Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pytająca słuchających

Jak długo leczyliście się ze związków

Polecane posty

Gość potłuczony
miłość partnerska? dziwnie to brzmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryształ31
3 lata? Nigdy bym sobie na to nie pozwoliła. Ten mnie jakby zawiesił, a ja już sobie 2 pocieszycieli zorganizowałam. :P Ten jeden to już się tak zapalił, że ma planów że hoho... A to zdaje się nieaktualne. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potłuczony
tak najprościej nazwać - uzależnienie to powiedz mi jak odróżnić miłość od uzależnienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
odezwac sie cz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potłuczony
jak będziesz miała dylemat typu kupić białe czy czarne skarpetki to tez zapytasz się ludzi na forum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
pierwszy raz tu jestem .przypadkiem tu trafiłam.Chciałam tylko POGADAC BO CZUJE SIE STRASZNIE SAMOTNA.DOWIEDZIEC SIE CZEGOS CIEKAWEGO , POCZYTAC JAKIE WY MACIE DOSWIADCZENIA I CO MOGLIBYSCIE MI DORADZIC.CHYBA PO TO JEST TO PIEPROZNE FORUM TAK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryształ31
Musisz się zastanowić, czy ma to sens? Choć ja to chyba jestem zbyt emocjonalna i muszę wyrzucić co leży mi na wątrobie... i nie umiem tak po prostu. Czy ma to sens, czy zupełnie żadnego, mnie z tymi próbami chyba jest łatwiej. Bo bardziej boli, gdy jakieś niedopowiedzenia zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potłuczony
BO CZUJE SIE STRASZNIE SAMOTNA i takie są kobiety, nie ma znaczenia nic ponad to, że ona czuje się samotna i musi wypełnić ta pustkę, a że jest jeden frajer, któremu kiedyś zależało to teraz ją korci by odnowić to co było, bo lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu, no i ktoś będzie ją adorował, zapełni ten wolny czas i pustkę... żałosne Ty go nie kochasz tylko szukasz "wypełniacza" dla jego dobra nie odzywaj się do niego egoistko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz dwa trzy......
autorko, chcesz napisać, więc napisz! nie udawaj kogoś, kim nie jesteś, bądź sobą. napisz, że nie wiesz na czym stoisz, czy masz czekać aż mu przejdzie czy zająć się swoim życiem. że był dla Ciebie ważny i myślisz ciągle o tym, co się wydarzyło. na pewno Ci coś odpisze i będziesz wiedziała, co jest grane. ja sama odezwałam się do swojego po tygodniu milczenia i wszystko dobrze się ułożyło ;) pozdrawiam i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
nie4 jestetem zadna egoistka. nie wiesz co razem przezylismy i co sie miedzy nami wydarzyło więc mnie nie oceniaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potłuczony
skoro tyle was łączy to dlaczego nie jesteście razem? dlaczego on milczy? widać ma Ciebie już dość i pewnie ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
Lecz się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku_
ja na twoim miejscu bym napisała..i to ze napiszesz coś nie oznacza że się poniżasz- poniżaniem było by jak bys go prosiła by wrócił itp.. żyjesz w niewiedzy nie wiesz co się dzieje męczysz się myślisz że będzie dobrze ale nie wiadomo, im dłuzej będziesz w niwiedzy ty gorzej. NAPISZ DO NIE GO: mniej wiecej tak : nie wiem co do czego zmierzasz , ale jeżeli jest to koniec związku mniej odwagę mi to powiedzieć bo nie jestem dzieckiem żeby bawić się nie odzywam sie do ciebie. i mam dosyc niepewności z twojej strony. czas dorosnąć. i powiedzieć w prost kilka rzeczy zamiast sie chować. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kryształ31
Ja podobnie napisałam. Wiedziałam, że nie chce tego skończyć... ale też nie bardzo chciał kontynuować. Ale teraz pisze... i codziennie chce się spotkać. Ja nie bardzo mogę niestety.. ale mam nadzieję, że się nie zniechęci znowu. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozwala mnie tekst............
"Nie odzywa się 4 dni czy to długo"?:D Powiem wam coś! byłam szcześliwa z jednym panem on ze mną jeszcze bardziej ale musieliśmy się rozstać.Była złośc żal itp. Rozstaliśmy się w gniewie. Ale ja wiedziałam czułam ,że jeszcze kiedyś się spotkamy .Jak sie potem dowiedziałam on też tak myślał. I równo po pół roku spotkaliśmy się!Próbowalismy znowu przez chwilkę ale znowu mur na naszej drodze...znowu koniec. Potem kolejny raz i kolejny! Przerwy w kontaktach są 3-4 miesięczne jednak wciąż są próby już od 3 lat! Oboje na siebie czekamy aż nadejdzie ten własciwy moment. I oboje wierzymy ,że kiedyś będzie czas dla nas! Co chce przez to powiedzieć? Jesli ludzie sie kochają czas nie gra żadnej roli i nic nie zmieni. Jesli się nie kochają to już kilka dni po rozstaniu będą rozglądać sie za kimś nowym! Amen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
Tylko jaki w tym sens, te rozstania na kilka miesięcy? I skoro nie wyszło tyle razy, to jaki sens, aby dalej po kolejnych przerwach wracać do siebie? Małżeństwo jest dużo gorsze i trudniejsze od spotykania się. Wtedy dopiero robi się gorąco.. A wierzyć, to sobie możecie w czas dla siebie... Domyślam się też, że nie masz pojęcia co on robi w czasie tych przerw? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
Może celowo prowokuje te przerwy, gdy ma ochotę na inną? Bo skoro się tak znacie, to dlaczego nie wiecie jak się porozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
Może rozstaje się, bo wie że zawsze jak nic nie wyrwie, to może wrócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozwala mnie tekst............
Już wyjaśniam. Dlaczego takie przerwy? Nie nic z tych rzeczy ,że on wyrywa inne w tym czasie itp. Po prostu jest tak ,że on chce ze mną się związać ale ja go niestety odrzucam ponieważ to nie jest dobry moment. I wygląda to tak ,że on wtedy wycofuje się daje mi 2-3 mce do namysłu i ponownie próbuje. On wie ,że ja go kocham i ,że nie jestem z nim nie dla tego ,że nie chce ,a dlatego ,że po prostu nie mogę z nim być obecnie. Jest mi cięzko go tak ciągle odrzucać ale nie mam wyjscia:( Posunęłam się nawet do tego ,że pare razy powiedziałam mu bardzo okropne rzeczy łącznie z tym ,że nie zalezy mi na nim. Bolało mnie serducho jak to mówiłam ale chciałam żeby mnie znienawidził dał sobie spokój. Wiem ,że takich słów i czynów nie wybaczył by nikomu... Ale mi wciąż wybacza wszystko! On wie w jakiej jestem sytuacji i wie ,że robie wszystko wbrew sobie....Dlatego nie poddaje się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
Długo myślałam nad tym czy napisać czy nie.Boję się to zrobić ponieważ obawiam się , że będzie zimny dla mnie.Odrzuci itd itp... Nie wiem co robić, nie mam zielonego pojęcia.Jestem i zachowuję się jakbym była w jakims transie, w jakieś kuli...z klapkami na oczach. Czuję chęć aby zadzwonić, aby usłyszeć jego głos.Może jeśli mnie odrzuci to zrozumiem, że jednak nie warto...wtedy przekonam się, że to milczenie z jego strony oznaczało, że to rzeczywiście koniec nas i tego co między było... a może będzie zupełnie inaczej...może ucieszy się gdy zadzwonię, może czeka na to równie mocno jak ja? ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
Ja bym jednak wolała wiedzieć. I to, że niczego nie zaniedbałam i to że to koniec ostateczny. Niepewność to straszna męczarnia. Dla samego honoru, to trochę mało... w dodatku jeśli ma nie być, to co mi po tym co o mnie pomyśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
Nie musiałam pisać, sam napisał :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
Pochwal się! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
Napisał, że kocha mnie nad życie i nie chce abym się wycofywała, że barkuje mu mnie i że znów chce mieć mnie przy sobie ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
To bardzo ładnie... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
i co teraz? jeszcze sie nie odezwalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pytająca słuchających
Wpadałam w panikę... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innurbana
Nie pogrywaj zbyt długo, bo z doświadczenia wiem, że niektórzy bywają niecierpliwi... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×