Kobiety, które miały wielu partnerów seksualnych - żałujecie?

w seksie nie ma nic zlego i strasznego:) poki co z takim podejsciem na zone masz male szanse, jestes zbyt marudny;)

wredna suka_28 aha i nie wiem jaki jestv w lozku bo ja jestem dziewica i nie chce tego na razie a przede wszystkim dlatego ze boje się, że to nie, że on mnie "zaliczy" i pozniej znow bedzie sie puszczal :(

Ja chyba z ok 10-15 miałam . Nie wiem czy to dużo,czy mało...

Autorze, zamiast interesować się z iloma facetami kobieta była, jak by była produktem który chcesz kupić i sprawdzasz czy nie jest zbyt zużyty, zacznij patrzeć na ich charaktery, to czy są miłe i czarujące

_Malutka_ a bylabys w stanie zaprzestac takiego przygodnego seksu jakbys sie zakochala i nie zdradzalabys?

Charakter to nie wszystko, a ja marudny nie jestem. Po prostu dla mnie przeszłość seksualna kobiet jest straszna i przerażająca. Ja nie pasuję do takiej, która miała wielu partnerów i już

afafsf Przecież my wszystkie jesteśmy miłe i czarujące :-)

Dla mnie to po prostu płytkie, że kobieta potrafi iść do łóżka z obcym facetem np. z imprezy i uprawiać z nim wulgarny i wyuzdany seks bez skrępowania, w fikuśnych pozycjach, nawet analnych

,,uleńka;) _Malutka_ a bylabys w stanie zaprzestac takiego przygodnego seksu jakbys sie zakochala i nie zdradzalabys?" Zaprzestałam, gdy spotkałam mego męża na swej drodze.

A mąż wie o Twojej przeszłości?

dlatego jestes sam;)

_Malutka_ dzięki, pocieszyłaś mnie choć i tak się zastanawiam, bo wszyscy mi odradzają, śmieją się, że choroby załapię ... i on jest bardzo przystojny, a ja mniej niz przeciętna... czy to jest możliwe że się zmieni po tym, jak każda go mogła mieć ? jak chodził na imprezy i się tam puszczał, albo z jakimiś dziewczynami z osiedla :( one się śmieją jak nas razem widzą :( albo uśmiechają do niego "sexownie"...

,,Dla mnie to po prostu płytkie, że kobieta potrafi iść do łóżka z obcym facetem np. z imprezy i uprawiać z nim wulgarny i wyuzdany seks bez skrępowania, w fikuśnych pozycjach, nawet analnych" A czemu zaraz wulgarny? Mi może ze 4 razy zdarzyło się ,,z obcym", pozostali to tzw ,,chłopacy" byli :-)

Jestem sam bo nie mogę trafić na odpowiednią, poza tym nie zamierzam być dla kobiety kolejnym i jednym z wielu. Mam uduchowione podejście do seksu, dla mnie on wiąże się z uczuciem i nie zdzierżyłbym że moja dziewczyna robiła to z prymitywnymi dresiarzami z imprez

,,czy to jest możliwe że się zmieni po tym, jak każda go mogła mieć ? jak chodził na imprezy i się tam puszczał, albo z jakimiś dziewczynami z osiedla one się śmieją jak nas razem widzą albo uśmiechają do niego "sexownie"..." Lepiej niech się wyszaleje ,,za młodu" niżby miał cię zdradzać po ślubie. Taka prawda. Mój mąż też miał masę dziewczyn, ale mnie nigdy nie zdradził i wiem,że nie zrobi tego.

Dla mnie przygodny ostry seks na pieska jest wulgarny

nie żałuję

,,Mam uduchowione podejście do seksu, dla mnie on wiąże się z uczuciem i nie zdzierżyłbym że moja dziewczyna robiła to z prymitywnymi dresiarzami z imprez" Ale w dresiarzu z dyskoteki też można się zakochać :-)

a kogo to obchodzi z kim ty bys mogl a z kim nie mogl? to twoj problem, a nie moj

_Malutka_ ja mam 19 lat, a ona 25 i własnie mówi że już się wyszalał i że w końcu znalazł to jedyną, że to cud itp. dobrze nam razem, naprawdę bardzo dobrze, ale ja się przejmuję tym, co ludzie mówią i że mnie rzuci po sexie, albo że mnie zdradzi, że się puści przy pierwszej lepszej okazji :(

No sorry, ale jak dziewczyna chodzi z jakimś prostackim dresiarzem to dobrze o niej nie świadczy, że wybrała jakiegoś prymitywa

dlatego mądre kobiety (i mądrzy mężczyźni) nie mówią o przeszłości, a jak mówią, to nieprawdę po co komu ta wiedza? to już przeszłość, która była zanim byli razem i nie da się już nic zmienić, więc po co drążyć? i jest powiedzenie, że liczbę partnerów - u mężczyzn należy podzielić przez dwa, a u kobiet pomnożyć (tych, do któych się przyznają) i nie żałuję liczby partnerów, żałowałabym jakbym miała jednego

a to juz z kolei nie twoj problem;)

Ja uważam, że kobiety które miały wielu partnerów powinny się wiązać z facetami, którzy mieli wiele partnerek

króloooowa noooocyyy, a ja mam prawo poznać przeszłość kobiety, bo nie zamierzam kupować kota w worku. Ja jestem uczciwy i chcę żeby kobieta była uczciwa

uleńka;) Mój miał 31 jak stwierdził,że kończy z imprezami,kolegami itp, bo już się wyszumiał i chce założyć rodzinę. Miałam wtedy podobne obawy do twoich, ale nie potwierdziły się w dalszym życiu.

"i jest powiedzenie, że liczbę partnerów - u mężczyzn należy podzielić przez dwa, a u kobiet pomnożyć (tych, do któych się przyznają): królowa nocy fajnie by było, to w takim razie on miałby 10 kobiet, to nie brzmi tak strasznie jak 20

_Malutka_ to fajnie :):) moze faktycznie jestem zbytnią pesymistką Bardzo go kocham, może coś będzie z tego na długo ;):)

_Malutka_ ale Ty sama miałaś bujną przeszłość

dobra ja uciekam cześć Malutka :* :) i buziaki dla wszystkich paaaaaa;*