Luty 2013

cześć Ninkaa86. Pewnie, że pamiętam i cieszę się, że napisałaś i przede wszystkim, że się u Ciebie wszystko pozytywnie wyjaśniło!! :) :) . Czuję się lepiej, dziękuję. Jutro mam wizytę... i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze:) ps. ale mi narobiłaś ochoty na czerwony barszczyk :D :)

MAMA2013LUTY jeśli chodzi o glukozę 75g to zależy od lekarza tak naprawdę a nie od 50g czy 75g. Ja również miałam test 75g i miałam pobieraną krew 3 razy, czasem jest tak, że pobierają tylko raz po dwóch godzinach od spożycia glukozy. Nie ma na to reguły.

NICK................Termin por...........tydz. ........ plec........miejsc. Martituska81...... 02.02.2013.....................................Plumouth Inspektor1.........07.02.2013...... ...........................Tychy/Jastrz puszek..............09.02.2013...............16.......... .........Rzeszów netta2..............11.02.2013 ....................................Warszawa Anitka90............15.02.2013..........18...........CH.. .........Kraków lista..................11.02.2013..........19. ...... ...CH........Poznań. moje konto.........24.01.2013..........22.............DZ......... Radom Bayer Lev..........29-01-2013...........22...........CH........Nie mcy Ninkaa86...........15.02.2013...........18 ............DZ ........Szczecin goska986...........05.02.2013...........18............... ........Brodnica BetiGl...............15.02.2013.......................... ...........Gliwice księżniczka........25.02.2013...........14............D Z.......Wrocław wrzesniowa mama...22.02.2013........17......................UK Judka9876.........22.02.2013...........14............... ......Warszawa izmaizma..........04.02.2013............................. .......Inowrocław kati=).............12.02.2013............17.. ...................Rzeszów kaziorek84..........01.02.2012.........20..............CH ... .Rzeszów green-grass......12.02.2013............18............CH ......Bochnia anetka_1991.....28.02.2013............17. ....................Radom kaja-@@@@@...25-02-2013.............17..........DZ....... .Elblag MAMA2013LUTY...14-02-2013...........19...........CH...... ..Rzeszów *Iskierka*.........28-02-2013... .........13......................Rawicz malenstwo@interia.pl. . 25-02-2013.....17...................Wieluń Gusia09 ...........18-02-2012.............16..........DZ........Cz-w a Ewuskaaa.........17.02.2013.............17..........???.. .......ok/Wa-wy Roosa .............11.02.2012..............(?)...........DZ....... ..Kraków aclerya............17.02.2012.............18...........CH ..........W-wa

Rossa buraki są dobre dla osób z anemia !!! Od miesiąca walczę ze złymi wynikami krwi!!! Ja mam wizytę za 10 dni. Mam nadzieję, że wszystko do tego czasu będzię OK. Planowałam jakiś wyjazd z mężem, ale jakoś długa podróż samochodem chyba jednak odpada! Nie ma co ryzykować .... Jaką dawkę leków przyjmujesz na te swoje bóle?

Ninka 86 u mnie wyszło 1:132, ale jestem już po drugich genetycznych i lekarka powiedziała, że wygląda na to, że wszystko jest w porządku. Przy tych obciążeniach genetycznych które mi groziły byłyby widczne wady płodu. Wszystko wyszło dobrze i jestem dobrej myśli chociaż przyznam szczerze, że całkowicie się uspokoję jak będę miała swojego synka całego i zdrowego już przy sobie. Ja mam 28 lat. I jeszcze jedno: przy złych wynikach biochemii w pierwszych badaniach należało mi się skierowanie na drugie. Niestety ja takiego nie miałam , ale lekarka która robiła mi drugie genetyczna okazała się bardzo uczciwa i załatwiła mi takie skierowanie i nie musiałam płacić za to badanie. Co do ruchów to ja już w 17 tygodniu czułam ruchy maluszka :) Za tydzień będę się ważyć u położnej to się dowiem ile kg mi przybyło, ale wszystko idzie w brzuszek jak narazie.

Ninka86 a Tobie jaki wynik z krwi wyszedł???

NICK................Termin por...........tydz. ........ plec........miejsc. Martituska81...... 02.02.2013.....................................Plumouth Inspektor1.........07.02.2013...... ...........................Tychy/Jastrz puszek..............09.02.2013...............16.......... .........Rzeszów netta2..............11.02.2013 ....................................Warszawa Anitka90............15.02.2013..........18...........CH.. .........Kraków lista..................11.02.2013..........19. ...... ...CH........Poznań. moje konto.........24.01.2013..........22.............DZ......... Radom Bayer Lev..........29-01-2013...........22...........CH........Nie mcy Ninkaa86...........15.02.2013...........18 ............DZ ........Szczecin goska986...........05.02.2013...........18............... ........Brodnica BetiGl...............15.02.2013.......................... ...........Gliwice księżniczka........25.02.2013...........14............D Z.......Wrocław wrzesniowa mama...22.02.2013........17......................UK Judka9876.........22.02.2013...........14............... ......Warszawa izmaizma..........04.02.2013............................. .......Inowrocław kati=).............12.02.2013............17.. ...................Rzeszów kaziorek84..........01.02.2012.........20..............CH ... .Rzeszów green-grass......12.02.2013............18............CH ......Bochnia anetka_1991.....28.02.2013............17. ....................Radom kaja-@@@@@...25-02-2013.............17..........DZ....... .Elblag MAMA2013LUTY...14-02-2013...........19...........CH...... ..Rzeszów *Iskierka*.........28-02-2013... .........13......................Rawicz malenstwo@interia.pl. . 25-02-2013.....17...................Wieluń Gusia09 ...........18-02-2012.............16..........DZ........Cz-w a Ewuskaaa.........17.02.2013.............17..........???.. .......ok/Wa-wy Roosa .............11.02.2012..............(?)...........DZ....... ..Kraków aclerya............17.02.2012.............18...........CH ..........W-wa kasienka.m........18.02.2013............19............DZ........Pińczów

Kaziorek, jak już wspominałam u mnie ryzyko było bardzo wysokie. Dokładnie 1:8 !!! To był szok. USG: NT w normie, serduszko i inne przepływy też, BRAK kości nosowej. Ale krew była koszmarna!!! Za niska PAPPA, za wysoka betaHCG. Jestem już po amniopunkcji, wady genetyczne zostały wykluczone. Wiem, że drugie badanie jest za darmo, tylko trzeba mieć skierowanie. Ja mam 4 października. A u Ciebie oprócz złych wyników krwi to co wykazało USG? Ja przez długi okres czasu udzielałam się na innym forum dot. wad genetycznych i badan prenatalnych. I uwierz mi, że większość historii kończy się dobrze. Ostatnio dziewczyna z NT 8 mm otrzymała wynik, że dziecko nie ma wad genetycznych, teraz czeka tylko na echo serca. Ryzyko 1:132, moim zdaniem jest niewielkie, zwłaszcza, że na kolejnym USG nie było widać nic niepokojącego!

Mi tylko ta krew źle wyszła, ale lekarz Nas nieźle nastraszył. Nie zgodziłam się na amniopunkcję bo to by dla mnie i tak nic nie zmieniło. W porównaniu z moimi wynikami to naprawde mialaś nieciekawie. Ten brak kości nosowej trochę mnie przeraził u Ciebie... Bardzo się cieszę, że wszystko wyszło dobrze.

To drugie usg miałam dopiero w miniony czwartek i ono mnie uspokoiło :)

Ponoć krew często wychodzi źle, ale jeżeli na USG wszystko jest OK to nie ma obaw! U mnie skończyło się dobrze. U Ciebie też tak będzie :) A co do kości nosowej to pojawiła się w 13 tygodniu.

To super. :) Ja jestem dobrej myśli. Lekarz zwyczajnie moim zdaniem niepotrzebnie Nas nastraszył tym wszystkim.

To super. :) Ja jestem dobrej myśli. Lekarz zwyczajnie moim zdaniem niepotrzebnie Nas nastraszył tym wszystkim.

Cześć dziewczyny u mnie małe rozbrykało się na całego. Przedwczoraj poczułam pierwsze prawdziwe kopniaki, szkoda tylko że żołądek na tym ucierpiał. Co do pęcherza to u mnie małe też chyba na nim ostro trenuje. Momentami to aż boli nie mówiąc tego, że potem mam problem z wyrobieniem na zakręcie do toalety. W poniedziałek byłam u endo z wynikami, podobno mam rewelacyjne więc chociaż tyle dobrze. Martwi mnie tylko moja waga. Przytyłam już prawie 5 kilo (a przed ciążą nie byłam strasznie szczupła, miałam wręcz małe sadełko, którego nie mogłam się pozbyć). Najgorsze jest to, że strasznie ciągnie mnie do słodkiego, a w I trymestrze nie mogłam na słodkie patrzeć. Co do rzeczy dla malucha to mam ich już całkiem sporo. Moja mam śmieje się, że ubrałabym 2 a nie jedno. Więc muszę przejrzeć czego mi jeszcze brakuje. Zresztą ubranka mam już w różnych rozmiarach, nie tylko na 56.Teraz jesteśmy z m na etapie wyboru wózka. Zastanawiamy się między Jedo Fyn, a którymś z Bebetto. A znając życie pewnie zejdzie nam z tym jeszcze do grudnia.

Ninkaa w szpitalu przepisali mi: Duscopan (3*1) (to taka podobno silniejsza nospa), asmag forte (3*2), luteina (2*1). Ale jak teraz mnie już nie boli i buscopan się skończył to nospę 1*dziennie biorę, magnez (2*2),luteinę (1*1). Jutro moja gin mi powie pewnie, co dalej. Kaziorek 84 cieszę się, że u Was już dobrze :) Netta u mnie podobnie. Mam taką ochotę na słodkie... w 1 trymestrze mogły dla mnie nie istnieć. Miałam apetyt ale na inne produkty. A teraz.... Najbardziej mam ochotę na wszystko, co polane czekoladą:) Przed ciążą i wcześniej nie jadłam dużo a i tak nie mogłam stracić kilku zbędnych kilogramów ;( ;( Więc teraz się boję, że całkiem się roztyję.. Sprawdzam tycie na takim kalkulatorze tycia w ciąży. Podesłać Ci link?

Dziewczyny mnie też ciagnie okropnie do słodkiego. Ostatnio mam obsesję na punkcie Pawełków o smaku Toffi. A ktoś mi powiedział, że jak ciągnie do słodkiego to będzie dziewczynka. Obalam ten mit bo u Nas na 100% będzie chłopczyk. :)

U mnie na 100% będzie dziewczyna. A słodkie mogłoby nie istnieć :) A przed ciążą uwielbiałam słodycze i to w duuuużych ilościach!

Ninka-o matko,to rzeczywiscie masz niska hemoglobine,az sie dziwie,ze ci nic lekarz nie przepisal jeszcze na to.Zajadaj te buraki,zajadaj;)Ja przy 9,0 dostalam tardyferon,po 4 tygodniach mialam 9,9 i zalecenie,zeby zwiekszyc dawke do dwoch tabletek dziennie.Teraz to juz tylko Activia mnie ratuje przed megazaparciami przy takiej dawce zelaza. W podroz bym sie absolutnie nie wybierala. Spokojnie mozesz czuc juz ruchy,ja sie dziwie,ze lekarz byl zdziwiony,ja z corka czulam pierwsze ruchy w 17tc,a teraz juz w 16,wiec dla mnie to raczej norma,ze sie czuje raczej wczesniej niz pozniej. Moje konto-stawianie sie brzucha ja odczuwam jako takie jakby napinanie sie macicy,nie jest bolesne,ale nieprzyjemne.Na zewsnatrz nie ma zadnych zmian,tylko czuje to w srodku,trwa kilkanascie sekund,czasem minute i rozluznia sie. Co do latania do ubikacji,to juz sie przyzwyczailam,od poczatku ciazy tak mam,od kilku tygodni mam wrazenie,ze moj synek upodobal sobie moj pecherz jako lozko i chetnie sie tam wyleguje,a jak kopnie nieraz to masakra.W nocy wstaje dwa-trzy razy,a staram sie nie pic przed snem.W pierwszej ciazy tak nie mialam. Kati-jak rodzilam w lutym 2009,to wiecej bylo dziewczynek,smialysmy sie z dziewczynami,ze to znaczy,ze wojny nie bedzie,a tutaj odwrotnie,ja tez to zauwazylam. Netta-ja z corka mialam takie jazdy na slodkie,szczegolnie wlasnie w drugim i trzecim trymestrze. Ja jeszcze nie mialam badania,ale u nas glukoza jest bardzo dobra,smakuje jak sok porzeczkowy,czeka sie godzine i pobiera krew.Przynajmniej tak bylo u mnie w pierwszej ciazy,a nie sadze,zeby sie cos zmienilo w tym temacie.

moje badania wszystkie wyszly rewelacyjnie, no mam tylko ta toxo... no ale zazywam regularnie antybiotyk i bedzie lepiej :) czekam na badania 4D/3D i zobaczymy, na wszystkich USG jest wszystko w porzadku i nic nie odbiega od normy wiec mam nadzieje ze bedzie dobrze :) maly ma wszystkie konczyny i paluszki, no a reszta to sie okaze na tych badaniach, oczywiscie stresuje sie ale to chyba normalne, nawet przed zwyklym USG ze zdenerwowania malo nie mdleje...

Roosa to poproszę o ten link. Sprawdzę czy przypadkiem nie zmieniam się w wieloryba ;) M się ze mnie śmieje, że mam po bokach wałeczki, a sam nosi z przodu porządne sadełko (brzuch ma większy niż ja teraz w 19 tygodni ciąży). Bayer Lev co do płci i słodyczy to sama nie wiem, bo oprócz czekolady zajadam się jeszcze korniszonami. Płci jeszcze nie znam ale od początku mam przeczucie, że będzie chłopak. Okaże się pewnie dopiero na połówkowym USG. Skierowanie mam dostać 25 września na wizycie.

Mama2013luty-na pewno bedzie dobrze:) Netta-ja akurat nie bardzo wierze w te opinie ,ze jak na slodkie to dziewczynka albo ze brzuch taki czy siaki jest na chlopaka.Ciekawa jestem czy sie twoje przeczucia spelnia,moje sie spelnily dwa razy.

Cześć dziewczyny:) po krótkiej przerwie związanej z awarią komputera jestem. Nadrobiłam zaległości i widzę, że sporo się działo, któraś z Was słusznie zauważyła, że wizyt w szpitalach jest sporo.Kochane dbajcie o siebie. Co do moich skurczów to tak jak myślałam kolka jelitowa, lekarz nic nie znalazł ale powiedział jeżeli będzie mnie naprawdę boleć mam do szpitala się zgłosić. Ja na razie zamartwiam się czy maleństwo nie ma jakiś wad i zastanawiam się nad tymi genetycznymi badaniami jak pójdę na następną wizytę to zapytam. Ostatnio mam natomiast mdłości i bóle głowy masakra, jestem osłabiona i nic mi się nie chce; powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie pracować. Ja na zwolnieniu jestem od 8 tygodnia i nie żałuje w pracy na pewno tylko stresu bym się najadała. A co do spania, wiecie zazwyczaj śpię na plecach, na boku mnie zazwyczaj coś kuje a i kręgosłup szyjny się odzywa; postaram się zmienić pozycje spania ale zobaczymy.

Cześć Dziewczyny:) Ja też ostatnio się nie odzywałam, ale już wszystko nadrobiłam. Faktycznie się porobiło z tymi wizytami w szpitalu, ale głowy do góry wszystko będzie dobrze:) Ja też jestem na zwolnieniu już półtora miesiąca i nie wyobrażam sobie tych codziennych dojazdów i siedzenia przy biurku to byłaby masakra. Co do samopoczucia to mdłości już mi przeszły na szczęście i mam nadzieję, że już nie powrócą. Ja USG połówkowe mam 5 października i moja gin powiedziała żebym nie robiła na razie 4d, bo będę rozczarowana i żebym zrobiła je w 26 tygodniu, bo wtedy będzie piękne zdjęcie:) więc się jej słucham i staram się nie ciśnieniować. Co do wózków to byłam na rekonesansie w sklepie i spodobał mi się wózek: Mutsy EVO. Jak dla mnie jest rewelacyjny, lekki, zgrabny i w ogóle samo naj. Nie ma za dużo opinii o tym wózku, bo jest to nowość z 2012 roku - jeżeli chodzi o model, bo sama firma Mutsy ma bardzo dobre opinie w produkcji wózków. Miłego wieczorku Mamuśki:)

ja idac na USG bede miedzy 22 a 23 tc :) lekarz moj mowil ze takie badanie powinno sie wykonac mieszy 21 a 24 tc wiec tak zrobilam :) tzn sie zapisalam :)

Judka ja się zastanawiam nad mutsy 4 rider ale evo też mi się podoba:)

Ten Mutsy 4 Rider też jest fajny:) Ale to był mój pierwszy typ, który jako jedyny spodobał mi się w sklepie:) Pojadę jeszcze w parę miejsc, ale znając mnie wybiorę, któryś z tych:)

hejka :) co do słodkiego to ja miałam tak przez jakieś 2 tygodnie że na słodko wszystko, pochłaniałam po parę batoników dziennie, kanapki z kremem czekoladowym itp... ale na szczęscie przeszło mi :P ja dzisiaj znowu miałam noc do bani... wstawaałam chyba z 5 razy :/ kurde i wczoraj wieczorem zauważyłam że powiększyły mi się żyły na nogach... żylaki mi się robią :/ byłam na konsultacji przed ciążą u naczyniowca to powiedział że mam jednego żylaczka pod kolanem ale jest malutki a na pajączki na nogach to tylko zabieg laserowy, kosmetyczny który kosztuje kupę kasy :/ ale było ok... a wczoraj szok... powyłaziły mi żyły :/ masakra..... co do usg 3/4 d to ja cały czas się zastanawiam, chyba zapiszę się na przyszły tydzień... tylko u mnie kosztuje 250 zł :/ też mi babka powiedziała że najlepiej do 24 może 25 tygodnia zrobić :) co do wózków to ja oglądałam w necie tylko i my potrzebujemy takiego na wyboiste tereny, lasy, łaki, nieutwardzone drogi.... nie chce wydawać kupę kasy na to i zastanawiamy się nad używanym, narazie znalazłam taki, ma dobre opinie... najzwyklejszy :) http://www.roankortina.pl/ a i nie wiem czemu ale wcześniej czułąm małą dosyć wysoko a teraz tylko okolice pęc herza, jak się rusza to na dole... może sie przekreci :P bo długo z tym lataniem do łazienki w nocy nie dam rady :P pozdrowionka :)

moje konto ja od początku ciąży mam problemy z lataniem do kibelka w nocy. Na początku chodziłam 4-5razy w nocy, teraz 1-2, ale chodzę permanentnie niewyspana. Jeszcze muszę wcześnie wstawać do pracy także Masakra. Mamy taki mały trening przed nocnym wstawaniem do dzidzi:)

da sie przyzwyczic do tego wstawania w nocy :P no jak trzeba to trzeba, a jak mi sie juz nie chce to probuje zasnac i budze sie po chwili z okropnym bolem no i trzeba wstac... eh... masz racje - trening :D

Ja nie mogę przetrzymywać bo od razu bym zapalenia pęcherza dostała. Mam często z tym problemy, ale odpukać w ciąży jeszcze mnie nie dopadło, z tym, że bardzo się pilnuję.