Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa33

słodkości do mdłości :P

Polecane posty

fajny, nie? :D przy tarczycy najlepiej zrobić komplet, bo każdy z wyników jak jest zły to wpływa TSH, T4, T3, FT4,FT3, anty TPO i USG mozesz mieć dobre TSH i a-TPO a złe T4, co za tym idzie prawdopodobnie będzie złe T3 lekarze poprzestają na TSH i aTPO i jak jest dobre to resztę maja w dupie, a to błąd jestem zarobiona na max, spadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no- coś tam dostaje. Tylko absolutnie zabroniłam tik taków i innych świństw:O Teściowa przyjeżdża do nas z trzema mega pakami i pięcioma małymi. ostentacyjnie przy niej wyrwałam młodemu z łap i schowałam na najwyższą półkę:O JA rozumiem czekolady kawałek, lód jak jest gorąco czy ciasto domowej roboty. ale tik taki, krakersy czy tony żelków mnie odrzucają:Oże nie wspomnę o gumach rozpuszczalnych których mam całe pudłło:O nawet mój wszystkosłodkożrący mąz nie chce ich już jesc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki P :) Znaczy, zabrakło mi FT4, FT3. Trudno, nie wystarczyło. Moja przemądrzała szwagierka robiła mi uwagi odnośnie tik-taków - sami karmią cukierkami, lodami a dzieciak od ukończenia roku trzyma stale w dziobie lizaka. Mam głęboko - daję dzieciom to, co uważam. Czekoladę szanuję za magnez, sama pochłaniam, to dzieciom też kupuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie miała nic przeciwko tym tik takom gdyby szły w rozsądnych ilościach. a oni F. dadzą 5 paczek w łapę żeby on wszystko wciągnął przed obiadem:O A później w teściowej odzywa się głos "rozsądnej" starej baby która stoi nad dzieckiem jak kat z łyżką zupy i mówi " ale jesteś niegrzeczny. masz to zjeść". W ogóle denerwuje mnie jak ktoś dręczy dzieci mówiąc : jesteś niegrzeczny bo nie jesz:O a co to ma za związek??? Nie nawidzę zmuszania do jedzenia. A przez te baby stare, f. nawet jak nie jest godny to pakuje w siebie aż ma odruch wymiotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieliśmy takie przedszkole - szczotki do zębów nie przynosić (bo się nią zaciukają w łazience? ), za to Mikołaj czy inna okazja - paka słodyczy (niektóre tandetne). W trzylatkach stary jadł to chyba ze trzy miesiące.. Młodej daliśmy tylko Wedla i jakieś figurki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W ogóle ta starszyzna ma dziwne pojęcie jedzenia. F. wcina obiad- skupia się na surówce i kotlecie- na co babcia: "zostaw tą kapustę zjedz ziemniaczka". A w czym ten pierdzielony ziemniaczek przewyższa kapustę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Parę razy pisałam, że małych słodyczami nie pasłam w ogóle. Podrosły, poszły do przedszkola - to rozsądnie. Jeden egzemplarz mam taki, że pożarłby każdą ilość - bez względu na konsekwencje ;) Teraz z czystym sumieniem pozwalam czasem na święto lasu, jak się zdarzy okazja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieletnia, a resztę wyników masz w normie? a USG robiłaś? bo jeśli robiłaś i jest w normie to w zasadzie ft3 i ft4 też powinny być dobre jeśli by nie były, to tarczyca będzie powiększona albo zmniejszona, zależy w której fazie bez USG to nie ma co podchodzic do tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój wcale nie je ziemniaków :D ewentualnie samego z grilla albo z ogniska, w mundurku koniecznie ja go nie zmuszam, bo połączenie mięsa z ziemniakami, to najgorsze, co może byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie robiłam. Pan dr powiedział, że jak wyniki będą kiepskie. Bo to mój wymysł - z racji różnych dziwnych objawów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapycha na amen Nieletnia- nie wiem czy wiesz, że czasem tarczycę leczą nawet po samych objawach. jeśli nawet te dodatkowe wyniki masz w normie- ale tsh nieco szarpnięte i objawy typowo tarczycowe to to też się leczy- tylko nie każdy endo to uznaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem. Mam nadzieję, ze jestem po prostu gruba i depresyjna :P i nie będzie czego leczyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja też nie zmuszam. w ogóle do jedzenia nie zmuszam a zachęcam. ziemniaki on generalnie lubi. ale jak życzy sobie jeść surówkę to niech je. Mnie włąśnie zielsko najbardziej cieszy plus kawałek mięsa. zapychacze niekoniecznie. jak już to ryż i kasze preferuję. ale generallnie chodzi mi o to, że staram się go nie zamęczać jedzeniem. a jak ktoś mi go szantażuje i mówi " bo babcia cię nie będzie lubiła jak nie zjesz" to się robię bardzo zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój obiad raczej dietetyczny nie będzie.. Bigos :) Koniec miesiąca - wyżeram resztki z lodówki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×