Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość evelin7046

Czy macierzyństwo odebrało Wam wolność ;/?

Polecane posty

Gość gość
Nie długo po porodzie było wszystko ok, chodzę do gina regularnie co 3 m-ce i 2m-ce temu to wyszło,najgorsze jest to,że na początku nie było żadnych objawów zupełnie nic! a teraz czuje ból non stop:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama:):)
to byłam ja:) a przygotowania ok:) praktycznie wszystko gotowe,tylko wódke trzeba kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem :) ale z doskoku bo oddajemy dzisiaj budowę. U nas nie leje, ale zimno i pochmurno. A wczoraj było oberwanie chmury!! Mam 32lata- jak po wakacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataaaa
no to idę pojeździć motorkiem pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evelin mysle ze to juz za pozno na takie pytanie, ja teraz mam 28 lat i synek bedzie mial dwa lata niedlugo wczesniej trzy lata sie o niego staralismy takze mialam 23 lata i wogole nie zaluje, pomysl sobie ze ty bedziesz miala odchowane dzieciatko a kolezanki beda przebieraly pieluchy, powiem ze ja przez ten czas zostawialam dziecko tylko jak szlam do lekarza, a tak zabieramy go wszedzie, no oczywiscie na balety nie chodzimy ale domowki jak najbardziej, wieksze dziecko latwiej zostawic, w moim przyoadku moja mama nie moze go pilnowac bo mam brata 16 letniego na wozku i trzeba przy nim wszystko zrobic a tesciowa pozniej nam wypomni takze radzimy sobie sami, ty jesli masz wsparcie u najblizsztch to tylko sie cieszyc, bywaja trudne chwile ale wszystko da sie przezyc, moja mama miala 17 lat jak mnie urodzila i nigdy nie zalowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Udało mi się zalogować,cud:P Co tam u Was kobiety? Ja siedze na l4 do wtorku bo poparzyłam sobie rogówke,kaleka za mnie Pogoda okropna!! Szaro,buro i ponuro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mama :) U nas też szaro i desczowo i jeszcze wiatr. Dziś sie rozerwe bo ide do Kina na Stażystów :) Mąz mnie wygodnił więc się nie kłóciłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w weekend byliśmy w zoo,ekstra było.Ten weekend spędzam tylko z synem,jak pogoda pozwoli wybierzemy się do wesołego miasteczka:) w kinie nie pamiętam już kiedy byłam,będziemy musieli z partnerem nadrobić zaległosci.po ślubie syn na tydzień zostaje z dziadkami a my jedziemy w tatry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest tu jeszcze ktos? Kupę pracy miałam, nie zaglądałam, sorki:) Mam 32lata- jak po urlopie? U nas pogoda extra, dzisiaj idziemy na basenik do dziadków- upały nieziemskie! W końcu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem :) Zagladam :) Urlopik super :) tylko krótko :) ale mielismy afrykańską pogodę :) Ale w niedziele byłam na koncercie Alicii Keys :) Było rewelacyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahahaha! TAk sie właśnie zastanawiałam gdzie Niemcy, gdzie Afryka :):) Tak to jest, jak sie ma obliczenia otwarte a na pasku luka na kafe :) Sorki! W Polsce też było upalicho! I chyba wraca już na dobre. Masz jakieś wieści od Sorelki? mama, Hot- jesteście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się i ja:) U nas tydzień deszczu ale od dziś znów upały,rano byłam u siostry,popłacić rachunki,okna pomyłam teraz odpoczywam.Mój partner znów wpadł w wir pracy wogóle go nie widuje....wraca jak śpie,wychodzi jak śpie ehh. Jutro odbieramy obrączki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama, jakie będziecie mieli obraczki? Pochwal sie! Lipiec tuz tuz, jakieś lęki? :P:P U nas upały, w końcu!! Kupiłam sobie fajna kieckę wczoraj! Krótka, zwiewna. I nowe buty- zaszalałam! Jestescie miśki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też szukam jakiś zwiewnych sukienek ale ciężko albo ja taka wybredna jestem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładne obrączki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba skopiować cały link łącznie z 14 na samym końcu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mireczkowataaa, tylko cie blagam nie kupuj dla corki zadnego zwierzaka :O A juz na pewno nie psa! Jezeli sama chcesz psa to kup sobie ale nie corce. Pies jest mniej wiecej na etapie rozwoju ludzkiego dwulatka, tyle ze ma ostre zeby i potrafi szybko biegac. Kupilabys "dla corki" dwulatka? Powierzylabyc corce odpowiedzialanosc za dwulatka? Pamietajcie, ze mozg psi w zasadzie niewiele rozni sie od naszego .) Pisze calkiem serio i moge odeslac do wlasciwej lietratury. To nie zabawka. Maja silne uczucia, wiedza co to strach, cierpienie i milosc. Szlag mnie na miejscu trafia gdy slysze o kolejnej osobie ktora mowi ze kupi psa dla dziecka albo traktuje psa jak przedmiot. Kup corce maskotke a nie zywe zwierze. Dziecko nie powinno same wyprowadzac psa do wieku przynajmniej 12-13 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosc- nie mam zamiaru kupować psa "dla córki", no proszę Cie. Jest za mała, wiadomo, ze pies byłby dla nas wszystkich. Wyobrażasz sobie czterolatkę wyprowadzającą psa? Bo ja nie :) Czy to królik, czy pies- na pewno cora nie byłaby osobą wyłącznie odpowiedzialna za zwierza. Uważam, natomiast, ze czterolatka jest już na tyle rozumna, że majac zwierza w domu, nauczy sie troche odpowiedzilanosci. Zreszta, zwierz u nas to i tak pieśń przyszłosci- za bardzo zabiegani jesteśmy. I żeby była jasnosć- miałam w swoim życiu i psa, i chomiki, i świnki morskie- i nie traktuję zwierząt jak zabawki. mama- lecę obejrzeć obrączki:) A mówiłaś, ze tylko wódka Wam zostałą do załatwienia :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bo obrączki były zamówione:) wystrczyło jedynie odebrać. Ja uważam,że fajnie jak w domu jest zwierzak,dziecko uczy się odpowiedzialności za kogoś,a córka Mireczki to nie jest roczniak który dokucza psu bo nie rozumie,że nie wolno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat CÓRA mireczki to rozpuszczony bachor który nawet na placu zabaw nie umie zachować się normalnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×