Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martaczarrna

W trakcie urlopu wychowawczego zamknal dzialalnosc-prawo pracy

Polecane posty

Gość martaczarrna

Witam, dzisiaj, zadzwonilam do szefa,że chce mu dostarczyć wniosek o urlop macierzyński (od listopada 2009 byłam na wychowawczym a 4.05 urodzilam drugie dziecko) a on mi mowi,że od 1.05 nnie prowadzi już działalności. Co teraz? Jesteśmy bez ubezpieczenia? Nie przysluguje mi urlop wchowawczy? Co mam robić? Będę bardzo wdzięczna za jakieś wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
to w końcu pytasz o wychowawczy czy macierzyński?? tak mi się kojarzy że macierzyński powinien ci się należeć -wypłaca go zus. O czytaj: "Możliwość wypowiedzenia umowy o pracę z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy nie oznacza jeszcze, że przyszła matka zostanie pozbawiona wszelkich środków do życia. W takiej bowiem sytuacji kobiecie w ciąży, której nie zapewniono innego zatrudnienia, przysługuje świadczenie z ubezpieczenia społecznego w postaci tzw. zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Zasiłek ten przysługuje kobiecie do dnia porodu, a jego wysokość wynosi 100 proc. podstawy jego wymiaru. Zasiłek ten wypłaca Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Aby otrzymać omawiane świadczenie, przyszła matka powinna przedstawić następujące dokumenty: - zaświadczenie lekarskie stwierdzające stan ciąży w okresie zatrudnienia; - świadectwo pracy lub inny dokument potwierdzający rozwiązanie stosunku pracy z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy; - zaświadczenie powiatowego urzędu pracy o braku propozycji innego zatrudnienia. Okres pobierania zasiłku w wysokości zasiłku macierzyńskiego kończy się z chwilą urodzenia dziecka. Od tego momentu wsparciem finansowym dla matki będzie wypłacany przez ZUS zasiłek macierzyński."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
W sumie i o to i o to- od 30.04 bylm w szpitalu- w tym czasie bylam na urlopie wychowawczym, 4.05 urodzilam i powinnam przejsc na macierzynski. Nie dostane proozycji innego zaitrudnienia, bo dopiero dzisiaj (11.05) DOWIEZIALAM SIE,ZE mj szef nie prowadzi juz dzialalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
no to zasiłek macierzyński dostaniesz z ZUS. na urlop wychowawczy nie ma co liczyć bo nie będziesz juz pracownikiem. W razie wątpliwości pytaj w ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
Czyli po macierzyńskim tracimy z dziećmi nawet ubezpieczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
w sumie to po połogu ty tylko tracisz prawo do darmowego leczenia. dzieci do 18 roku życia mają prawo do darmowego leczenia. musisz albo zarejestrować się w pup albo podpiąć się pod ubezpieczenie męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Nie tracisz ubezpieczenia, możesz być na ubezpieczeniu męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
Nie mam meza i na pomoc ojca dzieci nie bardzo moge liczyc;/ musze jakos sama sobie radzic.... w zaiazku z moja choroba czeka mnie kilka zabiegow i na bank nie bedzie mnie stac,zeby to oplacic... musze cos wymyslec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
a no ty masz do końca zasiłku ubezpieczenie. z połogiem chodziło mi o to że cieżarne i matki w połogu też mają prawo do darmowego leczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
no to zostaje ci tylko pup albo prywatne ubezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Zarejestruj się w PUP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
a to nie bedzie tak,zejak arejestruje sie w pup, bede musiala przyjac kazda prace,jaka mi dadza? nie stac mnie na opiekunke do 2 dzieci i raczej szukam jakiegos chalupnictwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
A ten zasilk macierzynski jest platny tak samo jak urlop macierzynski? czy tylko czesciowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
no chyba raz czy dwa razy możesz odmówić a potem wykreślają na jakiś czas. więc wtedy to zostaje ci tylko prywatne ubezpieczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
przebywając na urlopie macierzyńskim otrzymujesz zasiłek macierzyński. Ty nie jesteś już pracownikiem więc nie masz urlopu macierzynskiego ale zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego otrzymasz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
ehhh... jest teraz w kropce... nie wiem,co robic.. w takiej sytuacji jeszcze nie bylam.... Prywatne ubezp;ieczenie jest drogie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
Kurcze.. to prawo jets dla mnie chyba zbyt skomplikowane... napewni jak jestem tak zmeczona.... Dziekuje bardzo za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Nie znasz starego sposobu? Jak dadzą ci skierowanie do pracy, to je bierzesz i jedziesz do pracodawcy. Pracodawcy mówisz, jak wygląda twoja sytuacja w domu i prosisz, żeby ci wpisał,że chciałaś podjąć prace, ale wg niego nie masz odpowiednich kwalifikacji. Z kartką wracasz do PUP i nie jesteś skreślona, bo pracy nie odmówiłaś. Jeżeli trafisz na pracodawcę buraka, który nie rozumie sytuacji, zgadzasz się na przyjęcie etatu, jednocześnie informując go, że zaraz po powrocie do domu pędzisz z dzieckiem do lekarza, bo ma paskudną wysypkę i 39 gorączki, więc niech nie będzie zdziwiony, że jutro wpadniesz do pracy tylko po to, żeby oddać zwolnienie. Ten patent zawsze działa! Może to i nie uczciwe, ale nieuczciwe jest też to, że kobiety nie mogą w spokoju wychowywać swoich dzieci, których Państwo tak się domaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
Dla mnie to czarna magia, zaraz po szkole sredniej, w sumie jeszcze w czasie jej trwania, podjelam prace w agencji reklamowej. barddzo dobrze platna. w 2009, jak juz bylam w ciazy dstalam dopiero umowe-a w niej najnizsza krajowa. pracowalam do 7 mies ciazy, potem chorobowe, macierzynski i wychowawczy... szef powiedzial,ze terz po wychowawczym nie przyjmie mnie spowrotem, bo mam za duze aleglosci jego zdaniem, dlatego zdecydowalismy sie z narzeczonym na drugie dziecko. Chcialam dac sobie 3 lata wychowawczego , zeby spokojnie skonczyc szkole zaoczna i podchowac dzieci. a teraz na mies przed porodem, zostawia mnie facet a tydzien po porodzie dowiaduje sie,ze mojej firmy nie ma;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokkkaaa
O rany, pierwszy raz ktoś się przyznaje do TAK PIRAMIDALNEJ głupoty! Żadnej pracy, wykształcenia jakiegokolwiek, nieuregulowana sytuacja zyciowa i... "zdecydowaliśmy się na drugie dziecko" !!! Gratulacje z powodu tak dojrzałych decyzji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
W momencie kiedy podjelism decyzjeo drugiej ciazy, zaczynalam zaocznie licencjat, mieszkalismy w mieszkaniu wlasnosciowym u mojego narzeczonego, ktory zarabial wystarczajaco. Nie potrzebowalam slubu itp,zeby czuc sie lepiej. nie spodziewalam sie,ze w 9 mies tak odwali mojemu facetowi po kilku latach zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żeberko
Pozostaje ci zczyścić go alimentami w sądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
Pojechal w cholere za granice... Zakochal sie... nie mam nawet adresu. drugie dziecko nie bedzie mialo nawet uznanego ojcostwa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokkkaaa
I dlatego właśnie dobrze jest mieć pewne sprawy uregulowane. Przypadki chodzą po ludziach: nie musiał cię rzucać, ale mógł np. zginąć w wypadku. I co wtedy? Chciałaś naciągnąć na kasę (macierzyński tylko po to, żeby "spokojnie skończyć szkołę") i strzeliłaś sobie drugie dziecko właściwie po to, żeby sobie posiedzieć w domu a kasę doić. Chyba się ciutkę przeliczyłaś. Może narzeczony miał dosyć pasożyta? Moze to dziecko było wbrew jego chęciom? Tak czy inaczej, pozwij go o alimenty, wydaje mi się ze to będzie dłuuuugo jedyne źródło utrzymania dla ciebie i dwójki dzieci: bez wykształcenia i z dziećmi masz naprawdę marne szanse na pracę, zasiłek (nawet "sprytnie" przeciagniety, jak ci tu doradzają) też nie trwa wiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokkkaaa
O ile wiem, o alimenty mozna pozwać dziadków (rodziców "narzeczonego"). A poza tym powinnaś walczyć o uznanie go za ojca dziecka - bo bez tego to on nie musi na nie płacić. Na szczęście w dzisiejszych czasach badania potwierdzą ojcostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaczarrna
Do mojej ciazy to ja go utrzymywalam. Chcieismy drugie dziecko a jak juz wiedzialam,ze do tej pracy nie wroce, to po co zaczynac nowa,zeby po roku isc na macierzynski?? Jak tylko dojde do siebie po zabiegach,chce wrocic do pracy. mieszkam teraz niestety w nowym miescie, nie mam tu zbyt wielu znajomych i nie wiem, jak wyglada sytuacja na rynku pracy i ile kosztuja opiekunki. Nie mma zamiaru byc dla nikogo pasozytem!!! Jedyna jego rodzina, jest jego mama, ktora tez jest za granica i mam do niej nr tel tylko. Do nigo nie mma zadnego kontaktu. Jak wiec mam walczyc o uznanie ojcstwa? nie chce jego kasy, niech da swojej nowej lasce. Łacha nie jest mi potrzbna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokkkaaa
O twojej naiwnosci świadczy chociażby to, że piszesz "nie mam na opiekunkę więc szukam CHAŁUPNICTWA"... Dziewczyno, masz ty pojęcie o życiu? Chałupnictwo praktycznie nie istnieje, poza oszukańczymi ogłoszeniami w prasie czy necie. Albo jesteś wolnym strzelcem który pracuje na własny rachunek (a do tego trzeba pomysłu i pieniedzy, zeby prowadzić jakąś dochodową działalność lub utrzymywać się z np. pisania artykułów), albo wykonujesz prace zlecone w domu - a tu do rzadkosci należy powierzanie takich prac (jakie potrafiłby wykonywać każdy średnio rozgarniety pracownik) - komu innemu niż osobom z najbliższego otoczenia pracodawcy! Składanie długopisów lub adresowanie kopert - to bajki dla naiwnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokkkaaa
"łacha nie jest mi potrzebna' mówi dziewczyna, ktora zamierza utrzymywać się (w najblizszym czasie) z zasiłku (czyli z naszych składek, bo swoich nie wystarczyłoby jej na aspirynę) i ktora już niebawem będzie się starać o zasiłki dla samotnej matki. Brawo. Juz współczuję dzieciom, zwłaszcza temu ze wpisem w rubryce: "ojciec nieznany".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokkkaaa
Zaczyna mi się właśnie tak wydawać. Zaczynało się normalnie, a im więcej pisze ta baba, tym większa patologia wylazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ale sie wjebałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×