Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

Nie wiem jak Ci odpowiedziec... moze tak: Jakbym miała wybierać miedzy pójściem z dzieckiem na spacer a myciem okien - to wolałabym myc okna - bo nad nimi mam kontrole. TO chyba dobrze nie świadczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą niedawno była taka sytuacja: jezioro z córką i z mężem (jakies 2h) albo prasowanie. Zgadnij co robiłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leć a ja Ci coś napiszę:) Czy ZAWSZE wybierzesz mycie okien? Czy też jak wszystko masz w domu posprzątane wybierzesz się nad jezioro? Czy szukasz sobie kolejnej roboty, zeby tylko nie iść na spacer z córką? Do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też było u mnie kiedyś podobnie ,ale jednak nie do końca... Wracałam z pracy do wieczora zabawa z córką non stop(jeżdzenie na dodatkowe zajęcia ,a potem jak poszła spac do 24 sprzatanie całego domu.I tak minęły 3 lata . Teraz mi natomiast zarzuca,ze nie umiem z nia spędzać czasu, bo zawsze mam coś do zrobienia. Z synem ten model się nie sprawdził bo za duzo było z nim'' roboty''. Z perespektywy wychowywania dzieci myśle ,że trzeba mieć przede wszystkim czas na rozmowę z nimi i wysłuchanie ich ''drobnych problemów'',który w ich mniemaniu są ogromne. Nigdy nie było tak,że wolalam umyć okna niż być z nią,ale np.siedzenia na placu zabaw nigdy nie znosiłam uważając to za stratę czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze sie gleboko zastanowic :) ja do Ciebie pisalam ale chyba tez nie zauwazylas;) mam 31 lat...ja mysle,ze moze jestes po prostu przemeczona jakos na maxa...moze jakbys sama wyjechala gdzies na kilka dni to zatesknilabys za corka co? czy nie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Ma rzenia:) obejrzalam wczoraj w koncu "Sale samobojcow" to tak odnosnie czasu dla dzieci... kurcze zdolowal mnie ten film,bo przedstawia niestety nasza wspolczesna rzeczywistosc. Chcialam go obejrzec w ciazy ale nie mialam nastroju;) wczoraj mi sie przypomnialo o nim:) warto zobaczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak, salę samobójcó wszystkim polecam- genialny film, daje do myślenia, szczególnie nam- mamom :) Ma rzenia- mnie teraz nudzi siedzenie na placu zabaw- bo córa bawi się z dziećmi. Ale kiedyś naprawdę lubiłam, jak była mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się Troche naprodukowałyście. Mam 31 lat - to zdecydowanie nie jest przemęczenie, bo masz chwile dla siebie, masz czas zeby pójść do kina, mąz zabiera małą na spacer itp, poza tym perspektywa spędzenia 2h nad jeziorem to relaks mając do wyboru prasowanie - mimo, że ja tez bardzo lubie prasować. A powiedz mi jedno czy wiedząc to wszystko co wiesz teraz cofnęłabys czas i nie zdecydowałabyś sie na dziecko? bo po tym co piszesz to wnioskuje, że najnormalniej w świcie żałujesz, że niestety ale ona Ci przeszkadza począwszy od sprzątania skonczywszy na super wakacjach. To nie jest przemęczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam koleżanki... :) Kurcze dziewczyny ledwo nadrobiłam... hehe żeście się rozgadały :) to dobrze! Mam 31 lat! jestem w szoku co piszesz :( mam nadzieję, że to przejściowe i nie jest aż tak źle jak wygląda z boku... Po wizycie u gina wczoraj ---- diagnoza PCO i już mam dość... poza tym ŻADNEGO pęcherzyka (w 14dc) który miałby wskazywać na owulację w tym cyklu nic dodać nic ująć ;( dziś chyba butla wina pójdzie w ruch :/ Sorella rozumiem, że już po remoncie? Witam 'stare' i nowe koleżanki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie tam po remoncie jeszcze z 3 tyg. zanim sie przeniose. Masz pco? to to co ja. Ale z innych diagnoz ta nie jest najgorsza, uwierz mi. Lekarz zaproponowal Ci CLO i Duphaston to bardzo często wystarcza zeby wystymulowac owu. To ze nie mialas w 14 dc pęcherzyka to nie znaczy ze masz ich wcale, moze masz ale pozniej. Ja na CLO zareagowalam bardzo dobrze, mialam jak to lekarz okreslił " miodzio pęcherzyki". Takze to zaden wyrok tylko trzeba działac. Podczas przyjmowania tych lekow trzeba robic monitoring bo jezeli okaze sie ze masz pozne owulacje a wszystko na to wskazuje i jezeli bedziesz brala CLO i po nim wezniesz za wczesnie Duphaston to finito po cyklu. Duphaston bierze sie w momencie kiedy juz jestes na 100% po owu i naczej zablokujesz wszystko. Czasami tylko te dwa leki wystarcza i mozesz juz w pierwszym cyklu wpasc. I jest jeszcze dobra iwaodmosc PCO po pierwszej ciązy sie cofa i robisz sie niemal wiatropylna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh sorelka cicho liczyłąm na Twoje pocieszenie bo pamiętam włąśnie że mówiłaś, że miałaś PCO... no ja kiedyś tam (w tamtym roku) mierząc temp skok miałam dopiero ok 20dc więc jeszcze mam nadzieję, w tym cyklu jeszcze go nie było... w pon idę jeszcze raz doniego i wtedy zobaczymy. On mi mówił o jakimś leku który bierze się na cukrzycę:/ i kazał zrobić badanie jeszcze jedno na insulinę właśnie... mó mąż przetrzepał wczoraj od razu internet i mówił mi właśnie o tym clo... zapytam lekarza w pon. Poza tym czy ja dobrze licze...? owulacja jest na ok 14 dni PRZED kolejnym okresem tak piszą czyli jeśli ja mam 31-32 dniowe cykle to owylacja by wypadała na 18, 19 sierpnia dopiero (czylu właśnie mój 19-20 dc).. ale czy już właśnie nie powinno być widać jakiegoś jak on to mówił dominującego pęcherzyka? :/ Dzięki za pocieszenie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcę być mamą- Sorella dobrze prawi, nie załamuj się. Przytulam mocno! Sorella- czekaj, czekaj- czyżbys malowała paznokcie w pracy?? ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CLO czyli Clostrilbegyt bardzo często podaje sie przy PCO i zaburzeniach owu i naprawde bardzo często pomaga i wystarcza do jej wywołania. Moze faktycznie masz pozniejsza owu tj w okolicach 20dc a nie w 14 dc - w 14 dc to maja laski ktorych cykle maja sa ksiązkowe tj 28dni. Ja mialam owu w 23 bodajze dniu po CLO. Pecherzyk wiodący tj Graafa pojawia sie dokladnie w momencie kiedy masz owu to on zawiera komorke jajową i kiedy peka uwalnia ją. U mnie ten pęcherzyk bylo widac dokladnie w dniu owu i wtedy po monitoringu lekarz pwoeidzial ze dzisiaj mamy nie spac obok siebie :) i tak sie stalo dokladnie tego dnia pękł i zaszlam w ciąze. Takze to ze nie mialas nic w 14 dc to nic nie znaczy. CLO bierzesz do momentu owu, kiedy na monitoringu stwierdza sie ze masz owu przestajesz go brac i zaczynasz brac duphaston zeby sie zagniezdzil zarodek czyli na druga faze cyklu po owu. Jezeli wezmiesz go wczesniej zablokuje owu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze z tego co pisze serio nie wygląda to źle, musze tylko wyjść z doła... zapytam go dokładnie o te leki o których mówisz, a moze ta owulacja jednak będzie... :) doktorek powiedział, że laparoskopie odkładamy na jakies 3-4 miesiące bo może się uda zajść bez tego.. Dzięki wielkie od razu mi lepiej :* :) ps. ja tez czasem maluje pazurki w pracy :P ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorella- ha! to witaj w klubie, ja też jako jedyna przychodzę na 7, reszta na 7.30- 8 :) Rano cisza, spokój- odkąd urodziłam dziecko szefostwo poszło mi na rękę :) Wiecie, ze ostatnio oglądałam program jak wygląda zapłodnienie??? Że tak powiem krok po kroku :) Matko kochana, biedne plemniczki maja tyle przeszkód, ze czasem w głowe zachodzę jakim cudem zaszłam w ciazę od razu po odstawieniu tabletek!!! SZOK! I tak się zastanawiam...Skoro to takie trudne dlaczego babki, ktore totalnie o siebie nie dbają (alkoholiczki itp.) szast prast i dziecko po dziecku?? Takie moje rozważania :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też kiedyś o tym myslałam mireczka, na moim osiedlu i w jego okolicach często widzę taką patologię i ta biedna gromada dzieci :( heh wszyscy mówią żeby nie nadużywać alkoholu nie palić itd jak się starasz o dziecko a tu masz... :/nie ogarniam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce być mamą --- i jeszcze jedno jak będziesz rozmawiała z lekarzem nie daj sie zbyć stwierdzeniem ze przy braniu tych lekow monitoring jest niepotrzebny. To duzy bład. Lekarze ustalają dni kiedy sie je bierze na tzw. oko czyli biorą pod uwagę standardowy cykl 28 dni i wtedy od 3do 14 bierzesz i od 20-ktoregos czyli teoretycznie po zaplodnieniu bierzesz duphaston. Dlatego tak wany jest monitoring zeby sie nie okazalo - tak jak jest w naszym przypadku ze wezmiemy za wczesnie duphaston. Bedzie dobrze glowa do góry. Masz przyklad - tj. mnie zaszlam w ciąze a teraz musze uwazac bo ciąza niejako leczy PCO. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie badał sie jego przeraża casny pokoik albo co gorsze wc w jakimś laboratorium trochę go rozumiem i nie zmuszam na razie ale jeśli będę musiała iść na laparoskopię to najpierw on zrobi badania... :/ narazie biorę winę na siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
minus za podejście. Nie bierz tego na siebie i to podstawowe badanie, nie bolesne - raczej przyjemne bo jezeli cos jest nie halo to bedziesz sie faszerowała hormonami niepotrzebnie. Leczy sie oboje partnerow a nie zaklada sie ze to MUSI byc wina kobiety. Niech sie wezmie w garsc i zrobi badanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorella ale mnie np dziwi że nie mam typowego objawu pco czyli nieregularne cykle moje są jak w gębę strzelił idealne wręcz ale gin mówił, że tak jest czasami a mój hiper wysoki wolny testosteron mówi sam za siebie :/ aha no i mnie trochę załamał bo powiedział, że niejako nie da się go obniżyć są niby leki antyandrogenne ale mają bardzo niekorzystne skutki uboczne i się ich już nie stosuje ;/ a ja wiem że moja cera skoki nastrojów i poniekąd agresja w sensie nerwowość wybuchowość jest nim spowodowana i chętnie bym się go pozbyła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nota bene - mąz mojej przyjaciolki mial identycznie - on nie pojdzie na badanie bo pokoj, bo wstyd a jej rozklaczac nogi co miesiac przed lekarzem to nie wstyd? Nie zbadał się, ona brala hormony przez 7 miechow i dalej nic az zrobil w koncu badania bo lekarz sie wkurzyl, ze dorosly facet a nie moze zrobic prostego bdania. Zrobil i sie okazalo ze 90% ma uszkodzonych i 96 czy cos takiego w bezruchu. No i klops. Ale podeszli do invitro i maja dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×