Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość łosiemnastkaa

Czy 12 lat różnicy w związku to dużo?

Polecane posty

Gość łosiemnastkaa

Ja mam 18 lat, facet, który mi się podoba 30. Wydaję mi się, a nawet jestem pewna, że jest zainteresowany, jednak ja się boję zrobić pierwszy krok. Obawiam się, że mimo wszystko wyśmieje mnie. Czy uważacie, że faceci w tym wieku lubią osiemnastoletnie dziewczyny i czy mogą traktować je poważnie? Proszę o normalne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
Mam 19 lat rocznikowo, w październiku zaczynam studia. Niemniej, facet wygląda na max 26 lat, bardzo dobrze się trzyma i właściwie nie zachowuje się jak 30 latek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dużo w twoim przypadku, ty jestes duze naiwne dizecko (dojrzalosc nabywa sie z wiekeim), on dorosły facet to nie bedzie w tmy momencie zwiazek partnerski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
Wiem, że 12 lat to nie jest mało. Ja dopiero mam przed sobą studia, pierwszą pracę, on już to przezył. Jednak, mimo tego, uważacie, ze niemożliwym jest znalezienie wspólnych tematów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki siaki owaki
starsi faceci jak najbardziej zainteresowani są "łosiemnastkami" ;) - tylko zazwyczaj im troche głupio startować do nich by nie zostać posądzonych o jakiś pedoflów - wiec jak jesteś Ty zainteresowana to musisz dać mu jakieś znaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak autorko, ty jesteś dorosła tylko w dowodzie, tak naprawdę dopieor wkraczasz w dorosłe życie to jest przepaść za kilka lat 12 lat różnicy nei bedize az tak widoczne w tmy momencie to przepaść mentalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi tylko o wspolne tematy i wyglad. Mi bardziej chodzilo o to, ze jesli ten zwiazek ma byc trwaly i ma przetrwac to musicie jasno okreslic sobie jak to ma wygladac. Bo sama napisalas, ze masz przed soba studia, prace i to potrwa nastepne lata. On w wieku 30 lat zapewne chcialby zalozyc rodzine (lub za 1-2 lata). Jesli w tej chwili jest ok, to za jakis czas takie zyciowe rzeczy moga zaczac wam ciazyc. No ale sprobowac przeciez mozna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18-stka nei wie czego chce od życia, powinna poznac wpierw świat i siebie, a nie szukać męskiej niańki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
taki siaki owaki - Też się nad tym zastanawiałam, ale ja też mam obawy dotyczące, że to znowu on mnie odrzuci jako, że jestem za młoda. Jednak, on nie jest facetem, który ma ochotę się ustatkować, założyć rodzinę. Tak jak wspomniałam, zachowuje sie troche inaczej niż ludzie w jego wieku. Z pewnością, mentalnie i tak jest bardziej dojrzały ode mnie, lecz myślę, że aż tak dużej przepaści nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
18-stko jest przepaść, ty wszystko łykniessz co ci tkai facet powie boś młoda i głupia, bedzie toba pogrywal jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
Od razu mówię, nie łudze się, że z tego coś mogłoby wyjść. Zdaję sobie sprawę z tego, że więcej nas dzieli niż łączy. Mam jednak ochotę spróbować, zobaczyć, moze akurat coś z tego wyjdzie. Nikt wcześniej tak mi nie zawrócił w głowie, facet strasznie mi się podoba. Nie mówie, że jestem zakochana, ale bardzo zauroczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
Ale sami wiecie, trudno jest tak po prostu zapomnieć. Siedzi mi w mózgu i nic na to nie poradze, myśle o nim non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecydowanie za dużo
taka różnica wieku dla nastolatki to gorzej niż mogiła Nic to ze się koleś podoba, to tylko chceiejstwo a kierować się trzeba rozumem W takim wieku gdy jest się jeszcze nastolatką, pasuje się jedynie do osób w podobnym wieku A tych starszych o wiele za dużo, zostaw dla starszych i zdesperowanych kobiet, których nikt nie chce oprócz starych facetów, dla których ani uroda ani desperacja nie są odstraszające bo liczy im się młodsze ciało babskie i dostępność mimo różnicy wieku, wiadomo stary facet poleci na młodszą duupę bo jest młodsza i odmienna, i wystarczy na krótki czas. I nie ładuj się w polowanie na faceta przy takiej różnicy wieku, nie narzucaj mu się ani nie podrywaj bo jesteś nie pasująca na związek poważny, i to nie ma szans. Zresztą facet po trzydziestce jest juz z kimś związany, może żonaty i ma dzieci, niekoniecznie musi chcieć się załapać na nowe mięsko do wyjeebania, a niczym więcej nie możesz być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12 lat to przepasc.Miałam meza tyle starszego.Kompletny brak zrozumienia.Odpusc sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
Mam dystans do tego wszystkiego. Owszem, podoba mi się facet strasznie, ale mimo wszystko dopuszczam myśli, ze nic z tego moze nie wyjść. Wiem, że w 80% nic z tego nie wyjdzie, ale tak jak powiedziałam, mam ochotę spróbować. CO do żony i dzieci - nie ma ani żony, ani dzieci, wiem, ze szuka kogoś i słyszałam, ze woli młodsze. To nie jest tak, ze nic o nim nie wiem, właściwie wiem większość tych najbardziej istotnych informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łosiemnastkaa, ja na twoim miejscu już w tym momencie bym na niego spojrzała podejrzliwym okiem... 30 lat, bez żony i dzieci to może oznaczać dwie rzeczy: 1)Jest imprezowym, tak zwanym, "ruchaczem" (można coś od takiego typa złapać bo pewnie przeorał wszystko co się rusza w mieście:P) Jeśli wygląda całkiem całkiem+ ma osiągnięcia zawodowe to jest to bardzo prawdopodobne 2)Jest karierowiczem i się zapomniał w karierze, dwa etaty/własna firma itd./jest aspołeczny/właśnie go dziewczyna zostawiła 3) Jest w jakiś sposób dziwny/ nie do zniesienia. Np. W pracy ok ale w domu choleryk, ćpa/pije/pali maryśkę aż do rozpuku (oj uwierz, tacy potrafią wyglądać całkiem normalnie, osobiście znałam osobę co dużo piła ale było widać tylko w domu, na zewnątrz-nic), bije, jest impotentem i inne Dla twojego dobra mam nadzieje że jest to lightowa wersja 2. Pomyśl sobie co ten facet robił przez ostatnie 12 lat że nie udało mu się ożenić? Według mnie możesz próbować tylko najpierw go dobrze wybadaj. Istnieje szansa, że jest całkiem normalny jeśli żyjecie w dużym mieście(taka tam jest moda na singielstwo:P) ale jeśli małe to raczej na pewno jest coś z nim nie tak(albo coś co nie podoba się większości kobiet). Nie zawsze facet ok. 30 bedzie chciał zakładać rodzinę, każdy jest inny, może on nie chce(nie może?) zakładać rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
Nie wiem, facet chodzi na imprezy, ale też bez przesady, wydaje się być raczej spokojnym, nie "ruchaczem". Prawda, wygląd ma niezły i zapewne podoba się wielu kobietom, do tego jest inteligentny, skończył 2 kierunki, a teraz pracuje. Jest to dziwne, ze w wieku 30 lat nie założył rodziny, ale z drugiej strony, teraz jest to coraz częstsze zjawisko. ja np. też nie zamierzam szybko zakładać rodziny, wolę poświęcić się karierze, pobawić się, podróżować, po prostu trochę pożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki siaki owaki
łosiemnastka - nie słuchaj tych starych bab - ja bym był w 7 niebie jakby mi się taka trafiła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
taki siaki owaki - Ile masz lat? Ale byłbyś w 7 niebie dlaczego? Nie chodzi tu tylko i wyłącznie o fizyczność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki siaki owaki
mam 29, po prostu podobają mi się młodsze, a dlaczego nic w tym kierunku nie robie? napisałem wyżej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak jest z jego karierą? Jest przy kasie? Bo jeśli tak to na bank ruchacz...Jeśli jest bidny to jest szansa, że jest tak jak mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. W definicji "Ruchacz" jest też facet, który Nie chce się żenić z jedną kobietą woli sobie pobyć co 2-4 lata z inną (a w tych 2 latach wykorzystać i zostawić dla kogoś innego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopak z ktorym sie spotykam co prawda jest tylko 5 lat starszy ma 31 lat i tez pracuje ma 2 kierunki co prawda z wygladu przecietny ale do tej pory tez nie zalozyl rodziny itd i wszystko jest z nim okey

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to zależy od dziewczyny. Trzydziestolatka może być pusta jak nadmuchany balonik, a osiemnastolatka może być rozsądna i gotowa do życia. Albo i odwrotnie - nie ma na to normy. To oczywiste że trzydziestolatek który wybiera osiemnastkę, ma też na względzie jej ciało :) Ale to Ty lepiej od nas powinnaś wiedzieć jak jesteś przez niego traktowana. O czym rozmawiacie, co w sobie cenicie itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łosiemnastkaa
taki siaki owaki - Naprawde boisz sie, ze dziewczyny pomyślą, że jesteś jakimś pedofilem? No ok, jak chodze na dyskoteki to bardzo często muszę odpychać jakichś niefajnych panów w wieku 30-40 lat, ale wtedy nie chodzi o wiek. Po prostu, nie ukrywajmy, niektórzy nie są zbyt zadbani, a to raczej młodsze dziewczyny nie kręci. Ten facet strasznie mi się podoba, bo powiem szczerze, jest bardzo przystojny i co najważniejsze zadbany. Co do kasy - nie jest biedy, zarabia normalnie, nie szasta kasą. Często też spotykam kobiety w wieku 30 lat w takich miejscach i tak jak mówicie, mam wrażenie, ze często są one na niższym poziomie intelektualnym ode mnie i moich rówieśniczek. Oczywiście, nie generalizuje, w moim wieku też nie trudno o takie, co nie znaczy, że wszystkie panie w wieku 30 lat są dojrzałe i bardziej nadające sie na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko.. ja mam 30 letniego partnera a sama mam 20 lat :) Poznałam Go w wieku 17 lat...I nie zastanawialam sie wtedy ani chwili nad róznicą wieku ! Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×