Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość śmiaćsięczyryczeć eee

Oto jakie dostałam prezent ślubne - wejdzcie się pośmiać

Polecane posty

haha i tak pozniej kasa razy po rodzinie, ty dalas 1000 zl to oni maja ci te 1000 zl zwrocic na weselu i tak z reki do reki.. a nie lepiej po prostu sie dobrze bawic i dobrze zyczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirebobe
ja tam ślub brałem w 82 roku, same dno kryzysu w prezencie od jednej ciotki dostałem 1 kg cukru a od innej paczkę papierosów (mimo że nie paliliśmy) :) ale nie narzekaliśmy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiaćsięczyryczeć eee
nie chodzi o to że chce zwrotu, tylko że ja jako kuzynka dałam 1000 zł i jeszcze mnie obgadali że mało bo zarabiamy, a oni sami dobrze sytuowani dali dużo mniej. Nie chodzi o to że chciałam żeby mi zwrócili za wesele tylko o to że głupie uczucie dostać od kogoś ścierki, czy ręcznik. Bo takie rzeczy każdy sam sobie kupuje. I myślcie co chcecie ale trzeba nie mieć wstydu żeby dać ścierki. Już lepiej nic nie dać. A butelkę wina można kupić już za 20 zł np w biedronce więc to nie jest mega wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spryciarz
Ale dla mnie HIT to to żelazko z książką z Tesco :D :D :D :D Widziałem niedawno żelazka w Tesco za 20 parę złotych w promocji :D :D :D To było z pewnością TO żelazko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no teraz troche zmieniasz zeznania bo ostatnio mowias o zwrocie pienieznym za talerzyk (ktore przy 22 osobach i 7 kolkach i tak ci sie zwrocilo ale mniejsza z tym). oczywiscie ze wino to o wiele lepszy prezent niz scierki. a ty nasteonym razem daruj sobie dawac 1000zl komukolwiek bo to jest bez sensu zeby potem takie problemy byly kto dal i ile. gdybyscie nic sobie nie dawali to przynajmniej nie bylo by takiej atmosfery teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaaaaaa
A goście powinni tez miec troche dumy i sie odrobinke postarac! nie mowie ze w kopertach ma byc po tysiąc złotych ale scierki???? przeginka! wolałabym wogole nie isc niz isc i dac ścierki :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wina nie pije ale nie sadze, zeby wino z biedry za 20zl bylo dobrym winem. Pozniej bys zalozyla temat, ze dostalas wino z biedronki. Ty dalas tyle i tyle to oni tez powinni tyle dac? Nie siedzisz im w portfelu i nie wiesz jaka maja sytuacje materialna. Zamiast sie cieszyc z ich obecnosci w najwazniejszym dla Ciebie dniu to Ty jestes niezadowolona, bo dostalas cos co nie kosztowalo 1000zl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spryciarz
Nie przesadzajcie.....cieszyć się z gości z których połowę nie znasz w ogóle a z drugiej połowy też nie do końca wiadomo kto i co :D Wesele to biznes !!!. To nie tak jak kiedyś było że w stodole i z własnej świni zrobione !. Za wszystko trzeba płacić, to jak ?. Ci co idą jako goście to jakieś hibernatusy ?, mamuty odmrożone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvb
a jakbyś dostala wino to narzekalabys ze dostalas kadarke z biedry za 8zl :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lela***
Dlatego nie lubię chodzic na wesela do dalszej rodziny czy znajomych; nigdy nie wiadomo na co liczą i czy się nie obrażą, że prezent za skromny czy kasy za mało. Jesli już ide, to daję kasę (500 zł). Na tyle mnie stać i nie bedę brać kredytu, by innym zrobić dobrze bo mnie na to nie stać. Jesli obgadają, że za mało - to trudno. Więcej bym do nich na imprezę nie poszła. Ps. Ścierek bym nikomu nie dała bo to obciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka skakanka
A ja szczerze współczuję autorce. I przestańcie szczuć i obrzucać ją obelgami. Każdy wię o wiele wcześniej o weselu, zwłaszcza,że tutaj była najbliższa rodzina a nie jakaś ciotka z daleka. Ścierki i brak prezentu to po prostu żarty. Współczuję Ci autorko, naprawdę. Uważam,że teraz powinnaś w ten sam sposób sie zachowywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvb
Spryciarzu ale skoro ktos robi wesele to musi liczyc sie z tym ze goscie nie zwroca kosztow.... nikt nie bedzie siedzial i zastanawial sie czy autorka dala 150 czy 200 za talerzyk... mowisz ze ich stac na drozszy prezent. a skad wiesz? na zewnatrz rozne to wyglada. a moze ledwo wiaza koniec z koncem? nikt sie nie obnosi ze swoja bieda..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcesz robić wesele
dla ludzi, których nie znasz? To po co? Właśnie po te prezenty. A skoro ślub i wesele to taki wielki wydatek to go nie rób wcale- nie masz wydatków, nie oczekujesz od gości zwrotu za wesele ani niesamowitych prezentów no i w końcu nie musisz znosić tych obcych ludzi, którzy śmiali ci dać żelazko z Tesco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prezety slubne to poczatek gatorgi zycia malzenskiego. Dopiero sie zacznie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ścierki ? Na miejscu tego człowieka spaliłabym się ze wstydu . Już lepszy były jakiś album ze zdjęciami, książka, cokolwiek... Dostaliście kompletnie nieosobiste prezenty - szkoda bo nie zostanie wam żadna pamiątka. Plus jest taki,że to praktyczne sprzęty i je wykorzystacie i nie dostaliście mało, na 22 osoby to całkiem dużo. Myślę jednak , że trochę głupio tak liczyć co kto przyniósł :):) ciesz się , że przyszli !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potencjalny poturbownik
PISUARDA-ot i to!zgadzam się w 100%,teraz slub a za parę lat rozwód,ot taka proza życia,i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmiaćsięczyryczeć eee
czytajcie ze zrozumieniem!!!!!!!!!!!! napisałam że nie oczekiwałam zwrotów za talerzyk. Ale wolałabym dostać te wino za 8 zł niż ścierki. Nie zapraszaliśmy dalekiej rodziny tylko najbliższą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spryciarz
"vdvb Spryciarzu ale skoro ktos robi wesele to musi liczyc sie z tym ze goscie nie zwroca kosztow.... nikt nie bedzie siedzial i zastanawial sie czy autorka dala 150 czy 200 za talerzyk..." No zgadza się, nikt rozsądny nie zakłada zwrotu 100% inwestycji w wesele ale te 75-80% powinno się zwrócić. W przeciwnym wypadku cały pomysł to porażka i zamiast ładować w uchlanie i obżarcie jakichś mamutów, lepiej te pieniądze po prostu dać młodym. Mówię to jako rodzic mający dokładnie za miesiąc wesele córki .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saska8887jjjmhghh
a ja rozumiem co chciałaś nam powiedzieć. Nie chodzi o zwrot za wesele, czy jakąś chciwość, myślę, że tak samo dziwisz się prezentom które dostałaś na swoim weselu i jak byś usłyszała o czyimś to dokładnie tak samo byś zareagowała, więc nie chodzi o chciwość tylko o sam fakt. Ja uważam, że jednak jak idzie się do kogoś na tak duże wydarzenie jak wesele to nie wypada wręcz przyjść ze ścierkami, jak nie stać by mnie było na nic innego to bym nie przyszła, na ur. koleżankom kupuję większy prezent, to zwyczajnie jest nietaktowne, chyba że to Twoja babinka, która ma małą rentę to wiadomo że musi być chociaż byś miała dopłacić:P np moja mama wie że za jakiś czas ślub będzie brał jej chrześniak i zbiera już kasę od kilku lat powolutku żeby tego nie odczuć bo wie że trzeba coś dać, w końcu to Ślub więc teraz nie gadajcie, że to materializm, bo pewnie sami byście nie poszli na czyjś ślub z ręcznikiem, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararia266666
robienie wesela w tych czasach trochę sie zdeaktualizowało raczej odchodzi się od tego , lepiej sobie wydać 10 tys na wczasy w Kenii niż robić wesele jeśli robisz wesele i liczysz na super kase i prazenty bogate to jestes naiwna każdy człowiek ma swoje życie, kredyty, dzieci, leki i nie idzie na twoje wesele żeby sypnąć kasą życia na jaką oczekujesz obecnie usługi są potwornie drogie zrobienie wesela to masa pieniędzy więc kalkulowanie na zarobieniu na tym świadczy że osoba jest zacofana na weselu biznesu nie zrobisz , wykosztowujesz się bo chcesz bal i to marzenie kosztuje a zwrotu kasy nie dostaniesz smieszy mnie że istnieja takie naiwniaczki8 które myslą że odstaną od babci mercedesa , albo z eksluzywnego salonu i najlepiej mieszkanie w prezencie :D hahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saska8887jjjmhghh
Goście powinni umieć się zachować, niestety goście autorki nie zachowali się, wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaaaaaa
ja Cie autorko rozumiem!! to byla najblizsza rodzina nie jakies tam ciotki-klotki czy dalekie kuzynki :-( scierki to wstyd na maxa :-( a wy nie badzcie takie szlachetne ciekawe jakie byscie mialy miny na widok scierek w prezencie slubnym??? oczywiscie ze najwazniejsze ze przyszli ale troche honoru! jak juz pisałam wolalabym wogole nie isc niz dac komus scierki albo isc bez prezentu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko - nie przejmuj się złośliwymi komentarzami. Nie miej do rodziny wielkiego żalu o to, że nie umieli się zachować. Puść to w niepamięć, za kilka lat może będziesz śmiała się z tych ścierek :):) Jeśli dobrze się bawiłaś na weselu to staraj się pamiętać te miłe chwile .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fararia266666
saska8887jjjmhghh - mama od kilku lat odkłada pieniądze na ślub chrzesniaka ? buhahahahahahahahahahahahahahahaha :D de-bi-le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak tak tak jedzie czołg
a potem by założyła temat, że dostała na prezent wino za 8 zł🖐️ i nie wmawiaj materialistko, że byłoby inaczej. Bo ja nie wierzę. Nie ma sensu gadać z osobą, która wyżej sra niż dupe ma. Rozwód już wkrótce. Żaden facet nie wytrzyma z takim babskiem🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saska8887jjjmhghh
rozaliaaa ma rację całkowitą!! Prezent ślubny to nie parapetówa u znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozaliaaaaaa
niektore by poszły na wesele z kompletem scierek na prezent w koncu prezent nie wazny liczy sie obecność :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vdvb
moim zdaniem jesli kogos nie stac na wesele to nie robi jesli robi to na pewno nie po to zeby dostac zwrot kosztow, a po to zeby miec swoja imprezke i co wspominac liczyc ze 80% sie zwroci? nikogo nie obchodzi ze mlodzi iles tam wydali. chcieli wesele to wydali. jedni robia wesele skromne z 3 daniami, inni z pieczonymi prosiakami i bajerami. skad gosc w domu ma wiedziec co mlodzi planuja na obiad i ile im dac zeby zwrocic? milo jak cos sie zwroci, ale tez nie ma co narzekac jesli sie nie zwroci. a jesli licza sie tylko pieniadze to nie robcie wesela, wezcie kase od rodzicow i koniec na tym swoja droga kasa na wesele od rodzicow? porazka. chca byc dorosli niech beda, niech sami nazbieraja. nigdy nie wezme od swoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saska8887jjjmhghh
fararia nie wiem co cię tak śmieszy, nie potrafisz w żaden sposób się wypowiedzieć, dlaczego dla ciebie to takie zabawne, tylko wyzywasz, niezła jesteś, ale chyba średnio nadajesz się do rozmowy z kimś, idź sobie lepiej bluzeczki pooglądaj na jakiejś orsay.pl :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×