Starania o dzidziusia od Czerwiec 2012

Karolowa ja pisalam o tych testach, nazywaja sie Pepino i sa w Tesco :) Dla pocieszenia napisze,ze moja kolezanka nie miala zadnych objawow, nawet od papierosow jej nie odrzucala tylko spoznil jej sie jeden dzien okres i postanowila-dla spokojnosci, zrobic test i wyszly dwie krechy :) dopiero po ok 2 tygodniach zaczely jej sie objawy :) Takze brak objawow to nic zlego nie musi znaczyc... Nie wiem czy to ktoras z was pocieszy ale ja tez mam jakis slaby humor, plakac mi sie chce ciagle, moze to zmeczenie bo od kilku dni pilnuje bratanicy i bardzo wczesnie wstaje a moze biometr jest do dupy ...dobrze,ze wy jestescie to przynajmniej ktos mnie rozumie....

ja wczoraj zaglądałam tu kilkańaście razy, żeby sobie humor poprawić:)

Ja przekopalam chyba wszystkie fora i tematy o objawach ;) nie wiem czy to madre z mojej strony bo sie nakrecam ale choc na chwile podnosi na duchu :) uwielbiam czytac jak dziewczynom sie udaje, wczoraj kilka razy lzy ze wzruszenia mi polecialy ;) starzeje sie bo strasznie emocjonalna sie zrobilam :) Z moim chlopem na ten temat w ogole nie rozmawiam bo on nie jest z typu gawedziarzy, zwlaszcza o takich rzeczach. Czasem czuje sie strasznie samotna bo on jest mega pracocholikiem i non stop myslami jest w firmie...pol biedy zreszta jak tylko myslami, do domu z reguly tez wraca mega pozno :( takze Wy mi pozostajecie :)

oj lola, rozumiem Cię:( moj też wraca do domu po 19 ale jeszcze go to ratuje,że lubi pogadać i ja lubie z nim rozmawiac. no ale niestety ostatnio moje zmiany nastroju doprowadziły do kilku kłótni, powiedzieliśmy sobie pare nieprzyjemnych słów, w sumie to ja powiedziałam, i teraz mamy ciche dni....:(

Lolu uwierz mi ze wiem co czujesz z ta praca, tym bardziej ze jeszcze jak oboje pracujemy u siebie to przynajmniej jestesmy z soba, gdybysmy pracowali tak jak teraz i osobno, to byloby papierkowe malzenstwo raczej, takze przytulam Cie mocno bo rozumiem dobrze :) mi jest bardzo przykro po prostu, tak przykro ze az sie zloszcze, kupie sobie ten test chyba dzis i zrobie jutro rano, a na wieczor pewnie butelka wina na pocieszenie

niebawem, po tych wszystkich próbach i staraniach to otworzymy forum AA:) bo butelek wina pewnie pojdzie sporoooo

oj, naprawde mysle ze kilka pojdzie na naszym temacie, u mnie jedna pojdzie jak dwoch kresek nie bedzie a czuje cala soba ze nie bedzie, no wlasciwie to dlatego ze nic nie czuje, nic... nawet piersi mnie nie pobolewaja, nic :(

Moj wraca z reguly kolo 22 :( ale on tak ma, nie walcze z tym bo wiem,ze tak ma i potrzebuje... No niestety kobietki maja troche gorzej i to my niestety z reguly sie dostosowujemy :( on ogolnie jest bardzo kochany tylko po prostu brakuje mi go czasem... I tez z reguly moj wieczor konczyl sie butelka wina... Mam juz spora kolekcje korkow bo postanowilam je zbierac po kazdej wypitej butelce by zobaczyc czy rzeczywiscie tak duzo pije ;) no i rzeczywiscie malo to nie jest wiec poki co staram sie radzic sobie bez wina albo przynajmniej w mniejszych ilosciach bo ostatnio pod wplywem alkoholu moje frustracje zaczely ze mnie wylazic i do tego stopnia,ze jakies 2 tygodnie temu o 2 w nocy chcialam sie wyprowadzac do rodzicow ;) moj TZ na szczescie wzial to na miekko i do tej pory ma z tego ubaw :)

Karolowa a ile Ty masz do terminu @?

nieregularne, tak okolo 13 czerwca @ :( a Ty?

Wiesz Lolu ze ja tez pocieszalam sie winkem w samotnosci? Jeszcze wczoraj bylismy na Kaszubach, zatrzymalismy sie w restauracji byla ulotka z regionalnymi piwami, ogladalam ja a moj "ale teraz musisz juz odstawic winka wszelkie na powaznie" wkurzylam sie zaraz bo nie pamietam kiedy ostatnio wypilam lampke, chyba z miesiac temu a on tak mi wyjechal, jak do gowniary... dobrze ze to byla restauracja i sie udpokoilam zanim wyszlismy z lokalu on w ogole nic nie pije, ani piwa, ani wina sie ze mna nie napije, ani zadnego alkoholu, zdarzy mu sie z okazji dwa razy do roku moze i to wszystko, jedyne co to lubi kieliszeczek doslownie mojej nalewki kawowej albo malinowej wieczorem raz na miesiac

No ja wlasnie tez kolo 13 powinnam NIE DOSTAC @ ;) Tyle,ze ja robilam w poniedzialek test, ten wlasnie niby cudowny z tesco i wyszedl ujemny :( pocieszam sie tym, ze zrobilam go za wczesnie i w dodatku wieczorem... Wiec moze zrob jutro rano ale bron Boze sie nie przejmuj wynikiem bo jesli wyjdzie jedna krecha to nie znaczy nic zlego, jest jeszcze za wczesnie :) A co do alkoholu to moj chop lubi i to moze za bardzo ;) codziennie jak wracato ma rytual, musze dbac by zawsze mial zimne piwo w lodowce albo cos z czego moze sobie zrobic drinka :) wiec nieraz napije sie z nim o ile wytrzymam do czasu jego powrotu, wtedy mamy chwile by pogadac. Ale zreguly jest tak ,ze ja otwieram wino ok 19 bo to dla mnie najgorsza pora dnia, jego jeszcze nie ma a ja mam juz wszystko zrobione i zaczynam sie nudzic- i myslec o glupotach w stylu "pewnie nie jestem w ciazy i dlugo nie bede" i dol murowany...

dziewczyny wiecie chcialabym zaraz przeskoczyc do nastepnego cyklu, w srodek, zeby probowac... jestem zla, jestem smutna, jest mi przykro, mam doła... a trzeba czekac... dlaczego to sie odbywa tylko raz w cyklu...?

hej dziewczyny ja tak jak napisalam w nocy ze winko wypilam ze znajoma ale gardło boli i tak moze przejdzie przeziebienie. Dzis z inna znajoma sie umowilam na basen bo juz nie moge sobie poradzic z tym czekaniem...a jak dostanę @ to napewno winko kolejne wypije...wiec moze przed kompem z wami ...

Lola wlasnie tez chcialam to napisac, najgorzej jest jak juz wszystko co masz zrobic to zrobisz a on jeszcze pracuje, wtedy najczesciej tez otwieralam winko sobie, siadalam przed tv, a tak naprawde myslalam, myslalam, ogladalam glupoty, myslalam... i lapalam dola. Ale Ci powiem ze jak mialam nadzieje ze jestem w ciazy to odehcialo mi sie momentalnie wina. Myslalam o ciazy. A teraz mam ochote na wino. Skoro test jest na dwudniowa ciaze o jzu powinien chyba cos wskazac, zalamie sie pewnie jeszcze bardziej :(

To sie umawiamy na przyszly tydzien i resetujemy sie winem jesli nam nic nie wyjdzie z naszych staran ;) zawsze to jakis plan :) Karolowa a jeszcze mam pytanie bo pisakas, ze bylas na kaszubach a moze mieszkasz gdzies w woj.Pomorskim? :) to by oznaczalo,ze jestesmy ziomalkami ;) ja mieszkam w Trojmiescie :)

przyszla mamusio, pisze sie na to jak najbardziej, czekamy mniej wiecej na ten sam dzien, wiec mozemy sie na wino umowic ;) az mi glupio robic usmiechnieta buzke, bo wcale moja takiej nie przypomina, rano jak przyszlam do pracy mialam lzy w oczach, malo brakowalo

Lolu bylismy po czesci do naszego auta off-roadowego. A mieszkamy w kuj-pom ;)

ale wiecie co, mam takie poczucie ze sie na pewno dagratce uda w tym cyklu, niewiem czemu...

dziewczyny glowy do góry nie smutamy juz..No juz wszystkie usmiechniee buzki wysylaja:) :) :) Co ma być to bedzie i nic tego nie zmieni a jak sie bedziemy zadreczaly to jeszcze gorzej dla naszej psychiki już śmiejecie sie? szybko szybko :)

przyszla mamo kaciki ust mi sie podniosly ale reszta nie i wygladam naprawde żle z ta mina, ale przypomnialas mi "co ma byc to bedzie" a i swieta racja :) dziewczyny z pomaranczowymi nickami, na waszym miejscu zamienialabym je na czarne, jak jakis podszyw tu wpadnie to bedzie problem

Lola to ja się na to piwo piszę bo mi ten cykl też nei wyszedł :( a w dodatku mój wyjedża na tydzień od poniedzialku ale i tak plodnych nie będę miała więc się nie przyda :p

Haniu juz wiesz na pewno?

a ja mam przeczucie ze kazdej sie uda jak nie za pierwszym to do 3 ray sztuka dziewczynki moje...

szczerze to tez sie dołuję ale co zrobic zostaje nam tylko czekac teraz ale czekamy razem i to nas wspiera prawda?

staraczki kochane ja zaraz bede uciekac ale bede dzis wieczorkiem zobaczyc jak wasze samopoczucia. Wiecie co jest najgorsze ze nie mozemy sobie poradzic z ta mysla czy sie udalo czy nie ja sobie wmawiam nie martw sie ale malo pomaga..

racja, najgorsza jest jednak ta niewiadoma, bo gdyby mozna bylo juz wiedziec, pogodzic sie, a niby wiem ze nic z tego, a jakas malenka iskierka sie tli... za pierwszym razem od razu trzeba miec mega fart.

Karolowa mysle,ze mozesz srobowac zrobic ten test ale jutro rano...ale jak nie wyjdzie jeszcze to bez lez prosze bo nawet dla tego testu moze byc za wczesnie :) duzo mocy Ci wysylam :) A udac musi sie nam wszystkim!!! Mi moj podly humor poteguje jeszcze odbicie w lustrze, nie moge od kilku dni na siebie patrzec, brode mam cala w krostach i w ogole czuje sie i wygladam jak zombie, nie mowiac juz o tym,ze nie moge sobie poradzic z wlosami...kurde ,staje juz na glowie a one sie w ogole nie ukladaja... A nie zmienilam nic ani szamponu ani odzywki, wpienia mnie to!!! To pewnie PMS w jakiejs wersji hard ;)

Haniu to umowa, ja czekam do przyszlego tygodnia i testuje, jak bedzie jedna krecha to sie naj***ie ;) :P

Lola, Haniu ja sie tez pisze!!! Lece do ksiegowej i po test to tesco. pa dziewczyny!