Jadlospis polroczniaka,czy glodze dziecko??

8.00 gesta kaszka podana lyzeczka,kolo 120ml plus popite ok 100ml mleka 11.00 - 210ml mleka 14.00- 210ml mleka 17.00- sloiczek z obiadkiem/deserkiem popity ok 120mleka/soczku 20.00- 210ml mleka Corcia potem zasypia i spi do 8 rano nastepnego dnia. Mam wrazenie ze czegos brakuje,czy nie daje za malo??jestem mloda mama,uswiadomcie mnie czy popelniam blad??.

Moja ma 16 miesiecy i nie zjada takich ilosci jedzenia.

duzo je na pewno nie glodzisz :) moze sprobuj podac tez jakis mus owocowy np. gruszka, jablko. powoli mozesz wprowadzic jakis deser w postaci owocu

Tzn dziewczyny te 210ml mleka dlatego ze mieszkamy za granica i ma inny rodzaj mleka,dla jej wieku wlasnie zalecane jest 210 ml gdzie w polsce dla polroczniaka wiekszosc mlek zaleca sie picie 180ml

Wszystko dobrze, na pewno jej nie glodzisz. Zreszta jakby byla glodna, upomnialaby sie o wiecej. Powinnas wprowadzic drugi bezmleczny posilek, albo do kaszki na sniadanie mozesz dodac owoce.

i troche mniej mleka. Jadly mniej wiecej tak: 7.00 180 ml kaszki 10.00 miks z owocow (zwykle 3 rodzaje, czasem z biszkoptem lub ciastkiem pokruszonym od 6 miesiecy) 12.00 mleko 180 ml i kawaleczki chlebka z maselkiem (ale to doslownie 1-2 malutkie kosteczki, tak na sprobowanie i przyzwyczajenie) 16.00 obiadek + 15-20 min pozniej deser (zwykle jogurt naturalny z syropem albo owocami) 19.00 210 ml kaszki

dlaczego obiad o 16 przeciez to masakrycznie pozno! 5 mleko i spimy dalej 9 mleko z kaszka 12-13 obiad 15 mleko ale nie zawsze zalezy czy ma ochote 17-18 deser mleko z kaszka zbozowa

kjhgfdfghjkjhgfdertyu - dlatego, ze nie mieszkam w PL i tutaj obiady je sie normalnie o 17.30-18.00 :)

ja rozumiem my z reszta rodziny tez jadamy pozniej ale dziecko male je kolo poludnia a potem deser po poludniu i wiem ze wypije mi mleko kolo 19

Autorko ,ja mam pierwsze dziecko i co miesiac patrzyłam w necie na SCHEMAT ZYWIENIA NIEMOWLĄT,, I TYM SIĘ KIEROWAŁAM,bo tez nie byłam pewna jak powiekszac menu dziecka,więc polecam :)

My tez mieszkamy za granica i obiady sa pozniej co nikomu nie przeszkasza.godzina 12 na ciezszy posilek to dla mnie stanowczo za wczesnie. Dziewczyny jak robicie te musy owocowe??po prostu ugitowac owoc i przetrzec przez sitko??kompletnie zielona jestem.

jaki ciezszy??? obiad dla niemowlaka to dla ciebie ciezki posilek??? no to ja nie wiem chyba jednak lepiej zjesc cos"ciezkiego na tyle wczesnie zeby to strawic a nie obzerac sie na wieczor a kiedy podwieczorek czy deser w takim wypadku?

kjhgfdfghjkjhgfdertyu - ale nie rozumiem dlaczego ty robisz z tym problem i dlaczego trudno ci zrozumiec, ze gdzies jest inaczej. Moje dzieci, sztuk dwie, tak jadly i jedza i wszystko zjadaja...Boze, jak mnie wkurza takie zaciankowe myslenie "Jak ktos nie robi tak jak ja to jest beee" Ty rob sobie tak, jak sie robi w Polsce, a ja robie tak, jak sie robi tu i wszyscy beda zadowoleni, ok?

Alfieeeee - ja teraz juz scieram na tarce (moja mlodsza ma 7,5 miesiaca), ale jak miala pol roku to wrzucalam 3 rodzaje owocow do blendera (np. kawalek banana, jablka i gruszki albo melona albo brzoskwini) i miksowalam, do tego ciacho (albo nie) i taka calkowicie zmiksowana mase podawalam lyzeczka.

Ja tez mieszkam za granica i obiady jemy o 16tej, a o 12tej lunch. Zreszta w Polsce tez obiad jedlismy okolo 16tej, bo ta pora najbardziej wszystkim odpowiada. Mus owocowy: gotujesz owoce i rozgniatasz albo wrzucasz do blendera. Jablko mozesz zetrzec surowe, banana tez dajesz surowego albo gruszke. Sa rozne opinie na temat od kiedy jakie owoce i od kkiedy podaje sie surowe. Najlepiej trzymaj sie schematu zywieniowego, jesli nie jestes pewna.

Ja dawałam Rano mleko drugi posiłek tez mleko zupka ze słoika deserek ze słoika kolacja mleko i ten układ stosowałam do jakiegoś do 9 miesiaca pomału dając przekaski w postaci biszkoptów czy chrupek.

jaki problem o co ci chodzi zapytalam tylko wez zbastuj bo ci zylka jebnie.Mieszkalam w de kilka lat i tez karmilam dziecko wczesniej wiec moze dlatego ze nie weszlam miedzy wrony zeby krakac tak jak one jak twoj szanowny kraj powie zeby dzieciom nie dawac sniadania to tez sie dostosujesz? Moze ja jestem zasciankowa ale ty jestes zwyklym polaczkiem na imigracji zesranym z wrazenia jaka ta "zagranica" fajna

kjhgfdfghjkjhgfdertyu - kobieto, ja mieszkam tu od 14 lat, a moje dziecko jedno ma 3 lata, drugie 7,5 miesiaca, tak? Wiec logiczne jest, ze wychowuje dzieci tak, jak sie wychowuje tu. Pojelas?

chyba ze czytanie ze zrozumieniem szwankuje napisalam ze rozumiem wiec o co kaman???? chcesz sie wyzyc idz pobiegaj!

Ty pie-rdolona suko, polaczkiem jestes ty j-ebana suko, ktora nawet po polsku nie potrafi normalnie pisac, i spieprzyla tylko topik autorki!I nie ublizaj tu matkom, ktore normalnie pisza autorce na temat tepa ci-po!!! O CO KAMAN??? A co qrwo po polsku nie umiesz pisac szmato zasrana? Laska normalnie pisze, a ta qrwa mala szczeka jak pies i zasmieca temat.

ach jej no jak nic ci zylka peknie:Dczepiasz sie bez powodu moje dziecko umarloby z glodu na mleku do 18 i tyle, tylko zapytalam bo mnie to ciekawi ze one wytrzymuja.Ja mieszkajac 9 lat poza pl nadal jem obiad kolo 15 najpozniej i moje starsze dziecko tez wstajemy na tyle wczesnie ze w polowie dnia musi zjesc konkret potem je lzej ,moze dlatego w krajach uni takie spaslaki mieszkaja...kawal miecha poznym popoludniem poyem deserek i kolacyjka a wszystko podlane obficie winkiem...i tu nie przytyk do ciebie tylko ogolnie do "swiatowych" przyzwyczajen.

kjhgfdfghjkjhgfdertyu - chyba chcialas napisac "na emigracji" kolezanko :) Zreszta, pozostawie ciebie bez komentarza :) Nie ten poziom jednak...;)

:D W.Y.P.I.E.R.D.A.L.A.J teraz zrozumiesz polaczku :) ach jak milo zjebac komus nastroj w polowie dnia :D

a napisalam imigracji ups no widzisz jaka glupiutka jestem ulzyj sobie:)

poziom powiadasz ...kazdy sadzi po sobie... wybacz brak polskich znakow nie mam polskiej klawiatury ale mysle ze rozczytujesz z tym poziomem:D

No wlasnie, jablko - jak jeszcze nigdy nie jadla - mozesz (chociaz nie musisz) podgotowac. Ja tak robilam przy pierwszym dziecku, ale przy drugim juz nie :) Corka od razu zaczela dostawac owoce surowe (zaczelam od bananow, potem jablka, gruszki i teraz juz w zasadzie wiekszosc, ale tu schematy zywieniowe sa w ogole inne od polskich)

Boze, kto tu siedzi na tym forum??? Co to w ogole za slownik? I to maja pisac matki??? Masakra normalnie, i takie kobiety wychowuja dzieci...:o

kjhgfdfghjkjhgfdertyu nie zycze sobie takich wypowiedzi i takiego chamstwa w tym topiku,nie potrafisz dostosowac sie do jego tematu to wypad. Trudno zrozumiiec ze mozna zyc inaczej??? Po drugie obiadek ze sloiczka jest ciezszy niz mleko i to mialam na mysli. Wracaj do garow.pa pa

nie daje smieciowego gowna ze sloiczka tepa locho nawet na tyle cie nie stac zeby dzieku ugotowac ...i mozesz sobie nie zyczyc nie masz tu nic do powiedzenia:P

Alfieeeee - nie przejmuj sie, widzisz jaki pozim ta pozal sie Boze kolezanka reprezentuje...szkoda nerwow i czasu na odpowiadanie na jej wypociny ;)