Nowy Topic dla Mam które urodzą w Listopadzie 2012!!!! ZAPRASZAM NA POGADUCHY

A moja mala po pieknie przespanej nocy wprowadzila bunt na jedzenie zjadla o 730 pozniej juz coraz gozej do tej pory zjadla moze 50 ml w miedzyczasie sie super obrzygala- nowe sliczne ubranko :-) teraz spi bo od tej 7 byla caly czas aktywna W waiwe wczoraj snieg sypal bylo slisko na maksa bylam swiadkiem stluczki malej i przy mnie ze 2 osoby sie wypipeszyly ja sama gdyby nie wozek to bym poleciala pare razy Wazka szkoda ze nie masz wejsc w przychodniach warszawskich mi tenz by sie cos przydalo :-) A potrafia wasze male sie przewrocic z boku na bok? Bo moja zaczyna w sumie a zabawek tez raczej nie chwyta ale tez niezle bokusje a i robi mostek :-) lezy z nozkami ugietymi i podnosi pupe i plecy

mamucha - mój się przewraca na miękkim, np w łóżku z plecków na twarz:) A w łóżeczku mu się jeszcze nie zdarzyło chyba że jak kładłam go na bok to z boku na plecy też się przekręcał. Mamucha a co zbadać potrzebujesz?

Musze z mala do neurooga bo przy wypisie ze szpitala dostalam takie wytyczne dzwonie do ok 5 miejsc i wiecznie zajete albo nie odbieraja

A moja najwiecej fika na przewijaku

A to neurologa w Wawie nie znam:P Ale w jakimś szpitalu mój tata ma znajomości chyba na ortopedii bo tam babci załatwił endoprotezę biodra. W ogóle ja mam rodzinę w Warszawie:) Mój bardzo lubi być na przewijaku a teraz leży koło mnie i mu puszczam jego własne gaworzenie, które nagrałam na komórce i sobie rozmawia ze sobą:D

A moja przysypia i dalej lipa z zarcie tez lezy kolo mnie mam nadzieje ze nie ejst chora no ale do ok 12 byla wielka radosc a A czym najczesciej sie bawi? Bo moja uwielbia smaic sie i gadac do pluszowej krowy i nboksowac wszystko co wiszace

Jak beziecie w wawie to mozemy pojsc na kawe :-) a w jakiej dzielnicy?

Kuzynka mieszka w okolicach stadionu legii, wujek jeden w Markach (ojciec kuzynki) a drugi nie wiem gdzie. Tzn bywałam tam ale nie pamiętam co to za ulica. No ja chętna będę na kawę. Mój boksuje te zwierzaki z leżaczka a gada do zająca co wisi nad przewijakiem lub do baranów na pościeli. Albo mu przykrywamy buźkę rożkiem i sam zwala rożek z twarzy zadowolony:)

Dziewczyny a nie ma ktoras moze rodziny blisko mnie?Brakuje mi towarzystwa,na leb chyba sama dostane;/ Chcialam Wam sie zapytac o pepek,bo urodzilam jako jedna z ostatnich,maly skonczyl 6 tyg w sobote czy moczyliscie juz pepus jak Wasze maluchy mialy tyle co moj teraz?knika...moze Ty cos powiesz,bo Twoj jest starszy kilka dni chyba od mojego?do tej pory byl ladny ladnie sie goil,taki strupek byl w srodku a teraz zauwazylam mocno czerwony w srodku i troche krwi na ubranku(ale niewiele) tak ma byc czy moze tego jeszcze nie moczyc?Odpadl mu juz dawno,jak mial 10dni...Przemywam spirytusem jak tylko czesto sie da... marien...co do tych rytualow po kapieli to u mnie jest wielkie darcie nie lubi jak go sie smaruje,ubiera,a o czapce nie wspomne...

Senioritka - do 2 tyg może pępek się goić. Twój trochę długo - może spytaj położnej...Jakbym miała rodzinę w Twoich okolicach to pewnie tam bym siedziała już:D

Filip sie jeszcze za bardzo nie przewraca, chyba ze tak jak pisala wazka jak lezy na boczku to kulnie sie na plecki ale to wszystko. A kladziecie juz teraz maluszki na brzuszkach? bo moj nadal protestuje jak proboje go tak polozyc.. A smieje sie najbardziej tez do wszystkiego co wisi mu nad glowa i jest kolorowe. Na przewijaku zawsze siedzimy dluzej bo maly lubi z gola pupa dokazywac co zazwyczaj konczy sie osikaniem mamy ;) senioritka moj bardzo lubi sie kapac i wszystko co po kapieli tez. w sumie to wszystko co jest po wannie trwa u nas prawie 40 minut zanim maly jest gotowy na jedzenie :) Teraz obecnie Fifi walczy z kupka.. dusi i dusi i nic.. Wogole to jak czesto wasze maluchy robia kupe? bo moj maly raz dziennie czasem jedna na dwa dni ale za to jak walnie to calego musze przebierac. czy nie powinien robic troszke czesciej..? bo ja juz niewiem sama czy to normalne jest.. zwlaszcza ze karmie piersia. Jakie macie plany na dzisiaj? ja mam dzisiaj mega zakwasy po wczorajszej gimnastyce i nie ruszam sie z domu nawet na spacer z maly. Wystawie go chyba na balkon troszke zeby mial powietrze swieze i tyle.

Filip sie jeszcze za bardzo nie przewraca, chyba ze tak jak pisala wazka jak lezy na boczku to kulnie sie na plecki ale to wszystko. A kladziecie juz teraz maluszki na brzuszkach? bo moj nadal protestuje jak proboje go tak polozyc.. A smieje sie najbardziej tez do wszystkiego co wisi mu nad glowa i jest kolorowe. Na przewijaku zawsze siedzimy dluzej bo maly lubi z gola pupa dokazywac co zazwyczaj konczy sie osikaniem mamy ;) senioritka moj bardzo lubi sie kapac i wszystko co po kapieli tez. w sumie to wszystko co jest po wannie trwa u nas prawie 40 minut zanim maly jest gotowy na jedzenie :) Teraz obecnie Fifi walczy z kupka.. dusi i dusi i nic.. Wogole to jak czesto wasze maluchy robia kupe? bo moj maly raz dziennie czasem jedna na dwa dni ale za to jak walnie to calego musze przebierac. czy nie powinien robic troszke czesciej..? bo ja juz niewiem sama czy to normalne jest.. zwlaszcza ze karmie piersia. Jakie macie plany na dzisiaj? ja mam dzisiaj mega zakwasy po wczorajszej gimnastyce i nie ruszam sie z domu nawet na spacer z maly. Wystawie go chyba na balkon troszke zeby mial powietrze swieze i tyle.

Filip sie jeszcze za bardzo nie przewraca, chyba ze tak jak pisala wazka jak lezy na boczku to kulnie sie na plecki ale to wszystko. A kladziecie juz teraz maluszki na brzuszkach? bo moj nadal protestuje jak proboje go tak polozyc.. A smieje sie najbardziej tez do wszystkiego co wisi mu nad glowa i jest kolorowe. Na przewijaku zawsze siedzimy dluzej bo maly lubi z gola pupa dokazywac co zazwyczaj konczy sie osikaniem mamy ;) senioritka moj bardzo lubi sie kapac i wszystko co po kapieli tez. w sumie to wszystko co jest po wannie trwa u nas prawie 40 minut zanim maly jest gotowy na jedzenie :) Teraz obecnie Fifi walczy z kupka.. dusi i dusi i nic.. Wogole to jak czesto wasze maluchy robia kupe? bo moj maly raz dziennie czasem jedna na dwa dni ale za to jak walnie to calego musze przebierac. czy nie powinien robic troszke czesciej..? bo ja juz niewiem sama czy to normalne jest.. zwlaszcza ze karmie piersia. Jakie macie plany na dzisiaj? ja mam dzisiaj mega zakwasy po wczorajszej gimnastyce i nie ruszam sie z domu nawet na spacer z maly. Wystawie go chyba na balkon troszke zeby mial powietrze swieze i tyle.

Marien to mój tak samo - raz dziennie ale po pachy zapaskudzony. Prawie zawsze muszę od razu myć go w umywalce i ubranka do prania. Teraz mam pieluchy dada i one tak tą kupę nie trzymają, że po nogach leci:) Muszę wrócić do pampersów lub innych pieluch.

Senioritka albo z odwiedzinami wpadniemy :-) Marien u mnie mala coraz mnie protestuje przeciwko lezeniu na brzuchu ale ogolnie jest ciezko ale ponoc robi sie lepiej jak maluch wiecej widzi Moja kupe robi codziennie mniejsza lub wieksza wczoraj o ok 1 w nocy zmienialam pieluche bo byla wielka bomba w pieluszce udalo mi sie to zrobic na spiocha o dziwo i mala sie nie obudzila Z tym pepkiem to bym poszla do lekarza pociez sie ze moja tez ma prolemy z pepkiem ma przepukline pepkowa i musi duzo na brzuchu lezec i ma przyklejony taki specjalny plasterek Tez lubi fikac z gola dupa na przewijaku lubi tak jakmu wazki zaslanianie buzi ale nie rozkiem tylko pielucha i lubi jak jej przesowam pieluche po buzi wtedy piszczy z radosci Dalej robi jazdy z zarciem zje 60 i pluje :-) i tak co 1h teraz wezme ja na przeczekanie z 2h az zglodnieje porzadnie Wogole wsciekam sie na siebie bo codziennie budze sie o 11 ( mimo ze karmienie i pielucha tez sa o 8 ale omtejmporze nie moge sie zupelnie zmobilizowac do wstawania) do 14 w pidzamie lipa nie potrafie sie przestawic jakos

A co do planow ta ja o 17 mam trning rurkowy z kolezanka:-)

ja jeszcze w pizamie - wykąpałam się i w piżamę wskoczyłam:)

Ja teraz na spacer z mala lece moze to wplynie na jej apetyt wazka pocieszylas mnie :-)

Pepus juz mial ladny,tylko teraz od kiedy zaczelam go moczyc przy kapaniu taki czerwony sie zrobil.

Ja zazwyczaj wstaje rano o 7 badz o 8 zalezy jak Filip sie obudzi. Zazwyczaj wtedy tez juz jestem mniejwiecej wyspana bo chodze spac razem z nim i wiem ze gdybym sie polozyla z nim jeszcze dalej to bym spala ale potem caly dzien do dupy jest u mnie bo nic mi sie nie chce ;) Troche to nudne tak wstawac rano ale przynajmniej mam troche czasu na czytanie ksiazki.. Choc nie powiem ze nie zdarzaja mi sie wcale dni w pizamie przez caly dzien nawet :D senioritka ja tez bym polecila wizyte u pediatry.. moze to normalne a moze cos mu sie robi w tym pepuszku. ja dzisiaj juz ogarnelam pranie reczne i normalne, teraz robie obiad a maly caly czas mi spi choc pewnie zaraz sie obudzi na cyca. mamucha moze malutka jest "przepelnniona"? moj Filip tez mial raz taki dzien ze prawie nic nie jadl i tylko spal ale za to dzien wczesniej wisial na cycu co 1,5h.. wiec ja sobie to tlumaczylam tym ze ma za pelno w dupce i musi odpoczac. wieczorem tego samego dnia juz bylo ok, najadl sie normalnie ale w ciagu dnia wogole nie chcial nic jesc. Moze malej wieczorem juz tez przejdzie zwlaszcza jak sie teraz przewietrzy.

senioritka ja moczylam pepek juz przy pierwszej kapieli, odpadl jej na kolejny dzien, czyli po 3 dniach od urodzenia pozniej okolo 4 dni miala czasem troszke krwi na pempersie, ale wszytsko jest juz dawno zagojone. Moja akurat dzisiaj konczy 6 tyg i kapie ja cala, lacznie z pepkiem

a swoja droga Wasze dzieci spia w czapce? moja spala tylko 1 dzien w szpitalu. teraz spi bez widzialam ze senioritka pisalas cos o czapce po kapieli

Marien moja to uwielbia byc na brzuszku, juz w szpitalu byla to jej ulubiona pozycja do spania. Teraz tez czasto ja tak klade, ale co jakis czas zagladam do niej. Jak np zasnie na mnie na brzuszku to juz ja tak klade do lozeczka, bo jak obroce to sie obudzi. A jak nie spi i ja dam na brzuszek to sie podnosi na raczkach i rozglada sie glowka dookola. Potrafi wytrzymac okolo pol minuty podnoszac sie na :) silna dziewczynka. A dzisaj pierwszy raz chwycila raczka maskotke i przyciagnela do siebie :)

Cremyfull...po kapieli smaruje mu glowke oliwka i wtedy zakladam czapke ale pozniej sciagam przed spaniem.Zaraz po wyjsciu ze szpitala kilka nocy spal w czapce.

a nja wogole czapki nie zakladam, na poczatku zakladalam a teraz woole i ogolnie nie specjalnie w kapieli przejmuje sie jej uszami tylko pozniej lekko recznikiem osuszam moja z takiego chwytania to tylko smoka lapie :) no i obowiazkowo pomaga trzymac butle przy karmieniu :)

Ale się rozpisałyście- trochę miałam czytania. My dzisiaj po szczepieniach jestesmy i powiem Wam, że dla mnieto trauma była. Mały tak żałośnie płakał a mnie rozbolał żołądek z nerwów ( zawsze tak mam :) ). Senioritka ja od razu jak kąpałam to moczyłam normalnie i odpadł po 2,5 tyg i wszystko jest ok. A psikałam 3 razy dziennie octaniseptem tak długo aż jak polałam wodą utlenioną to już się nie pieniła czyli wszystko było wygojone. Czapeczek nie zakładam bo tej części garderoby synek nie znosi szczególnie , zawsze jest bunt, a kupy to mamy 2-3 razy dziennie i szczególnie uwielbiam te o 4 w nocy i tę akurat po kąpieli a mam tak prawie codziennie :) Nie miałam jeszcze dnia bez kupy. A pampersy nadal używam oryginalne, bo tyle tego dostałam, że jak do tej pory to kupiłam tylko jedną paczkę newborn do szpitala. Jak mi się skończą to chcę coś tańszego wypróbować, zastanawiam się nad tymi z rossmana albo dada. Może podpowiedzcie które. no i do tej pory nie miałam sytuacji, że kupa wyszła mi poza pieluszkę poza jednym gdy podczas przebierania, Mały narobił mi na rękę gdy próbowałam mu założyć swieżego pampersa ;)

a co do pozycji, to mały strasznie się buntuje jak ma leżeć na brzuchu i podobnie jak u wazki potrafi z boku przekrećić się na buzię ale to tylko jak jest z nami w łóżku. No właśnie często bierzecie maluchy do siebie do łóżka? bo nasz zasypia w łóżeczku ale w nocy kiepsko mu się odbija po jedzeniu i wolę miec go koło siebie bo dużo ulewa

my tez wcale nie zakladamy czapeczki w domu. maly mial tylko w szpitalu przez pierwsze 2 doby i to wszystko. knika dzielni byliscie i macie to juz za soba. Malutki napewno szybko zapomnial o iglach i juz jest ok :) My malego nie bierzemy do lozka wogole chyba ze chcemy czasem dluzej rano polezec a maly juz nie spi to wtedy ewentualnie. my jestesmy teraz juz po kapieli i maly wlasnie zasnal wiec ja uciekam do wanny. Milego wieczorku dziewczyny!

marien widze ze nasze maluchy zasypiaja dokladnie o tych samych poroach bo mala tez o 20 30 usnela nie obsrala mnie jeszcze ale juz milon razy obsikala :) a co do pieluch to polecam te dada a nie polecam tych rossmanowych- malej sie strasznie po nich pupa odparzyla no ale u ciebie moze byc inaczej pocieszylyscie mnie z tym lezeniem na brzuszku bo ja myslalam ze tylko moja jest dzikusem pod tym wzgledem a mal;a kladziemy do siebie z rana ale to nie zawsze bo ona czesto nie chce woli rano bawic sie w swoim lozeczku ogolnie je lubi tak mi sie wydaje :) ja tez jestem spokojna bo ono jest ustawione rownolegle do naszego lozkai stoi tuz obok tak ze mala jest ciagle na widoku i na wyciagniecie reki :) tez uciekam do wanny

knika- moja spi cala noc ze mna. W nocy karmie ja piersia i jest mi wygodniej. A w swoim lozeczku sama nie chce spac i sie budzi co chwilke. A w lozku ja przylute i spi spokojnie ;)