Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MissXXL

Dieta

Polecane posty

Gość MissXXL

.. Waze ponad 90kg i mam 170 cm ..17 lat nie wim co mam robic :( nie umiem utrzymac sie w zadnej diecie.. uzywalam jakies wspomagacze .. ze niby nie czujesz glodu i wgl .ale to przez kilka dni .. nie umiem wlaczyc tego w moja rutyne i nie mam zapalu do cwiczen .. nie potrafie pogodzic diety, cwiczen i codziennego zycie.. jak wracam z collegu to mam ochote wyjsc ze znajomymi.. albo pisze prace do szkoly.,.. po praktykach z dziecmi nie mam sil na nic.. i mam ochote jesc obiad i isc spac co zazwyczaj robie.. wygladam juz jak maly slon aa za miesiac wakacje .. jaka jest dla mnie najlepsza dieta? czy moge uzywac tego typu wspomagaczy? i jak nabrac napalu do cwiczen ? (nie lubie chodzic na silownie po poce sie jak swinia i wszyscy sie gapia) :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowaŻelka
ja bym kupiła rowerek do domu +dieta... a słyszałaś o DIECIE DUKANA? moja koleżanka schudła szybko 20kg,ale trzeba trzymać się jej praktycznie ciągle bo waga powraca,ale z drugiej strony to oczywiste, że jak znowu słodkości i tłuste to tak będzie. Proponuję Ci tą dietę a pozniej racjonalne żywienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissXXL
nie nie slyszalam o tej diecie, no wlasnie boje sie efektu jojo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y,,yykyukyiu
ja też się odchudzam może będziemy się razem wspierać co ty na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość y,,yykyukyiu
w tym roku zaczęłam odchudzanie dobiłam do okropnej wagi 115 kg zaczełam sie odchudzac poczkiem marca, teraz waze już 97 może wzajemnie będziemy sie wspierać i motywować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissXXL
:D dobry pomysl bd motywacja :D ze chce schudnac Tyle co Ty i na odwrot:D bedziemy cwiczyc? :P .. musimy .. bo jak pojdziemy do zoo to nas pomyla w alejce ze sloniami :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissXXL
siedze i czytam o tych dietach .. i wszedzie pisza do innego .. oszalec mozna ..-.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MissXXL
lojezuu :D .. zobaczymy :D zepne poslady ii chociaz sbrobuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Usmiechnieta86
1. Ćwiczenia tego typu jak wyżej mogą nadwyrężyć Twój kręgosłup jeśli nie uprawiasz żadnych ćwiczeń, wpierw poleciłabym Ci pływanie, co poprawiłoby Ci kondycję, ewentualne ćwiczenia po "rozgrzaniu" nigdy na pierwszy motyw, bo skończysz prędzej niż zaczniesz, 2. Polecam Ci artykuł http://asdieta.pl/motywacja.html , oraz zawarte w nim porady, dodatkowo możesz nakleić np. na lodówce zdjęcie o szczupłej sylwetce, pomaga ;) 3. http://asdieta.pl/zasady-zdrowego-zywienia.html ZASADA 2 ;) 4. Czy próbowałaś może diety Dukana? Faktycznie - wymaga ona od nas trochę poświęcenia, ale z własnego doświadczenia przyznam, że jest to jedna z dość... "przyjemniejszych" diet ;) Więcej o diecie Dukana dowiesz się na portalu http://asdieta.pl w najnowszych artykułach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowaŻelka A słyszałaś że lekarze odradzają dietę Dukana jako niebezpieczną dla organizmu? Dlaczego polecasz coś co jest niebezpieczne? Zarażając się tasiemcem czy głodząc się też można schudnąć, podobnie jak od stresu. Ale ludzie tego nie robią - dlatego że to szkodzi. 1- Mniej soli 2- To nieprawda że tłuszcz i cukier to śmierć. Z umiarem mogą nieść więcej pożytku niż szkody, szkodę niesie całkowite wykluczenie ich z diety. 3 - Mniej pieczywa, makaronu i ziemniaków (warto wtedy nadrobić witaminę C w organizmie) - W to miejsce śmiało można się zajadać kaszą jęczmienną, gryczaną i ryżem. 4 - Stałe pory posiłków - i w podobnych ilościach. Najlepiej podzielić dzienną rację na więcej posiłków(np sześć) ale mniejszych 5 - Żadnego podjadania z nudów - jeśli już koniecznie chcesz podjeść coś dobrego, arbuz jest słodki a składa się głównie z wody - podobnie jak ogórek. 6 - Koniecznie jakaś forma aktywności fizycznej. Przy nadwadze z uwagi na kręgosłup i serce polecam raczej pływanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Usmiechnieta86
Luna - mniej więcej identyczne zalecenia jak przy diecie Dukana. ad. 1 - jedna z zasad diety Dukana ad. 2 - owszem nie jest, lecz tłuszcze są najbardziej energetycznym składnikiem pożywienia (1g=9kal), z kolei cukry są najszybciej wchłaniane z pokarmu do naszego organizmu, ad. 3 - ponownie dieta Dukana - zaleca ona ograniczenie mąki w jedzeniu, a to podstawa makaronu i pieczywa (w przypadku pieczywa występuje także sól) ad. 4 - to z kolei jedna z zasad zdrowego żywienia z którą się całkowicie zgadzam, posiłki powinny być spożywane często do 5 dziennie, by przyspieszyć metabolizm, co skutkuje większym spalaniem tłuszczu ad. 5 - j.w. - zdrowe żywienie ad. 6 - również wcześniej polecałam pływanie, w wodzie dodatkowo wprawiamy w ruch wszystkie partie mięśni naszego ciała ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Usmiechnieta86 Ależ ja na Ciebie nie napadam :) Po prostu znam osoby które stosowały dietę Dukana i sądzę że zwykły rozsądek więcej jest w stanie dobrego przynieść niż jakakolwiek sprecyzowana dieta :) Powiem tak: około 4 już lat nie jadam pieczywa w nadmiarze, może raz w tygodniu. Ziemniaki jeszcze rzadziej - w zamian za to kaszę gryczaną, jęczmienną oraz ryż. Mięsa i tłuszczów sobie nie żałuję... ...ale nasz organizm doskonale wie czego nam w danej chwili potrzeba i mówi nam o tym. Więc jeśli któregoś dnia budzimy się o 2:00 w nocy z przeświadczeniem, że uratują nas tylko banany i pietruszka, to powinniśmy tego słuchać. A jeśli któregoś dnia czujemy wstręt i niechęć wobec mandarynek - nie powinniśmy ich jeść. Tyle że nie każdy potrafi odróżnić tego typu potrzeby od fanaberii będącej jedynie nawykiem wyrobionym z nudów :< Oh, przypomniałam sobie doskonałą radę - chodzi o to, żeby odchodzić od stołu z uczuciem lekkiego niedosytu (nie głodu) - by nie objadać się po brzegi. I nie jeść bez potrzeby - bez odczucia głodu. To, myślę, dość istotny element dbałości o dietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×