słodkości do mdłości :P

To zapraszam :) kiedy, to juz wiesz ;) Co do bidy - ja ostatnio jestem przez niektorych podejrzana o jakiś niecny proceder, no bo jak to: z głodu nie zdycham..? :P Niemożebne.. :D

I tp przez tych, co sami mają do wypeku..ale innym skrupulatnie liczą.. :P Uwielbiam takich ;)

Chyba powinnam zainwestować w tanie wino.. Dla uzupełnienia wizerunku.. :D

Ja za to jestem postrzegana jako bogacz kuźwa jakiś:O Jeszcze sąsiedzi to luz- u nas mało kto ma auto, dzieciaki nie mają tylu zabawek co młody, nie każdy regularnie chadza do fryzjera czy choćby pierze szmaty:O wyróżniamy się więc nieco a w portfel to juz nikt mi nie zagląda. Ale rodzina??szczególnie mezowa. AMsakra. płaczą mi cały czas jak to im biednie- jak ja bym na kasie spała. a u nich jest 3 dorosłych osób mających stałe, wcale nie najmniejsze dochody. a u nas tylko maz przecież pracuje na naszą czwórkę. No ale my mamy samochód, mikrofalę i jeździmy na wakacje:O toż to luksus przeciez:O a mi się niedobrze robi bo konto oszczędnosciowe stopniało niemal do zera:O

wiecie co, zmieńmy ten temat, bo dołuje :P Nieletnia - myślałam, zę się pokajasz trochę za to, że mnie wczoraj olałaś :O I pytałam Cię o idola :P

no ale pogoda to wam nie dopisała raczej :O Znowu leje

Doczytuję na raty ;) Nie olałam, tylko poszłam już z dziećmi na obiad, bo głodne ;) Myślisz, że tu się łatwo korzysta? Aktualnie wisi mi nad głową jakaś męska kolonia i wrzeszczy jak opętana.. :P Przedtem czytali mi wszystko przez ramię.. a zaczynam od poczty ;)

Ubolewam właśnie, że Adaś koncertuje we wro, kiedy ja tu siedzę ;) Ale on nie mój - bo homo (Mini - nie czytaj, bo się zdrzaźnisz ;) )i nie idol - tylko z głosem duzo potrafi, a mnie to kręci, bo sama kiedyś śpiewałam.

a ja myślałam, ze idol ;) Długo jeszcze zostajecie w tej zimincy?

Ooo, Mini - jestem w temacie: moi od starego ciągle uważają, że ja przepuszczam (jego: sic!) kasę :) Przecież ubogie matki wielodzietne nie szlajają się po Wybrzezżu.. czyż nie? :P Tylko pokornie malują nieświeżą już kuchnię i opaćkany łapami dzieci przedpokój.. A ch** Pomagają, więc chcieliby pewnie faktur i rozliczeń.. :P

pisałam na sabacie; tu się juz nie zwierzam ;)

dobrze ze chociaz w cudzych oczach tak bogato wychodzimy:D

zerknę A co z wycieczką do 3miasta? Planujecie?

Planowałysmy kiedy nie lało, ale Wiesia wtedy nie mogła. Teraz w ścianie deszczu nie bardzo, bo mamy jedne ciepłe ciuchy :(

Nie ma gdzieb wysuszyć, jeśli przemokną na durch. Wprawdzie tutaj w namiocie Samsung pierze i suszy w wielkich machinach reklamowych, ale wszystkie razem nie mamy tylu szmat w jednym kolorze, żeby wypełnić beben ;)

no to może i lepiej, bo bym żałowała, że też nie mogę się z wami spotkać ;)

ja zmykam do domu

Jak przestanie żabami rzucać, to jesteśmy do dyspozycji :) O ile nie będzie pogody na leżenie na plaży..

No to miłego popołudnia - bez niesnasek małżeńskich :) Jakby co, jescze do soboty, a może i w niedzielę zaglądam.

ale u nas leje. aż sie ciemno zrobiło. a ja z kawką. dziecko śpi. drugie bawi się w kącie. bossssko

no właśnie, leje a mądry dziadek jakieś 5 minut przed deszczem zabrał młodego na rundkę po sklepach, daleko nie dotarli, wrócili do nich i się suszą :D to ja też jestem patologia, bo palę fajki, piję piwo, jeżdże rozlatującym się tico i ubieram w lumpie :D tylko rodzinnego nie biorę ;)

no własnie nie jestes- bo to rodzinne własnie na fajki masz przepuscic:D

no to ja sie nei lapie bo nie mam ani rodzinnego ani fajek nie pale :D

a ile w ogóle teraz trzeba mieć na łeb, żeby się na rodzinne załapać ?

pewnie prawie nic. bo ja mam bardzo mało i się nie łapię:D

U nas tez lalo i leje.czyli norma:D My tam tubylcze rodzinne mamy;trzeba być naprawdę very rich żeby się nie załapać;a tak to dają każdemu:) i oczywiście innych zasiłków(czyt.b e n e f i t o w)mamy moc:P wpasowywujemy się jak możemy w tutejsze środowisko i realia.toz już samym pochodzeniem i akcentem się wyróżniamy,wystarczy:P Głupi był dziś dzień!!

chyba pojadę do Was lecieć na samych zasiłkach. bardziej mi się to skalkuluje niż pójście do pracy tutaj

A ja dostałam zmywarkę!:D:D:D Jest taka piękna! to moja najlepsza przyjaciółka! od dziś zawsze będę mogła liczyć na nią w trudnych chwilach!

hej polskie rodzinne daja jakos jak sie ma mniej niz 523zl czy cos podobnego, mnie to nie dotyczy wiec dokladnie nei wiem :D ale jak dla mnie to jest jakas absurdalnie glodowa stawka :( ja sie zastanawialam czy nie emigrowac do FR, jak mi powiedziala pracownik socjalna ze francuski zasilek (jeden z wielu) na niepelnosprawne dziecko to 1700euro mc, rodzinne nei wiem dokladnie na jakich progach dochodu ejst przyznawane we francji ale koledzy meza na korsyce meili po 200 euro na dziecko to tez sa duze pieniadze, mzoe nei jakeis kosmiczne ale w porownaniu z polskim rodzinnym ktore wynosi cos kolo 65zl to jest kosmos :D mini a co do zmywarki to zycze udanej wspolpracy ja swoja jestem zawiedziona i klne na nia coraz bardziej, zostawia mi syf na garach, czesto talerze sa do kolejnego plukania i ten cholerny koszyk mi sie nigdy nie miesci na sztucce :/ efekt wlaczam ja ale i tak polowe tego co wyciagam dodatkowo plucze bo nie nadaje sie do uzycia :/

Kaaaaaawa! Gorąca i aromatyczna! Ale się nie wyspalam:Owszystko przez to marudzaco-migrujace dziecko:/ dlaczego Ona zawsze zaczyna jeczec gdy ja postanawiam iść spać??? Mini to przylatuj:) z tego co wiem,na samych zasilkach można tu niezle żyć.znam pare"ciekawych"przypadków zerujacych na państwie:/