Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chorakotka

Czy slusznie odmowilam?

Polecane posty

Gość chorakotka

W zeszly weekend mnie mocno rozlozylo. Mieszkam ze swoim chlopakiem, jego kolega chial z nim wyjsc na piwo w niedziele. On odmowil i napisal, ze ja jestem chora. Na to kolega sie spytal czy moze przyjsc do nas sie z nim piwa napic. Jako ze ja lezalam w pizamie na kanapie w takim stanie ze nie chcialam by ktos postronny mnie ogladal no i tez czulam sie beznadziejnie, odmowilam. No i moj mu powiedzial, ze ja mowie ze nie. A ja uwazam ze to ten kolega sie niepotrzebnie narzucal w tej sytuacji no ale koniec koncem wyszlam na ta "niedobra". Czy mialam racje mowiac nie, jak uwazacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu twoj chlopak sam
nie poszedl z kolega na piwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anerta
twój chłopak robi to , co ty mu powiesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam ten problem bo kiedys
bardzo dobrze zrobilas. a jezeli ten koles ma z tym problem, to tylko swiadczy o nim jakim jest egoistom bo ON chcial? w sumie twoj facet sam powienien mu to powiedziec a nie ciebie pytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chorakotka
nie poszedl bo nie chcial mnie zostawic w takim stanie sama w domu. No wiesz mieszkamy razem wiec ja tez mam cos do powiedzenia w tym temacie kto do nas przychodzi, tym bardziej ze lezalam chora w pizamie. W gruncie rzezcy uwazam ze mialam prawo odmowic ale wkurza mnie fakt ze on to tak szczeniacko rozegral. Jego najlepszego kolegi dziewczyna tez byla chora niedawno i jak moj cos tam chcial to ten mu od razu powiedzial ze gosci nie przyjmuje bo ona jest chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×