Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

ja lubię takie kotleciory- garść dowolnego mięsa zmielonego plus wszystkie warzywa jakie wpadną w lapę zetrzeć na małej tarce bądź zblenderować ( nie gotowane)- marchew, pietrucha, seler, cebula do tego dochodzi koperek, natka, moze być też czosnek dużo rówżnych ziół,pieczarków- generalnie taki śmieciuch. jak przygotuję raką papranine 9z jajem i bułą) to obstaczm nią mega kawał sera. taż że czasem zastanawiam się czy to kotlety z serem czy ser obleczony mięchem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaa, bo siekana nać tez w nich jest! Ostaly sie takie trzy male kotleciki z wczoraj i to ani dwie porcje ani poltorwj wiec musialam rozmnozyc jedzenie :) Teraz razem z tamttmi jest 7 i znow jutro bede musiala cos wymyslic'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale będę wyglądała:O. zjadłam dwa czisburgery klecone metodą domową na bazie kotletów i bułek z lidla. a zaraz poprawię lodami z bitą śmietaną......mmmmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakazane mleczne, krowie, cielece, jajeczne, kurze i rybowe. Moze w malych ilosciach pomidory, marchwi ilosci zwiekszac, podawac jajco przepiorcze, ale zoltko only poki co. :/ z IgE calkowitego wyszlo, ze alergii nie ma, jeno nietolerancja jest, i ani sie obejrze jak mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, bo ja ostatnio zagłębilam się trochę w alergie. i znajomych córę wyciągnęli z "alergii" lecząc na pasożyty:O Podobno masa dzieciaków nosi w sobie pasożyty i grzyby co daje objawy alergii. alergolodzy zapeniają zawsze że to azs czy inny szajs i że o pasożytach nie ma mowy. a fakty są inne. siostra teraz bada w tym kierunku młodą. bo ona ma własnie taką alergię- niealergię na wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie dlatego pytam. o młodej tylko antyhistaminy przynosza ulgę. a one działają też na trutkę robali. nie wiem dlaczego tak mmało sie o tym mówi. ja teraz jak wiem to rozpowszechniam. bo widzę jak dużo takie odrobalenie może pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może szczepienia ją załatwiły, oczywiście o tym się nie mówi, bo po co pasożyty i grzyby też mogą być, ja dostałam też skierowanie, bo się lekarka dopatrzyła, że mam psa, jego odrobaczam, a siebie nie :D a skąd ja miałam wiedzieć, że siebie też muszę? i całą rodzinę? ona twierdzi, że każdy, kto ma w domu zwierzę, musi się odrobaczać, bo te dziady ponoć bardzo często na ludzi przechodzą i nawet się całować z nimi nie trzeba :D znaczy ze zwierzakami ja stawiam, że mam przerost candida,bo mi wiecznie bulgocze w brzuchu i łykam smarki od wewnątrz, no ale jak dała, to zbadam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnie siostry mała już na wszystko masakrycznie reaguje. mają tylko kilka sprawdzonych produktów, tylko to jej dają a i tak ją sypie. leki alergiczne guzik dają, ae wszyscy alergolodzy zgodnie twierdzą-azs,pokarmówka. tyle że nikt dziecku nie pomaga. A tej córce znajomych naprawdę pomogła. miała lamblie. ciężko dziadostwo wykryć, cieżko wytępić- ale jakież efekty! Patrisa- ja czytałam, że to często nawet ludzie mogą zarażać swoje domowe koty- które nie wychodzą na dwór:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeej! Tylko się witam i spadam.u nas świętowania ciąg dalszy,wiec jest lepiej niż na Boże Narodzenie i Wielkanoc razem wzięte:D tłumy ludzi wszędzie,imprezy w plenerze,szał na całego. Wiec i my ciut party'ujemy... Ale pomału mamy dość:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mini, to tak jak z nerwicą, wszystkim ją diagnozuja, a tak naprawdę to w zasadzie nie ma takiej choroby :D ja coraz bardziej sie utwierdzam w tym, że zdrowe odżywianie czyni cuda jemy jakieś 5 razy za dużo i do tego same gówna ja już zrobiłam pierwsze kroki, generalnie surowe owoce i warzywa, mięso raz w tygodniu ( grill w niedzielę lub sobotę), żadnego chleba, makaronów, jeżeli już, to mała kromka razowego (to moja walka z domniemanym candida) do picia woda mineralna, a nie stołowa, bo ta wypłukuje mikroelementy dacie wiarę, że człowiek jakby wypił 5 l wody destylowanej to by umarł? no nie wiedziałam... i codziennie świeży sok z marchwi i buraka i co tam jeszcze jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pat- ja tak jadłam jak się odchudzałam i czułam się wyczepiście- lekka, wiotka, giętka i szczęśliwa. ale te wszystkie cudoświństwa tak kuszą... najłatwiej teraz wszystko zwalić na jakąś standardową chorobę. tak jak ta moja pieprzona lekarka:O "idźcie do alergologa i nakłamcie, ze malej wracają krwawe biegunki przy każdej zmianie mleka- z pepti na zwykłe". No ale co mi da kłamanie?? bo ona jest pewna że to alergia. ale pytam- na jakiej podstawie??? bo się nie chce dziecka badać, przyłożyć się, posprawdzać. nie mam zamiaru kłamać i wpędzać mojego dzieciaka w jakieś wymyślone choróbbska....wrrrrrr, cholera mnie strzela na tych wszechobecnych konowałów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahah no faktycznie, nikt by się nie kapnął :D ja też się dobrze czuję, zgubiłam 2 kg, nie mam wypiętego brzucha i mniej w nim bulgocze stwierdzam, że biały chleb i bułki to zło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×