Czy na orgazm kobiety ma wpływ jego wygląd

I typ faceta o którym mówię w starciu z krawaciarzem zgarnia całą pulę bez dwóch zdań. Mówimy oczywiście o dymaniu a nie zakładaniu rodziny i zapewnianiu bezpieczeństwa wiec pozostaje ci dymać sie z tipsiarami. Nawet w romansie kobiety stawiają na bezpieczeństwo :P dlatego tak wielu nie ma okazji na skok w bok :D:D nawet tych powalająco wyćwiczonych

:D kurna ktoś mi tu kazał dorosnąć :D ide bo na małolatów trafiłam ;)

Myslę, że figura nie ma nic wspólnego z poczuciem własnej wartości u kobiet. Spotykałem otyłe co były tak święcie przekonane o swej sexi naturze, że aż uszy paliło. Poznawałem też takie co były na prawde zgrabne i ładne a były chodzącym kompleksem. Co do tej zabawy w uwodzenie...tak jestem facetem, którego zawsze interesowało zgarnięcie załej puli. Stąd zacząłem oprócz rozwoju zawodowego rozwijaać również świadomość emocjonalną i empatię, której mi niegdyś brakowało. Do tego owe zainteresowanie sportem sprawiło, że w przeciwieństwie do większości facetów co dają 50 % ja daje całą 100% :-)

To się nie może dziać naprawdę.

no wiec autorze miałam rację :P nie samym ciałem człowiek żyje czesc Dek

V34 a gdzie w romansie ponętny kochanek wygląda jak baleron wielkanocny? Kobiety czytają romansidła, żeby właśnie ponieść sie wyobraźni w ramiona seksownego i czułego kochanka a nie grubego Stefana w koszuli z krawatem...

uwazasz zatem że tylko mięsniaki z bicepsem mają okazje na romans? chyba spadłeś z choinki :D

Siłka pomoze jest cos wiecej

V34 źle mnie rozumiesz. Nie chodzi o to, żeby napakować się jak świnia i podchodzić "hej mała, patrz na moje muły i obręcz na ramienną, idziemy się bzykać" Bez nawiązania więzi emocjonalnej jeszcze żaden nie zaciągnął panny na warsztat.

Vii, oboje dośc mocno uprościliśmy sprawę. Mnie nie chodzi o dresiarza a Tobie nie chodzi o zapuszczonego prezesa. Wiele rzeczy jest ważnych i nie należy sprowadzać seksu do jednego z czynników :-)

Mało, często na romans ma większe szanse ten miśkowaty niż ten piękny:)

wiec wracamy do punktu wyjscia :) nie ciało a twoja kreatywnosc, inteligencja i ciepły makaron na uszy przy wysokiej samoocenie daje ci sukces w namietnym zwiazku ;) fakt samoocena rośnie kiedy ciało pieknieje :P

Oczywiście, że inteligencja, kreatywność i zdolność do nawiązywania i podtrzymywania kontaktów jest ważna. Ale fajne wytrenowane ciało daje więcej możliwości i pewności siebie. A pewny siebie samiec w łóżku jest na pewno lepszy niż taki, który przejmuje się tym, czy serce mu wytrzyma w trakcie dymania :-)

No na pewno wyginając się jak adonis panny sie nie wyrwie. Nie wspominałem o innych czynnikach jak owe nawiązanie więzi emocjonalnej, bo wydawało mi się to oczywiste. Jeżeli w starciu 2 facetów oboje umieją rozpalić kobiete słowem to i tak w łóżku wygrywa nie ten co bogatszy a ten co przystojniejszy. Co do przejścia w relacje długodystansowe niestety kochanek odpada z gry zwanej "małżeństwo"

Androgen z tym ze droga do samooceny wiedzie przez wiele szlaków kwestia czy ziarno trafi na podatny grunt

Nie każdemu jest dane dojrzeć :-) Zajebistych facetów jest tyle, ile zajebistych kobiet. Mało :-)

Dust.in.the.wind--> namietnośc rodzi się z emocji wiec wierz mi jesli to potrafisz to, czy to długoletni zwiazek, czy przelotny romans zawsze wygrywasz

Androgen...z tą zajebistością to masz racje. Mieszkam w Warszawie i coraz więcej tu metroseksualnych kolesi i otyłych dziewczyn. Co do kolesi to mnie to wali - większy wybór dla mnie. Co do Kobiet - żal (zwłaszcza po powrocie z Krakowa, Wrocławia, Torunia i Trójmiasta). Eh...miasto dobrobytu - czekanas tu Dojczland :-(

Eee, witaj, V34.:) Pamiętajmy o "genetycznie uwarunkowanym" kierowaniem się wyglądem partnera, gdy "przychodzi co do czego".:P

Dek wiec mnie genetycznie kręcą inteligentni faceci a czy ma z przodu kaloryfer czy bojler to juz dalsza dyskusja :D:D

*kierowaniu

V34, inteligentni mają to do siebie, że potrafią patrzeć na pewne rzeczy jak po zerwaniu rajskiego jabłka, a wtedy kobieta zostaje sprowadzona do określonej roli. Wolisz być manipulowana czy manipulować? Albo szukać czegoś na równi, bądź rywalizować?

manipulować z inteligentnymi jest trudniej a ja lubie wyzwania :D:D:D

V34 to wszystko zależy od tego co Ty sobą reprezentujesz. Jak masz nadwagę, to głupio tak wymagać szczupłego brzucha od faceta.

V34, to jesteś moim przeciwieństwem, jestem leniwa i zawsze szukam najszybszej i najłatwiejszej drogi do celu. :P Dziś wcale nietrudno o inteligentnego chłopa. Gorzej z jego "inteligencją emocjonalną".

Vii, wyzwania kręcą co? Większa radocha z sukcesu? :-) A jak się zdarzy taki, co nie da się zmanipulować i będzie rządził i dzielił? Dust.in.the.wind, za wysokie progi, wierz mi ;-)

Deka, jesteś absolutnym przeciwieństwem tego czego inteligentny facet szuka. Jesteś typową dziewczyną dla dresiarza :-)

Dust chyba jesteśmy z innej planety :D:D niebieskooka szatynka z długimi włosami wysportowana i bardzo pewna siebie ;) a i tak mi kolana miękną przed ciekawą osobowością faceta nawet jak ma brzuszek :P

dek jest inteligentna nie wierzyłabym do konca w to co mówi

V34 to Ty jesteś z innej planety. Z rozmowy wynika zupełnie co innego. Że jesteś albo gruba albo brzydka (albo oba naraz).