Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Iza1508

Kraków, pierwsza ciąża-przygotowania do porodu i takie tam

Polecane posty

a ja mialam wczesniej taki niecny plan zeby nie kupowac gondoli tylko spacerowke i foteliki wpinane do wozka ktore robily by mi za gondole :) ale teraz to juz sama nie wiem jak bedzie najlpeij i najtaniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia raczej fotelik ktory bedzie ci robil za gondole to nienajlepszy pomysl, bo ucierpi tylko na tym kregoslup dziecka, w foteliku dziecko powinno byc sporadycznie, lepiej kupic teraz sama gondole a jak dziecko bedzie miec ok 6 msc to zainwestowac w spacerowke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krakuska skoro tak mowisz to napewno masz racje bo ja nie mam zielonego pojecia co i jak z dziecmi sie robi w czym sie je wozi i do kiedy. w takim razie szukam gondoli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie wogóle musze wybrac do tego sklepu bo na fb maja powrzucane niektóre rzeczy a nuz coś ciekawego znajdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co strasznie mi siedzi w głowie to czemu Iza się nie odzywa i czy rzeczywiście już urodziła swoje maleństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Padam z nóg... A objeździłam tylko 3 sklepu ale dosłownie oglądałam produkt po produkcie - zwiedzałam na maxa :) Muszę koniecznie jeszcze w tym tygodniu kupić łóżeczko... Asia tobie też radzę powoli się zabrać za zakupy bo na niektóre rzeczy się naprawdę czeka. Chyba, że to ja mam tylko takiego pecha, ze wybieram to, co jest tylko na zamówienie. Chyba mam jakiś gust skrzywiony, albo ta ciąża tak na mnie działa, że ciągle coś mi się nie podoba i nie mogę się zdecydować. Sama sobie sprawiam problemy bo chcę jak najlepiej dla dziecka i jak najtaniej dla siebie. Pościeli w sklepach jest cała masa wzory kolory a ja ciągle kręce nosem... Już mam dość tego swojego niezdecydowania. A ci ludzie co w tych sklepach pracują to też takie ... a ładniej mówiąc flaki z olejem. Zamiast sami zagadywać doradzać żeby sprzedać towar to o wszystko trzeba ich za język ciągnąć. Nic tylko urodzić i swój sklep zakładać to może dogodziłabym przyszłym mamusią bo wiem czego mi w takich sklepach brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Też muszę się przejść do kosmetyczki nie mówiąc już o fryzjerze :/ Już dawno się tak nie zaniedbałam jak się czuje teraz... Ehhh sił coraz mniej, roboty ciągle dużo a dzień za dniem mi ucieka. Angel już chyba wszystko przeglądałam spodobało mi się na allegro kilka łóżeczek ale kupić tak w ciemno to też nie jest łatwo. Zdecydowałam się ostatecznie na chyba najdroższe jakie się dało ale cóż wolę dać tą 100 więcej i nie stękać jakie to łóżeczko jest nie ładne hehe. Oj ciężko mi dogodzić ciężko. Mój już nieraz się o tym przekonał i przyjął taktykę, żebym wybrała co mi się podoba tylko pokazała mu przed zakupem hehe cwaniak :) A pościeli naoglądałam się dziś mnóstwo w sumie bardziej patrzyłam na rodzaj tkaniny i jak jakaś mi pasowała to sobie firmę spisywałam i kupię w jakimś sklepie internetowym cały komplet typu poszewki na kołdrę i poduszkę, rożek, ochraniacz na łóżeczko, przybornik i chyba poduszeczkę do karmienia - taki rogal. Chcę to kupić wszystko z jednej firmy, żeby było z takim samym wzorem a nie wszystko z innej parafii. Mamy tak mały pokój, że jak bym wprowadziła tyle różnych pstrokatych, każdy w innym kolorze elementów to już całkiem by się wydawało, że jeden wielki bałagan panuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inka ja juz chyba wybralam lozeczko ale i tak jest dostepne dopiero po 18 sierpnia wiec narazie nie zamawiam jeszcze, a moze nawet zadzwonie i zapytam czy moze jakis rabat mi dadza jak dwa kupie. kurde od dwoch godzin mecza mnie jakies dziwne skurcze, nie boli mnie przy tym brzuch ale plecy troche i mam wrazenie jak by mi sie cos do wyjscia cislo i dzieciaczki straaasznie sie ruszaja po takim skurczu, no i brzuch taki nienaturalnie kwadratowy mi sie robi. dobrze ze jutro ide do doktorka to mi moze powie co to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia moga cie bolec plecy przy skurczach, bo sa to tzw skurcze krzyzowe najgorsze z mozliwych :/ ale moga to byc poprostu przepowiadajace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej zwracaj uwage czy sa regularne, jesli tak no to szpital, jeszcze przy blizniakach to wogole trzeba dmuchac na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krakuska wlasnie nie sa regularne raz co 10min a raz co 6 a za chwile za 12, a te skurcze przepowiadajace to nie sa na krotko przed porodem? gdzies czytalam ze moga tydzien wczesniej takie wystapic mniej wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Kurcze Asia mnie też ostatnio coś ściska i też się tej wizyty doczekać nie mogę hehe jeszcze razem nas na patologie położy. Jak brzuszek był mały to ewidentnie wiedziałam, że macica mi się stawia bo czułam taki twardy element na brzuchy - czyli samą macicę. A teraz kiedy brzuch już jest duży i macica też to już sama nie wiem czy to macica się stawia - twardnieje, czy to moja niunia się tak dupeczką rozpycha. I czuje taki jakieś ściski i kłucia tam w środku jak patrzyłam na anatomię w internecie to, by to mogła być szyjka. Ale to nie jest taki skurcz który mnie chwile trzyma tylko ściśnie -zakłuje a po 2 sekundach spokój. A wczoraj jak już położyłam się spać to miałam wrażenie, że mnie bolą plecy biodra i uda tak jak na okres tylko bardzo lekko. Przez te moje dziwne objawy dostałam obrotów, żeby wszystko dla dziecka kupować bo wizyta już jutro ale co będzie dalej to nie wiadomo. Asia a ty w końcu kupujesz turystyczne łóżka czy zwykłe drewniane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na skurcze przepowiadajace nie ma reguly, w sumie dziwne masz te skurcze w odstepach czasu, no nic pozostaje ci obserwowac i nie bagatelizowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam przyjemnosc miec skurcze i zwykle i krzyzowe :/ i jak te zwykle sa do zniesienia tak przy krzyzowych umieralam , takze tych nikomu nie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kupuje turystyczne bo czesto na weekendy wyjezdzamy na wies a nie stac nas zeby kupowac zwykle drewniane dwa i jeszcze do tego turystyczne :) krakuska dziwne jest to ze one nie slabna jak np zmieniam pozycje czy wstaje. poki co obserwuje jak beda dluzsze a czas miedzy nimi krotszy to podejde do rydygiera najwyzej. Inka Ty mowisze ze masz problem jak Ci sie brzuszek stawia a mi jak sie stawia to az cyce mi do gory podnosi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm to fakt dziwne podobno przepowiadajace po zmianie pozycji powinny ustapic albo zelzec, akurat ja takowych nie maialam :/ ale lepiej w razie w jechac do szpitala zeby zrobili ktg i puscili do domu niz zareagowac za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde tylko u ciebie to dopiero 28 tc, sama nie wiem co bym zrobila w takiej sytuacji, ale przy blizniakach chyba bym jednak jechala do szpitala. Pamietaj tylko ze jak kupujesz lozeczka turystyczne ktore bedziesz uzywac na codzien to trzeba do nich dokupic materac taki jak do drewnianego bo ten co jest w turystycznych nie nadaje sie do codziennego uzytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze szpital mam prawie po drugiej stronie ulicy:) jeszcze mnie tesciowa cisnienie podniosla bo chodzi za mna i mowi ze brzuch mi wisi, a jak ma nie wisiec a do cholery mam prawie 125 w pasie to skora tez dlugo tego nie utrzyma wysoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem z tym materacem to sama sie przerazilam jak zobaczylam w sklepie jakie te lozeczka sa twarde, nawet na jedna noc bym dziecka w tym nie polozyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie chodzi o to ze dzieciaczek musi miec w miare twardo :) w tych turystycznych poprostu te materacyki sa cienkie i na codzienn moga zle wplywac na kregoslup dziecka , bo latwo moga sie odksztalcac.:) ja np w drewnianym mam materac kokos pianka gryka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak nie chcesz duzo wydac to juz lepszy jest zwykly piankowy materac niz to co jest w turystycznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zastanawialam sie jeszcze nad tym jaki materac kupie. a czym one sie od siebie roznia? slyszalam tylko ze te najzwyklejsze piankowe najmniej uczulaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia szczerze teraz juz nie wiem czym :) kiedys duzo o tym czytalam :) podobno czym twardszy tym mniej sie odksztalca :) ale szczerze teraz byloby mi obojetne jaki kupie bylebyl nowy a nie po innym dziecku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No kosmetyczka zaliczona pazurki sa i wosk tez, normalnie myślałam, że zejdę w życiu mnie tak nie bolało :D Ja łóżeczko mam upatrzone na all oglądnę w sklepie i zamawiam na all, materacyk własnie taki 3 warstwowy chce :) Też gdzieś czytałam, ze niemowlaki maja mieć twardo. Kurcze Asia jak coś się dzieje to do lekarza lepiej dmuchać na zimne. Teściową się nie przejmuj. Jak wstawałam rano to mnie też strasznie zakuło po prawej stronie :( Uduszę normalnie Mojego miał iśc do jubilera zmierzyć palec żeby zamówić te obrączki i nie poszedł wrrr zdjęć tez nie zrobił normalnie kopa powinien w tyłek dostać. Kurde koelga wczoraj Nas namawiał na wyjazd za granicę, że praca itd, a ja mu mówie, że to nie jest co 10 lat temu jak był, że ciaza , że pies itd. A on , że psa mozna oddać, w zyciu się na to nie zgodze , nie po to go brałam , żeby go oddawać. Poza tym owszem moge jechać, ale mając zapewniona pracę, a nie w ciemno. I do mnie, ze moje auto to złom , wrrr fakt tył ma obity, ale jeździ naprawa to koszt 400 zł, a ile on wsadził w swoje auto. No i, ze za granica kupimy nowe i tanie. Tak tylko, że nikt za darmo na początku kasy nam nie da ehh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Hej dziewczyny Asia współczuje ci 4 piętra. Wczoraj byłam u moich rodziców i oni właśnie na 4 mieszkają a windy brak. Dodatkowym minusem jest, że oni mieszkają w starym budownictwie i to ich 4 piętro to jest tak wysokie jak 6. Schodów do pokonania 87 ale są one jakieś takie wyższe i bardziej strome jak standardowe schody. Wdrapywałam się na górę i przy 2 piętrze już dyszałam jak lokomotywa a przy 3 ciało odmówiło posłuszeństwa dosłownie zesztywniałam cała serce waliło jak oszalałe trzymałam się mocno barierki i myślałam, że się przewrócę. Tragedia jakaś. Po plaskim terenie mogę kilometry pokonywać, ale schody i to katorga balam się jak już wpadłam do domu, żeby mi się macica nie zbuntowałą. Co do materaca to ja kupuje identyczny jak kupiła nasza Iza czyli ten: Fiki Miki Materac GPK Komfort Line Luxe 120x60 http://allegro.pl/fiki-miki-materac-gpk-komfort-line-luxe-120x60-i2511692774.html dodatkowo kupię na tej aukcji higieniczny podkład bo akurat tej firmy nie ma żądnej gumy czy ceraty tylko dużą ilość warstw róznych materiałów więc dzidziuś nie będzie mi się pocić a w przypadku jakiegoś wycieku może uda się, żę materac nie ucierpi. Zastanawiam się też nad poduszką dla niemowląt typu klin ponoć maleństwu w takiej pozycji z lekko uniesioną głową lepiej się leży, oddycha i nie ulewa. Angel zazdroszczę wizyty u kosmetyczki, też się muszę wybrać ale może w przyszłym tygodniu bo w pierwszym tygodniu miesiąca mam zawsze mase pracy i mało czasu na przyjemności. Natomiast wosku Ci nie zazdroszczę ;) Dla mnie przed ciążą to była katorga, robiłam go zawsze przed jakimś wyjazdem, żeby mieć spokój i powiem szczerze, że często szłam na "zabieg" po mocnym drinku :) Sama kosmetyczka mi tak doradziła. Było mi trochę lżej ale i tak miałam wrażenie, że mnie ze skóry obdzierają. W ciązy napewno nie dała bym się na takie cierpienia namówić - brak mi odwagi. Moloko ma dziś CC. Trzymam kciuki i zazdroszczę, tak bym już chciała mieć dziecko przy sobie a z 2 strony tak bardzo się boję porodu... Dziś już czwartek może Esistere lub Iza się do nas odezwią :) Czekamy, czekamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Iza nie miala miec przypadkiem cc ze wzgledu na swoja noge? to wtedy dluzej trzymaja. No tak Inka z tymi schodami to jest masakra, a najgorzej jest jak jakis sasiad idzie za mna i mi tak glupio ze ja sie tak tocze do gory, nieraz mowie zeby mnie wyprzedzil bo ja jeszcze pol dnia bede wychodzic a im chyba tak glupio i wleka sie za mna. na spacery tez moge chodzic ale nie za dlugie bo zaraz mnie jak by kolka lapie w brzuchu tam gdzie sa dzidzie ale chwilke odpoczne i ide dalej. do kosmetyczki to ja chodzilam jedynie na regulacje brwi i raz bylam na zageszczenie rzes przed slubem :) pamietam ja po slubie na drugi dzien mi odpadly te rzesy (tak mialo byc) a zostala tylko taka jedna kępka i odpasc za cholere nie chciala :D a wogole dziewczyny jak sobie radzicie z depilacja TAM? bo ja to sie powoli zastanawiam czy nie poprosic mojego M zeby zrobil to za mnie :D nic tam nie widze i ledwo siegam przez ten brzuch, ostatnio do lusterka probowalam ale to nie byl najlepszy pomysl. myslalam nad kremami po ktorych wlosy same wypadaja ale na nogi u mnie to nie dziala wiec watpie zeby tam zadzialalo, a robic to trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inka_1988
Taaaaa depilacja :] Jeden wielki wygibas nogi to jeszcze jakoś sobie radzę ale też mi ciężej niż kiedyś, gorzej jest z bikini... Mój już mi w tym pomagał jak miałam nogę w gipsie i fajnie było on skupiony, dokładny, delikatny a ja tylko sobie zrelaksowana leżałam i czekałam :) Też już nic nie widzę a w lusterku ciężko mi ruchy skoordynować a poza tym chyba mi się tam zrobiła skóra wrażliwsza bo mam problem z wrastaniem. Smaruje się ręką kremem do delipacji veet sensitive, po jakiś 10 minutach dosłownie haruję się tą szpatułką, biorę ciepły prysznic dokładnie tam się szorując (licząc, że jeszcze coś wyleci) a na końcu i tak poprawiam maszynką. Ale jak je tak rozmiękcze kremem to już później nic nie wrasta, nic nie swędzi, nie ma ani opuchlizny ani czerwonych kropek a jaka gładź :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam zrobione częściowe bikini laserem ale nie była to dobra inwestycja, wosk robie od dawna ogólnie jestem , a raczej byłam odporna na ból. Co do kosmetyczki to ja poluje na ofert na snuper.pl i jak jest coś fajnego to kupuję i za manicure wczoraj zapłaciłam 9,9, wosk miałam ze zniżka i koszt 23 zł :) Co do meczenia to ja wczoraj przeszłam od hali targowej do galeri i myślałam ze padnę, to samo jak szłam na 8 piętro bo mieliśmy awarie windy, położyłam się w domu na łóżku mój spał , a ja sapałam. I później mi pwoiedział, że był pewny że to pies:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×