słodkości do mdłości :P

ja się sztucznie podtrzymuję przy życiu bo mężowi obiecałam obejrzeć z nim dowody zbrodni:D

A nie lecą jeszcze? Nie, chyba agenci..

za 10 minut:)

uff ledwo zyje... bre ja miałam doświadczenia z 8, mialam jedną, rosła prostopadle do 7, zruinowała ją, ale że 7 byla juz generalnie do doopy to ją wyrwałam, a 8 wyrosła pięknie na miejscu 7 tym sposobem mam całkiem nowy ząb zamiast ruiny :) szkoda, ze wiecej 8 nie mam, nawet zawiązków, bo poszłabym na taki uklad w całej szczęce :) dzisiaj od rana się zdenerwowałam, kolegi żona z dziećmi pojechała na wycieczkę do włoch, no i jak wracali dzisiaj w nocy to im się w austrii autokar spalił normalnie w parę minut całkowicie ledwo zdołali wyskoczyć, wszyscy bez butów, no wiadomo, noc, spali, buty zdjęli ona naewt bez skarpet, na bosaka spaliły im sie całe bagaże, zostali praktycznie mówiąc w gaciach przedstawiciel biura musiał całej wycieczce klapki kupić, bo wszyscy byli na bosaka... ja pierdziele jak to niewiele trzeba, żeby sie pożegnać z tym światem cud, że nikomu się nic nie stało

O w mordę Pata!ale w wiadomościach było coś o autokarze tez,tylko z dziećmi i zdarzyli bagaże wynieść,i się spalił!! Funny,Twoja teoria na mojej Lalce się sprawdza;kolek nie miała,zeby Ja męczą niemiłosiernie:/znowu noce mam do bani,wyje,jeczy,przemieszcza się.zajrzalam do paszczy-czwórki na dole i przeklęte trójki u góry!teraz da popalic! Ale drzecie lacha z tych moich smrodow:/mi tam wcale nie do śmiechu.ale na szczęście już jest PRAWIE dobrze:/ jeszcze jutro octowa kuracja i będzie jak w szpitalu:P

A tak chaotycznie pisze:0 Za dużo chce powiedzieć:P

A!o! I jeszcze Lalka tuż przed kąpielą trzecia kupę uwalila wprost do kibelka!!:) Kupiłam Jej ostatnio nowa(druga)nakladke na tron i jest swietnie pomyslana bo ma uchwyty po bokach do trzymania i wogole się nie kolebocze(bo no stara jeździła)i moje dziecko już się tak nie boi.a jeszcze jak otrzymała takie brawa za solowy popis,to prawie spuchla;) Może wreszcie nie będzie robiła w gacie i przychodziła,mowic

*mówiąc"bleee":) No i co,wszyscy już śpią??

Ja juz nie. Starego wyekspediowalam, wyposazywszy w termosik und kanapki, w miedzyczasie stwora sie postanowila obudzic, a koty dostac malpiego rozumu. Galopuja gupki po chalupie i zwijaja chodniki, wrzeszcza jak oszalale, a teraz zaczely sie tluc. I to chyba na ostro, bo jaies 'pheeee' slysze. W sypialni okno otworzylam, coby atmosfere rorzedzic, a tu ziąąąąb! No nic, zrobilam termosik drugi, zostawiam wam na rano i gasze.

Aaa, Fany, atwora w sumie twojej teori. Bo kolki niby miala, ale nie jakies straszne. A zeby wyjatkowo bezproblemowo jej ida.

*stwora paauje

*pasuje w sumie do

A w dupie, spac ide

Siorb, siorb z termosika.. To niewyspana ja.. :( Może się dobudzę..

to ja tez po kawę wpadam. miałam zaplanowany na dzisiaj dzień a nie chce mi się tego realizować:O

To polewam świeżą :)

Mini, jeden z Twoich ulubionych tematów dyskusji.. ;) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5336425

Dzień dobryyy! Ja stawiam zielona z cytryna;lecę uwiesic pransko i wymyslilismy,ze jedziemy do Rhossilli:)marzył nam się ten wyjazd od dawna,ale wiecznie nie po drodze. No to pa!obejrzymy sobie Głowę Robaka:P

hmm nie wiedziałam, że jak się już nie ma makijażu to się nie wygląda ładnie :/ ciekawe co by te panny powiedziały, gdyby zwyczajnie nie mogły się malować, widocznie niezłe pasztety są, lub przynajmniej na takie się czują :D funny ja maialm miec osemke wyrywana chirurgicznie ale na szczescie sie uspokoilo bo okazalos ei ze to powazna operacja u mnie, polecano mi wyrwac 7 zeby zrobic miejsce na 8, wyrywanie 8 wiazalo sie z ryzykiem przerwania przetoki nosowej itp.. mam kilka korzeni w tej 8 ktore sa pokrecone o mogloby to stanowic duzy problem w czyszczeniu dziury po 8, w kazdym razie odpukac atrakcje mnie ominely

dobry. jak widzę takie tematy, to sobie myślę, że muszę pochodzić od jakiegoś innego gatunku małpy O.o

Chwilowo nie wyglądam ładnie.. brak czasu na ;) Ze szczotą i szmatą w tle :P Jak ja nie cierpię sezonowych porządków.. :O

A bry :) Dodaj jeszcze do tego wątek o szpilkach ;) Nie nosisz, ergo: nie jesteś kobietą :P

no nie noszę. Może istotnie nie jestem kobietą, tylko samicą innego gatunku małpy, ale w takim razie dobrze mi z tm.

Zamkną nas we wspólnej klatce.. ;)

ja pamietam jak rodzilam to polozna do jednej takiej wyskoczyla z tekstem mowilam juz pani ze tam jest prysznic, czemu sie pani nie umyla jak prosilam :D mnie tam wisi czy ktos idzie rodzic w pelnym makijazu czy bez ale kurde te tematy sa co najmniej idiotyczne :D wydaje mi sie ze w pewnych miejscach jak np sala operacyjna nie powinno sie stroic i malowac ale to moje osobiste zdanie a co do wygladu z makijazem itp... ehh nie wszystkim jest to pisane nigdy nie zapomne moich kolezanek z pracy ktore na sile chcialy mnie uszczesliwic i wreczyly mi na urodziny perfumy po czym sprowokowaly bym ich uzyla przy nich po ok 2 godzinach bylam cala w krostach :/ od tamtego czasu juz pzrestaly mnie uszczesliwiac :) z malowaniem sie bylo podobnie ale to jzu dawno temu jak mi znajoma wciskala ze avon ma super hiper swietne kosmetyki i zareczala ze na pewno nic mi nie bedzie :D ale bylo zdziwienie jak mnie pomalowala a na stepnego dnai zobaczyla co amm na twarzy po jej super kosmetykach :)

Nawet, jakbym chciała, to ciężko. Chociaż mi się podobają. Ostatni raz założyłam na komunię i ledwo przeżyłam. A i tak przemiła teściowa stwierdziła, że najmłodsza podobna do mnie w paskudnym chodzie :P

to ja na odmiane w szpilkach moge chodzic ale przed porodem to nawet ciezko mi w sandalach sie chodzilo :/

Dokładnie. Miałam takie szerokie skórzane, tylko w te się mieściłam. Szpile założę, ale na okazje - i zawsze drugie buty w torebce. To wynika z problemów ort. Natomiast wcześniej byłam po prostu wygodna i praktyczna - galopy do autobusu czy tramwaju wyleczyły mnie z pokus ;)

heloł :-) Ja też jakiś dzikus chyba jestem. Makijaż u mnie to wręcz sensacja jest, bo się nie maluję, nie używam pudrów, fluidów a mój podstawowy i jedyny krem to nivea :D W szpilkach też nie chodzę, zresztą w ogóle butach na obcasach, lubię płaskie :) Na obcasie to ewentualnie na atrakcje typu wesele, choć nawet na własnym wystapiłam w hiper wygodnych białych balerinach, choć miałam kupione na lekkim obcasie :) Kawy ?

ja bym chetnie sie malowala ale mam masakryczne problemy ze skora i w zasadzie nie uzywam zadnych kosmetykow :/ szare mydlo to moj jeden jedyny :) szpilki lubie ale to dlatego ze mi dodaja wzrostu ktorego mam neiwiele, oczywiscie ze wygodneij na plaskim ale jakos do dupy wygladam wiec skoro mi to nie zawadza to kupuje szpilki, jeden wyjatek jak jestem bez dzieci moge byc w megaszpilach, majac pod reka dzieci pewneij sie czuje na plaskim lub niewielkim i stabilnym obcasie D::D