Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nosz choleraa

Do jakiego wieku kobieta jest według was atrakcyjna fizycznie?

Polecane posty

Uwarunkowania genetyczne mają spore znaczenie, nie ma co do tego wątpliwości. Chociażby odziedziczenie po rodzicach rodzaju skóry: na suchej szybciej pojawiają się zmarszczki. Dalej? Waga. Moja mama nie stosuje żadnych diet, urodziła dwoje dzieci a Jej wskaźnik BMI nigdy nie wyszedł poza normę. A znam osoby, które katują się dietami, ćwiczeniami, wkładając w to mnóstwo pracy i nie osiągają takich rezultatów. Geny mają znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgvdfgvd
Niegdyś wzorowa owszem,geny maja znaczenie,ale jezeli im sie nie pomoze to geny ponosza fiasko. Twoja mam widocznie jest b.ruchliwa osoba i nieraz zapomniało jej sie zjesc posiłku. Gdyby twoja mamam lubiła sobie poodpoczywac ponad mkiare,jedła wszystko,to i genom musiałóa by pomóc,bo one nie utrzymały by jej BMI na jednaowym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy ja napisałam, że mają jedyne znaczenie? Napisałam, że nie ma co ich istotności poddawać w wątpliwość. Patrz mój post powyżej. Tam jest wymienione więcej czynników, mających wpływ na nasz wygląd. Jedynie proporcje ulegają zmianie. Przy dobrych genach potrzeba mniej silnej woli, czy kasy, niż przy sytuacji przeciwnej. Moja mama nie uprawia sportów, nie nadwyręża się fizycznie. Jeść lubi i nie odmawia sobie dań kalorycznych. Nie żre na umór, ale i niczego sobie specjalnie nie żałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgvdfgvd
Niegdyś wzorowa twoja mama nei mkusi uprawiac sportu,wystarczy,ze jest b,ruchliwa,tzn.nie usiedzi długo na meijscu takei ADHD dorosłego człowieka. Jakby tak nie było,a lubiła by polezec ponad miare,to by sie taką szczupła sylwetką nie szczyciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukuję pilnie i na gwałt
a ja odpowiem na pytanie w temacie w ten sposob. dla 20 latka atraktycje są 20 latki, dla 60 latka atrakcyjna moze byc 60 latka. Poniewaz procesu starzenia się nie zauwazamy tak bardzo u osob ktore są w naszym wieku. Punkt widzenia zalezu od punktu siedzenia. Atrakcyjny jest nie tylko wygląd ale i umysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że lepiej znasz moją mamę i Jej tryb życia ode mnie :classic_cool: I nie wiedzieć czemu, milczeniem pomijasz resztę moich wypowiedzi. A to już zmienia kontekst wiodącego tematu mojej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] Niegdyś wzorowa Uwarunkowania genetyczne mają spore znaczenie, nie ma co do tego wątpliwości. Chociażby odziedziczenie po rodzicach rodzaju skóry: na suchej szybciej pojawiają się zmarszczki. Dalej? Waga. Moja mama nie stosuje żadnych diet, urodziła dwoje dzieci a Jej wskaźnik BMI nigdy nie wyszedł poza normę. A znam osoby, które katują się dietami, ćwiczeniami, wkładając w to mnóstwo pracy i nie osiągają takich rezultatów. Geny mają znaczenie. Jesli geny miałby znaczenie to powinnam dziś ważyc z jakies 100 kg :classic_cool: Mam sąsiadkę po 50tce i jest otyła a jej matka ma prawie 80 i nigdy nie była gruba :P Niestety otyła córka woli usadzic tyłek na ławce przed domem a jej matka staruszka zasuwa w ogródku przy chwastach i podlewa konewką grzasądki. Do dzis ciagnie wode ze studni:classic_cool: Corka ma chore serce i moze sie okazac że ją ruchliwa matka przezyje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie! Ja nie przypisuję WYŁĄCZEJ zasługi genom. Podkreślam raz jeszcze, że u wielu osób proporcje genów, samozaparcia i kasy są ruchome. Znam osoby, które nie robią niemal nic dla zachowania dobrej wagi, podczas gdy inne, pracując jako listonosz i przemierzając piechotą i na rowerze codziennie kilkunastokilometrowe odcinki, przekraczają gabarytem wagę mojej mamy dwukrotnie, przy jednoczesnym Jej wzroście. Czytajcie ze zrozumieniem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
V34 - jakby troszkę sobie zaprzeczasz :) To, że Twoja 80-lenia sąsiadka nie jest gruba, zawdzięcza ruchowi, którego ma dużo więcej, niż Jej siedząca córka. Ale gdyby siedziała, jak ona? Byłaby podobnie gruba, prawda? O czym to świadczy? O tym, że uwarunkowania genetyczne obu pań determinują ich wagę. Jeśli jednak włożyć w walkę z tuszą sporo pracy, samozaparcia, to uda się oczekiwany poziom osiągnąć. Tyle, że będzie Ją to kosztować więcej, niż np. moją mamę, która z natury nie ma szans roztyć się do rozmiaru Twojej sąsiadki. Reasumując: relacja genów i pracy w przypadku Twojej otyłej sąsiadki, jest zupełnie inna, niż w odniesieniu do mojej mamy ;) Moja mama może, ale nie musi wylewać 7 potów, zaś w przypadku Twojej sąsiadki jest to warunek konieczny do utrzymania zdrowej wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzorowa to ty sobie zaprzeczasz:classic_cool: To czy 80latka byłaby gruba nie wiemy :) ale to że nie geny a ruch ma wpływ na naszą wage i zdrowie to juz sama potwierdziłaś ;) Wiec w koncu geny czy ruch ma tu znaczeni? Wielu zrzuca na geny bo mama tata i babcia byli otyli to i ja musze byc otyła i siedzą dupskiem zamiast przerwać ten chory schemat i ruszyć się aby nie dopuścić do otyłosci :P W sobote byłam na grillu u znajomych przyjechała młoda dziewczyna narzekająca na to jak bardzo przytyła, choc nie urodziła nawet 1 dziecka ale przy mnie wydoiła 4 piwa i zjadła z 4 kiełbaski :classic_cool: nie mówiac o tym że dupsko przywiozła i odwiozła samochodem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inaczej. Samozaparcie, to dla mnie w świetle tego tematu praca nas sobą, czyli jeden z elementów warunkujących utrzymanie formy, np. ruch. Chodzi o to, że osoba szczupła z natury mniej włoży pracy w utrzymanie wagi, niż genetyczny (przepraszam za dosadne określenie) grubas. Widzisz, Ty podajesz przykłady ludzi grubych, u których kieczne jest wspomaganie się ruchem dla osiągnięcia zamierzonego efektu. Ja mam w rodzinie osoby, które nie muszą wkładać dużego wysiłku w bycie szczupłym a wręcz chydym. W odpowiedzi na Twój przykład podam kolejny swój: siostra cioteczna, dwoje dzieci, chuda, że większy wiatr Ją porwie. Wałeczka tłuszczu i niej nie uświadczysz. Nie pracuje, wyrażając się kolokwialnie, jest kurą domową, jeździ samochodem, preferuje tradycyjną, polską, czyli tłustą, z towarzystwem zawiesistych sosów, oraz ziemniaczanych i mącznych potraw, kuchnię. Jej rozrywka fizyczna to sprzątanie, tudzież prasowanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marunsja
Niegdyś wzorowa__________________Szczupłość tak jak i otyłość często jest efektem jakiejść choroby.O chorobie nie zawsze człowiek wie.Organizm nie zawsze daje sygnał,że choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ma latek owa matka 2 dzieci?:classic_cool: bo ja do określonego wieku tez nie musiałam wspomagac sie ruchem. Niestety po 30tce metabolizm mocno spowalnia i coraz mnie szansy na to by utrzymac formę i wagę bez zwiekszonego ruchu;) Po 3 dziecku wazyłam 55 kilo przy wzroscie 168. Dzis utrzymanie wagi 57 bez intensywnego ruchu byłoby wrecz niemożliwe :classic_cool: Majac małe dzieci byłam tak zabiegana że czasem łapałam sie na tym że nie jadłam obiadu[tradycyjnego polskiego obiadu] Nie jiałam czasu na przekąski i non stop sprzatałam :classic_cool: Miłego popołudnia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to być wynikiem choroby, oczywiście. Ale dyskutując obecnie taki apekt medyczny pomijamy, gdyż zmienia on zupełnie postać rzeczy. Chociaż w sumie choroba może być również genetyczna. Aczkolwiek dolegliwości, które tutaj rozpatrujemy zamykają się zazwyczaj w "siedzę na dupie i nic mi się nie chce" albo "jeszcze tylko jeden pączek a od jutra biorę się za siebie". ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to bzdura
że po 30tce metabolizm mocno spowalnia. Spowalnia, ale niewiele. Znacznie spowalnia po 40tce dopiero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dfgvfv kulczykowa jak na taką kasę i tak wygląda źle, twarz ma taką jakby miała jej się zaraz rozlecieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że nie można jednoznacznie określić do jakiego wieku kobieta jest atrakcyjna, są 35 latki wyglądające na 25-28 lat i są 35 latki wyglądające na 40 lat... Wszystko zależy od wyglądu (też od genów, bo dlaczego niektóre kobiety wyglądają na znacznie mniej lat niz mają lub znacznie więcej?) figury, makijażu, sposobu ubierania się. Kobieta ma tyle lat na ile wygląda i na ile się czuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manoczii
Męzczyzna tez człowiek i geny ma,a jakoś nie spotkałam sie ze stwierdzeniem,ze mężczyzna wyglada super w dojrzałym wieku i to zasługa genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody :)
Dla mnie akurat od wieku 30-45 kobiety są meeega atrakcyjne. Nie mówię że poniżej tej granicy jest brak ładnych kobiet ale jednak żadna młoda nie zastąpi uroku dojrzałej kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam radę
a 30 latka to już niby taka wielce dojrzała ? :O Czym się niby różni od takiej 27 latki ? :O Żenujące i śmieszne w sumie są te wasze wszystkie sztywne podziały w stylu od 30 tak, a od 45 śmiak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młody :)
Może to zależy od psychiki, miałem wiele młodych kobiet i tylko jedną dojrzałą i czułem większy dreszczyk emocji, wszystko było bardziej odczuwalne, pociągające... I może taka 27 latka wyglądem się zbytnio nie różni od tej 30stki ale np. między 22 latką a 30stką już różnica jest na korzyść tej drugiej, nawet przez styl ubierania. Nie mówiąc już o zupełnie innym zachowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w mojej rodzinie są wspaniałe kobiety, które całe życie są wesołe, aktywne, potrafią wiele w życiu osiągnąć i jakbyś tak Młody porozmawiał z moją 80 letnią babcią, jak jest energiczna i że jeszcze marzy jej się praca, ale nikt jej już nie zatrudni ze względu na wiek, to nie jedna dzisiejsza 20 tka do pięt jej nie dorasta.....oczywiście piszę o charakterze nie wyglądzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę też o energii.......tak 80 letnia kobieta ma więcej energii niż większość dzisiejszych 20 tek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mlody :)
Widzisz. Twoja babcia szuka pracy a 20 sponsora bo jej sie pracowac nie chce :) Ja powiem tak. Obecnie mam kobiete 24 letnią i oprzec sie zdradzie kobiecie w jej wieku lub podobnym nie bylo by problemu. Natomiast dojrzalej 40stce juz by nie bylo takiej opcji. Taka natura i nie da sie juz jej zmienic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtetrytuyi
młody ---> oblesny ruchaczu zamknij ryj ty penislogłowy durniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo moja babcia Młody od 15 tki sama na siebie zarabiała i pracowała do 75 lat......więc dzisiejsze 20 tki mają zupełnie inne myślenie o życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patisok
mmm432 jakby twoja babcia ciężko pracowała,to by była wyniszczona przez prace i o pracy w wieku 80 lat nie chciała by słyszeć. To,że twoja babcia od 15 roku zycia pracowała do 75 oznacza tylko,ze pracowała ,ale pracą sie nie namęczyła.Ludzie różne prace wykonują.Praca pracy nierówna. Nie porównuj charakteru 80 letniej kobiety do char.20 latki,bo to róznica 4 pokolen i dziwne by było jakby 20 latka miała takie samo podejście do zycia jak 80 latka. Już ty masz inne spojrzenie na swiat niż twoja babcia,wiec głupawe porównania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie porównuje staruszki do 20 letniej dziewczynki, bo to by było faktycznie dziwne...... mam na myśli tylko to że w wieku 20 lat nie myślała o tym żeby ktoś ją sponsorował, tylko sama pracowała i to naprawdę ciężko, a dzisiaj młode kobiety raczej myślą jak tu znaleźć sponsora, np. studentki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patisok
mmm432 Jednak jestes jak na dojrzała kobietę z lekka niemądra. Kobieto,co ty porównujesz prostytutki do normalnych kobiet,bo podałas przykład zwykłych dziwek. Tez masz z kim swoją babcie porownywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×