Starania o ciąże

Ty też masz super wiek...Jak to mowia do 30-stki! Wiec sie załapalas hehe...Odpoczywaj ile się da, taki latający malutki szkrabek pewnie daje popalic. Ja niestety w pracy do 20. Zła jestem na siebie bo zamiast poczekać i powiedzieć mężowi w domu to nie wytrzymałam i powiedziałam przez tel. A tak planowałam jakąś niespodzianke z bucikami czy coś w tym stylu ehhh

betaze1 czy ginekolog wyznaczył Ci już termin??

Cześć Kamila, Byłam dziś u lekarki, wszystko ok. Maluszek ma 1,5 cm, serduszko bije i widziałam malutki zalążek rączki. To nasz 8 tydz i 1 dzień. Termin mi wyznaczyła na 20 grudnia, ale pewnie nie urodze w terminie, bo bede mieć cesakę i będzie wcześniej. Pierwsza ciąża też zakończyła się cesarką więc ją dziś zapytałam czy ta też skończy się przez cc, a ona że tak. Chyba ze się uprę rodzić naturalnie, ale ja wolę cc. Kurde ale namotałam w tej mojej wypowiedzi, mam nadzieję że załapiecie o co chodzi. Jestem padnięta, poducha wzywa. Pozdrawiam gorąco i miłych snów.

Babeczki, potrzymajcie za mnie kciuki. Może dołączę do Was. Za tydzień robię test. :) Buziaki.

Oooo jaaa jak supe!! Ciesze się bardzo , że z Twoim maleństwem wszystko wporzadku, serduszko bije:) Ja chyba jutro pojde do lekarza ciekawa jestem czy już by coś zobaczył. Pytałam Cie o termin bo pewnie ja bede miał miesiac po tobie:) Super by bylo 21 stycznia w dzien babci heh e:). Nini kwiecień 3 mam kciuki!!! Obys zobaczyła 2 kreski:)

Aaa no i to jes tdopiero moj 16 dzień ciąży a moj mąż już mi moi że piersi mam nabrzmiałe...Zaczynaja boleć są twarde jak nie wiem :D W sumi eto nie narzekam hehe

Kamilka, ja byłam na pierwszej wizycie w 4 tyg, to było widać jedynie mallutką kropeczkę - woreczek. wiem że sie niecierpliwisz i bardzo chcesz zobaczyć swoje maleństwo, ale zaczekaj jeszcze tydzień z tą wizytą. wtedy na pewno coś zobaczysz. mnie pani doktor sypnęła cały pakiet badań do zrobienia. jak obliczyłam to koszt około 450 zł. Masakra. moje piersi są też nabrzmiałe i cały czas okopnie bolą, w nocy nie mogę spać. no coż takie to uroki ciąży. NINI - również będę trzymać kciuki. Buziaki

może masz racje ale tak bardzo juz chciała bym miec pewnosć że mam ta fasolke... dopoki nie zobacze na usg to nie uwierze hehe. Myslałam też właśnie o jutrzejszej wizycie z mysla o skierowaniu na badania zeby juz za tydzień przyjsć z wynikami. 450 zł masakra...

KamilaD, ja jestem tak samo niecierpliwa jak Ty. Nie wiem skąd, ale wiem, że jestem w ciąży. Może pomyślicie, że jestem stuknięta ;) ale mam jakieś takie przeczucie. Ale muszę jeszcze tydzień poczekać do terminu @. Choć może tylko schizuję. Zobaczymy. Na razie karmię piersią mojego roczniaka i cykle mam od sasa do lasa. Nie wiem czy w ogóle jest szansa. Ale przeczucie matki to chyba jest coś ;) Jak myślicie?

a swoją drogą niesamowite jak dłuży się czas jak się na coś czeka ;) A potem leci jak oszalały :D KamilaD, potwierdzam za betaze1 - lepiej chwilkę poczekać i usłyszeć na USG bijące serduszko. To jest niesamowity dźwięk. Cierpliwości zatem :)

Dziewczyny nie posluchałam Was bo jestem glupia i poszłam do ginekologa dzisiaj rano z mysla ,że da mi skierowania na badania krwi itp. Pokazałam mu moje 3 pozytywne testy. Powiedzial, że jeden jest tak niewyraźny ze nie brał by go pod uwagę!! i że jeden rzeczywiście wskazuje ciąże. Zrobił mi usg a tam nic;/ Nawet nie wiedziałam , że bedzie robil mi znowu usg bo myslałam ,że to za wczesnie. Powiedział że macica jest pusta poki co nic nie widac i mam przyjść za 2 tyg. Skoro wie , że minelo dopiero 16 dni to po co mnie stresuje tym usg??!! Wiem moja wina , że w ogole tam poszłam ale nie wiedziałam, że wyjdę on ginekolaoga w z takim dołem. Na koniec do mnie z tekstem że to może być ciąża biochemiczna!! Czyli ze poronie. Taka byłam wkurzona i mu mówie to może zrobie badania krwi dla pewności a on do mnie " ale po co" :| ...Poleciałam roztrzesiona odrazu do apteki po test ciażowy i na szczęście nadal 2 kreseczki co podtrzymuje mnie na duchu. Ginek ciągle pyta o to czy często siusiam no ale nie mam takiego objawu, jakby to miało być moją wyrocznią! Może za wcześnie żeby mi się chciało ciągle siku. Narazie mma nabrzmiałe piersi i brak miesiączki. Nini nie bierz ze mnie przykładu i nie badz tak niecierpliwa bo przez swoje zachowanie tylko sie negatywnie nakrecam:(

Cierpliwość to rzeczywiście podstawa. Jeżeli test wychodzi Ci pozytywny, to poczekaj cierpliwie. Aż sięgnęłam po swoje badania z poprzedniej ciąży. USG miałam robione dokładnie 31 dni (miesiąc) po poczęciu. I wtedy było widać malutki pęcherzyk ciążowy i było słychać serduszko. Wcześniej podobno USG nic nie wykryje tak mi lekarz wtedy powiedział, że miesiąc od poczęcia to dopiero można robić usg. Wcześniej bez sensu. A ten Twój lekarz to jakiś niezbyt przyjemny. Nie przejmuj się takimi tekstami, że ciąża biochemiczna, czy coś tam takiego. Niektórzy mają zero empatii. A dla kobiety pozytywne nastawienie jest podstawą. Więc zalecam Ci nie przejmować się tym co mówi lekarz! I poczekaj aż minie z miesiąc od poczęcia. A skoro test wychodzi nadal pozytywnie, to tym bardziej trzeba czekać.

No skoro u Ciebie wyszło po 30 dniach to właśnie u mnie jakos za 2 tyg tak by było. Masz racje moj ginekolog jest bardzo specyficzny. Może poprostu nie chce mnie nastawiać żebym sie poźniej nie rozczarowała.To facet a faceci chyba nie wiedza jak duża dla nas znaczy młe slowo :) Juz się troche uspokoiłam:) I mam tak samo jak Ty, ja to czuje , że jestem w ciązy!:)

Mozna sie przylaczyc?

Pewnie:)

Mam jeszcze 24 lata,jestem z Kielc,w sierpniu wychodze za maz:) To bedzie moj pierwszy cykl staran:)

W takim razie 3 mam kciuki:) mi test pokazal 2 kreski juz 2 tyg po pierwszej owlacji, w ktorej sie staralismy o dzidzie ale jeszcze wszystko jest niewiadomo...za 2 tyg bedzie dopiero pewność poki co pecherzyka nie widać na usg. Jeżeli masz regularny cykl to łatwo sobie obliczyć dni plodne, a jeżeli ne to proponuje testy owulacyjne:) mi wskazały owulacje;]

Powiedz mi proszę mierzyłaś temp? Czy może testy owulacyjne robiłaś, że dokładnie wiesz kiedy miałaś owulację? Ja właśnie też zaczynam się przygotowywać do ciąży... :) chciałabym żeby udało się jak najszybciej :D

Nie mierzyłam temperatury ponieważ zawsze mam ja nisko w okolocy 35,8 wieczni mi zimno wiec to bez sensu w moim przypadku. KKorzystałam z testu owulacyjnego sa bardzo precyzyjne. 3 razy w zyciu zrobiłam taki test. Dwa razy jak jeszcze nie chciałam dzidzi i wałaśnie 28 kwietnia i wtedy zaszłam w ciaże. Dwa razy test mi wykazał owulację co czułam po jajnikach i raz mi pokazał że owulacji nie mam :) Testy są nie drogie koło 17 zł a w ookowaniu jest ich 5 :)

ja również zaczynam sie starać o dzieciątko wraz z mężem :) i również jeśli można chetnie dołącze sie do tematu :) przyszłym mamusią serdecznie gratuluje.. i pocichutku zazdroszcze.. u mnie sprawa jest troche cieższa, ponieważ jestem chora na raka..( jak narazie wszystko ok) ale dzieciaczka chce mieć i już.. oczywiscie wszystko pod konrola dwóch lekarzy (ginekologa i onkologa). Mam juz synka za kilka dni 3 latka bedzie miał, teraz chciałabym córeczke.. ale jesli byłby syn to byłabym równie szczęśliwa.. najwazniejsze to zdrówko maluszka..

Przykro mi z powodu ciąży ale mam nadzieje ze niedługo pojawi sie u Ciebie fasolka:D...Jaka ironia losu , że te soby co sie w ogole nie staraja i nie chca miec dzieci bez problemu zachodza w ciąże a my tu sie musimy denerwowac:)

ooo chyba dziś polecę do apteki :D po co celować na chybił trafił :P

btw to teraz jakoś właśnie powinnam mieć owu... ale u mnie czasem zdarzała się nawet ok 20dc... więc do końca nie wiem jak to wygląda...

aha jeszcze jedno pytanie czy ten test pokazuje jakoś inaczej, że owulacja już była albo, że jeszcze nie itd ? skąd będę wiedzieć? Wiem, pewnie jest to napisane na jakiejś ulotce, ale jestem niecierpliwa dlatego pytam od razu :)

Ja na testach owulacyjnych miałam chyba z 4 rysunki możliwych wnikow. Test rozni sie od ciążowego bo nie wlewasz do niego 3 kropli moczu tyko zanurzasz go w moczu na 10 sekund. Jak dobrze pamiętam zawsze pojawiają się 2 kreski obojętne czy jest owulacja czy jej nie ma. I teraz wszystko zależy od koloru 2 kreski. Porównasz paseczek owulacyjny z ilustracjami i bedziesz wiedziała czy owulacja jest czy nie. im ciemniejsza kreska tym blizej do owulacji. Testy te wykrywaja owulacje na 24 do 36 godzin przed. Ja jak zrobiłam rano test bo przez cała noc bolały mnie jajniki to rano wysły mi obie mocne kreseczki co oznaczało ze owulacja pojawi sie do 12 godzin:) no więc męza trzeba było budzic:)

aaa no i przypomnę że mi owulacja się opóźniła 2 tyg wiec ciężej mi było ją wkryć. Gdyby nie to że bolaly mnie jajniki to czekałabym na okres a tu dopiero owulacja była;]

ehhh chciałabym żeby u mnie poszło tak łatwo jak u Ciebie :) dzis zrobię ten test zobaczymy co mi wyjdzie... :)

jeśli możesz to podaj mi proszę firmę z jakiej kupiłaś te testu, będę wdzięczna :)

Powodznia i oby była owulacja:)

Witam dziewczynki! Widze że jest nas więcej, super! Kamilko, lekarzem się nie przejmuj. Ale faktycznie jakiś dziwny jest. Pojdziesz za 2 tyg i wtedy będzie już wszystko jasne, na pewno zobaczysz maluszka. Najważniejsze teraz to się nie stresować i duzo odpoczywać. Ja się nawet dziś dobrze czuje, tylko ból piersi dokucza.