Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szefowa Działu

Podjęłam decyzje.Rozpoczynam odchudzanie.Proszę o pomoc

Polecane posty

Gość Szefowa Działu

Wczoraj pierwszy raz od 5 lat się zważyłam.Załamałam się,bo waga pokazała 135kg..Kiedy to sie stało??!! Wiem,że ruchu mam mało.Na sniadanie wcinam białe bułki z serem i szynką. Ruchu mam mało. Doradzcie mi jak mam schudnąć. Nie wyglądam estetycznie(to wiadome). Wiem,że będę musiała radykalnie zmienić swoje nawyki.Ale jestem na to gotowa.Zrobię wszystko,by wyglądać jak czlowiek. W necie jest duzo info o odchudzaniu.Ale np nie jest dla mnie do konca jasne jak ma wygladac np moj obiad.Wiem białko plus warzywa,ale np dwie łyzki kaszy albo ryzu mozna czy lepiej nie mieszac? A i pory posilku.To ma wygladac tak:? 9 rano sniadanie 10.30 drugie sniadanie 13 obiad? 14:30 przekaska 15 kolacja? Wiem,ze to glupie,ale powinno jest sie 5 posilkow dziennie w tym dwie przekaski,a miedzy głownymi ma byc 3 h przerwy.To jak to wygląda? Olśnijcie mnie,bo nie rozumiem. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj . Dobra decyzja zycze wytrwalosci :) Ja jadam piec posilkow co 2.5 godziny. Dziennie ok 2 litrow plynow Zrezygnowalam z pieczywa tylko ryzowe I pelnoziarniste. W topikach o diecie 1000 kcl masz przykladowe menu ale oczywiscie mozesz startowac z 1500 kcl. Sprawdz sobie tabele kaloryczne zapisz na kartce te najmniej kaloryczne potrawy I powies na lodowce I zacznij planowac menu na jutro. Powodzenia Ci zycze. A na pocieszenie dodam , ze im wiecej zbednych kg tym szybciej sie chudnie:) No i wiecej ruchu:). Nawet dlugie spacery z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Po pierwsze to musisz dostosować pory posiłków do planu dnia. Godz. 15 kolacja to bez sens. A potem co? Głodowanie do następnego dnia? Napisz coś więcej o tym jak wygląda Twój dzień, czy masz szansę na ruch. Przy Twojej wadze forsowne ćwiczenia odpadają, ale szybkie spacery mogą być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W pracy jem 3 posilki z czego 1 to slim fast zeby nie bylo ze pije to caly dzien. Mam slim fasta z serii 3.2.1. Start. Z czego 2 to slimfast. 3 przekaski. I 1 obiad do 600 kalorii. Ale ja to zmodyfikowalam do swoich potrzeb :) Mieszkam w U.K. I tu te szejki kosztuja grosze. W Pl bym pewnie kombinowala z tabelami kalorycznymi a tak wiem ze 1szejk zawsze ma 230 kcl :) Napisz prosze ile masz wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to
a jak jadłaś do tej pory? ile tych bułek na sniadanie? na twoim miejscu nie robiłabym zadnych specjalnych diet diet, zamiast dwóch bułek zjedz jedną razowąz chud wedliną i pomidorem, na drugie sniadanie owoc, na obiad kawałek mięsa- drób, ryby z gotowanymi lub surowymi warzywami i pól woreczka ryzu brązowego, na kolacje pól kostki chudego sera z jogurtem, szypiorkiem rzodkiewką i 3 razy w tygodniu godzina szybkiego marszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość straszne to
waga, której się dorobiłaś to OTYŁOŚĆ ŚMIERTELNA więc żartów nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szefowa Działu
O dziekuje za odpowiedzi. Dopiero po całym dniu mam czas na chwilę relaksu. Wiem,że otylosc smiertelna. Wstydzę się tego. Ale dlatego chce juz z tym skonczyc. No np dzis rano zjadlam kanapke z szynka,miska musli i do tego mleko. Potem dlugo,dlugo nic i zjadlam gruszke,jablko,potem miska zupy pomidorowej i w zasadzie tyle. No i butelkę soku.Wlasnie wiem,że beznadziejnie wygląda moje Menu. Dlatego chcę to zmienić. Mam 174 cm wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie dobrze zobaczysz kazdy kilogram mniej bedzie cie motywowal postaraj sie jesc piec razy dziennie male porcje i pic duzo wody moze na poczatek zmniejsz porcje o 1/3 ? nie jedz smazonych potraw tylko gotowane chce zobaczyc Twoj wpis za tydzien gdzie bedzie napisane ze schudlas 1kg powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo! A to sie da tyle schudnąć w tydzien? Postaram się.Tylko pomysłów za bardzo nie mam na sniadania..To jest moja zmora,najlepiej jakby w ogóle nie istniało. Dzieki za rady dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Musisz się przygotować na to że odchudzanie będzie trwało kilka miesięcy, chudnąc powoli do 6 kg miesięcznie łatwiej będzie utrzymać wagę i nie będziesz się głodziła. Na początek zmiejsz porcje które zjadasz, i do każdego posiłku dodawaj warzywa. Na śniadanie dobrze jest zjeść coś z sycącym węglowodanem, na obiad spokojnie możesz jeść brązowy ryż czy makaron, a na kolecje tylko białko. Odradzam zjadanie odstatniego posiłku o 15, spokojnie może być to godzina 19. Nie zapominaj o piciu conajmniej 2 litrów wody, w tym mogą znajdować się zielona i czerwona herbata. Jeśli jesteś przyzwyczajona do podjadania czipsów czy paluszków zastąp to suszoną żurawiną czy marchewką. Dołącz jeszcze ruch i będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super ze zaczernilas nicka dodaj sobie stopke jeszcze z waga wyjsciowa i za tydzien ok kilograma poleci pamietaj zielony ogorek ma malo kalorii szyneczki jedz gotowane z indyka ja np zjadlam puszke tunczyka z 3 waflami ryzowymi-to moja kolacja ja uzywam slodzika zamiast cukru--wiem ze chemia ale nie ma kalorii a pije duzo kawy waz sie e ten sam dzien tygodnia rano po oddaniu moczu dzienne wazenie odradzam :P trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, jeeśli go nie zjesz organizm spowalia pracę a co za tym idzie i metabolim. Musisz zacząć dzień od śniadania, niech to będzie tak jak piszesz bułka tylko wybieraj pełnoziarniste z chudą wędliną. Do tego pomidor i ogórek. Lub 2 jajka na twardo i do tego bułka oraz warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Następne ważenie za tydzień rano, na czczo po oddaniu moczu, Stosując się do naszych rad pewniakiem jest że schidniesz conajmniej 1 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno bardzo pomaga zapisywanie, szczególnie na początku diety wszystkiego co się zjada. To pozwala bardziej szczegółowo przyjrzeć się czy nie popełniamy błędów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szefowa Działu
Dzieki za tak miłe przyjęcie:) Macie jeszcze jakies rady? Będę zapisywala wszystko od jutra.I z samego rana polecę na zakupy po warzywa itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaolejanka :)
jeżeli jadłas dużo slodyczy chipsow i takich roznychbardzo kalorycznych rzeczy to wydaje mi sie ze podobnie jak ktos rzuca palenie... nie mozesz odstawic z dnia na dzien calkowicie tylko stopniowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, i jak gotowa do podjęcia walki z kilogramami ? Musisz być silna, ja będę czasem zaglądać i zobacze jak ci idzie. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie,że gotowa:) Nie,nie jadlam slodyczy ani cipsow,za stara jestem na to:P O 7:30 zjadłam sniadanie: miseczke musli z jogurtem naturalnym Niedawno,gdzies 20 min temu zjadlam jablko+mała garsc migdałow Na obiad robie soczewice do tego uduszona marchewka w puree pomidorowy i piers z kurczaka uduszona na parze.Oczywiscie mala porcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mięso możesz też smażyć na łyżce oliwy, chodzi o to żeby nie było panierowane. Obiad super, smaczny i pożywny. Tak trzymaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,ze moge smazyc,kupilam dzis patelnie teflonowa.Ale tę piers obsypię ziolami,do srodka wloze kawalek papryki i zawine w folie.Znalazlam przepis w necie.Wyglada apetycznie. Dzieki za dobre rady.Odstawilam kawe,bo kawa bez cukru nie ma dla mnie sensu a cukier tez lepiej odstawic. Zamienilam kawe na zielona herbate.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) ja często jem na obiad kurczaka pokrojonego w paseczki i "usmażonego" na patelni teflonowej bez tłuszczu, żeby się nie przypalał polej go sosem sojowym ( znajdziesz w każdym sklepie) a do tego pół woreczka kaszy :) możesz też zjeść: dwie łyżki ryżu, tuńczyk w pomidorach, kukurydza, korniszon :) możesz też ugotować sobie krewetki albo jakąś rybkę np w jarzynach :) Na sniadanie zazwyczaj jem fitellę w saszetce bo od razu wiem ile ma kcal ( 230) albo jajko i dwa wasa posmarowane jakimś serkiem :) Dzisiaj na śniadanie zjadłam truskawki :) na obiad jem zupę dietetyczną , gotowaną na warzywach a potem wszystko zmiksowane mniam mniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmierzę się dzisiaj,ciekawa jestem ile mam cm w pasie i udach.. Chciałabym za rok w wakacje byc o wiele szczuplejsza. Teraz będę mniej pracowac a wiecej czasu poswiece sobie i rodzinie. A przede wszystkim sobie. Zaniedbalam sie,bo pracowalam po 16 h na dobę i chciałam byc tez dobrą matka.Dobrze,ze sie troche otrząsnęłam.Czas najwyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szefowa Działu
Ale upały,masakra. A powiedzcie czy na diecie można jeść makaron? Jezeli tak to ile dziennie? Czy mozna to np robic tak: Dzis do obiadu zjadlam soczewice,wiec czy jutro np moge kaszę gryczana,nastepnie ryz i tak naprzemiennie? Np pol szklanki po ugotowaniu? Czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm teoretycznie powinno się odstawić makaron i ryż, ale ja uważam że w umiarze to nikomu nie zaszkodziło :) jeżeli np zjesz "spaghetti" czyli szklankę makaronu plus sos pomidorowy i bazylia do tego to nie utyjesz a wręcz przeciwnie. Poszukaj w google tabeli kalorycznych, ja najbardziej lobie na http://www.ilewazy.pl/ sprawdzać bo jest obrazowo pokazane, więc nawet jeśli nie masz wagi to jesteś w stanie ocenić ile dany produkt waży i np makaron spaghetti ma http://www.ilewazy.pl/szklanka-ugotowanego-makaronu-razowego-spaghetti w szklance 185 kcal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×