co byście pomyśleli o chrzestnym, który w prezencie ślubnym dał 20 zł?

Przyszedł na wesele z żoną i trójką dzieci w tym dwoje dorosłych. Jest osobą dobrze sytuowaną, na weselu opowiadał ze za swój garnitur dał 4 tys, sukienka żony kosztowała go ponad 3 tys i przechwalał się swoim bogactwem a młodym dał 20 zł w kopercie.

Już Ci wierzę.

:D dobrze zrobił trzeba skończyć z tym wyciąganiem kasy od gości

Możliwe że ktoś wyciągnął z koperty kasę

że nie szanuje młodych po prostu bo to była chamska pokazówka

A może dał jakiś prezent a nie był podpisany i nie wiecie,że to od niego?Ja miałam taką sytaucję.

Ja nie myślę, ale wiem Ci się nudzi. Pewnie lekcje już odrobione.

Może się pomylił? Chociaż to naciągana opcja... Jest po prostu sknerą!

Chciał dać do zrozumienia,że mógłby dać Młodym wiecek, ale NIE CHCE.Ciekawe tylko dlaczego? Musieli mu zaleźć za skórę,a on chciał się odgryźć.

Że zdaje sobie sparwę, ze zaproszono go głownie dlatego, by dał duzy prezent :)

Albo własnie ktoś przechywcił kopertę.

O Matko! Ile debilek. :D

młoda para zaprosiła go z szacunku czy dla kasy :P

prezentów nie dał nikt, tylko koperty a wyszło że to jego bo jako jedyny się nie podpisał pod życzeniami które były w kopercie, a gości było 40 osób i oprócz niego wszystkie koperty były podpisane pod życzeniami w środku.

Więc może dał dużo a ktoś wyciągnął

to może ksiądz dał dwie dychy od siebie jak zobaczył taka patologię

został zaproszony gdyż należy do bliskiej rodziny, brat mamy. w dodatku jego córka bierze ślub za rok to już zwrócił uwagę moim rodzicom by odkładali na wesele dla bratanicy bo byle czego nie wypada dać.

Musisz iść i zgłosić ten fakt do parafii, w której byłaś chrzczona. Zostanie wykluczony ze wspólnoty wiernych. Nie uchodzi, żeby taki cieć był wiernym Kościoła Katolickiego. Amen.

opcja z wyciągnięciem odpada, bo koperty wręczano nam w restauracji jak witaliśmy gości i wszystkie zostały włożone do mojej torebki, którą miałam przy sobie non stop.

A może nie do parafii ,tylko na policję.

No to juz wiez ile masz dac kuzynce na wesele.

nie jest sponsorem i daje ile chce.

tak to jest jak rodzina spotyka się tylko od święta. czego się spodziewalaś jak się nie lubicie?

ale nie uważacie że to jest chamskie i bezczelne dać 20 zł i przyjść w 5 osób? i w dodatku przechwalać się jak to mu się dobrze powodzi

a czy ktoś mówił że się nie lubimy? 2 razy do roku przyjeżdżał do nas z rodziną latem i zimą na urlop, jego dzieci przyjeżdżały na wakacje przez wiele lat. więc stosunki rodzinne były ok.

Uwazamy ze to jest typowe zachowanie ludzi ktorzy lubia sie przechwalac ile to pieniedzy nie wydali. A jakbys ty im dala 20 zl to by sie obrazili do konca swiata. Wiec radze sie odwdzieczyc przy najblizszej okazji.

Coś Wam chciał w ten sposób przekazać. :))))))))))))))))))))))))))))))

w takim razie powiedz im co o nich myslisz bo jak się zrewanżujesz w ten sam sposób to raczej nie zrozumieją aluzji, ten typ tak ma

nic bym nie powiedziala... bo szkoda gadac:D:O

moi rodzice są wkurzeni bardzo i uważają że powinniśmy odesłać kopertę z tymi 20 zł dla chrzestnego, żeby pokazać mu gdzie mamy taki prezent. ja nie chcę byc powodem skłócenia rodziny ale poczuliśmy się jak dziady którym można dać ochłapy, zwłaszcza że podczas mszy mama widziała jak wrzucał na tacę 50 zł ( u nas kościelny zbiera podczas ślubów).