Czy normalnej rodzinie przysługuje jakiś zasiłek?

Pierwszy raz pisze na forum , nie krzykać na mnie :) Moje pytanie to czy dostaniemy z narzeczonym jakiś zasiłek? Nasza sytuacja wygląda tak. Mam 19 lat ( dopiero co napisałam mature :p) a mój luby 20 kończy zaocznie szkolę bo pracuje. Jestem w 5-tym miesiacu ciązy. Wszysciutko jest w jak najlepszym porządeczku , rzadnej katastrofy :) Szczęście wielkie. I tu jest problem.... Samotną matką nie jestem, narzeczony kocha nas i zostaje ,a nie ucieka :P ...szkoła skończona.. ale nie zdążyłam załapać sie do pracy. Czy w tej sytuacji gdy nie jest to jakaś katastrofa wedle tych wszystkich przepisów ( czyt. samotna matka nie jestem, ojca dziecka znam ) przysługuje mi jakiś zasiłek chociażby z racji tego ze nie zdążyłam iść do pracy... ?

Dziewczyno wez sie za naukę zamiast siedziec na kafe i zadawać durne pytania. Pewnie, nalezy ci sie zasilek tylko dlatego ze zaszlas w ciaze zanim poszlas do pracy, mhm. :D Nagroda ci sie nalezy.

Z góry dziękuje za ocenę mojej osoby. Na zasiłku mi osobiście nie zależy, natomiast mojej "teściowej " jak najbardziej. Chciałam zasięgnąć porady jakiejś konkretnej bo też wydaje mi się iż nie nie powinnam rościć sobie żadnego prawa do jakichkolwiek pieniędzy ale teściowa naciska. Ale widzę że łatwiej oceniać kogoś niż doradzić coś konkretnego.

dostaniesz nic, bo ci się nie należy. W tak zwanym międzyczasie pewnie ktoś z was zacznie pracować i wtedy przy rozliczeniu podatku coś tam na dzieci się odpisuje. Nie wiem ile, bo nie mam małych dzieci

a tak swoją drogą to trochę się dziwię waszej niefrasobliwości. Jak można robić sobie dziecko i cieszyć się, że najpierw nie zabezpieczyliście się pracą, żeby chociaż macierzyński urlop mieć. Z czego będziecie niby żyć wy i dziecko???

sorry - nie zauważyłam, że ojciec dziecka pracuje :)

jak będziecie zarejestrowani na najniższą krajową to z rozliczenia PIT nie dostaniecie ani 1 złotówki zwrotu na dziecko,bo braknie wam podatku. zadnego zasiłku nie dostaniesz. tylko rodzinne(91 zł na mies) i jednorazowo becikowe 1000 zł niezaleznie od dochodów i jednorazowe becikowe dla rodzin o niskich dochodach(też 1000 zł) to wszystko

ZUS und MOPS da Ci HLEP!

Też tak myślałam o tych zasiłkach że niby z jakiej racji coś mi się należy.. i miałam racje. Co do ciąży.. dzidziuś nie był planowany ( przy zmianie tabletek antykoncepcyjnych), ale czy to ma być powodem rozpaczy? Jesteśmy życiowymi optymistami z narzeczonym więc damy sobie rade :) Ludzie na prawdę mają o wiele gorzej na świecie. A my jesteśmy młodzi i damy rade. :)

musisz iść do opieki społecznej a wcześniej udać się do urzędu skarbowego po zaświadczenie o braku dochodów na niemowle jest niższe rodzinne niż 91 zł tyle to biorę na córkę która już chodzi do szkoły

ja bym radziła abyście wzieli ślub cywilny, aby były łatwiejsze formalności chociażby z dzieckiem, nie ładuj się w samotną matkę aby mieć zasiłek, jeżeli ojciec dziecka z wami jest, bo szkoda dziecka, eżeli wam nie przekroczy dochód coś powyżej 500zł na osobę to dostaniesz zasiłek rodzinny w wysokości 68zł, becikowe 1tys zł i powinnaś dostać też gminne 1tys zł, jeżeli jesteś ubezpieczona zus lub krus to też dostaniesz, ae ja np. tego nie otrzymałam bo ja jestem jeszcze rencistą bo zm.rodzicu,

na dziecko nie chodzące do szkoły jest 68zł, to ci się należy, może kilka zł, ale na 2paczki pieluch wystarczy.

ja otrzymuję rodzinne, i teraz też miałam zwrot podatku za dziecko 450zł, mój mąż pracuje na czarno ale my ubezpieczamy się sami dlatego nie potrzebujemy zus, bo mamy krus, ale jak by mąż był ubezpieczony to rodzinnego na pewno bym nie miała

O rany ile dziwacznych rzeczy... zastanawiam się tylko ile trzeba się nastarać na tą "paczkę pieluch " od państwa.. O zasiłku dla samotnej matki w ogóle nie myślę.. Ślub cywilny też był brany pod uwagę ale wtedy moja mama traci alimenty na mnie od mojego ojca. A moje alimenty pomagają jej finansowo :)

nie wiem jak to dokładnie jest ale chyba później jest problem z ojcostwem dla dziecka jak dziecko urodzi się przed slubem, ale moge sie mylić, u mnie na rodzinne to takie dokumenty -mój dochód męża dochód zaświadczenie z gminy męża ze tam nie pobiera rodzinnego (mamy inne zameldowanie) nie wiem zapomniałam jak ten papierek sie nazywa, ale to jest z gminy męża że płaci podatki, rozliczenie podatkowe czy jakoś tak, za poprzedni rok, ja bym się nie wachała tylko brała slub, dla dobra dziecka, jeżeli wiecie ze bedziecie ze soba na zawsze,

idziesz do pomocy spolecznej - to w sumie żaden wstyd i dostaniesz jakiś zasiłek. jeśłi pójdziesz teraz to dostaniesz tzw OM - ochrona macierzyństwa, grosze jakieś ale zawsze. Póki co w świetle prawa jesteś samotną (przyszłą)matką :) uprzedzajac durne komenty - nie nie korzystałam z tego rodzaju pomocy - pracowałam w pomocy społęcznej i wiem ja kto wygląda

z ojcostwem nie ma problemów nawet jak dziecko rodzi się przed ślubem - to matka podaje dane ojca, a jak on sie nie wypiera to nie ma żadnych problemów

alimenty masz poki sie uczysz... Rejestrujecie dziecko we dwoje i ojciec przed kier. Usc potwierdza ojcostwo. A nie ze matka podaje.

I tu z tą samotną matka pojawia się problem, rozmawiałam u siebie w gminie z panią z mopsu.. z tym samym pytaniem co tutaj,było to dość nieprzyjemne spotkanie gdyż gdy wspominałam o opcji "samotna matka" pani oburzyła się i powiedziała że w żadnym wypadku takową nie jestem dla nich bo przecież ten pan ( stojący obok mnie narzeczony ) jest mi znany i przyznaje się do dziecka więc niema mi jak pomóc.. nieprzyjemne spotkanie.. I w tu kółko się zatacza że dalej nie wiem kim jestem dla Państwa.. Swoją drogą na prawdę te 60 parę zł nie ratuje nas z jakiejś opresji bo jak już mówiłam zakładałam że nic mi się nie należy. Ale widzę że coś jednak mogę zdziałać..

Alimenty mam do 26 roku życia bo tak postanowili sądownie moi obydwoje rodzice :) poza tym i tak będę się dalej kształcić.. na jedno wychodzi :)

chyba że tak:) ją mam podobną sytuację. I nic nie biorę. no tyle że planujemy ślub bo mnie już wkurza że dziecko ma inne nazwisko niż ją i czasem muszę sobie kraść nazwisko

musisz mieć od ojca dziecka alimenty zasądzone - proste... tak na prawdę ich nie interesuje czy z nim jesteś czy nie tylko sytuacja prawna, słyszałam o przypadkach ze ludzie się rozwodzili, np po to aby dziecko miało pierwszeństwo w przyjęciu do przedszkola, oczywiście nadal zyli razem... wiem porąbany jest ten karaj ale co zrobic?

Jakie abstrakcyjne pomysły trzeba mieć u nas w Polsce.. Kurde.. ciężko.. Osobiście to bym się już wypiela na te zasiłki..albo trzeba nakłamać, nagimnastykować , albo się jakieś śmieszne pieniądze dostaje.. współczuje na prawdę biednym rodzinom... ;/ A w ogóle to dziękuje za pomoc , bo zapomniałam chyba podziękować. :)

dane ojca podaje matka w szpitalu i to jeszcze przed porodem, a w urzędzie rejestruje albo ojciec albo matka. a oboje przed kier usc to śłub biorą:P pracując w pomocy społ spotkałam się nie raz matki samotne ocem dziecka "Jan Kowalski", bo panna nie wiedziała jak się "sprawca" ciąży nazywał a nie chciała, żeby dziecko miało wpisane: ojciec nieznany.

Nie wiem skąd Wam się wzięły te dziwne kwoty zasiłku rodzinnego? przecież do tej pory na uczące się było 56 zeta, a na mniejsze 44, a Wy coś mówicie 91zł..chyba że o innym zasiłku rozmawiamy;)

o - http://e-prawnik.pl/artykuly/ubezpieczenia-spoleczne/kiedy-przysluguje-zasilek-rodzinny-strona-2.html - tu są stawki poprzednie i obecne zasiłku rodzinnego (akapit na dole strony) - nijak mi się to nie zgadza z tym, co pisałyście.