ciekawa czemu dziewczyny ubierają takie buty z czubkiem na 10 cm Też mnie to interesuje,te "zayebiste" czuby:D. Wracając do głównego tematu nie wyobrażam sobie łazić z nieogolonymi pachami . Pewnie w pradawnych czasach włosy miały znaczenie fizjologiczne ale teraz gdy są dezodoranty ,antyperspiranty ,talki noszenie futra pod pachą nie ma racji bytu.

A kto tu mówi o zupełnie nieogolonych? Autor przeżywał przez cały dzień m.in. tzw."niedogolone" - czyli ze śladem odrostu.. lub "cieniem".. Biedny metroseksualny niesamiec ;)

pewnie jestes jedna z tych co laza z niedogolonymi na widoku

Hehe.. Mylisz się , dzieciaku ;) Depiluję się regularnie, ale nigdy nie spotkałam się z tym, żeby Prawdziwy Mężczyzna odmówił mi seksu rano tylko dlatego, że mam odrost po spędzonej wspólnie upojnej nocy ;) Ale rozumiem, że brzydule to spotyka.. :D

Kiedy buzia nie ta i robi się to z gazetą przedstawiającą modelkę narzucona przez mężczyznę na twarz, trzeba trzymać maszynkę w stringach i wymknąć się pomiędzy (ewentualnymi) orgazmami do toalety.. ;)