Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pęknięteserce

Jak zapomnieć o ukochanej osobie

Polecane posty

No to na co Ty kobieto jeszcze narzekasz?:) Miejmy nadzieję, że Twoje problemy okazały się tylko chwilowe i wszystko się wam ułoży:) Też mam dobrego kolegę, który jest z dziewczyną jużz 7 lat:) Kurcze to szmat czasu. Oni też raczej już tej czułosci sobie wzajemnie nie okazuja az tak wiele:) Raczej traktuja sie jak super znajomi. Tak to przynajmniej z moich obserwacji wyglada:) Ale wiadomo... Kobieta czasem potrzebuje troche czulosci:) Jeśli chodzi o mnie to ja moglbym codziennie to okazywac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roses111
TMK21 Bardzo bym chciała. Nie chcę, żeby pił. Naoglądałam się u siebie samej w domu. Mój ojciec pił swego czasu i pamiętam doskonale jak traktował mamę i mnie... Owszem, to bardzo długo. Ale kobieta tak jak napisałeś, potrzebuje czułości. Ja też mogłabym ja okazywać codziennie. To przecież nic nie kosztuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to okazywanie czulosci chyba zalezy tez troche od charakteru:) To nic nie kosztuje ale za to ile daje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roses111
Zgadza sie. Nie każdy potrafi okazywać uczucia i w ogóle. Taaak, tyle radości takie coś może dać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale i inaczej czlowiek się czuje:) Ja to nie mogłem funkcjonowac jak sie nie poprzymilałem, poprzytulałem czy czegokolwiek nie powiedzialem:) Taki typ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serducho no... Chce takiego jak Ty :( moj ex czuly bardzo byl tez... ale jak sie poklocilismy to potrafil sie nie upominac o zadne przytulenie ani nie wychodzic z inicjatywa nawet przez tydzien. Takie czasem gorsze okresy mielismy, a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jak sie pokłóciłem to tez czasem tak miałem, ze nic... To chyba normalna reakcja... Tak czasem jest. Nie wychodzilem z zadna inicjatywa jesli poczulem, ze naprawde przesadzila... Jak sam czasem piwa naważyłem to tylko przez czułość docierałem bo inaczej sie nie dało:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale on niekoniecznie musial sie ze mna poklocic. Czasem po prostu mial taki okres ze mu sie nie chcialo chyba. Nie wiem... Za ta jego czuloscia tesknie chyba najbardziej. Najlepsze wspomnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie wiem... Kazdy jest inny. Jeden ma tak, drugi inaczej. Wiadomo, że takich chwil najbardziej brakuje gdy zostaje sie samemu... Mi brakuje okazywania czułosci. Uwielbiałem to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj no.. Ja to uwielbiam nadal, tylko nie ma komu. Az mi sie chce odezwac teraz do niego... Zawsze jak mysle o tej czulosci przychodzi takie uczucie ze ciezko sie powstrzymac. Ale musze. Czekam na jego ruch A Ty Serducho kiedy zaczniesz myslec o nowym zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A i wlasnie chcialbym zeby jej tej wlasnie mojej czulosci zabraklo, bo ona to lubila to bylo widac:) Aż czasem wrecz nahalny bylem z tym;p Ciekawe czy jej ten staruch bedzie w stanie dac z tej strony tyle co ja, a cos mi sie nie wydaje. No chyba, ze zmienila priorytety i jej to nie bedzie potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak na dobrą sprawę to nie spieszy mi sie jakos wiesz? Jakos nawet o tym nie mysle i nie szukam na sile. Poczekam. Jak bedzie to bedzie. Jak nie to nie. Specjalnie mi na tym nie zalezy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie o tym pomyslalam jak tak pisaliscie o tej czulosci. Ze on na pewno zateskni za tym, moze jeszcze nie teraz bo jest zafascynowana nowym chyba, ale jak to wszystko sie uspokoi to na pewno zateskni. Taki 28-latek nie bedzie sie bawil w jakies przytulanki z malolata raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce nowego zwiazku teraz. Chyba bym sie nawet brzydzila soba gdybym tak szybko znalazla pocieszyciela... Niech to wszystko sie rozwinie na spokojnie. Mam przed soba cale zycie, nie musze juz teraz koniecznie kogos miec. Nawet nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie tez mi sie tak wydaje... Ale to juz nie moja sprawa:) Ale coś po kosciach czuje ze to bardzo prawdopodobne:) i juz w tym roku 29 stuknie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba ocalwe gramy w tej samej druzynie:) Ja tez bym na razie nie mogł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostawi ją pewnie jak sie trafi jakas lepsza czy starsza. Chyba ze to jeszcze nastolatek w ciele doroslego mezczyzny... Bo z uczucia to on z nia raczej nie jest. Albo dla seksu albo zeby nie musial byc sam. Bo wiadomo, mloda, ladna... Z taka az sie chce wyjsc gdzies i sie nia pochwalic. Ale do zalozenia rodziny to nie za bardzo sie nadaje :) a skoro on juz w tym wieku to powinien zaczac o tym myslec niedlugo. Chociaz wiadomo ze nie bylismy z kims zeby tylko nie byc sami. Bo tez duzo osob tak robi... I skoncza z jednym a pozniej leca do nastepnego bo nie moga zniesc samotnosci. A kiedys sie tego balam, ze moze dlatego z nim jestem i znosze to wszystko... Troche wtedy sie zgubilam w tym wszystkim, ale pozniej juz wiedzialam ze chodzi tylko o uczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak bedziesz mowil poki nie minie troche czasu i nie pojawi sie ktos odpowiedni. Kiedys trzeba sprobowac kolejny raz. Moze na studiach, moze w innym miescie. Cos czuje ze na studiach poznasz kogos wartosciowego i tego Ci zycze :) tylko sie nie zastanawiaj czy warto bo skoro z jedna nie wyszlo to z druga tez moze nie wyjsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle, ze bedzie z nia tylko dlatego, ze nie ma nikogo innego. Czuje, ze ona go tak zdominuje i tak mu namaci w glowie ze szok. Ale to tylko moje zdanie i moge sie mylic, choc jest duze prawdopodobienstwo, ze tak bedzie bo ma strasznie silny charakter. I albo z nim bedziebo jej bedzie wygodnie, albo sie pobawi wykorzysta i zostawi, bo wejda tematy rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam jestem spokojny. Cierpliwie bede czekal:) Żebym tylko nie popelnil tych samych bledow co wczesniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
cześć miło przeczytać co u was :) u mnie też w porządku. Jakoś się trzymam choć jest mi ciężej nawet niz przedtem. Ciągle coś tam jeszcze do niego czuję, nie jest łatwo zapomnieć o kimś kto był całym światem, ciągle się pamięta te dobre chwile zamiast tych złych mimo wszystko. Ocalwe Mam już 2 dni kotka od dziewczyny mojego brata :) jestem nim zauroczona :) a to on :P http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/16ab73dd85222595.html :P jest przesłodki :) musiałam się pochwalić :P:P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serce... Prosze Cie. Taka malolata ktora niczego nie ma, ma zdominowac doroslego czlowieka? To raczej nie ona mu robi łaske ze z nim jest tylko on jej. Wiadomo, ona chce takiego ktory bedzie pasowal kolezankom, ktory bedzie mial pieniedzy troche, ktory bedzie starszy (bo nie wiem czy wiesz Serce, ale dziewczyny bardzo pociagaja tacy starsi i jak sie jakis zainteresuje taka malolata to ma powod do dumy), ale wiadomo tez ze on sie staral nie bedzie. Sama do niego przyleciala to po co ma sie starac, prawdziwe uczucie to raczej nie jest. I moze ona ma silny charakter, moze kogos omamic... Ale z takim facetem to tylko pozory. Ma to czego chce zeby pokazac sie innym ale pewnie nie ma uczuc w tym zwiazku. Wiec on jej wszystkiego nie daje. Cos bardziej jak uklad jakis... w stylu "bedziemy ze soba na pokaz". Takie mam wrazenie ale wiadomo ze nawet ich nie znam to nic powiedziec nie moge za bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margarynka a mial byc bialy! Ale taki szary lepszy, bardziej slodkie sa te maluszki. Sliczny jest :) te oczka... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
biały miał być od byłego... tak te oczka są przecudne :) coraz częściej o nim myslę...co robi, z kim jest :( wiem, że muszę wziąć się w garść. tak trzeba przecież to nie pierwszy i ostatni raz jak się zakocham i jak ktoś złamie mi serce. Takie życie, trzeba się pocieszać :) właśnie mówiliście o tej czułości...mi jej cholernie brak teraz gdy jestem sama. Żeby ktoś mnie przytulił, czule mnie traktował .. ale trudno. Musi być jak jest:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I co z tego ze malolata? Ocalwe nie znasz jej... tymbardziej, ze ma ulatwione zadanie:) Bo ten koles to typ duzego dziecka. Wypieszczona gwiazdeczka bez charakteru. Tak jak powiedzialas dorosly facet w przebraniu dziecka czy jakos tak;p Czuję, że ze nma tez byla na pokaz. Bo taka prawda i ja to troche widzialem i czulem. Widzialem jak jej kolezanki na mnie patrza co mowia o mnie. Chciala sie wyrozniac w szkole wsrod innych dziewczyn. Nie miala mi nic do zarzucenia. Zawsze dobrze ubrany, zawsze dobry ciuch, perfumy z wygladu nie za szpetny. A jej w to graj... Pewnie w tym przypadku jest tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margarynka.
no i musze iść :( co przyjdę to zaraz zawsze coś mi wypali ;/ wrrrrr...! Trzymajcie się wszyscy pa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margaryna nawet nie zdazylem Cie powitac a ty juz uciekasz?:| Kot wymiata!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margarynka nawet nie wpadlam na to ze mozesz brac kilka kotkow w tym samym czasie i to od roznych osob :P myslalam ze sie rozmyslilas i od bylego nie bierzesz juz. Serducho widocznie taki typ. To ja nie wiem za kim Ty tak tesknisz. W kim Ty sie zakochales w ogole. Bo moj byl ze mna z milosci i mam 100% pewnosci co do tego, w zyciu nie spedzilabym 2 lat z kims jesli mialabym wrazenie ze jest ze mna tylko na pokaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku na pokaz a potem wiesz jak to jest... Troche sie rozwija i jakos nie zwraca sie juz na to uwagi. Po prostu sie ze soba jest. Jakos sie nie zwraca na to uwagi. W dodatku ja zaslepiony... Jakby nie bylo wazne ze z nia jestem. Tak to wygladalo hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×