Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bedomnaiiiibezrobotnaiiiixxxx

oto mój kolejny watek :(

Polecane posty

Gość bedomnaiiiibezrobotnaiiiixxxx

co to za bełkot? co to za bełkot? Nie wiem. To bełkot który ma sens. Inne bełkoty nie mają sensu. A ten nawet ma JAKIŚ SENS. Ma początek i koniec i jakąś myśl. Dlaczego nie? Lecz nie Na tym właśnie polega tak zwane przekreślić wszystko i wszystkich. Wszystko co ma sens. Jakikolwiek Wiecie ja sie zastanawiam co by było gdybym odeszła ze szkoły w roku 2005. Wiedzą o Janie Kochanowski i Zbigniewie Herbecie SPOKOJNIE MOGŁAM ICH POŻEGNAĆ za Piłsudskiego. A czemu nie poszłam? Bo nic nie rozumiałam. Już nie wspomnę o Korfantym. No i chciałam wygrac za mobbing bo wpisałam PRZEŚLADOWANIE W SZKOLE i tyle :( W miejscu pracy. I wiecie dałby papiery i gdzieś go mam. Wielka ocena negatywna nie wiadomo za co i zwolnienie dyscyplinarne. I 1 uczeń powieszony, a jego EX Żona całą szkołe powiesiła. Nigdy mu sie za to nie dam. A ten uczeń nie musiał sie wieszać - wystarczyło mi tyle powiedzieć o Janie Kochanowskim , o Herbercie i bym poszła - powieszoną starościną na roku, że nic tylko do Kochanowskiego chodziła, tak została kucharką - i tak sie powiesiła. Bo tyle miała wartości i nic. I ani bioli nie umiała skończyć. Nie docenila przyrody, ale rodowodu nie miała. Od św. Franciszka się dowiem to lepszy ode mnie. Ha! Ale ja leciałam inaczej - o wiele wyżej od niej i byłam FILOLOGIEM Z MATMY i nic tylko tak ją rozwaliłam wiecie - choć wyżarli mnie na tych studiach od razu - z ksiązek z wszystkiego. A wartości no i miałam bardzo wysokie. Nie było na mnie szans. I z tych wartości ukradli mi książki i po nich wiecie. Już tak pomijając wszystko. Studia miałam mieć z książek i by wszystko grało, a tak? Bo pisałam pracę gdzieś tam - PO CO? No właśnie - a po co mi książki ukradli? Miałam się nie dać. No wiecie JAKIE POWINNY BYĆ STUDIA BIOLOGICZNE - chyba lali czyja ja jestem. I co? I zaczęły sie CAŁE LATA WIESZAĆ. ALE CZEMU? MNĄ? I tyle. I teraz ja sie pośmieję - nie tylko z tego mojego roku - oni to tam wiecie mało warci. A RESZTA? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezdomnaiiibezrobotnaiiiiixxxx
Witajcie :( Przyszłam zobaczyć coś to mi napisali, ale BARDZO DUŻO. BARDZO DUŻO SOBĄ PREZENTUJECIE NA TEJ KAFE. Naprawdę. Jesteście PO PROSTU ŻYWYM OBRAZEM wiersza Zbigniewa Herbeta PRZESŁANIE PANA COGITO - to napisał o takich jak wy. I się nie dam. Znowu nie dostałam mojej paczki. KURWA MAĆ - co ja mam ludzie zrobić żeby to dostać. Przecież w moim wieku nigdzie a co mam udawadniać? Ze dziecko umiem urodzić? Renta i koniec głupot. O ile byly jakieś głupoty. Wiecie - ja się trzymam reli. NAPISAŁAM- Jezus Chrystus przyszedł na wydział anglistyki pierdolniętej w łeb uczelni, na której zmarnowałam życie g... z tego wiecie wielkie z tego majac i WYSZEDŁ OKNEM SŁUCHAJCIE - po co ja mam tam wracać? Co prawda Bogiem nie jest, ale to jest gadka z wami. I wiecie moja sytuacja polega na tym, ze tam są lata powieszone, szkoły sie wieszają, a za nim wyskoczył jeden SPRZĄTACZ - powiedzmy SŁUŻĄCY - i wszystko o to. I tyle. Taką samą mam sytuację. Jeden uczeń się powiesił I WSZYSCY NA MNIE za niego. I tyle. A jakbym ja się powiesiła to wiecie. A ja też muszę CODZIENNIE MYŚLEĆ jak sie tej CHOLERNEJ Bony pozbyć wiecie i tyle. I co? I już mi pasuje morderstwo powoli bo wiecie od grudnia czekam na swoje pieniądze i gdzie one? I co? NIe mam prawa normalnie żyć? Bo co? I tyle. Bo doktoratu nie skonczylam z KSYWKI DOKTOR MENGELE no wiecie co... a co ja miałam robić na tym angielskim i wiecie jedyne co mogłam to polski po angielsku i ZA TO WYLECIEĆ i że sie nie nadawałam, a że miałam wszystko gdzieś to matka ucznia, która powinna interweniować, że za dużo polskiego chyba to na mnie, że TAK MIAŁAM ROBIĆ. I przez taką wyleciałam i wszystko gra - tylko ta baba jest święta TO SE JĄ KANONIZUJCIE ale nie o to chodzi - ja po prostu chcę moją rentę i TO WSZYSTKO. Bo wiecie chcesz coś od kogoś - nie obchodzi go to. A co was obchodzi kurwa mać moja paczka? NIe powinno to nikogo obchodzi w tej ZAWSZONEJ WSI i tyle. I sie nie dam i koniec :( I co mi zrobią? I całe to KEW im rozpierdolę za swoją krzywdę i ich kariery i ciekawe gdzie te deby cięzkie i świnie będą pracować. I cała Bonę im rozwalę i co wielce zrobią? Chcę się wiecie spokojnie wynieść. NIE - nie mogę. Bo co kurwa mać? Kim ta Bona jest? JEZUSEM CHRYSTUSEM Z NAZARETU? To niech ich zbawi wszystkich tu a was przed kompami też. A i tak to Kew rozwalę i tyle. Bo nie bylo żadnego planu MOJEJ PRACY tu, a KEW to stała praca, i co? I kto ma rację. Tu nie ma żadnego Kew - jakaś wiocha bez sensu gdzie nic nie pasuje i koniec. Ja się nie dam wiecie. W końcu Bogusia nie żyje, rektor też sie powiesił. NIE MA!!! To nie były osoby tragiczne - wcale. MĄZ SPRZĄTACZKI SIĘ POWIESIŁ. A ta szkoła średnia? No cóz... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×