Miałem sen, że zaczynam się kochać z jakąś kobietą-to było piękne

Pisze autentycznie.. jestem wyposzczony sexualnie dosłownie na maxa, ostatni raz kochałem się 3 lata temu!!! od tego czasu ciężka stypa i co gorsze absolutnie nie zanosi się na zmianę :/ bardzo mnie to boli... (uprzedzając 'mądrych', na dziwki nie pójde..) tak czy owak, miałem sen, że jakaś mega laska... (ciekawe kto to był:D) , była u mnie w pokoju i ja zacząłem ją bajerować, przybliżać się do niej i w końcu sciągnałem z niej ciuszki i ona się na mnie połozyła.. zacząłem lizać jej stuki, dotykać tyłka.. i generalnie już miałem ją kuć w tym śnie, ale się obudziłem z mega wzwodem i mega podnieceniem- autentycznie jakby jeszcze z 30 sekund ten sen trwał to bym "doszedł" przez sen.. więc w sumie dobrze, że się obudziłem, bo bym musiał zmieniać przescieradło, majtki itp.. tak czy owak, to mi pokazało jak bardzo pragne kobiety :/