Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nicnierozumiem

Trzy tygodnie milczenia... a potem

Polecane posty

Gość nicnierozumiem

Spotkałam się kilka razy z facetem, kilka to znaczy 5-6, nie pamiętam już dokładnie. Po ostatnim spotkaniu, które było wg mnie udane, pogadaliśmy jeszcze trochę, a potem przestał się odzywać. Milczał ze dwa tygodnie, może niecałe. Stwierdziłam że po prostu nie jest zainteresowany dalszą znajomością, ale żeby później niczego nie żałować, postanowiłam spróbować odezwać się sama. Przez kilka dni gadaliśmy na komunikatorze, ale nie zaproponował spotkania i po jakimś tygodniu znowu zamilkł. Dla mnie sytuacja jasna - ma mnie w nosie. Cisza trwała trzy tygodnie, po czym wczoraj na moje urodziny przysłał mi życzenia. Nie wiem jakim cudem pamiętał, w końcu nasza znajomość była krótka, może trwała miesiąc. Napisał tylko "Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin". Odpisałam tylko, że dziękuję. I cisza, Nic więcej nie napisał. Jak to rozumiecie? Skoro ma mnie gdzieś, drugi raz przestał się odzywać, to po co te niby życzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze zwykłej uprzejmości?? mnie tez wiele osób składa życzenia i nie doszukuję się podtekstów w życzeniach facetów, z którymi się spotkałam.spotykałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Z uprzejmości? Od faceta który kończy znajomość nie odzywając się? Co innego faceci, z którymi się spotykałam i postanowiliśmy, że to nie ma sensu, a co innego facet, który pisze codziennie, a potem znika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzisz... Faceci są DZIWNI.. Też mam dziwną sytuację z gościem... Nie jestem w stanie Go rozszyfrować... Może zapytaj wprost, dlaczego milczy skoro tak Cię to martwi?? Tutaj możemy snuć tylko domysły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra Mierzwa
nie powiedzial ci ciao, wiec zyczenia mogl przeslac. to daje mu mozliwosc ciaglego powracania i znikania, dopoki nie powie ciao. teraz jest na polowaniu. jak niczego nie dopadnie, moze wrocic do ciebie, ale ty go nie przymiesz, mam nadzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Panprawdaaaaaaaaikoniec
Nie ma dziwnych facetów i kobiet są jedynie głupi i niezdecydowani ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Nie przyjmę, niby po co. Dziwne to, życzenia, jedno zdanie, nawet nie szukał zaczepki żeby pogadać. Niby normalne wśród znajomych takie życzenia, ale nie po tym jak facet olewa. Nigdy chyba ich nie zrozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RyBitfa
Wysłał życzenia. Miły, grzeczny. Za takiego chce uchodzić.Ludzie lubią stwarzać pozory kiedy czuja sie winni. Na zasadzie "niech nie mysli, ze nie jestem zwykła swinia- przeciez wysłalem jej zyczenia". Jest jeden gwózdek w tej sytuacji. Gdyby Cię nie szanowal to nawet takiej wiadomosci byś nie dostała. Tyle dobrego. Na wiecej jednak nie licz. Gdyby chciał byc z Tobą to by był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Panprawdaaaaaaaaikoniec Co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojojku
a masz datę urodzin w komunikatorze ustawioną? Pewnie mu wyskoczyło ze masz urodziny to z grzecznosci napisał, w koncu pare razy sie spotkaliście. Może cie lubi ale np jest ktos kogo lubi bardziej? Ja bym raczej nie wierzyła ze cos z tego będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Mam ustawioną datę, wiem, że pewnie stąd wie o urodzinach. Że nic z tego nie będzie też wiem, bo tak jak ktoś wyżej napisał, jakby chciał być ze mną, to by był. Nie rozumiem tylko, po co taki ktoś odzywa się po jakimś czasie, żeby o sobie przypomnieć. Kiedy ja po kilku randkach decyduję, że nic z tego, to nie odzywam się do tej osoby po kilku tygodniach, bo dla mnie to żadna urzejmość, tylko zawracanie dupy. Co innego, jeśli dwie osoby postanawiają utrzymywać kontakt, ale tak tutaj nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzalja
A może mu zależy tylko jest takim typem faceta ze jest nie śmiały. Słuchaj nic na siłe ale moze on czeka az ty pokazesz ze ci zalezy moze on nie jest pewny twoich lub swoich uczuc co do ciebie i poprostu sie boi. uwazam ze skoro pamietał to o tobie mysli albo poprostu miał zapisane w komórce i zadzwonił mu alarm. Ale nie przejmuj sie napewno tak nie jest : ). zawsze możesz go zapytac ale delikatnie i pokazujac ze ci zalezy (przeciez najwyzej ci powie znudziłas mi sie i tyle). Jednak mam nazieje ze wszystko sie miedzy wami ułozy. zycze powodzenia andzalja P.S może nie jestem jescze dorosła ale na chłopakach znam sie bardzo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Niestety, ale ja mam tyle lat, że pojęcie nieśmiałego faceta nie istnieje. Jeśli facetowi zależy, to działa, jeśli jest nieśmiały - nieporadnie, ale działa. Tym bardziej, że po jego milczeniu ja raz wyciągnęłam rękę. Teraz odpisałam mu, że dziękuję. Wczoraj. Nie odezwał się więcej. I co, mam pisać czemu się nie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytaj "Co słychać?" Cokolwiek. Zagadaj. Może faktycznie nie pytaj od razu dlaczego milczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Ale co, wczoraj napisałam mu tylko "dziękuję bardzo", a dzisiaj mam napisać sama co słychać? Nie będzie to robienie z siebie błazna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ponad 20 lat
ja miałam tak ze wysłałam facetowi życzenia nie widzieliśmy się 3 miesiące i on w odpowiedzi napisał czy wyskoczymy na piwo :) no ale teraz znów cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radzisz się, a nie przyjmujesz niczego do siebie. Jak Ci odpisze od razu czy tam do 30minut np. to wydaje mi się, ze chce jakoś utrzymać znajomość. A jak Ci odpisze jutro czy w ogóle- sprawa jasna. Choć reguły nie ma. Nie da się jednoznacznie stwierdzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
To znaczy, że Ty się zgodziłaś, a on na to nie odpowiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
AnikÓ Mylisz się, mówiąc, że nie przyjmuje niczego do siebie. Moje pytania były tylko dla uściślenia sytuacji, czasami jest tak, że ludzie nie czytają dokładnie, dlatego chciałam podkreślić, że to było wczoraj. On mi napisał życzenia na gadu, ja już nie mam jego numeru telefonu, bo skasowałam, uznałam że nie będzie mi już potrzebny, skoro przestał się odzywać... Napiszę mu na gadu, więc czas odpowiedzi nie będzie miarodajny, nie wiem czy jeszcze dzisiaj tam zajrzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra Mierzwa
faktycznie wielki szacunek... 3 tygodnie milczal, i poslal jej zyczenia na urodziny, bo jakis portal mu o nich przypomnial... i on przypomnial sobie, ze warto poczekalni miec takze panne nr x dziewczyno/kobieto nie oszukuj sie... czy facet, ktoremu zalezy pozwoliby, ze jego potencjalna dziewczyna w ciagu 3 tygodni znalazla sobie innego? z oka by jej nie spuscil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjwqdwef
napisz czy nie jest ten chłopak z Łodzi czasem ? bo taki jeden z Łdz też przestał się odzywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
nie jest z Łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjwqdwef
he he chłopy to tchórze mam identyczną sytuejszyn 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra Mierzwa
ale czemu tchorze? ja widze, ze wy wciaz nie rozumiecie tej strategii... on nie mowi NIE... bo a nuz nie spotka jednak lepszej niz wy,... to bedzie nagle dzwonic i umawiac sie bedzie chcial...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
hmm dla mnie milczenie oznacza NIE. Więc jeśli facet odzywa się po kilku tygodniach milczenia startuje dokładnie z takiej samej pozycji jakby powiedział nie. Albo nawet gorszej - bo skoro powiedział nie, to być może zakochał się w innej, którą traktował poważnie, skoro zdecydował się powiedzieć drugiej nie. A milczenie oznacza niezdecydowanie i tchórzostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicnierozumiem
Ja chyba nigdy tego nie zrozumiem. A co w tych życzeniach takiego grzecznego? Nie miałam mu za złe że mnie olał, nie musiałam mu pasować, spoko. Chociaż nie ukrywam, że bardzo mi się podobał. Zniknął - spoko, jego prawo. A teraz zawraca mi znowu ... głowę :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siostra Mierzwa
milczenie ze strony faceta bez pozegnania oznacza tylko jedno - wroci wtedy kiedy bedzie mial chec. tyle w tej filozofii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×