Jak zapomnieć o ukochanej osobie

Jedna i druga opcja brzmi korzystnie dla Ciebie :) nie interesuj sie już teraz nią. Jak sie czuje... W ogole sie nie czuje. Prawie jakby obojetne mi to bylo. Moze w koncu to zaakceptowalam. Bo ja juz od dawna wiedzialam ze kiedys w koncu to skonczymy na zawsze. Przy takich klotniach co 2 dni po prostu nie dalo sie inaczej...

Wydaje mi sie, ze oboje zakochalismy sie w nieodpowiednich osobach i stworzylismy cos co w ogole nie powinno miec racji bytu. Dobrze, ze jakos to zaakceptowalas, bo ja to poczatki mialem tragiczne, jeszcze jak po jakims czasie sie dowiedzialem, ze juz kims flirtuje... Masakra. W ogole nie dopuszczalem do siebie mysli, ze to moze sie kiedykolwiek skonczyc, a co dopiero w najblizszym czasie... hah. A nie dosc ze sie skonczylo, to skonczylo sie w momencie, w ktorym najmniej sie tego spodziewalem a w dodatku tak szybko kogos sobie znalazla.

Fuck! Ale jak sobie przypomne jak mi mowila, ze nigdy mnie nie zostawi i w ogole. Nawet prosila mnie kiedys w rozmowie zebym ja jej nie zostawial bo ona by sobie beze mnie nie poradzila, nie dalaby rady beze mnie. I co... hah. Kurde, nie wiem czemu niektorzy tak szybko zmieniaja zdanie.

No ale właściwie Serducho to Ty chyba wczesniej widziales ze cos z jej uczuciem jest nie tak albo go nie ma, co? Czy dopiero teraz to widzisz? Ja po ostatnich wydarzeniach się przygotowałam na to. Gdyby to była nasza pierwsza taka sytuacja to pewnie bym sie łudziła że minie tydzien i wszystko bedzie dobrze. Ale nie odzywalismy sie do siebie tydzien, pozniej rozmawialismy dwa dni i znow klotnia i znow kilka dni przerwy, pozniej klotnie i teraz juz nie mam zludzen. Koniec

Powiem Ci, że wczesniej wiele razy co do tego jej uczucia mialem watpliwosci ale ona zawsze mnie zagadywala gdy o o ja pytalem. Bywalo czasem, ze mowilem jej ze troche za malo od siebie daje. Mowilem jej o swoich watpliwosciach, ale zawsze mnie przegadywala... No i wierzylem jak naiwniak jakis. Teraz to dopiero wszystko do mnie dotarlo... No i potwierdzilo sie to co podejrzewalem i to co przez caly czas czulem.

Czyli gdzieś tam w srodku powinienes byc przygotowany na taka sytuacje. Ale zakochany byles, prawdy chyba widziec nie chciales... Ja jestem z tych ktorzy umieja oddzielic uczucia od faktow, wtedy tylko moj wybor czy chce w tym tkwic czy nie

Hej :) Widzę, że rozmowa cały czas się rozwija :) Jak Wam dzień mija ?

Witaj:) Dzien jak codzien:) Wlasnie zarejestrowalem sie na stronie uczelni, wiec pierwszy krok w drodze na studia mam za soba. Teraz tylko słozyc dokumenty i czekac:) Ty lepiej opowiadaj co tam u Ciebie:) zastanawia mnie czy mąż wczoraj pamietal czy zapomnial:P

złożyć*

Roses jak dzien mija? Zwyczajnie. Straszny deszcz pada a ja ze zwierzakiem do weterynarza musze isc... Ale tak poza tym to nic nowego. Spiąca jestem jak zwykle :) a Tobie jak dzien leci? Ta rocznica to chyba dzis jest a nie wczoraj tak jak Serducho pisze, co?

Dzis czy wczoraj?:) Ty znowu mnie poprawiasz!:)

Wczoraj Roses pisala ze rocznice maja jutro, czyli dzis :P

Dobra. :P

Typowy facet... Zawsze cos musi pokrecic :D

Dzisiaj mamy rocznicę :) Dzień mi mija okej. Córeczka praktycznie cały dzień sobie smacznie śpi :) Poza tym w porządku :)

No i pol dnia przespane... Nie wiem co ja bede w nocy robil. A co u was?

Serducho zawsze jeszcze masz mnie, ja do 3 przynajmniej nie spie ;p I mam dobry humor ;p nie siedze i nie patrze juz co jakis czas na tel czy napisal, a to oznacza tylko jedno... Nie czekam na to. I dobrze. I z szylkiem bylam u weterynarza. Kazal kupic masc dla niemowlakow. Poszlam do apteki, nie wiedzialam o co dokladnie chodzi to mowie ze taka i taka masc dla niemowlakow. A tam mnie pytaja ile dziecko ma miesiecy :D i pogoda okropna :( Serducho pisz cos bo mi sie nudzi :P

Ty to w ogole... Nie spi do 3 a w dzien marudzi, ze sie nie wyspala:P Kobiecie nie dogodzisz nie ma bata...:P Ty masz dobry humor? Jak w taki dzien mozna miec dobry humor?:) Moj dzien to wyglada tak. Jedzenie, spanie. I tak cały czas. Głowa mi pęka... I kto zawiozl tego twojego ZAJACA, mama?:P A widzisz tak narzekalas:P I co warto bylo?:)

Juz jestem wyspana i cicho! A Ty bys zaprosil kogos do siebie albo sam sie do kogos wybral jak Ci tak pogoda nie pasuje ;p wyjsc nie mozna ale u kogos posiedziec zawsze :) I tak, mama. Zmusilam ją bo chodzilam i marudzilam, krzyczalam, wkurzalam sie, nagralam im nawet tego szylka jak kaszle specjalnie bo nie wierzyli i chyba jej sie go szkoda zrobilo. Albo mnie... A niech nie marudzi. Lepiej jechac do tego weterynarza i wydac max 15zl niz wydawac 70 na nastepnego szylka + paliwo. A wet powiedzial ze dla niego to nie wyglada na kaszel, ale powiedzial ze moze miec alergie na wiorki albo cos go boli po tym "wypadku". Powiedzial ze antybiotyku mu nie da bo bez sensu, mowi ze nie chce go kluc niepotrzebnie. I kazal zmienic wiorki na papier i kupic ta masc i smarowac klatke bo to taka inhalacyjna. I przy okazji ja korzystam bo mi tez sie przyda :D tez chora jestem przeciez ;p

Co Ty się czepisasz!:p Akurat wcześniej siedzialem z kumplem bo wpadl!:p Co Ty myslisz, ze ja jakimś gburem jestem bez znajomych?:P No! Mam nadzieję!:D Ja to bym na miejscu Twojej mamy nie wytrzymal. Juz widze to marudzenie, to chodzenie za nia i suszenie glowy. O Boże... Juz sobie to wyobrazam:D:D Poza tym przypominam, że masc dla niemowlat kupilas:D nie dla siebie:D O sami swoi leca w TV juz slysze te zabojcze dialogi xD

No juz sie tak nie bron Serce. Przeciez ja nic nie mysle :D a jak mysle to zachowam dla siebie... ;p No ja wiem ze bys nie wytrzymal, ona tez nie wytrzymala i dlatego sie zgodzila. Dobry plan mialam nie? :D A ta masc wiesz jak fajnie pachnie? Takim eukaliptusem. I tak sie fajnie oddycha po niej ;p Nawet nie mow... Moj ojciec to oglada teraz. Ja sie nie dziwie ze przestalam tam na TV przychodzic i ogladam u siebie.. :D

A powiedz głośno co myslisz... Tak mnie to ciekawi:D Nie obraze sie jak mnie znow zgasisz no:P A Ty marudna jesteś. Zawsze chyba musisz postawic na swoim co?:D Pewnie dobrze musiałas sie łasić zeby ja namowic:D A wiem co to za masc chyyba. Tez kiedys taka mialem:D Pewnie taka intensywna ze az lzy w oczach sie ma jak tak mocno zaczerpniesz:) A co ty nie lubisz tego filmu?:P No nie mow przeciez przy tym mozna boki zrywac:P

Łasic sie nie musialam Serducho. Co Ty... Jeszcze bede sie ponizala i chodzila i sie przymilala bo mi łaske zrobi ze szylka do weterynarza zawiezie ;p jak chce miec go na sumieniu to prosze bardzo i jak woli wydac kolo 100zl na nowego ;p Seeerce... Ja tego nawet nie ogladam bo mnie to od razu swoim wygladem wkurza i irytuje :D

Tak tak nie musialas...:P Juz nie mow, ze taka wazna jestes:D:D I nikt nie powiedzial, ze musialaby kupic ci nowego gdyby temu cos sie stalo:P Pamietam mojego kanarka... Haha jaki on stary byl:D powaznie chyba z 15 lat mial:D Ale staruszek sie wykonczyl... Jak moja siostra plakala jak zdechl:D Potem go pochowala w pudelku po butach na dzialce hahaha:D Jak Cie moze taka komedia irytowac? Obejrzalas ja kiedys w calosci?:P

No juz by mi nie kupila... Pf. Kupowac nie musi, ale podwiezc mnie obowiazkowo :D a dodam ze szylka w okolicach nie ma, zostaje tylko i wylacznie hodowla w Iławie ;p takze widzisz Serducho jaka ja mam glowe do interesow... Tak nie chwalac sie. xD Masz siostre? :> chyba duzo mlodsza skoro tak plakala ;p I daj mi spokoj z ta komedia, wkurza mnie jak wygladaja, jak mowia, wkurza mnie ze jest po polsku i ogolnie strasznie irytujaca jest. I nie podwazaj mojego gustu :D

Dawno to bylo ona jeszcze mlodsza wtedy byla:D Nie duzo mlodsza tylko 4 lata...:) Alez ty wygadana no... Az mi sie wierzyc nie chce w to co mowilas. Wycofana, nie lubie duzo mowic:P Powoli zaczynasz sie demaskowac...:D No i wychodzi szydło z worka:D I tak na do widzenia bo uciekam... Marsz przed telewizor bo masz lekcje do odrobienia:D Prosze nadrobic zaleglosci i obejrzec ten film!:D

Tylko mnie jutro nie pytaj czy obejrzalam bo sie rozczarujesz ;p Nie wiem jak z mlodsza siostra, ale fajnie jest miec 4 lata starszego brata :>

Siemanko :* Pamiętał o rocznicy, ale żadnych życzeń, kwiatów, nic... Dałam córeczce zjeść, przewinęłam i chyba będzie spać :)

Roses to dziwne ze o rocznicy pamietal ale nic specjalnego w zwiazku z tym nie przygotowal... Mi sie byly snil wczoraj, dzis znow... Mile sny, chcialabym zeby tak naprawde bylo. Ale nie bedzie :/

Roses to dziwne ze o rocznicy pamietal ale nic specjalnego w zwiazku z tym nie przygotowal... Mi sie byly snil wczoraj, dzis znow... Mile sny, chcialabym zeby tak naprawde bylo. Ale nie bedzie :/