Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ula z pszczelego ula

jakie macie relacje ze swoimi matkami? prosze o poradę

Polecane posty

Gość nfiobgo
Autorko, ja z moją mamą mam to samo. Przez całe życie słyszałam, że moja siostra jest najważniejsza, wyczekana, wszystkie starania, działania, uwaga były skupione na niej. Ja robiłam za lalkę do popisów, bo dobrze się uczyłam, w domu sprzątałam bez nakazów rodziców, zero kłopotów. Mama nawet w przypływie szczerości kiedyś powiedziała, że "wchodziła na ojca tylko po to, żeby Twoja siostra nie była w życiu sama". Wszystkie moje wybory, decyzje krytykowała, podważała, najlepszą pracą dla mnie była praca sprzątaczki. Teraz, gdy po latach mam męża, dziecko i swój dom, rodzinę, a to jaką krzywdę mi robiła niedawno zrozumiałam i nie mam ochoty udawać, że jest ok, czego ona by sobie życzyła, ona wali fochy, wmawia mi, że jestem wyrodna, że się zmieniłam i ją krzywdzę. Ale wiem, że to jest próba prania mi mózgu, bo wcześniej było lepiej dla niej, miała darmowego murzyna i dziecko do bicia w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Historia jakich miliony
Moja mama również jest alkoholiczką. Od kilku lat trzeźwą. W dzieciństwie zgotowała mi koszmar na jawie. Mam młodszą siostre , która charakterem jest do niej bardzo podobna i zgrały się jak w korcu maku. Od kiedy pamiętam moim obowiązkiem było być idealną uczennicą, w domu sprzątaczką i kucharką i najlepiej wyręczać we wszystkim swoją siostrę, która robiła co jej się żywnie podoba. Od kiedy wyszłam za mąż mama przypomina sobie o mnie tylko wtedy gdy cos potrzebuje. Z siostra traktują mnie jak kasę zapomogową . Gdy odmawiam stosują szantaż emocjonalny i obgaduja po ludziach. Także moje bezinteresowne kontakty z nimi są raz/dwa w miesiąc gdy spotkamy się przypadkiem na cmentarzu u Taty . Czy ją kocham? Nie wiem, bo przemawia przeze mnie ogromny żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×