kafeteryjne familie

najlepszy wkład jest w trumnie użyźnia glebę nie szkodzi środowisku nie mówi nie zużywa powietrza i ma wieczną gwarancję Pocieszające jest to ,że sprawiedliwie wszyscy skończymy jako ten wkład hehe :P

nie wszyscy, nie wszyscy fizol-ofów kafeteryjnych zmieszają z błotem i zbudują z tego pomnik ku czci zarozumialstwa

lecz się i to szybko nie wszyscy, nie wszyscy fizol-ofów kafeteryjnych zmieszają z błotem i zbudują z tego pomnik ku czci zarozumialstwa No to najwyżej nie użyźnią gleby . :) Nara idę robić za kierowcę

Tego typu wkłady nie użyźniaja gleby :P

ludzie, czy wy jesteście już w takim wieku, że wkłady trumienne bardziej was interesują niż te które do włożenia swój rozmiar odpowiednio ten no .. zmieniają? :P ;-)

du kommst nach hausen kindermachen

ich furchte mein Deutsch ist nicht gut genug but we can speak Japanese

Z wszystkich moich fanek wybieram Sukienke.

po francuskiemu w dialekcie z lubelszczyzny

ale dla mnie lubienie czowieka, który mną manipuluje i tym samym krzywdzi, to oksymoron. Na takie zachowanie 'ofiary' jest jedno wytłumaczenie - brak szacunku do siebie, a co za tym idzie, kłpoty ze sobą, z samooceną. Przykre, ale nie ma innej możliwości. I w sumie osobiście mam to gdzieś, czemu Lusia, czy inne kobitki z forum dają się tak wymanewrować niektórym pseudo mężczyznom z kafeterii. interesujące jest zjawisko samo w sobie, a nie osoby w nim biorące.

no przykro mi Blu ale dla mnie lubienie czowieka, który mną manipuluje i tym samym krzywdzi, to oksymoron. Na takie zachowanie 'ofiary' jest jedno wytłumaczenie - brak szacunku do siebie, a co za tym idzie, kłpoty ze sobą, z samooceną. Przykre, ale nie ma innej możliwości. I w sumie osobiście mam to gdzieś, czemu Lusia, czy inne kobitki z forum dają się tak wymanewrować niektórym pseudo mężczyznom z kafeterii. interesujące jest zjawisko samo w sobie, a nie osoby w nim biorące. Oj ja Luśce też się bardzo dziwię,że mając do wyboru mnie i szczerusia ,ma jakiś dylemacik :( Lusiu od Windsordów z koleji u mnie znajomość japońskiego jest bliska zeru ,więc proponuję pisać po naszemu bo się zwyczajnie nie dogadamy(i tak mamy z tym problem pisząc po polsku:) ) ;) Ale u mnie pioruny za oknem naparzają tzn na zachodzie,ale pieprzło łoł ! Zaraz chyba netu nie będzie.

Oj ja Luśce też się bardzo dziwię,że mając do wyboru mnie i szczerusia ,ma jakiś dylemacik Oj Ty jesteś mąż, a zakazany owoc dumnie krąży mi nad głową...

Znaczy się Lusi krąży :P

"Oj ja Luśce też się bardzo dziwię,że mając do wyboru mnie i szczerusia " Blu, nie mam takiego wyboru więc śpij spokojnie ;-)

Tylu facetów już spało spokojnie...

"brak szacunku do siebie" znaczy to że skoro ja ZSa nazwałam mean, okropny, przeszłość, podły charakter i coś tam jeszcze, a on mimo wszystko dalej próbował wyjaśnić ten wirtualny konflikt, to znaczy że rzeczony ZS się nie szanuje? czy jak to widzisz? :)

"Tylu facetów już spało spokojnie.." no i mimo usiłowań nie wiem, o co w tym chodzi :)

Już baby biorą się za kudły nie powiem ciekaw jestem co z tego wyniknie ,pewnie nic dobrego ale cóż ja mogę? :o mean - przymiotnik (pytam dla pewności, to o szczerym ?) średni podły wredny złośliwy przeciętny skąpy nikczemny nędzny brudny marny biedny ubogi drański nieszlachetny niski pośledni drobnostkowy kiepski lichy gadzinowy gałgański niegodziwy małoduszny brzydki O po czymś takim Lusiu to mogę spokojnie spać, choć jeszcze się nie wybieram .

Lusiu o nic. Całą sprawę traktuje z przymrużeniem oka. Jak ten cały topik ;) To tylko i wyłącznie Twoja sprawa jaki masz stosunek do zsa.

Jestescie niemozliwi :-)

ZS, why? bo pisanie wciąga? ;-)

ZS - wypierdalaj , to porzadny topik

You know why:-)

no wiem - ma się tę zdolność regeneracji ;-)

Gorzej jak niektorzy maja zdolnosc negacji rzeczywistosci ;-)

każdy wie, ze sprawiedliwości nie ma, więc i zdolności zostały rozdystrybuowane nierówno ;-)

Alez jak najbardziej rowno, dla przykladu ike jest babochlopem w tym samym stopniu co sukienka jest kobieca :-)

Kadarka Lusiu o nic. Całą sprawę traktuje z przymrużeniem oka. Jak ten cały topik To tylko i wyłącznie Twoja sprawa jaki masz stosunek do zsa. ŻADNYCH STOSUNKÓW Z ZSA !!!!! Luśka zabraniam !!!!!!!!!!

ale czy to nie jest bardziej balans, równowaga, homeostaza, łańcuch pokarmowy ;-) bądź tym podobnie, a nie równość wobec przydziału? :)

Blu, jesteś zazdrosny, dlaczego? :)