Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oodod

odeszły mi wody - co robić?

Polecane posty

Gość oodod

Jestem sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
siedz dalej przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
masz skurcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bdnjdid
Jechać do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
no jeśli nie ma skurczy a wody są przejrzyste to do szpitala i tak nie ma co pędzić. Ja przy odejściu wód bez skurczy urodziłam po oxy dopiero 17godz. później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uszykuj się, zadzwoń po kogoś kto moze cie zawieźć, jak nie ma kogoś takiego to zadzwoń po taksówkę i jedź do szpitala. powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oodod
dzieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
a nie siedziec przed kompem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genek z rakiem mózgu
A mnie się zdaje, że elag ma rację! Trzeba siedzieć przed kompem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
autorko od takich pytań to jest twój ginekolog a nie forum w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moni2210
Jedz do szpitala jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : rozśmieszyło mnie to
junn jak Ty, to nie wszyscy... To bardzo niebezpieczne czekać. Ja mam jedno dziecko, byłam pierworódką, a ledwo zdążyłam do szpitala po odejściu wód w 39 tygodniu. Temat mnie rozbawił, bo jak mi nagle, przed terminem w sumie odeszły wody, to jak na złość akurat byłam sama, choć zazwyczaj jest ktoś w domu. I dostałam takiego jakiegoś szoku, że zadzwoniłam do męża do pracy :D Mówię mu, że odeszły mi wody i co ja mam robić :D Dojazd do szpitala to tez była komedia... Dobrze to wspominam, choć mogło być różnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli odejściu wód nie towarzysza skurcze, to nie musisz się spieszyć. Zjedź coś, weź prysznic i jedź do szpitala. Mnie wody odeszły w nocy ze środy na czwartek, a urodziłam w piątek rano po oxy. Aha - zabierz wielki zapas podpasek, bo moze będą czekać, az akcja porodowa się sama rozwinie, przy okazji będziesz miała wrażenie, ze wód jest 100 litrów. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beraaaa
Po odejsciu wod trzeba niezwlocznie udac sie do szpitala i nie dawajcie glupich rad, ze ma siedziec i czekac bo nie wezmiecie za to odpowiedzialnosci jak cos sie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
ja nie mówię że wszyscy tak mają. Ale że nie ma co pędzić na złamanie karku -skoro skurczy nie ma. Tak przyjmuję bo nic o nich nie napisała. niech się spokojnie spakuje i pojedzie do szpitala. Dla mnie pierwsze co zrobiłam to był kontakt z moim ginem. Opisałam mu co i jak a on zalecił stawienie się do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość junn
znam kobietę która wszystkie porody miała ekspresowe. Po odejściu wód urodziła w ok 40min. Ale wcześniej cały dzień miała skurcze. Wiem że każdy jest inny -dlatego pisałam o tel.do gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość : rozśmieszyło mnie to
Ale przyznacie, że lepiej być w tym szpitalu niż nie być. Ja nie miałam skurczy, jak odchodziły wody, a za pól godziny już miałam. Wszystko się rozkręciło błyskawicznie... To nie średniowiecze, że dojazdów nie ma, ja bym się pchała na szpital.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na twoim miejscu
siedziałabym na kafe i zdawała relację na żywo :D zakłądając coraz nowe tematy: 1. Czy jak odchodzą wody to naraz, czy po trochę? 2. z jaką częstosliwością mają się pojawić skurcze, żeby to było "już"? 3. jak objawia się kryzys 8mego centymetra? 4. czy to musi tak boleć? podczas miłej lektury tego, jak matki się żrą między sobą, poród minie jak z bicza strzelił :D. Na koniec nie zapomnij zapytać o sposób karmienia dziecka - wtedy zacznie się prawdziwa jatka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beraaaa
Na twoim miejscu - Dobre :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×