biala suknia na wesele, wypada?

Za dwa tygodnie ide na wesele, i kupiłam sobie białą sukienkę ... strasznie mi sie podobala i teraz pytanie czy wypada? Jest biała krótka, nie na ramiaczkach tylko normalne rekawki z lekkiej koronki, do tego niebieskie granatowe dodatki, kolczyki, bransoletka itp... no i wybrałam kolorowe buty niebieskie z mozaiką, no i niebieski żakiet wiec mysle chyba ze nie zrobie przykrosci pannie mlodej chociaz sama nie wiem czy powinnam ja ubrac,

oczywiście, że wypada :) _________________________ I added cool smileys to this message... if you don't see them go to: http://s.exps.me

naprawde nie chce urazic panny mlodej... ale mysle ze te niebieskie dodatki beda sie rzucac w oczy ... z reszta moja sukienka jest skromna zwykla ... a nie "elegancka" jak slubna

Oczywiście, że NIE wypada. Byłam na weselu, gdzie jedna z dziewczyn miała taką właśnie prostą białą sukienkę z kolorowymi (fioletowymi) dodatkami,tyle, że panna młoda też miała suknię z dodatkiem fioletu, i też bardzo prostą i skromną. Jakby nie długość tych sukienek to naprawdę można by się było zastanawiać kto tu jest gościem a kto panną młodą, i myślę, że obie dziewczyny czuły się niezręcznie. Masz duży wybór kolorów, nie upieraj się akurat przy tym jednym, którego na wesele się zakładać nie powinno ;)

absolutnie nie wypada...

a dlaczego nie? Skoro jest krótka, to moim zdaniem możesz iść! Jeżeli Panna Młoda jest normalna, to nie będzie miała nic przeciwko :)

Zależy czy idziesz jako świadek czy gość. Jako świadkowa jesteś ciągle przy panie młodej więc musiałabyś zapytać czy nie ma nic przeciwko temu, natomiast jeśli idziesz jako gość a masz niebieskie dodatki to wydaje mi się że panna młoda się nie pogniewa. W końcu panny młode mają długie sukienki i zdecydowanie nikt nie pomyli cię z panną młodą także bez obaw :)

przyjęte jest że panna młoda jest w bieli, po to żeby zawsze się wyróżniać i żeby nikt nie robił jej takich numerów.W takim dniu to ona jest najważniejsza i chyba można zostawić sobie "małą białą"na każdą inną okazje.

Kiedyś byłam na weselu w białej krótkiej sukni z granatowymi dodatkami (sukienka miała taką granatową wstawkę w jednym miejscu). Szukałam innego koloru ale niestety po długich poszukiwaniach nie znalazłam i wróciłam się po tamtą. Odpowiadał mi fason sukienki i dlatego ją kupiłam. Miałam kupić sukienkę która źle na mnie leży bądź mi się nie podoba tylko dlatego że panna młoda ma białą ? Nie zawsze jest tak że umyślimy sobie że chcemy kupić sukienkę w kolorze bordowym czy brązowym i taką znajdziemy. Albo w końcu trafimy na odpowiedni fason a tu tylko kolor biały albo ecrue. Zwyczajnie za zawsze łatwo jest kupić to co się chce. Chyba ze ktoś ma wymiary modelki wzrost 178 i wymiary 90-60-90

pikaczuuuuu Nie nie wypada biały to kolor panny mlodej

178 i wymiary 90-60-90 Nie chciał bym takiej kobiety .... ale taka już tak 165 90-60-90 zawsze lubiłem niskie chociaż mam 182,5 cm

jak bedziesz szla na pogrzeb ojca albo matki to założysz wsiekle czerwoną, bo tylko taka pasowała? Wez sie zastanow kobieto są pewne zasady i tradycje, ktorych sie przestrzega.

ej a co jest pierwsz ? 90-60-90 pierwsze są cycki czy biodra ? bo środek to na baknk talia

Nie wypada ,zasady savoir vivre się kłaniają . Kolor biały jest zarezerwowany dla panny młodej , tylko wyjątkowo złośliwa i nieobyta , nieokrzesana kobieta założy w tym dniu biel .

ja też wole niskie ale ja mam 172 cm :)

dominika agatu Racja ona jakaś głupia jest lub chce rewalizować z panną młodą :)

pierwsze są chyba cyce do leona ale nie jestem pewien :)

Ja mam białą sukienkę, w której idę na wesele.Wiem, że panna młoda ma długą,strojną suknię i welon, więc moja "mała biała" z morskimi dodatkami nie będzie żadną konkurencją...

Napisałam o tym wymiarach bo chodziło mi o to że w sklepach jest wszystko na wysokie osoby i bardzo wymiarowe. Sama nie mam za wiele wzrostu bo 162 i często brakuje mi tych kilku cm żeby coś dobrze leżało. Nie zawsze udaje mi się kupić to co sobie umyślę, więc kupuję to co leży na mnie najlepiej ze wszystkich przymierzonych rzeczy i co mi się podoba. Często kolor nie gra roli. Jak napisałam skoro wtedy pasowała najlepiej na mnie biała sukienka z granatową wstawką to ją kupiłam, gdyby był inny kolor wzięłabym inny ale ze nie było to cóż. Co do pogrzebów to uwierz mi że o wygląd się nie martwię, bo na pogrzebie nikt na wygląd nigdy nie patrzy bo to nie jest jakaś przyjemne atmosfera i wydarzenie żeby się stroić, więc nawet jak nie miałabym czarnej sukienki pod ręką to na pewno nie szłabym w czerwonej tylko założyłą czarne spodnie i marynarkę. Chyba każdy posiada taki komplet w swojej szafie. Idą na pogrzeb nie idę ani do kosmetyczki, ani fryzjerki. Jednak na weselu wypada dobrze wyglądać i uważam że nie ma co porównywać jedno do drugiego

skoro już podjęłyście decyzję? Na pogrzeb i na ślub NIE zakłada się białej sukienki i już! Tak jest przyjęte. Jest tyle innych kolorów,mam wrażenie że niektóre baby zakładają białe sukienki z czystej złośliwości:/

Każda panna młoda w tym dniu wygląda zjawiskowo więc o rywalizacji nie ma mowy.

nie każda panna młoda wygląda w tym dniu zjawiskowo! Ba! Część nie wygląda wcale dobrze,ale oczywiście z grzeczności nikt im tego nie powie! Najwazniejsze jest to,że to ich dzień i to one powinny być jedynymi ubranymi na biało(chyba że wzorem hollywoodzkich gwiazd urządzają wesele w stylu "wszyscy w bieli":P). Nie ważne czy to się komus podoba czy nie-taki jest zwyczaj.

taka-owaka a co panna młoda zameldowala ci jaką suknie zakłada na swoj slub? Haha, chyba ci sie wydaje ustawiasz wszystkich jak chcesz nawet nie na swoim weselu, mysle ze jak jestes taka okropna ropucha to tez ci ktops taki numer wywinie na twoim weselu o ile bedziesz je miec.

Na dwóch ostatnich weselach panna młoda nie miała białej sukienki(na jednym kremową,na drugim-bordową)...Wypada, czy nie -jej sprawa...To obowiązek panny młodej-zadbać o to, by wyglądała niepowtarzalnie...:)

Tu nie chodzi o rywalizację , mowa jest o kolorze białym , który to zarezerwowany jest dla młodej . Zrozumcie to , są pewne zasady !!!!!!!!!!!!!! Tak jak za przekroczenie prędkości jest mandat , to , że się któremuś pojebowi uda to już jego szczęście . To samo dotyczy zasad savoir vivre , ale niektóre tępe strzały nie wiedzą pewnie o czym piszę . W sumie co się dziwić obraz tej nędzy i rozpaczy mam jak na dłoni będąc na weselach . Pozdrawiam ''modnisie''

świadkowa czy gość nie zrozumialas aluzji, podalam ci przykład uroczystości na których są pewne przyjęte kanony ubioru.

A ja na żadnym weselu jeszcze nie widziałam brzydkiej panny młodej. Nawet jak rzeczywiście na co dzień niezbyt dobrze wyglądały co niektóre to w dniu ślubu po wizycie u kosmetyczki, fryzjerki wyglądały dobrze. Długa suknia zamaskowała to krzywe nogi to większą pupę, niedoskonałości cery były dobrze zakamuflowane i powiem wam że nawet niezbyt piękna na codzień dziewczyna po odpowiednich poprawkach wyglądała super i uważam że żaden gość nawet ten w białej krótkiej sukni nie mógłby rywalizować

Panna młoda jest moją przyjaciólką i widziałam jej suknię ślubną...:) Co do mnie-jestem już po ślubie i dużym weselu, na którym kilka pań miało białe lub kremowe sukienki.Bynajmniej mi to nie przeszkadzało, bo zadbałam o to, by wyglądać jak prawdziwa panna młoda a nie kryzysowa narzeczona...:p

Widocznie na tym forum siedzi wiele tak brzydkich dziewczyn że nawet jakby poszły do kosmetyczki przed własnym weselem i zrobiły kilka zabiegów upiększających, potem w dniu wesele makijaż , fryzurę, i kupiły najdroższą suknie to wyglądałyby brzydziej od gości nie ważne czy w białych czy kolorowych sukienkach i dlatego chyba tak się obawiają tej "niby rywalizacji" Mnie tam obojętnie kto co na siebie ubierze byle by to nie była suknia typowo ślubna ale mała biała czy nawet mała czarna mi nie przeszkadzają. Będę starała wyglądać najlepiej na swoim ślubie i mam na tyle pewności siebie że nie boję się jakiegokolwiek zagrożenia ze strony innych kobiet w białych krótkich sukienkach :)

Bylam na weselu, gdzie swiadkowa wlozyla dluga, biala suknie. Jednym slowem: porazka. Poza tym, jak wiadomo, aktualnie mozna nabyc rowniez krotka suknie slubna, wiec uwazam, ze zakladanie na czyjs slub sukienki bialej/ecru jest faux pas! W tym dniu te kolory zarezerwowane sa dla Panny Mlodej i kropka. Nie dostosowanie sie do tej zasady oznacza brak jakiegokolwiek szacunku dla Mlodej. Dziewczyny, to nie czasy komuny, kiedy nic nie bylo i bralo sie to, co akurat "rzucili"!