Dlaczego dla dziewczyny 155-160 cm facet 176 to kurdupel

no wlasnie nie spotkalam sie. i na ulicach czesto widze dziewczyne wyzsza do chlopaka i jakos nikomu to nie przeszkadza, a tu raz w tyg musi byc temat o niskich facetach. moze ktos ma jakies zle doswiadczenia i sie uzala nad soba. dokladnie

Tzn to ze wyzsze nie zwracaja uwagi na wzrost to tez zaobserwowalem. Szczegolnie te niskie maja hopla. Ale to akurat po czesci jestem w stanie zrozumiec-probuja wyrownac gen-> natura dazy do usrednienia i splycenia dywergencji w populacji czyli niskie laski podswiadomie chca wysokiego, potomstwo wyjdzie w wiekszosci srednie. Wysokie kobiety nie maja wbrew pozorom az takiego cisnienia na dryblasow bo po pierwsze same sa wysokie i sam wysoki wzrost ich tak nie kreci (zawsze kreci to czego sami nie mamy), po drugie z tego co literatura nawet podaje wysokie dziewczyny podswiadomie szukaja sredniego w wiekszosci okolo rownego sobie wzrostem. W ten sposob natura wyrownuje dywergencje w populacji. No ale z drugiej strony bez przesady ze dziewczyna 150 nie chce kolesia 175 (??) Dla niej to juz jest dryblas. Co ona mu do ramienia siega?

moja dobra kolezanka ma meza prawie 2 m a ona z 155, ale wczesniej miala nizszych wiec wydaje mis ie ze nie poleciala na niego ze wzgledu na wzrost :D nie chwalila sie. zreszta widac ze sie kochaja i im to nie przeszkadza. tak jak pisalam sa gusta i gusciki. ale nie wmawiajmy ze wzrost czy cokolwiek innego jest wazniejsze, bo i tak kazdy patrzy na co innego.

jak zwykle jakas pisze ze kocha wysokich, tylko ciekawe czemu ja majac 185 jakos tego brania poza kompem nie widze

skonczyla z dryblasem nie dlatego ze jest dryblasem tylko dlatego ze oni sa z reguly 10 razy pewniejsi siebie niz nie-dryblasy, a to wlasnie dzieki portalom o wlasnie jak ten. Jak sie nawet jakis wielki ale nieksztlatny i nieatrakcyjny dryblas naczyta jaki to jest zajebisty bo ma 2 metry to nawet jakby byl powiekszona wersja 'macka z klanu' to stanie sie o wiele pewniejszy siebie i bezposrednio bedzie podchodzic do jednej drugiej trzeciej, A sama pewnosc sibeie bardzo kobiety kreci i to jest wlasnie cala ta mechanika tego.

niby z mężami że są dobrym kąskiem dla innych kobiet, podobno są zajebiści i warci uwagi chociażby z tego powodu że ktoś ich chciał a prawda jest taka że zarówno ja jak i moi koledzy którzy mają żony na nadmiar panienek nie narzekają. Owszem zdarzają się chętne ale to małolaty najczęsciej.

to do janekrys było

E tam. Chrzanić wzrost. Ważniejsze chyba, czy dobrze wam z kimś, a nie. Pierwszego faceta miałam dwumetrowego, a teraz właśnie 174 a ja mam 166 i jakoś go za kurdupla nie postrzegałam. Ale teraz przynajmniej nie muszę skakać żeby go pocałować.:D

"elity lasek z kafe" jestes nienormalna i powinnas sie leczyc. Takiego faceta POWINNAS uwazac za kurdupla i nie powinnas czuc sie z nim bezpiecznie nawet jak jest 3 razy lepiej zbudowany niz jakis 2 metrowy kolec o wadze 40 kg. Na ktorego azja moglby sie nabic w filmie. A tym BARDZIEJ nie mozesz takiego uwazac za atrakcyjnego. One rzekly.

a wiecie ile lasek miał Dany De Vito ? Wielkość nie mierzy się w się w cm !!! :D

Co wy z tym wzrostem i bezpieczeństwem. To zależy czy się ma zaufanie do swojego partnera a nie czy wyższy czy niższy :-/

smieszne jest to wszystko, niektore argumentują ze facet który jest nizszy a ladniejszy a wyższy brzydszy.. ze niby wybralyby ladniejszego:Pnizszego a w rzeczywistości jest zupełnie co innego. facet 180+ może mieć morde konia, być rudy, mieć wasy, lysiejacy a laska wybiera jego "bo tak czuje" :D:D i to jest niezły schiz, facet który ma mozg myszy nieraz przy pierszym poznaniu. dogadywanie się, inteligencja, phi daJCIE SPOKOJ.. stoji takich dwóch i kobieta w ogole nie patrzy na dogadywanie, wysoki często ja nie szauje, zdradza, jest glupi i wszystko trzeba mu tlumaczyc, nigdzie się nei miesci.. ale dla kobiety nie ma to znaczenia, ma maślane oczy do tej zlej osoby brzydkiej bo ma wzrost i tyle w tym temacie. ale sa tez wartościowe dziewczyny co dla nich wzrost nie ma ŻADNEG ZNACZENIA, a jak już ma ona ma 150;) a chce takiego co ma 180... minimum to dajcie spokoj, wykorzystajcie ja i gra się toczy dalej

lol jak czytam wszystkie wypowiedzi to ciesze sie bardzo ze jak bylem maly to pilem mleko litrami :P i tak wyroslem na 196 cm :P Ale przyznam racje co nie ktore Panie tutaj pisaly, wysoki facet z waga 60kg to juz totalna klapa i do tego w rurkach. W pracy mam paru gosci z takim wzrostem, ba nawet wyzszych ode mnie ale same kije a ja sam w porownaniu do nich waze 100kg i tego sie trzymam, ewentulanie zjade do 97kg ale nigdy nie ponizej ani nie za duzo :P