czy przeszkadzaloby wam gdyby wasz chlopak palil codziennie trawe?np jednego

blunta?

Tak.

tak z czasem to wpływa na mózg

zjara sobie psyche

nie... ja bym jarala z nim :D

kurde, Corralik, a jak poznasz, że jara, przecież tego nie czuć

"nie... ja bym jarala z nim" hehe :D

po oczach :D...

jaki mózg? znam dziewczyne o jarała codzienie miała kompletny brak mózgu wiec co jej miało szkodzi głupia była wiec o za róznia czy zapaliła czy nie

ja palę trawe i co jest złego ? to nie papierosy.

Ja zerwałam z jednym byłym dlatego że palił trawę. Nie codziennie ale kilka razy w miesiącu.

dajcie spokoj... to zdrowsze od petow!!

juz widze jak przyszły mężuś daje zapalic swemu dziecku tłumaczac sie ze to zdrowsze od papierosów

koralik :O kurde, a byłeś/łaś moją idolką

moj kiedys palil dzien w dzien, a ja bylam mega przeciwniczka. codziennie byly wielkie awantury kiedy wracal z pracy zjarany. doszlam do wniosku ze on tez nie zabrania mi piwa.. w koncu zwiazek to nie wiezienie. tez zaczelam palic. ogolnie... jakos nie robi to na mnie wrazenia, chociaz lubie. umowilismy sie tak: impreza co weekend. on zadowlony ze moze palic, raz w tyg jezcze ujdzie... a ja zadowolona ze nie robi tego codziennie i ze przy mnie a nie nie wiadomo z kim i gdzie

Codziennie? Tak.

"dajcie spokoj... to zdrowsze od petow!!" Wypal 20 skrętów dziennie i zobaczymy, czy będziesz się czuła lepiej, niż po dwudziestu fajkach

pale bo daje mi dobre samopoczucie w pracy

Lomu... chyba nie masz pojecia co to skret :)

kurde, biedne wasze małe dziabolągi :O

mi to nie przeszkadza az tak moj byly palil, mi czasami tez sie zdarzylo wg mnie jest to lepsze od fajek, czasami jeden buch wystarczy i masz niezly humor, a fajki co chwile trzeba palic. ale co kto lubi

zaraz przyjdzie modka i usunie topic

19:17 [zgłoś do usunięcia] reserved pale bo daje mi dobre samopoczucie w pracy ciekawe , co na to klienci banku :D już sobie wyobrażam takiego naćpanego w dziale kredytów

Jak zwał, tak zwał. Gdybyś paliła tyle samo gandzi, co ja fajków, jestem pewien, że po miesiącu nie wiedziałabyś, jak się nazywasz...

nie, niech każdy robi jak uważa, po prostu bym z nim nie była :)

Lomu, co robisz na starym nicku?:P Ale pytanie jest jasne, chodzi o CODZIENNE palenie.

jaranie zielska jest dobre dla ćpunów i anarchistów

Sądziłem, że szybciej się zorientujesz :P Wczoraj widziałem plakat, o koncercie Rise Against 20ego czerwca. Ale już pewnie od dawna wiesz

"ciekawe , co na to klienci banku" u mnie w pracy wszyscy są ćpunami a klientów nie mamy..

Lomu.. nie zwal jak zwal... tylko jak kazdemu (prawie jak widze!!) wiadomo ziele sie buchnie kilka razy dla lepszego humoru. to tak jak bym ci powiedziala zebys sobie gorzole podal dozylnie bo cpuny tak robia z kompotem!! no powiedz sam... sensu to nie ma zadnego :D jestem anarhistka ha ha ha