Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fiel

Jestem psychologiem, pomogę potrzebującym.

Polecane posty

kasia tak, bardzo poważny. Mów, chętnie wysłucham i pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakska- kiedyż to odpowiedziałam dwa razy? zacytuj proszę. koko euro spoko- a w jaki sposób je przyciągasz? ja już widzę błąd jaki popełniasz, przez co kasa do Ciebie nie leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czekam, gdzie te probloemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakska
fiel ależ proszę bardzo lkjnojn waze 70 kilo co robic? 17:51 [zgłoś do usunięcia] fiel fiel@tlen.pl'; nie żryj. pozdrawiam po czym fiel fiel@tlen.pl'; lkjnojn- żryj tyle, żeby ci brzuch pękł i po kłopocie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw przekonują siebie
rozwolnienie jazni :classic_cool: dzieki trafna diagnoza, pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kakska ta osoba zapytała mie raz, że jest gruba, napisałam- nie żryj, potem ona na to, że lubi żreć, więc jej mówię- to żryj tyle, żeby Ci brzuch pękł. Czytaj słodziutka ze zrozumieniem, okej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę bardzo, jak to mawia moja koleżanka fiel2- zawsze do usług.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakska
wybacz FAKT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a widzisz, jak to się mówi- nie ucz ojca dzieci robić. Wybaczam błąd. Trzeba sobie wybaczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Kasia..
Zerwal ze mna facet, cierpie, bo go kocham. Pomalu pogodzilam sie z tym, ze chcial odejsc, moze nawet mial powody, ale nie potrafie pozegnac sie z jego mieszkaniem w ktore wlozylam tyle serca. Ciagle moje mysli sa osadzone w tym mieszkaniu, wrocilam do swojego, ktore przed nim bardzo lubialam, a teraz nie moge sie w nim odnaleźć. Ciagle myslami zyje w jego mieszkaniu z nim. Jak sie pogodzic z tym poczuciem straty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakska
co zrobić z kolezankami ktore non stop kogos obgadują, może nawet mnie, nie wiem,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzicie, jednak nie mam syndromu szefa, a mówili, że pieniądze mi w głowie przewrócą, a tu proszę bardzo, bogata i miła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakska
i co zrobic z kolezankami ktore wszystko co mowie przekazuja szefowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia czyil ty nie tęsknisz za chłopakiem tylko za jego mieszkaniem, hmm sprawa skomplikowana, ale mam rozwiązanie. Poproś byłego, aby zamienił się z Tobą na mieszkania, a jeśli tego nie będzie chciał uczyć to sprzedaj swoje mieszkanie i zaproponuj mu kupno jego mieszkania, może za wyższą kwotę niż warte jest to mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaksa, jedyne co możesz na to poradzić to dołączyć do nich, ale to i tak nie gwarantuje Ci tego, że nie będziesz przez nie obgadywana. CO do szefa to możesz poudawać, że byłaś na imprezie, na której również znalazł się Twój szef i trochę sobie pogadaliście.... spojrzyj na nie z miną taką, jakbyś coś wiedziała od niego, a na koniec dodaj- i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..Kasia..
I to ma byc ta rada?? Czyli to jednak ściema ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ty chciałaś usłyszeć? Że ja zamieszkam tam u niego i opowiem Ci jak było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakska
a gdzie odpowiedź na moje pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kaksa, u Ciebie dodatkowo stwierdzam problemy ze zwrokiem. Poszukaj, a znajdziesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hulahulahop277
jakis dziwny ten psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hulahop, dziwny bo co? Uzasadnij swoją wypowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaksa
no coz jutro do okulisty...! dzięki za rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalena20100
Witam temat nadal aktualny? ja psychicznie czuje że jestem w takim punkcie swojego życia że trzeba coś zmienić wychowuję sama dwie sześcioletnie córki, ponieważ ich tata nas zostawił ja ciągle zastanawiam się nad jego zachowaniem ponieważ on co jakiś czas szuka kontaktu ja próbuje pojąć jak można tak się zachować myślę o tym jak do mnie wraca i przeprasza i nie wiem jak dalej żyć, czy nadal czekać a jak nie to jak mam zapomnieć co zrobić ????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×